Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania na temat modlitw
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hejal
Gość






PostWysłany: Nie 23:38, 18 Lis 2012    Temat postu: Pytania na temat modlitw

Kilka pytań.
1)Czy żeby odmawiać jakąś modlitwę to trzeba jej się nauczyć na pamięć czy można czytać z kartki?
2)Czy jeśli modlimy się w jakiejś intencji za kogoś to ważne jest ile razy się za tą osobę pomodlimy tego samego dnia?Wystarczy raz się pomodlić dziennie za osobę czy można 5 razy dziennie za tą samą osobę?Czy to będzie różnica bo moim zdaniem jedna modlitwa tak samo działa jak 5 modlitw tego samego dnia w intencji jednej osoby.
3)Czy jak się chcemy pomodlić za 5 osób to za każdego musimy oddzielnie i czy można się modlić jeśli trzeba oddzielnie za każdego w ten sam dzień 5 razy?
4)Czy jedna modlitwa dziennie wystarczy?

I jeszcze jedno czytałem w Piśmie Świętym jak Jezus mówił żeby nie być gadatliwym w modlitwie i żeby nie powtarzać tych samych słów i modlitw pod rząd.
Takie moje uwagi.Czekam na wyciąganie wniosków.


Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Nie 23:44, 18 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
sylka1989
Gość






PostWysłany: Pon 0:03, 19 Lis 2012    Temat postu:

Bardziej skupmy się na postawie Węwnetrznej.Nawet jedna myśl.westchnienie czystego i kochającego serca wystarczy niż całe księgi modlitw jakie byśmy odmówili.Chodzi o to by modlitwy nie były klepane np; niektórzy myślą; o ta ładna modlitwa to napewno ją Pan wysłucha bo ładnie ułożona a często ludzie pomijają,,serce''.Jeśli człowiek odmówi ją bez ,,wewnętrznej postawy'' nie będzie miałą żadnej wartości
Powrót do góry
Iwona19
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:50, 19 Lis 2012    Temat postu: Re: Pytania na temat modlitw

Hejal napisał:
Kilka pytań.
1)Czy żeby odmawiać jakąś modlitwę to trzeba jej się nauczyć na pamięć czy można czytać z kartki?
2)Czy jeśli modlimy się w jakiejś intencji za kogoś to ważne jest ile razy się za tą osobę pomodlimy tego samego dnia?Wystarczy raz się pomodlić dziennie za osobę czy można 5 razy dziennie za tą samą osobę?Czy to będzie różnica bo moim zdaniem jedna modlitwa tak samo działa jak 5 modlitw tego samego dnia w intencji jednej osoby.
3)Czy jak się chcemy pomodlić za 5 osób to za każdego musimy oddzielnie i czy można się modlić jeśli trzeba oddzielnie za każdego w ten sam dzień 5 razy?
4)Czy jedna modlitwa dziennie wystarczy?

I jeszcze jedno czytałem w Piśmie Świętym jak Jezus mówił żeby nie być gadatliwym w modlitwie i żeby nie powtarzać tych samych słów i modlitw pod rząd.
Takie moje uwagi.Czekam na wyciąganie wniosków.


1. Nie trzeba znać na pamięć. Ważne byś rozumiał jej słowa i były one kierowane od ciebie, szczerze.
2. Ja nie wiem, ale chyba nie jest ustalona żadna liczba modlitw w intencji jakiejś osoby. To ile razy chcesz się pomodlić to chyba tylko twoja sprawa. Tak mi się wydaje.
3. Możesz jeśli sam chcesz modlić się oddzielnie.
4. No modlimy się przynajmniej rano i wieczorem (zaczynając i kończąc dzień) więc już są dwie modlitwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:52, 20 Lis 2012    Temat postu:

Witam!

Byłem tydzień temu na spotkaniu Męskiej grupy w Kościele oo Bernardynów w Rzeszowie. Tematem była właśnie modlitwa.
Każdy modli się inaczej: jeden czyta Pismo inny odmawia litanię itd.
Natomiast dla mnie bardzo ważne było to co powiedział prowadzący spotkanie zakonnik:
Modlitwa jest jak wdech i wydech. Wydechem jest mówienie a wdechem słuchanie. Czy pozwalamy sobie samym słuchać? Czy pozwalamy aby Bóg do nas mówił czy ciągle gadamy?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caliah
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:10, 27 Lis 2012    Temat postu: Re: Pytania na temat modlitw

Hejal, módl się tak, jak chciałbyś, aby modlono się w Twojej intencji :)

Jeżeli w danej intencji jesteś skłonny nauczyć się modlitwy na pamięć, to się jej naucz. Ale nie jest to jakimkolwiek wymogiem obligatoryjnym. Równie dobrze możesz modlić się swoimi słowami :)

Jeżeli czujesz potrzebę, przynaglenie modlenia się w danej intencji kilka razy dziennie, to zrób to. Ale jak sam zauważyłeś, nie mnogość słów ma tu znaczenie. Ważne jest, tak jak napisała Bombka, nasze nastawienie duchowe względem omadlanej sprawy, nasze w nią zaangażowanie.

Modlić się możemy również w intencjach zbiorowych, ot choćby analogicznie, jak za dusze w czyśćcu cierpiące (wymienienie wszystkich zajęło by nam wieczność :])

Czy jedna modlitwa dziennie wystarczy?
Nie ilość, a jakość ma tu znaczenie. Tą kwestię rozważ w swoim duchu. Tam znajdziesz najlepszą odpowiedź :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyprinus
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:23, 27 Lis 2012    Temat postu: Re: Pytania na temat modlitw

Hejal napisał:

1)Czy żeby odmawiać jakąś modlitwę to trzeba jej się nauczyć na pamięć czy można czytać z kartki?.

Ani jedno, ani drugie. Zobacz do 17 rozdziału Ewangelii Jana. Cały ten rozdział przedstawia modlitwę Pana Jezusa. Naśladuj go w tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Wto 12:31, 27 Lis 2012    Temat postu:

No to mam jeszcze jedno pytanie.
Trzeba zmówić modlitwę rano i wieczorem to już są dwie modlitwy.
Czy nie mogę zmówić 2 modlitw wieczorem albo 2 rano żeby mi zaliczyło te 2 modlitwy na cały dzień?
Albo na przykład zmówić 100 razy modlitwę i zalicza na cały miesiąc?


Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Wto 12:34, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:37, 27 Lis 2012    Temat postu:

Całkowanie po drogach raczej nie jest adekwatne do skali problemu , ponieważ jest to rozważanie liniowe , a takie sumowanie sprzyja klepaniu modlitw. 8)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyprinus
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:51, 27 Lis 2012    Temat postu:

Hejal napisał:
No to mam jeszcze jedno pytanie.
Trzeba zmówić modlitwę rano i wieczorem to już są dwie modlitwy.
Czy nie mogę zmówić 2 modlitw wieczorem albo 2 rano żeby mi zaliczyło te 2 modlitwy na cały dzień?
Albo na przykład zmówić 100 razy modlitwę i zalicza na cały miesiąc?

Nie w tym rzecz, Hejale. Zobacz, co mówi Pismo: "Nieustannie się módlcie!" (1 Tesal. 5:17).

Jeśli modlisz się, żeby tylko zaliczyć modlitwę, to daj sobie spokój. I tak nie ma ona żadnego znaczenia. Szkoda czasu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Wto 17:07, 27 Lis 2012    Temat postu:

Może macie rację,ale ja się modlę w tych modlitwach prosząc o różne rzeczy i dziękując.
Mam jednak wrażenie,że to zaliczanie modlitw.
Powrót do góry
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:08, 27 Lis 2012    Temat postu:

Zgadzam się z Cyprinusem zaliczanie modlitw choćby były najpiękniejsze wg mnie wypacza modlitwę. Dla mnie modlitwa ma być rozmową, relacją. Wyobraźmy sobie rozmowę dwóch przyjaciół. Fajnie się rozmawia jak jedna i druga strona jest zainteresowana rozmową. Dlatego fajnym sposobem zerwaniem z pewną mechaniką jest pójście np do Kościoła wymówienie krótkiego zdania np z jakiegoś psalmu i słuchanie co ma nam Bóg do powiedzenia.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyprinus
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:12, 27 Lis 2012    Temat postu:

MacMierz napisał:
Zgadzam się z Cyprinusem zaliczanie modlitw choćby były najpiękniejsze wg mnie wypacza modlitwę. Dla mnie modlitwa ma być rozmową, relacją. Wyobraźmy sobie rozmowę dwóch przyjaciół. Fajnie się rozmawia jak jedna i druga strona jest zainteresowana rozmową.

Bardzo dobre porównanie.

MacMierz napisał:
Dlatego fajnym sposobem zerwaniem z pewną mechaniką jest pójście np do Kościoła wymówienie krótkiego zdania np z jakiegoś psalmu i słuchanie co ma nam Bóg do powiedzenia.

Już podawałem ten fragment, ale jeszcze raz zapodam. Jana 17 rozdział. Modlitwa Pana Jezusa ze swoim Ojcem. Warto przeczytać i zastanowić się, czy moje modlitwy przypominają taką rozmowę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agatha93
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opalenica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:26, 03 Gru 2012    Temat postu:

Czy może ktoś z was wie czy jak już od bardzo długiego czasu ktoś przyjmuję komunię św. codziennie-tylko nie za siebie,ale za osoby które tego nie potrzebują to ma grzech?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:28, 03 Gru 2012    Temat postu:

Jeśli masz świadomość tego, że te osoby nie potrzebują, to jest problem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agatha93
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opalenica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:19, 04 Gru 2012    Temat postu:

O przepraszam miałam napisać za osoby które tego potrzebują

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:38, 04 Gru 2012    Temat postu:

Jeśli owa Komunia Święta jest częścią odpustu zupełnego , to na pewno nie jest to dobre, natomiast w przypadku samej Komunii Świętej , niestety nie dysponuję informacją. Odpiszę na to pytanie do godziny 22. Zadzwonię do mojego proboszcza. :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylka1989
Gość






PostWysłany: Wto 18:32, 04 Gru 2012    Temat postu:

agatha93 napisał:
Czy może ktoś z was wie czy jak już od bardzo długiego czasu ktoś przyjmuję komunię św. codziennie-tylko nie za siebie,ale za osoby które tego nie potrzebują to ma grzech?


skąd to myslenie??
Powrót do góry
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:09, 05 Gru 2012    Temat postu:

Hmm a są takie osoby, które ni potrzebują wstawiennictwa? Bo jak rozumiem takie przyjmowanie Komunii to rodzaj wstawiennictwa, intencji tak jak np modlitwa za kogoś?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:41, 14 Gru 2012    Temat postu: Re: Pytania na temat modlitw

Hejal napisał:
Kilka pytań.
1)Czy żeby odmawiać jakąś modlitwę to trzeba jej się nauczyć na pamięć czy można czytać z kartki?
2)Czy jeśli modlimy się w jakiejś intencji za kogoś to ważne jest ile razy się za tą osobę pomodlimy tego samego dnia?Wystarczy raz się pomodlić dziennie za osobę czy można 5 razy dziennie za tą samą osobę?Czy to będzie różnica bo moim zdaniem jedna modlitwa tak samo działa jak 5 modlitw tego samego dnia w intencji jednej osoby.
3)Czy jak się chcemy pomodlić za 5 osób to za każdego musimy oddzielnie i czy można się modlić jeśli trzeba oddzielnie za każdego w ten sam dzień 5 razy?
4)Czy jedna modlitwa dziennie wystarczy?

I jeszcze jedno czytałem w Piśmie Świętym jak Jezus mówił żeby nie być gadatliwym w modlitwie i żeby nie powtarzać tych samych słów i modlitw pod rząd.
Takie moje uwagi.Czekam na wyciąganie wniosków.


1.Można czytać z kartki jak i można mówić na pamięć.
2.Jeśli chodzi o ilośc modlitw,to przytocze to co powiedział mi pewien doświadczony ksiądz na ten temat,bo sama miałam z tym problem.Powiedział mi,że jeśli modlimy się w jakiejś intencji to ważne jest by odmawiać tą intencje regularnie czyli codziennie.Powiedział mi jednak też,że jeśli odmawiamy codziennie kilka modlitw w tej samej intencji,to jest to słuszne,ale niekoniecznie,bo wszystko zależy od woli Pana Boga,czy będzie Nam chciał pomóc czy nie(zaznacze jednak,ze Pan Bóg bardzo często pomaga ludziom,więc nie musisz się martwić).Odmawianie kilka modlitw codziennie w tej samej intencji,jest słuszne,ale niekoniecznie i jest po to,że wtedy Pan Bóg widzi na czym nam najbardziej wewnętrznie zależy.Ja miałam podobny problem i modłiłam się codziennie bardzo długo w jednej intencji,a ksiądz mi powiedział,że nie musze tego tak intensywnie robić,że wystarczy jedna koronka w której wymienie te róznych kilka intencji,bo to i tak zależy od woli Pana Boga,czy będzie nam chciał Pan Bóg pomóc.Modłac się częsciej po prostu Pan Bóg widzi,że na czymś Ci szczególnie zależy.
Rozmawiałam też kiedyś z pewną zakonnicą na temat modlitw.Powiedziała mi w ten sposób:,że Pan Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw,jednak nie zawsze chce pomóc,przecież jest tyle róznych problemów na świecie,jednych mniej,a niektórych bardziej ważnych.Opowiedziała mi,że z własnego doświadczenia w jednej intencji modłiła się 1 rok czasu codziennie,bo chciała w sobie coś negatywnego zmienić(jakąś negatywną cechę) i mimo jej bardzo długotrwałej modlitwy codziennej i trwającej rok czasu Pan Bóg jej w tym nie pomógł.Przekazała mi to w ten sposób,że jezeli ja będę się modłiła w jakiejś intencji przez rok i Pan Bóg mi w tym jednak nie pomoże,to żebym dała sobie spoój,widocznie z tym akurat problem i doświadczeniem Pan Bóg chce mnie zostawić.Za to o inne sprawy ta zakonnica modłiła się o wiele krócej i Pan Bóg jej pomógł,więc podsumówując zależy wszystko od woli Pana Boga.
Mogę też dodać ,że mam taką katolicką ksiązeczkę,opisującą jak powinniśmy się właściwie modlić.Było napisane,że po Znaku Kryża i rozpoczęciem modlitwy warto dodać:"Modlę się w Imię Pana Jezusa"(wtedy podobno ta modlitwa bardziej dociera do Pana Boga) oraz żeby dodać, przed rozpoczęciem modlitwy prośbę do św.dusz czyścowych,czyli zmarłych,aby wstawiły się razem z Tobą w ten intencji modlitwą. Wstawianie się św.dusz czyścowych razem z Toba w modlitwie jest bardzo skuteczne.One potrafią nam dosłownie wszystko wymodlić.Sw.dusze czyśćowe zyją w ogromnej tęsknocie za Bogiem,one same nie potrafią sobie pomóc.Czyściec jest takim miejscem,że tylko my ludzie żywi jeszcze na tym świecie możemy im pomóc modląc się za nie,aby były przyjęte do Nieba.Tylko my możemy im pomóc,one sobie same nie potrafią pomóc.Dlatego jest tak bardzo ważna modlitwa nasza za zmarłych.Wiedze ta na temat św.dusz czyścowych zaczerpnęłam z Dzienniczka św.Faustyny Kowalskiej,której był objawiony czyściec przez Pana Jezusa.
3.Ja zawsze oddzielam te osoby,ale nie wiem jak właściwie powinno być.Ja oddzielam intencje i dane osoby dla po prostu jakiegoś porządku modlitewnego.
4.To zależy od głodu i potrzeby Twojego ducha otwarcia się na Boga.Modlitwa powinna być rano i wieczorem,czasami cos dodatkowo może,ale nie musisz dodatkowo się modlić-to zalezy od Twojej checi i zażyłości z Panem Bogiem.Istotne jest to,że często nas demony zniechecają do modlitwy.Jednak wiedz ,że kiedy np.jesteś bardzo zmęczony i nie będziesz miał siły się modlić i zamiast modlitwy uczynisz tylko znak krzyża i ze zmęczenia padniesz na łóżko,to też się nic złego nie stanie.Pan Bóg jest przecież dla nas wyrozumiały i rozumie nasze słabości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pią 21:12, 14 Gru 2012    Temat postu:

Jeśli obrazek nie razi to proszę nie usuwać.
Coś o modlitwach:

Powrót do góry
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:23, 21 Sty 2013    Temat postu:

Ja mam Taka katolicką ksiązkę"Nauka Modlitwy' i własciwie,aby odpowiednio sie modlić trzeba po prostu przyjąc postawę ubóstwa przed Panem Bogiem.Polega to na tym,że powinnismy uznać swoja słąbośc i uznać,że wszystko jest zależne od Pana Boga i przez to-przez swoje ubóstwo pozwolić Panu Bogu zadziałać.Dlatego jest tak ważna modlitewna pokora.Jednak Ci co nie potrafią się modlic-wtedy sie wstawia za nimi sam Duch Swięty.
Przypomne również,że:
"(...)ponieważ naprzykrza Mi się ta wdowa,wezmę ją w obronę,żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie."
"(...)Powiedział im też przypowieśc o tym,że zawsze powinni się modlic i nie ustawać."

A Bóg czy nie weźmie w obronę swoich wybranych,którzy dniem i nocą wołają do Niego?

***
Pan Bóg wie lepiej od nas,czego nam potrzeba.Pan Bóg jako nas przyjaciel ma więcej wspólczucia dla potrzeb tego,którego kocha i bardziej Go WZRUSZA jego PODDANIE.

Dusza lepiej uchroni się od miłości własnej i zawłaszczenia,gdy przedstawi swoje braki,niż wtedy,gdy prosić będzie o to,czego jego zdaniem potrzebuje.

***

Jedna z głównych zalet modlitwy jest jest jej spontanicznośc i głos serca.

***
Pismo Swiete ustawicznie zaswiadcza o postawie ubóstwa w modlitwie.Ani Matka Boska,ani bliscy Chrystusowi nie zwracają się do Niego z osobistymi prośbami,lecz przedstawiaja mu osobiste swoje potrzeby.Co mówi Matka Boska w Kanie Galilejskiej?NIE jest to:"Czy mógłbys dac im wina?",lecz:"Nie maja już wina"(J 2,3).Jaką wiadomośc prześlą siostry Łazarza?"Panie,oto choruje ten,którego Ty kochasz"(J 11,3).Taka jest również lekcja Starego Testamentu.Zauważmy jak mówi o sobie matka Samuela (1 Sm 1,15)"Jestem nieszczęsliwą kobietą".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:25, 25 Sty 2013    Temat postu:

Do Hejala i reszty słuchacz:

Modlitwa jest formułką jak idziemy do Pierwszej Komunii.
Na co dzień modlitwa to nasz osobisty dialog z Bogiem i Maryją, niech będzie jak szczera rozmowa. Dodatkowo modlitwa to wykonywane przez nas zadania dobrze i z szacunkiem bo szanując bliźnich szanujemy Boga. Czasami możemy też ofiarować to co robimy w jakiejś intencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Czw 12:14, 05 Gru 2013    Temat postu:

W ewangelii Łukasza czytamy , jak jeden z uczniów prosi Jezusa , aby nauczył ich modlić się .Jezus odpowiedział ;

'' «Kiedy się modlicie, mówcie:

Ojcze, niech się święci Twoje imię;

niech przyjdzie Twoje królestwo!

3 Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień

4 i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».



2 Trwajcie gorliwie na modlitwie, czuwając podczas niej wśród dziękczynienia. 3 Módlcie się jednocześnie i za nas, aby Bóg otworzył nam podwoje [dla] słowa, dla wypowiedzenia tajemnicy – Chrystusa, za co też jestem do tej pory więźniem, 4 abym ją obwieścił tak, jak winienem [ją] wypowiedzieć. 5 Wobec obcych postępujcie mądrze, wyzyskując każdą chwilę sposobną. 6 Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie przyprawiona solą, tak byście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiadać. <Kol>


Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Czw 12:16, 05 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pią 0:11, 21 Lut 2014    Temat postu:

Dlaczeo dochodzi do rozpraszania się w modlitwie i jak temu zapobiec?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:25, 21 Lut 2014    Temat postu:

Magnolia napisał:
Dlaczeo dochodzi do rozpraszania się w modlitwie i jak temu zapobiec?
Wewnętrzny hałas, ciekawość świata, troska zbytnia o samego siebie.
Diabeł potrafi rozbudzić te myśli, jak źar. w piecu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pią 0:36, 21 Lut 2014    Temat postu:

Najlepsza pora to 5.30 i 1-2 w nocy wtedy jest cisza , spokój i mozna sie skupic , także w kośćiele ale nie za dnia bo pełno turystów i trzaskają aparatami i głosno chodzą :(
Powrót do góry
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:57, 22 Lut 2014    Temat postu:

Sam mam niestety masę rozproszeń nawet pomimo tego, że całą siłą woli z nimi walczę. Ale odnoszę wrażenie, że jeśli się cżłowiek stara walczyć, to może to służyć niejako za ćwiczenia duchowych muskułów ;) Ja czasem jestem bardzo zmęczony walką z rozproszeniami ale wiem że tutaj podobnie jak z pokusami, same w sobie nie są grzechem o ile się za nimi pójdzie, więc nie wolno iść za nimi.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez pitong dnia Sob 10:57, 22 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:01, 22 Lut 2014    Temat postu:

pitong napisał:
Sam mam niestety masę rozproszeń nawet pomimo tego, że całą siłą woli z nimi walczę. Ale odnoszę wrażenie, że jeśli się cżłowiek stara walczyć, to może to służyć niejako za ćwiczenia duchowych muskułów ;) Ja czasem jestem bardzo zmęczony walką z rozproszeniami ale wiem że tutaj podobnie jak z pokusami, same w sobie nie są grzechem o ile się za nimi pójdzie, więc nie wolno iść za nimi.
Bardzo słusznie, jako że pokusy są narzędziem do ćwiczenia się w karności Idea

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:40, 22 Lut 2014    Temat postu:

Nasze serce dyktuje, ile razy sie modlic.
A najlepsza forma modlitwy, czy Rozmowa z Bogiem to, nie zapozyczonymi a własnymi slowami z własnego serducha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:00, 22 Lut 2014    Temat postu:

benedykt napisał:
Nasze serce dyktuje, ile razy sie modlic.
A najlepsza forma modlitwy, czy Rozmowa z Bogiem to, nie zapozyczonymi a własnymi slowami z własnego serducha.


Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że włąsne serducho może się bardzo dobrze odnaleźć i w zapożyczonych słowach ;)

Klepanie jasne - jest tylko klepaniem, a w modlitwie chodzi, jak mi się wydaje, z zbliżenie dwóch serc - Serca Boga i serca modlącego się człowieka. A jak to w praktyce się odbywa - to już nie ma znaczenia i wg. mnie osądzanie takiej czy innej metody modlitwy za lepszą czy gorszą może być krzywdzące :P
Swoją drogą samo stosowanie wyrażenia "metoda modlitwy" do niej jest wyrazem niejako technicznego podchodzenia do niej, a nie jako wchodzenie w żywą relację z żywym Bogiem, choć też z drugiej strony, gdy ktoś przechodzi kryzys, to ciężko się zdobyć na coś ponad sam fakt modlenia się w taki czy inny sposób (gdy ktoś np. doświadcza stan pustki i braku reakcji z Jego strony).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin