Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Modlitwa i dary Ducha Świętego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:57, 26 Sty 2021    Temat postu: Modlitwa i dary Ducha Świętego

Życie religijne zaczyna się w momencie uobecnienia się Boga w istocie naszej duszy. Staje się to w momencie chrztu lub przez skierowanie do Boga aktu miłości, co można uważać za chrzest pragnienia. Uświadomienie sobie, że Bóg jest w nas obecny i usłyszenie prawd wiary, mobilizuje całą naszą osobowość w kierunku rozwijania i pogłębiania nawiązanych kontaktów.

W porządku przeżyć znakiem, że rozwija się nasze życie religijne, jest poczucie grzeszności wywołane naszym znalezieniem się wobec świętości Boga.
Przypomnijmy te wyjściowe stwierdzenia, aby dodać, że w naszym życiu religijnym wspomaga nas łaska. Przez łaskę uświęcającą rozumiem obecność w nas Boga. Ta obecność jest podstawą nawiązania z nami przez Boga więzi miłości, wiary i nadziei. Te więzi, sprawiane w nas przez Boga, są nazywane cnotami wlanymi. Cnoty wlane pozwalają nam kierować się do Boga. Oprócz łaski i cnót wlanych, obecny w nas Bóg udziela nam darów Ducha Świętego. Te dary stanowią udzieloną nam umiejętności odbierania wszystkiego, co Bóg w nas wnosi. Są więc one niezwykle ważne w naszym oczyszczeniu biernym. Bez darów Ducha Świętego nie moglibyśmy uzyskać przekształceń, które Bóg w nas wywołuje podczas oczyszczenia biernego. Nie moglibyśmy także przetrwać ciemnej nocy miłości. Dary Ducha Świętego, ułatwiające nam kształtowanie życia religijnego według życzeń Bożych, ponadto wywołują skutki, które są nazywane owocami darów. Najwznioślejsze z tych owoców Ewangelia nazywa błogosławieństwami. To, co ujęte w błogosławieństwa, możemy już obserwować jako specyficzne zachowania człowieka. Na podstawie ujętych w błogosławieństwa owoców rozpoznajemy obecność w nas i przejawianie się poszczególnych darów Ducha Świętego.
Zauważmy tu, że bez darów Ducha Świętego nie byłoby możliwe oczyszczenie bierne, gdyż nie byłoby możliwe przyjęcie tego, co Bóg w nas wnosi. Inaczej mówiąc, łaska, cnoty wlane czyli miłość, wiara i nadzieja oraz dary Ducha Świętego są konieczne do zbawienia, to znaczy do uzyskania pełnego poziomu życia religijnego, które Bóg utrwali, dając nam przez to swą stałą współobecność. Dodajmy ponadto, że nasze szczegółowe zachowanie lub działanie Bóg wspiera łaską uczynkową. Znaczy to, że kierując nas do siebie Bóg także pomaga nam w szczegółowej realizacji życia religijnego.

Duch Święty wnosi w nas swoje dary od momentu, gdy cała Trójca Święta stanie się w nas obecna w momencie chrztu. Dary te jednak nie mogą od razu przejawiać się w naszym życiu, gdyż nie od razu przyjmujemy wszystko, co wnosi w nas oczyszczenie bierne. Zwykle najpierw podejmujemy oczyszczenie czynne, w którym sami inicjujemy nabywanie usprawnień czyli cnót przyrodzonych, takich jak roztropność, męstwo, umiarkowanie, sprawiedliwość, wiedza, a czasem naturalna mądrość. Gdy dzięki wiedzy religijnej i mądrości zaczniemy wsłuchiwać się w życzenia Boga, zaczyna się w nas oczyszczenie bierne, w którym wspomagają nas właśnie dary Ducha Świętego. Zwracaliśmy już na to uwagę, w początkach oczyszczenia biernego wspomaga nas dar bojaźni Bożej, dar umiejętności i dar pobożności. W okresie całego oczyszczenia biernego dodaje nam sił darem męstwa.

1) Dar bojaźni Bożej kształtuje w nas równowagę, a tym samym pokorę, która polega na zgodnym z prawdą poznawaniu siebie i Boga. Dar bojaźni chroni nas przed załamaniem z powodu poczucia naszej grzeszności. Pomaga więc realizować pokutę, która polega na kierowaniu się do Boga, a tym samym na odchodzeniu od grzechu. Wspomaga nasze uczucia, wolę i intelekt w nawróceniu się do Boga. Dar bojaźni Bożej owocuje w nas tym skutkiem, który określa błogosławieństwo: Błogosławieni ubodzy w
duchu. Ubóstwo oznacza tu uwolnienie się od rzeczy i wszystkiego, co nie jest Bogiem. Chodzi tu o takie zdystansowanie, dzięki któremu Bóg jest w nas pierwszy, a wszystko inne jest wtórne. W tych warunkach dopiero Bóg zleci nam działania apostolskie, w których pierwszą sprawą stanie się zlecona nam przez Boga służba człowiekowi.


2) Dar umiejętności wspomaga w nas nadzieję. Znaczy to, że uczy nas ujmowania naszego życia z perspektywy Boga. Zarazem wspiera nas w tym, by tej perspektywie zaufać. Sprawia, że nasza tęsknota dotyczy określonego celu, że nie jest poszukiwaniem czegokolwiek. Dar umiejętności wiąże się z błogosławieństwem: Błogosławieni, którzy płaczą. Płacz ten oznacza zanegowanie grzechu i zarazem stan tęsknoty. Jeszcze bowiem nie jesteśmy pewni, że odnajdziemy siebie w życiu religijnym, że nas ono uszczęśliwi. W błogosławieństwie tym zawiera się pocieszenie, że będziemy pocieszeni,że właśnie Bóg nas nie zawiedzie.

3) Dar pobożnościwspomaga nasze całe życie religijne i uczy nas trwania w odniesieniu do Boga. Pogłębia w nas postawę czci i służby, przede wszystkim Bogu, lecz także człowiekowi. Umacnia w nas i pogłębia postawę sprawiedliwości. Wiąże się z błogosławieństwem: Błogosławieni cisi. Wspomaga nasze uczucia i naszą wolę w skierowaniu się do Boga, co właśnie stanowi religię. Jest to jednak skierowanie nie tyle emocjonalne i wolitywne, ile raczej realne, prawidłowo wspomagane wysiłkiem naszej woli i uczuć.

4) Dar męstwabuduje naszą wytrwałość w realizowaniu życia religijnego. Dotyczy to zarówno pogłębiania cnót przyrodzonych, korzystania z cnót wlanych, jak wierności darom Ducha Świętego. Dzięki darowi męstwa podejmujemy natchnienia i życzenia Boże. Umiemy skorzystać z pomocy Boga w groźnych nam niebezpieczeństwach. Dar męstwa łączy się z błogosławieństwem: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości. Chodzi tu o to, że nasza wola już zaakceptowała życzenia Boże, że nasze życie religijne uzyskało poziom modlitwy ukojenia i odpocznienia. Jeszcze jednak nie w pełni odczytujemy treść życzeń Bożych. Jesteśmy dopiero zdecydowani spełnić wszystko, czego Bóg od nas oczekuje. Jesteśmy więc w drodze do modlitwy prostego zjednoczenia. Modlitwa zjednoczenia, raczej cała droga zjednoczenia, jest kształtowana przez dar mądrości.

5) Dar mądrości wychowuje i pogłębia miłość. Właśnie miłość i z tego powodu dar mądrości, charakteryzują etap zjednoczenia i właściwe temu etapowi odmiany modlitwy. Miłość wymaga pomocy tego daru, a zarazem ten dar ją wywołuje, pogłębia i utrwala. Znaczy to, że miłość jest właśnie relacją przystosowującą i upodabniającą nas do Boga. Dar mądrości owocuje skutkami ujętymi w błogosławieństwo: Błogosławieni pokój czyniący. Zarazem wiąże się ten dar z błogosławieństwem: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie. Gdy jednak odróżnimy na drodze zjednoczenia trzy odmiany modlitwy, zrozumiemy, że chodzi tu o wspomaganie nas także w tych trzech odmianach modlitwy zjednoczenia. Zapamiętajmy więc, że dar mądrości tworzy nasze zjednoczenie z Bogiem przez miłość. Na drodze zjednoczenia znaleźliśmy się od momentu modlitwy prostego zjednoczenia. Ta modlitwa wyrasta z naszego intelektualnego odczytania treści życzeń Bożych. Wspomógł nas w tym dar rozumu.

6) Dar rozumuwspomagając nas intelekt w rozumieniu prawd wiary i życzeń Bożych, tym samym pogłębia i doskonali naszą wiarę. Pozwala nam w pełni rozumieć i pragnąć Boga. Przygotowuje nas w ten sposób do oglądania Boga „twarzą w twarz”. Budzi się więc w nas tęsknota do bezpośredniego oglądania Boga. Nie jest to jeszcze możliwe. Wzmaga się więc nasza tęsknota i cierpienie. Ten dar uwrażliwia nas na każdą prawdę, a jest związany z błogosławieństwem: Błogosławieni czystego serca. Czystość zawsze polega na wiernej miłości. Dar rozumu pomaga nam uczynić Boga pierwszą osobą dla naszej tęsknoty i miłości. Aby oglądać Boga, trzeba znaleźć się w sytuacji, w której nic nas od Boga nie
oddziela. Oglądanie Boga jest bowiem zarazem trwaniem w miłości. Aby to wszystko było możliwe, Bóg musi nas oczyścić ze śladów lub korzeni siedmiu grzechów głównych. Wprowadza nas więc w modlitwę zjednoczenia bolesnego. I tu spełnia się błogosławieństwo: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie. Bóg wspomaga nasze siły w przetrwaniu cierpień oczyszczenia. Zarazem rozumiemy cierpienia Chrystusa, Matki Bożej i wszystkie cierpienia ludzi. Po tym etapie jesteśmy w modlitwie zjednoczenia ekstatycznego. Głosimy radość płynącą z życie religijnego, a zarazem podejmujemy zlecone nam przez Boga działania apostolskie. Z tego względu potrzebna nam jest także pomoc darów Ducha Świętego.

7) Dar rady,wspomagający nas w aktywności apostolskiej jest związany z błogosławieństwem: Błogosławieni miłosierni. Aktywność apostolska, do której Bóg nas kieruje, to przede wszystkim służenie ludziom w tym, co nazywa się uczynkami miłosierdzia. Chodzi tu o reagowanie na to, że ludzie są głodni, chorzy, ubodzy, uwięzieni, samotni, zmartwieni, opuszczeni, podróżujący, zdezorientowani, w sumie cierpiący. Dzięki darowi rady umiemy znaleźć pełny miłości sposób zaradzenia nękającej kogoś biedzie. Miłosierdzie jest takim ujawnieniem miłości, że udzielana pomoc odbudowuje w ludziach ich poczucie godności i braterstwa. Wreszcie Bóg wprowadza nas w modlitwę zjednoczenia przemieniającego. Doznajemy skutków wszystkich darów Ducha Świętego, a dominuje wśród nich dar
mądrości, który wspomagał nas na całej drodze zjednoczenia. Wiąże się on - jak wiemy- z błogosławieństwem czynienia pokoju. Nasze życie religijne i nasza modlitwa zjednoczenia przemieniającego są już pełnym pokoju trwaniem miłości, która wiąże nas z Bogiem w taki sposób, że już nie utracimy powiązań z Bogiem i w ogóle nie chcemy ich utracić. Po prostu nasze życie religijne jest naszym sposobem bycia na ziemi.
(Mieczysław Gogacz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin