Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wątpliwości wokół skuteczności egzorcyzmu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:23, 18 Sie 2014    Temat postu:

Cytat:
Co do mojej obecnosci na forum, moze i zlosci niektore osoby ale coz,


Mnie np nie złości Twoja obecność, tylko to co Ci kłamie do ucha;))
To jak najbardziej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liiilith
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Konin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:29, 18 Sie 2014    Temat postu:

Water-mix napisał:
Cytat:
Co do mojej obecnosci na forum, moze i zlosci niektore osoby ale coz,


Mnie np nie złości Twoja obecność, tylko to co Ci kłamie do ucha;))
To jak najbardziej


Nic mi nie klamie do ucha, to juz sa Twoje wywody :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:32, 18 Sie 2014    Temat postu:

z tego co piszesz to widać ze kłamie i to mocno , zagłusza wszystko co dobre , zagłusza wolnośc kosztem niewoli:P
Tłumaczy na swój sposób Ewangelię, ale cóż sie spodziewać po tym ktory pierwszy wypowiedzial bunt przeciwko Stwórcy (czyli przeciwko wszystkiemu notabene)

Odczep się od niego jak najprędzej:)))
Kasuj go (jego treść)przy kazdej okazji jak tylko umiesz:P
Nawet zeby wydawała Ci sie nie wiem jak spojna i logiczna, wlasnie. jest logiczna na pierwszym sektorze myslowym, gdyby pozwolil Ci zajrzeć głebiej , to bys zobaczyła jak wszystkie segktory załgał :))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:33, 18 Sie 2014    Temat postu:

Oczywiscie nie mowie szeptu szeptu , dosłownie. tylko wkłada w Twoje usta udając Twoj glos wewnętrzny, tak działa demon:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:10, 18 Sie 2014    Temat postu:

liiilith napisał:
Philip napisał:
Cytat:
Najgorsze nie jest wcale to, ze uwazasz sie za alfe i omege, najgorsze nie jest rowniez to, ze byles na forum ezoterycznym ani nawet to, ze nazywasz sie mistykiem.
Najgorsze jest to, ze nie potrafisz dostrzec tego, ze to co robisz jest zle.


Ciężką, ale rzekła prawdę, katoliku zastanów się nad sobą.

Co do Ciebie "lilith", chciałbym zauważyć, że piszesz nam, iż biblia szatana mówi, aby oddawać z podwójną siłą i kopać w golenie a sama dajesz się im poniewierać, wyżywają się na Tobie a Ty na to pozwalasz.
Czy to nie jest jakaś hipokryzja, czy coś?

Rozumiesz o co cho?

Wszystko idzie zgodnie z ich planem, bardzo ciekawe, popatrz się :
- Złości ich, że jesteś na tym forum, dlatego podburzają Cię najbardziej jak się da, abyś nas podburzała, aby ADMIN CIĘ ZBANOWAŁ i abyś sobie poszła.
- W tle podawają Ci pytania na które nie znasz odpowiedzi, które atakują w miłość Bożą!
Dlaczego? Bo boli ich, że sami tego nie doświadczają Smile i już nigdy nie będą.
Ależ to okropne istoty ! Wmawiają innym, że Bóg nie jest taki jak naprawdę, aby doświadczyli tego co oni. pfff ...
- Pragną abyś znienawidziła chrześcijan i Boga i żebyś zaczęła bluźnić przeciwko niemu.
Co wówczas?
Ich działanie zaniknie, lecz będą Ci podrzucać różne artykuły psychologiczne, mówiące, że opętania to tylko jakieś choroby na tle psychicznym.
Następnie zaczniesz we wszystko wątpić, aż w końcu, po dłuższym czasie będziesz myśleć, iż to wszystko nie istnieje i było tylko jakąś tam chorobą. Zostaniesz nieświadomą marionetką w rękach tego, który Cię nienawidzi.


Pfff ....
To twój wybór, nie chcesz sprawiać im należnego cierpienia, aby Cię puścili, to nie. Bądź sobie zwykłą kukłą.


Drogi pan Exe juz wczoraj zaczal sie czepiac mojego avatara, ktory wg niego zawieral tresc antychrzescijanska.
Co do mojej obecnosci na forum, moze i zlosci niektore osoby ale coz, wolnosc slowa istnieje tak wiec pisze to co uwazam za sluszne i wlasciwe.
Co do zadawanych mi pytan, to tylko i wylacznie proba zaprowadzenia mnie w slepa uliczke po to abym przyznala racje katolikom.
Niestety, u mnie to nie przejdzie :)
Niestety, nadal nie otrzymałem konkretnego wnioskowania krytycznego, toteż dalsza rozmowę uważam za bezcelową.
Miast wnioskowania, czytam o przekonaniach - to za mało. Dalsze unikanie merytorycznej rozmowy opartej na wnioskowaniu, potraktuję jako spam. exe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katolik
Probatus



Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:23, 18 Sie 2014    Temat postu:

liiilith napisał:
Water-mix napisał:
Cytat:
Co do mojej obecnosci na forum, moze i zlosci niektore osoby ale coz,


Mnie np nie złości Twoja obecność, tylko to co Ci kłamie do ucha;))
To jak najbardziej


Nic mi nie klamie do ucha, to juz sa Twoje wywody :)


Oboje dobrze wiemy, że to co piszesz na forum pochodzi od kudłatego. Martwi mnie jedynie to, że niektórzy dają się wciągnąć w dyskusję z kudłatym- a nie z Tobą.
Dyskutować można z człowiekiem- np. z Tobą, natomiast inną dyskusję sparafrazuję cytatem: nie dyskutuj z ...(niech każdy sobie wpisze- nie chcę być niegrzecznym)..., bo sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem...

Jeśli ktoś naprawdę szuka pomocy, nie zachowuje się w sposób typowy dla diabła- merytoryczny ton, poniżający, szkalujący ważne dla nas wartości, z pogardą dla człowieka; Boga; Matki Boskiej , pouczający. Zdecyduj się proszę, czy masz Wolną Wolę, czy też nie- albo bardzo ograniczoną (najbardziej prawdopodobne). Najwyższy czas zreflektować się, bo z kudłatym nie dyskutuje się. Z Tobą dyskutuje się świetnie, ale gdy pozwalasz przejąć "stery" kudłatemu, nie jesteś sobą- jesteś sterowalnym narzędziem dążącym do samounicestwienia. Całe szczęście, że nie jesteś sama...
Modlę się za Ciebie i wiem, że kiedyś i Ty będziesz cieszyła się pełnią życia bo Miłosierny Bóg zlituje się nad Tobą- a zapewniam, że są przesłanki aby twierdzić, że Bóg upomina się o Ciebie. :)

Pozdrawiam serdecznie i proszę innych o modlitwę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liiilith
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Konin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:50, 18 Sie 2014    Temat postu:

exe napisał:
liiilith napisał:
Philip napisał:
Cytat:
Najgorsze nie jest wcale to, ze uwazasz sie za alfe i omege, najgorsze nie jest rowniez to, ze byles na forum ezoterycznym ani nawet to, ze nazywasz sie mistykiem.
Najgorsze jest to, ze nie potrafisz dostrzec tego, ze to co robisz jest zle.


Ciężką, ale rzekła prawdę, katoliku zastanów się nad sobą.

Co do Ciebie "lilith", chciałbym zauważyć, że piszesz nam, iż biblia szatana mówi, aby oddawać z podwójną siłą i kopać w golenie a sama dajesz się im poniewierać, wyżywają się na Tobie a Ty na to pozwalasz.
Czy to nie jest jakaś hipokryzja, czy coś?

Rozumiesz o co cho?

Wszystko idzie zgodnie z ich planem, bardzo ciekawe, popatrz się :
- Złości ich, że jesteś na tym forum, dlatego podburzają Cię najbardziej jak się da, abyś nas podburzała, aby ADMIN CIĘ ZBANOWAŁ i abyś sobie poszła.
- W tle podawają Ci pytania na które nie znasz odpowiedzi, które atakują w miłość Bożą!
Dlaczego? Bo boli ich, że sami tego nie doświadczają Smile i już nigdy nie będą.
Ależ to okropne istoty ! Wmawiają innym, że Bóg nie jest taki jak naprawdę, aby doświadczyli tego co oni. pfff ...
- Pragną abyś znienawidziła chrześcijan i Boga i żebyś zaczęła bluźnić przeciwko niemu.
Co wówczas?
Ich działanie zaniknie, lecz będą Ci podrzucać różne artykuły psychologiczne, mówiące, że opętania to tylko jakieś choroby na tle psychicznym.
Następnie zaczniesz we wszystko wątpić, aż w końcu, po dłuższym czasie będziesz myśleć, iż to wszystko nie istnieje i było tylko jakąś tam chorobą. Zostaniesz nieświadomą
marionetką w rękach tego, który Cię nienawidzi.


Pfff ....
To twój wybór, nie chcesz sprawiać im należnego cierpienia, aby Cię puścili, to nie. Bądź sobie zwykłą kukłą.


Drogi pan Exe juz wczoraj zaczal sie czepiac mojego avatara, ktory wg niego zawieral tresc antychrzescijanska.
Co do mojej obecnosci na forum, moze i zlosci niektore osoby ale coz, wolnosc slowa istnieje tak wiec pisze to co uwazam za sluszne i wlasciwe.
Co do zadawanych mi pytan, to tylko i wylacznie proba zaprowadzenia mnie w slepa uliczke po to abym przyznala racje katolikom.
Niestety, u mnie to nie przejdzie :)
Niestety, nadal nie otrzymałem konkretnego wnioskowania krytycznego, toteż dalsza rozmowę uważam za bezcelową.
Miast wnioskowania, czytam o przekonaniach - to za mało. Dalsze unikanie merytorycznej rozmowy opartej na wnioskowaniu, potraktuję jako spam. exe


Merytoryczna rozmowa na ten temat nie ma najmniejszego sensu. Do Twojej osoby nic nie dotrze bo uparcie stoisz przy swoim.
Nie dziwie sie, to prawidlowa postawa :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:03, 18 Sie 2014    Temat postu:

Katolik . napisał:
TO NIE MOJE PROBLEMY SĄ PROBLEMEM ,A WASZ (co niektórych ,którzy porównują się ze mną , oo śmiertelni ,profani i faryzeusze ) Wasz NISKI POZIOM ŚWIADOMOŚCI DUCHOWEJ ,WIECIE CO TO MISTYK ,CZŁOWIEK KTÓRY NIE OPIERA SIĘ NA ŚLEPEJ WIERZE A DOŚWIADCZENIU ,TAKI KTÓRY OSOBIŚCIE POŁĄCZYŁ SIĘ Z BOGIEM W MISTYCZNEJ UNII I STANOWIĄ JEDNO .

Przepraszam za duże litery ,ale już nie mogę dłużej być oskarżany o coś czego nie zrobiłem ,czego nie powiedziałem ,przez długie lata jak tu mieszkam mam do czynienia z demonami ,a demony to nic innego jak źli ludzie i dokuczający mi ,ludzkie zło w ludzkiej skurze ,plotkujący na mój temat ,mówiący nieprawdę ,prowokujący niepotrzebnymi ,oszczerczymi i kłamliwymi słowami i pomówieniami

Nikt Cię nie oskarża, rejstrując się na forum weszłes do naszej społeczności więc tak jak Ty masz prawo komentować nasze posty i upominać nas tak samo my mamy prawo upominać Ciebie.
Nie zamierzamy Ci dokuczać ani osądząć, bo Nasz Pan naucza:
Kto bowiem sądzi brata swego, uwłacza Prawu i osądza Prawo. Skoro zaś sądzi Prawo, jest nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. Kimże jest jakikolwiek człowiek, by sądził bliźniego ( Jk 4,11-12).
Jednak jeśli widzimy, że coś się dzieje nie tak Z Tobą nie możemy udawać, że nie widzimy, bo
Występny musi umrzeć - a ty nic nie mówisz, by występnego sprowadzić z jego drogi - to on umrze z powodu swej przewiny, ale odpowiedzialnością za jego śmierć obarczę ciebie. Jeśli jednak ostrzegłeś występnego, by odstąpił od swojej drogi i zawrócił, on jednak nie odstępuje od swojej drogi, to on umrze z własnej winy, ty zaś ocaliłeś swoją duszę” (Ez 33,7-9).

Ezoteryka to kiepski wybór dla chrześcijanina, zwłaszcza, że nasza wiara oferuje wiele skutecznych metody wyciszania umysłu i kontaktu z Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Migdałek dnia Pon 16:03, 18 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:03, 31 Maj 2019    Temat postu:

Na wstępie powiem, że to co napisze, nie ma na celu podważyć skuteczności egzorcyzmu,
czy wiary w wstawiennictwo Maryi.


Na początek - polecam wszystkim ten materiał.
https://www.youtube.com/watch?v=D9NJN_G898Q&list=WL&index=12



Zawsze śmierdziało mi to cytowanie przez księży egzorcystów ojca kłamstwa - diabła.
Pamiętam, ze owego czasu, gdy ten temat poruszyłem, kilka osób tutaj było odmiennego zdania i przytaczało różne argumenty, że diabeł wtedy mówi prawdę i tak dalej.
Okazuje się jednak, że coś takiego nie istnieje.
Biblia pokazuje zgoła odmienny wzór zachowania wobec demonów, a Kościół surowo zakazuje
słuchania i cytowania ich poza egzorcyzmami!

Mysle, że głownie ze względu, że diabeł jest chytrzejszy i miesza prawdę z kłamstwem
bardzo ciężko to rozróżnić.
A człowiek niestety ... jest jaki jest i ma swoje poglądy;
Zarówno na temat Boga, Jezusa, Kościoła, Maryi i świętych.

Łatwo, szczególnie takiemu, który wychował się w jakiś pojęciach o rzeczywistości duchowej, podpasować diabłowi naukę pod jego poglądy.

Dlatego należy absolutnie i bezwzględnie odrzucić jego udawane złamanie i skruchę podczas
egzorcyzmu, a także niestety słowa duchownych, którzy to głoszą (oczywiście nie w czambuł wszystkie, tylko te, kiedy fascynują się "prawdą z ust diabła " i to głoszą)

Ku przestrodze.Michał


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Pią 17:06, 31 Maj 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Sob 6:10, 01 Cze 2019    Temat postu:

Water-mix,
mogę się pod tym tekstem podpisać, tylko nie wiem nawet, czy to Twój czy Mikołaja Kapusty?

Robienie pieniędzy na egzorcyzmach to jest dla mnie bardzo chore. Nie uważam, by Kościół powinien to popierać a egzorcyści zasilać swoimi zwierzeniami i wspomnieniami.

Cytowany przez Kapustę dokument Episkopatu Polski mówi wszystko na ten temat.

Ks. Dominik Chmielewski, skądinąd sympatyczny i zasłużony dla Kościoła, jest błogosławiony przez Marcina Zielińskiego i to może wymagać egzorcyzmu.
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:23, 02 Cze 2019    Temat postu:

mały kwiatek
Cytat:
Ks. Dominik Chmielewski, skądinąd sympatyczny i zasłużony dla Kościoła, jest błogosławiony przez Marcina Zielińskiego

A to ciekawe, powiem szczerze że gdzieś mi to umknęło. Masz gdzieś namiary na to wydarzenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 23:33, 02 Cze 2019    Temat postu:

inquisitio napisał:
mały kwiatek
Cytat:
Ks. Dominik Chmielewski, skądinąd sympatyczny i zasłużony dla Kościoła, jest błogosławiony przez Marcina Zielińskiego

A to ciekawe, powiem szczerze że gdzieś mi to umknęło. Masz gdzieś namiary na to wydarzenie?


Było swego czasu dyskutowane i krytykowane bardzo intensywnie na na stronach i grupach tradycji chrześcijańskiej.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pią 9:53, 07 Cze 2019    Temat postu:

Ponieważ Mikołaj Kapusta intensywnie atakuje księdza Dominika Chmielewskiego, a przy okazji Maryję i cały Kościół, pozwolę sobie przytoczyć oświadczenie z fb. ks. Dominika Chmielewskiego w tej sprawie.
A przytoczę w tym temacie, bo Water-mix do tego konkretnie nawiązał.

Lubię ks. Dominika, choć nieraz przeszkadza mi coś u niego, jakiś luźny stosunek do Tradycji i tradycji. Poddanie się Zielińskiemu i jego nakładaniu rąk i to publicznie nie umacniało widzów w wierze,a mogło sprowadzić rzeczywiste zagrożenie na księdza.

Niemniej to oświadczenie to oświadczenie prawdziwego katolika i ja się z nim praktycznie we wszystkim zgadzam.

Oto ono:

Kochani!!!... Na prośbę wielu z Was przedstawię ostatnie moje wnioski na temat ataku Pana Mikołaja Kapusty na moje nauczania o Matce Bożej. Szkoda mi czasu na polemizowanie z Kimś, kto za wszelką cenę chce ośmieszyć i wyśmiać nauczanie o Matce Bożej, które głoszę i niestety nieustannie manipuluje prawdą. Dlatego jest to mój drugi i ostatni wpis w temacie. Wydźwięk obu filmów Pana Kapusty całkowicie koncentruje się na wmówieniu słuchaczowi, że teologia Maryjna, którą głoszę, ma pochodzenie demoniczne ponieważ jest budowana na wypowiedziach Belzebuba z egzorcyzmów. Powiem wprost: dla mnie jest to naprawdę cyniczna manipulacja i nieuczciwość intelektualna dyskwalifikująca całkowicie Pana Kapustę. Dlaczego? Jeszcze raz powtarzam: Nie mam wpływu na to, co kto wycina z moich konferencji tworząc swoje własne filmy w Internecie. Ale uczciwość kogoś, kto zabiera się za komentowanie czyichś wypowiedzi nakazuje sprawdzenie źródeł przytaczanych fragmentów. Owa wypowiedz Belzebuba to zaledwie kilkuminutowy zapis, który mówi przede wszystkim o wściekłości demonów z powodu tego, że Maryja miażdży ich swoimi zwycięstwami, że zawsze z nimi wygrywa, zapis, w którym demony opisują dramat wywyższenia Maryi w Niebie w znaku Niewiasty z Apokalipsy z 12 rozdziału. Nie ma tu nic przeciwnego z nauką świętych i mistyków na przestrzeni wieków w Kościele Katolickim, zawartej też w Tradycji Kościoła. Wypowiedzi te zostały wyjęte z rekolekcji pt. „ Z Maryją nigdy nie przegrasz życia”. Rekolekcji, które składają się z dziesięciu dziesięciogodzinnych konferencji na temat Matki Bożej ukazujących Jej rolę i misję w Biblii, w nauczaniu Kościoła, dogmatach Maryjnych, encyklikach papieskich, w doświadczeniach mistyków i świętych oraz w objawieniach Maryjnych. O Belzebubie jest tylko kilka minut na 10 godzin nauczań z bogactwa teologicznego Kościoła katolickiego!.. Zostawiam więc bez komentarza kpinę Pana Kapusty, na czym rzekomo buduję nauczanie o Matce Bożej. Ilość czasu poświęconego na przytoczenie wypowiedzi demona świadczy też o tym, jak marginalnie traktuję tego typu „świadectwa” demonów o Maryi. Powtórzę jeszcze raz: Oczywistym jest fakt, że tego typu „świadectwa” nie mogą być traktowane jako wypowiedzi dogmatyczne, czy zródła teologiczne, ale tylko jako potwierdzające prawdy wiary, w które wierzy i wyznaje Kościół katolicki od wieków. Czy to tak trudno zrozumieć?..Oczywiste jest to, że niezdrowe podniecanie się wypowiedziami demonów i traktowanie ich jak wyroczni jest totalnym nieporozumieniem. I zgadzam się, że nie można wypytywać demonów z ciekawości w trakcie egzorcyzmów. Natomiast często konieczne jest przesłuchanie demonów dotyczącego okoliczności wejścia w człowieka, imion demonów, czasu wyjścia z osoby opętanej i tego wszystkiego, co pozwoli egzorcyście skutecznie rozpracować strategie działania demonów w danym opętaniu. To jest zawarte we Wskazaniach dla egzorcystów w Polsce. Dlatego nie jest tak jak mówi ks. prof. Grzegorz Strzelczyk przytaczany jako autorytet przez Pana Kapustę jakoby „ w rytuale nie ma dialogów, przesłuchania. Egzorcysta, który wdaje się w rozmowy z diabłem, staje na granicy posłuszeństwa Kościołowi”.
O szczególnej roli Maryi w początkach Kościoła mówili święci i mistycy, którym Bóg objawiał niektóre szczegóły z życia Jezusa, Maryi i Kościoła, niezapisane w Ewangeliach. I to głoszę przede wszystkim, a nie Belzebuba. Święty Jan Ewangelista powiedział, że „ jest ponadto wiele innych rzeczy, które Jezus dokonał, a które gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, iż cały świat nie pomieściłby ksiąg jakie trzebaby napisać” ( J, 21,25 ).
Ważne jest, aby interpretować dokumenty kościelne i wykładnie Kościoła w całym kontekście. Ten punkt dokumentu ze Wskazań dla egzorcystów, że nie wolno udostępniać przebiegu egzorcyzmu żadnym środkom społecznego przekazu, był reakcją na coraz większą popularność nagrywania filmów z egzorcyzmów i rozpowszechniania ich w sieci czy w telewizji. Chodziło przede wszystkich o ochronę dobrego imienia osoby egzorcyzmowanej i nie udostępnianie publicznie okoliczności egzorcyzmu, nagrywanych manifestacji demonicznych czy rytów egzorcystycznych, które możnaby fałszywie interpretować i ośmieszyć. Gdyby on dotyczył tego co niektórzy zarzucają, że nie można przytoczyć wypowiedzi demonów w sytuacji, kiedy potwierdzają one naukę Kościoła, musieliby być w nieposłuszeństwie wszyscy znani i najbardziej doświadczeni egzorcyści z nieżyjącym już O. Gabriele Amorthem, ks.prof. dr.hab Francesco Bamonte, autorem znakomitej książki „ Maryja i egzorcyzmy”, czy ks. prof. dr hab. Gabriele Nanni, którzy są egzorcystami przy Stolicy Apostolskiej, którzy wielokrotnie w swoich książkach przytaczają wypowiedzi demonów w trakcie egzorcyzmu. A wiadomo jakby się skończyło egzorcyzmowanie, gdyby egzorcysta był w nieposłuszeństwie Kościołowi. Sens tego zapisu ze Wskazań dla egzorcystów skonsultowałem z ks.dr Eugeniuszem Derdziukiem, który jest jednym z największych autorytetów w dziedzinie egzorcyzmów w Polsce i zastępcą głównego koordynatora egzorcystów w Polsce. Równocześnie z całym szacunkiem dla przeciwnej interpretacji ks. prof. Grzegorza Strzelczyka, który nie był egzorcystą i nie ma doświadczenia w tej posłudze. Dlaczego Episkopat nie grzmi i nie zakazuje w takich razie cytować na przykład słów demona w Dzienniczku s. Faustyny? A może dlatego, że ów zapis ze wskazań dla egzorcystów ma jednak inne znaczenie? Święta Faustyna przecież pisała: "W pewnym momencie widziałam szatana, który się śpieszył i szukał kogoś pomiędzy siostrami, jednak nie znajdował. Uczułam w duszy natchnienie, aby mu rozkazać w imię Boga, aby mi wyznał, czego szuka pomiędzy siostrami. I wyznał, choć niechętnie, że: Szukam dusz próżnujących. Kiedy znowuż rozkazałam w imię Boże, aby wyznał, do jakich dusz w zakonie ma największy przystęp — i znów wyznał z niechęcią, że: Do dusz leniwych i próżnujących. (Dzienniczek, 1127) Albo tutaj: "Wyznał mi szatan, że jestem przedmiotem jego nienawiści. Powiedział, że: Tysiąc dusz mniej mi robi szkody aniżeli ty, kiedy mówisz o miłosierdziu wielkim Wszechmocnego Najwięksi grzesznicy nabierają ufności i wracają do Boga, a ja – mówi duch zły – tracę wszystko, ale nadto mnie samego prześladujesz tym niezgłębionym miłosierdziem Wszechmocnego (Dz. 1167). Czy Pan Kapusta magister teologii musi być zawsze mądrzejszy i wiedzieć wszytko lepiej od najbardziej cenionych Księży profesorów doktorów habilitowanych w teologii, wydelegowanych przez Ojca Świętego do posługi egzorcystycznej przy Stolicy Apostolskiej czy wielkich świętych Kościoła katolickiego?
Pan Kapusta ponadto kpi i cynicznie oznajmia, że z mojego nauczania wynika, iż trzeba głosić Chwałę Maryi, bo... Belzebub do tego namawia. Kolejna cyniczna manipulacja. Belzebub tylko potwierdza Panie Kapusta to o co prosi Jezus i Maryja w objawieniach zatwierdzonych przez Kościół katolicki. W Fatimie Matka Boża mówi wyraznie: Jezus pragnie, abym była bardziej znana i kochana! I kiedy to mówi? W czasie, kiedy Kościół według Pana Kapusty żył przesadną Maryjnością, którą Sobór Watykański II rzekomo odrzucił. Proszę zaznajomić się z objawieniami Matki Bożej zatwierdzonymi przez Kościół ( Lourdes, Fatima, Amsterdam, Kibeho, Akita, Betania, San Nicolas i inne ), żeby zobaczyć jak bardzo Jezus pragnie wywyższać Maryję w obecnej epoce przedparuzyjnej. I to głoszę, a nie nauczanie Belzebuba! W podobnej manipulacji Pan Kapusta twierdzi, że trzeba modlić się do Maryi, bo???... Belzebub tak mówi!.. Po prostu brak słów na takie stwierdzenia. Czyli wszyscy święci, którzy modlili się do Matki Bożej słuchali słów Belzebuba??? A może Różaniec to też wymysł diabła, bo modlimy się do Maryi prosząc o Jej wstawiennictwo do Boga?

Nie mam zamiaru polemizować z Panem Kapustą w kolejnych odsłonach jego filmików. Mam jednak przekonanie, że retoryka autora wpisuje się obecnie w tendencyjne interpretowanie dokumentów Soboru Watykańskiego II, polegające na tym, że nie odczytuje się ich w ciągłości nauczania Kościoła z poprzednimi soborami, a dokonuje się kolejnej manipulacji przeciwstawiając sobie Sobór Watykański II kontra pozostałe Sobory. Dotyczy to też tendencyjnego pro protestanckiego interpretowania roli Matki Bożej zawartych w filmikach: „ Sobór odrzucił przesadną Mariologię” o rzekomym odrzuceniu przez Sobór Watykański II Mariologii św. Ludwika de Monfort. Niszczenie kultu Maryjnego jako efekt pro protestanckiego interpretowania Soboru Watykańskiego II przyniosło katastrofalne skutki dla Kościoła w Europie. Dzisiaj ta retoryka wraca z innej strony, od zafascynowanych protestantami niektórych katolickich wspólnot ekumenicznych i niektórych katolickich ewangelizatorów, którzy zasłuchani w nauczania protestanckie pastorów i kościołów zielonoświątkowych ponaddenominacyjnych zaczynają atakować Maryjność w Polsce posługując się manipulacyjnymi interpretacjami Słowa Bożego i nauczania Kościoła, które znają tylko wyrywkowo nie respektując ciągłości nauczania Kościoła przez wieki na temat Matki Bożej. Taką manipulacją jest znowu atak Pana Kapusty na Św. Jana Pawła II i Jego Maryjność i przeciwstawianie temu wielkiemu Świętemu Papieżowi mariologa O. Napiórkowskiego znanego ze swoich inklinacji pro protestanckich, ale również skądinąd kontrowersyjnego w innych gremiach teologicznych w Polsce. Świetnie odpowiadają na manipulacje Pana Kapusty następujące zródła, z którymi warto się zaznajomić, żeby wyrobić sobie własne zdanie na powyższe tematy:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

https://www.youtube.com/watch?v=Zd3s5cTNK6g&t=297s&fbclid=IwAR12KgUDoNY8CEj24D4yAYgD3Hi4F6rCIeGcT6iuHlKbrprWLzSb2XJAlqM

https://www.youtube.com/watch?v=dqgCImCfqRc&t=732s&fbclid=IwAR3z2rMohnkKfKeBsJahrKJZEM_zFOxOqsjNHmsI71Tp3lLBC44T-kvJWtI
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:51, 09 Cze 2019    Temat postu:

Zgadzam się z podaną przez brata mały kwiatek odpowiedzią ks. Dominika Chmielewskiego na zarzuty. Jestem akuratnie na bieżąco z ową polemiką Kapusta - Chmielewski i myślę, że pan M. Kapusta (skądinąd lubię tego mlodzika) troszkę zbytnio uwierzył w siłę wnioskowania zapominając o tym, że wnioski nie są kresem wnioskowania, tak jak rozumowanie to nie to samo, co pojmowanie. Można więc pojmować, choć wcale nie trzeba rozumieć.

Wnioskowanie Mikołaja Kapusty jest gładkie, jakby dopięte na ostatni guzik, dopieszczone, a jednak brakuje mu wglądu w ducha wypowiedzi ks. Dominika Chmielewskiego.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 8:53, 09 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Czw 11:31, 05 Wrz 2019    Temat postu:

Przyglądając się dziełom ks. Dominika Chmielewskiego i jego działaniom bieżącym, odczuwając jego osobę i jego kierunki i cele, jestem skłonny poddać się jego ewangelizacji.
Nie zgrzyta i nie iskrzy mi w niczym, jest piękna, skuteczna i dobra.

Niech się dzieje!
Bogu na cześć, Maryi we wdzięczności!

Ks. Dominik Chmielewski - Pokuta budzi wrażliwość serca - II F. w Bydgoszczy

A skuteczność egzorcyzmu?
Kiedy serce i dusza z pokorą poddaje się egzorcyzmowi już Bóg zwyciężył, już egzorcyzm dokonał swego boskiego dzieła. Diabeł może dalej usiłować siedzieć w sercu tego człowieka, jednak już nic złego jego duszy nie uczyni, bo dusza dała tam prawo zasiadania tylko Bogu samemu.
Amen
Powrót do góry
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:00, 30 Maj 2020    Temat postu:

liiilith napisał:
Stosuję się do wszystkich rad egzorcysty a nie widzę choćby najmniejszej poprawy. Nawet zaczynam wątpić czy to wszystko ma sens. Czyż egzorcyzm nie powinien pomagać? W mojej sytuacji wywołuje coraz większe szkody i sieje wielki zamęt w moim życiu.


Po latach nie wiem czy to przeczytasz ,dlaczego kapłan egzorcysta jest nieskuteczny ???
to z pewnością trudne i dość złożony problem
Mogę przytoczyć na wstępie ,cytat z książki Gabriela Amortha
można doznać uwolnienia od złego przez modlitwę bez egzorcyzmów ,ale nie przez egzorcyzmy bez modlitwy ...
O co chodzi w takim razie ???
Ludzie którzy są pogrążeniu w sidłach diabelskich nie potrafią już czasem kochać Pana Boga przez fałszywyy obraz Boży ,który jest ak zdeformowany ,że widzą w Bogu wroga ,dlatego potem egzorcyzmy trwają po 30 lat jak nie dłużej nie kończą się .
Co to znaczy ???,że trzeba chcieć uwolnienia i własciwie trzeba się modlić o całkowitą odnowę umysłu ,psychiki emocji powiedział bym nawet wyobrażeń skasowanie wręcz pamięci przez Ducha Świętego ,aby na nowo stworzyć prawdziwy obraz Boży .
Pamiętając jeszcze z nazwy ,że Bó jest miłością ....
człowiek często szuka tej miłości u ludzi w świecie , w przyjemnościach
prawdziwą miłość i godność może odbudować tylko Pan Jezus
nie spotkałem po 11 latach ani jednego człowieka ,który mógłby przywrócić ten prawdziwy obraz Boży ...ale widziałem parę razy miłość bezwarunkową u ludzi z kościoła czyli takich u których Duch Święty działał z mocą,
przez parę momentów i właściwie na tym chyba trzeba budować prawdziwy obraz Boży na tych dobrych momentach ....
Druga sprawa przemiana Twojego serca modlitwa czasem na lata
jestem przykładem butnownika ,który przez nie zrozumienie sensu cierpienia i Krzyża idealista stał się wewnętrznie zbuntowanym hedonistą utracjuszem
obrażonym na świat i stwórcę .
Modlitwa do Ducha Świętego o zrozumienie sensu cierpienia w swoim życiu , jak i zrozumienia gdzie się popełniło błąd
Jaki jest sens nawrócenia ????
Ogromny przypuśćmy ,że jutro wybucha trzecia wojna światowa a my nie jesteśmy gotowi na śmierć ,przez wiarę można odzyskać wszystko nawet sens śmierci jest wtedy bezcenny
Przez wiarę odzyskujemy godność ,miłość prawdę
ludzie ci tego nie dadzą
do tego potrzebujesz sisotro czy bracie nawiązanie prawdziwej relacji Bożej
Bo Bóg jest miłością i oddał swoje życie na Krzyżu za ciebie tylko ta włochata męda wszystko obraca tak że nie ufasz prawdziwemu Bogu a często zawierzasz swoim przemyśleniom jak i zwodzeniom złego .....
Muszi się oddać 1000 % Jezusowi Chrystusowi jak to się robi ???
przez modlitwę pełną pokoju miłości zaiwerzenia zamiania niepokojów lęków strachu na modlitwę pomimo bólu któy często towarzyszy człowiekowi przez całe życie
W słowach tego nie da się wypowiedzieć Bóg Cię kocha ,ale modlitwa wytrwała może przemienić to piekło życia w przebaczenie i wylać balsam łaski na rany ,które jak się zabliźnią i znikną to może i powrót do Boga i zbliżenie będzie możliwe

Najistotniejsze to uzbroić się w cierpliwość ,
uwolnienie to nie magia
a jeżeli prosimy nieustannie Boga i prosimy o wyrwanie z sideł to musimy naczynie prośby wypełnić naszą modlitwą i błaganiem ,....
chodzi o to ,żebyś nie zniechęcała się za szybko nie patrz na skutki tylko myśl o mecie ,pomimo prób bo nie ma natychmiastowych lekó .
No chyba ,że spotykasz Jana Bosko czy św Mateoo którzy mieli takie charyzmaty uwolniania od zła ,że na samo imię zły puszczął ...
Przyzwaj Św Mateoo w modlitwach on żyje w przestrzeni duchowej i wspiera sieroty w walce ze złem ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 9:34, 30 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:14, 30 Maj 2020    Temat postu:

liiilith napisał:
Stosuję się do wszystkich rad egzorcysty a nie widzę choćby najmniejszej poprawy. Nawet zaczynam wątpić czy to wszystko ma sens. Czyż egzorcyzm nie powinien pomagać? W mojej sytuacji wywołuje coraz większe szkody i sieje wielki zamęt w moim życiu.


Jeżeli jesteś w stanie walki to Bóg dopuszcza tą sytuację abyś nabrała wiary i za szybko nie odpadła od niej po uwolnieniu ,abyś zrozumiała przez ten trud ,że nie warto dla wieczności wracać do starego życia ,
Ta walka i poświęcenie jest równieź jakąś ceną za wcześniejsze postępowanie ,
zły duch przez grzech nabywa cię na własność ,a ty przez cierpliwe znoszenie przeciwności modlitwę nabierasz pokory i wiary do tego aby nie popaść jeszcze większe zło ....
Nie chce cię straszyć u mnie zły objawił się pewnej osobie i powiedział ,że jestem jego własnością ,żeby o mnie nie walczyć ....
To znaczy ,że może być blisko uwolnienie ....w świecie duchowym nic nie jest za darmo nauczcie się tego grzech nie jest za darmo
jak i łaska uwolnienia nie jest za darmo zaznaczam ,że każda łaska nie jest za darmo ktoś mu zapłacić cenę za grzeszną przszłość jak uwolnienie
dlatego czasami egzorcyzmy mogą trwać latami ,przeciez te rachunki trzeba popłacić
Najistotniejsze to uzbroić się w cierpliwość i trwać w połśuszeństwie egzorcysty na modlitwie z Różańcem w ręku jak i przez Najświętszym Sakramentem choćby dziękować za uwolnienie z sideł złego ducha ....wybiegając w przyszłość troszkę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 9:16, 30 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:21, 30 Maj 2020    Temat postu:

JEDNA Z NAJBARDZIEJ SKUTECZNYCH MODLITW TO LEŻENIE Krzyżem przed NAJŚWIĘTSZYM Sakramentem zresztą to jest prawdziwa modlitwa uwielbienia nie jakieś skakanie jak pinpongi na stadionach czy we wspólnotach i często uwielbianie samego siebie bez prawdziwej przemiany życia
modlitwę powinnaś praktykować codziennie to powinno być jak powierze dla ciebie wyobraź sobie ,że ktoś zabiera tlen ile wtedy przeżyjesz ???
a my tak często zaniedbujemy prawdziwą modlitwę sercem latami a później dziwimy się ,że przez miesiąć czy pół roku nic się nie zmienia ....

Cierpliwość ,cierpliwość ,cierpliwość .....
Pudzian mówił ,że cierpliwy i kamień ugotuje .....i tu jest sedno cierpliwośći
bo często to tak wygląda ,że praktycznie są to trudne przypadki gdzie czas nasz
ziemski już nie liczy się jak duchowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:18, 15 Cze 2022    Temat postu:

Raz rozpoczętych egzorcyzmów nie można już przerwać. Zawsze musi być zwycięzca i pokonany. I, niezależnie od wyniku starcia, ów kontakt zawsze jest w jakiejś mierze fatalny dla egzorcysty. Musi on przystać na groźne i nieodwracalne zubożenie najgłębszej cząstki swojej jaźni. Coś w nim umiera. Jakaś część jego człowieczeństwa nie wytrzymuje bezpośredniego zetknięcia z przeciwieństwem ludzkiej natury esencją zła i nader rzadko udaje się ją wskrzesić. I nic nie otrzymuje się w zamian za tę stratę. To najmniejsza cena, jaką zapłacić musi egzorcysta. Jeżeli przegra pojedynek ze złym duchem, ucierpi znacznie więcej. Niezależnie od tego, czy będzie mógł nadal odprawiać egzorcyzmy, czy też nie, przyjdzie mu raz jeszcze stanąć do walki, by pokonać tego, który mu się niegdyś oparł.
Od wejścia egzorcysty atmosfera w pokoju wyraźnie się zmienia. Jeżeli w grę wchodzi prawdziwe opętanie, od tego momentu aż do końca egzorcyzmów wszyscy, którzy się tam znajdują, mają poczucie obecności jakiejś obcej istoty. Ta niewątpliwa oznaka działania złego ducha jest równie niewytłumaczalna i jednoznaczna, co nieunikniona. Wszystkie znaki świadczące o opętaniu, zarówno te jaskrawe i groteskowe, jak również te subtelne i wątpliwe, bledną wobec tej obecności.
Nie sposób udowodnić jej istnienia, ale wszyscy ją wyczuwają. Żeby to pojąć, trzeba jej doświadczyć; nie można jej nigdzie umiejscowić ani we wnętrzu opętanego, ani nad nim, ani też obok niego. Nie kryje się w kącie ani pod łóżkiem, nie wisi w powietrzu. Owa Obecność nie kojarzy się z żadnym określonym miejscem i to jeszcze potęguje grozę. To coś najzupełniej obcego. Nie „on" ani „ona", ani też „ono". Czasami wydaje się, że obecna jest jedna istota, kiedy indziej że wiele. Kiedy się odzywa, raz mówi o sobie „ja", innym razem: „my"; używa słów „moje" i „nasze".


Obecność - niewidzialna i nieuchwytna atakuje człowieczeństwo znajdujących się w pokoju ludzi. Można zdobyć się na logiczne myślenie i wyrzucić z siebie wszelkie wyobrażenia o niej; można sobie powiedzieć: „To tylko wyobraźnia. Ostrożnie! Bez paniki!” I może nawet przyjdzie chwila ulgi. Ale potem, po kilkusekundowej przerwie, Obecność powraca jako bezgłośny syk we wnętrzu mózgu, jako nie wyartykułowana groźba wymierzona w twą jaźń. Wydaje się, że jest groźbą samą w sobie, intensywnie dążącą do zguby, nienawidzącą dla samej nienawiści i łaknącą zniszczenia. Podczas wczesnych stadiów egzorcyzmów zły duch robi wszystko, aby ukryć się za opętanym, innymi słowy, aby wydać się tą samą osobą i osobowością, co jego ofiara. To jest właśnie Pozór. Pierwszym zadaniem kapłana jest zburzenie tych pozorów, zmuszenie ducha, by objawił się otwarcie jako istota odrębna od opętanego i żeby podał swe imię, jako że wszystkie zawłaszczające duchy przybierają imiona, które zazwyczaj (choć nie zawsze) związane są ze sposobem, w jaki wpływają na swoje ofiary.

Kiedy egzorcysta przystępuje do tego zadania, zły duch może milczeć albo przemawiać głosem opętanego, odwołując się do jego dawniejszych doświadczeń i wspomnień. Często robi to zręcznie, posługując się szczegółami, których nie zna nikt poza jego ofiarą. To rozbraja, a nawet budzi litość. Czasem sprawia, że wszyscy, nie wyłączając samego egzorcysty, czują, że to on, kaplan, jest prawdziwym katem, poddającym niewinnego człowieka morderczym rygorom. Kamuflaż ten wykorzystuje nawet maniery i charakterystyczne cechy opętanego. Bywa, że egzorcysta calymi dniami nie może przełamać bariery Pozoru. Ale dopóki tego nie zrobi, nie może posunąć się dalej. Jeżeli nie zdoła jej strzaskać, przegrał. Może powiedzie się jego następcy. On jednak został pobity. Każdy egzorcysta podczas fazy Pozoru dowiaduje się, że ma do czynienia z mocą, która bywa zarówno nadzwyczaj przemyślna, jak i wybitnie inteligentna, to znów popełniająca rażące błędy (co prowokuje do dalszego rozważania kwestii jej zbiorowej tożsamości), zarazem wysoce niebezpieczna i straszliwie podatna na ciosy.

Co najdziwniejsze, ów duch czy też moc zna szereg najbardziej osobistych i intymnych sekretów wszystkich osób znajdujących się w pokoju, a jednocześnie wykazuje znaczne braki orientacji w tym, co dzieje się na bieżąco. Kapłan nie może się upajać drobnymi zwycięstwami ani stawiać na domniemaną głupotę przeciwnika. Musi być gotów na to, że wszystkie jego grzechy, błędy i słabości zawrócą mu w głowie albo zostaną ujawnione pełnym głosem. Nie może kajać się za swą przeszłość ani burzyć się, kiedy jego najpiękniejsze wspomnienia są wzgardliwie wytykane i oblepiane najwstrętniejszym brudem; nie może dać się odwieść od naczelnego celu, jakim jest uwolnienie osoby opętanej. Za wszelką cenę, musi uniknąć wdawania się w pyskówki lub spory logiczne z opętanym. Takie pokusy zdarzają się częściej, niż się wydaje, i są, w istocie, potencjalnie fatalną pułapką, która może nie tylko uniemożliwić egzorcyzmy, ale i dosłownie zdruzgotać egzorcystę. Dlatego też, kiedy Pozory pryskają, opętany zaczyna zachowywać się coraz gwałtowniej i ohydniej. Otwiera się coś w rodzaju niewidzialnego luku, z którego sypie się niemożliwa do zaakceptowania przez człowieka, beznamiętna agresja. To nieokiełznany strumień plugawych obelg, któremu nierzadko towarzyszą wybuchy furii, rzucanie się, zgrzytanie zębami, miotanie się po pokoju, a nawet próby fizycznej napaści na egzorcystę. Zaczyna się wówczas nowy etap walki Przełom, który rzuca przeciwko egzorcyście jedno z najtrudniejszych do zniesienia zagrożeń: chaos. Całkowity i przerażający chaos. Rzadko zdarza się, by egzorcysta choć na moment temu nie uległ, uwikłany w pomieszanie wszystkich zmysłów.

Wydaje mu się, że jego uszy czują plugawe słowa. Wydaje się mu, że jego oczy słyszą agresywne dźwięki i obelżywe wrzaski. Wydaje mu się, że jego nos wyczuwa smak przeraźliwej kakofonii. Zmysły odbierają nie to, co powinny odbierać. Nerwy i ścięgna napinają się; uczestnicy i świadkowie tych zdarzeń walczą, by się nie poddać. Chwilami wpadają w popłoch boją się, że nieodwracalnie pogrążają się w obłędzie. Ten narastający atak chaosu dotyka ich wszystkich. Jednakże to egzorcysta usiłuje okiełznać tę burzę i dlatego on jest głównym celem ataku. Do Przełomu dochodzi w momencie, w którym pryska Pozór. Duch nie posługuje się już głosem opętanego, choć z ust ofiary może się wydobywać nowy, obcy głos. Tak było w przypadku Thomasa Wu; to właśnie zaskoczyło kapitana. Dźwięk, który wówczas powstaje, często w niczym nie przypomina ludzkiego głosu. Podczas Przełomu duch po raz pierwszy mówi o opętanym jako o odrębnej istocie. Po raz pierwszy występuje we własnym imieniu, mówiąc na przemian,,ja" albo,,my",,,nasz" albo „,mój". O dojściu do Przełomu częstokroć świadczy też pojawienie się tego, co ojciec Conor nazwał Głosem. Głos to chaotyczny, męczący bełkot. Pierwsze sylaby wydają się być początkiem jakiegoś słowa, wymawianego powoli i tubalnie jakby w zwolnionym tempie. Próbujesz wyłowić sens tego słowa i opada cię zimny strach pojmujesz, że to nie jest głos człowieka. Ale już jesteś zdekoncentrowany i ogłuszony nagłym natłokiem dźwięków, kąśliwych ech, szeptów, śmiechów, parsknięć i jęków, powtarzających każdą zgłoskę. Biją cię po uszach, a ów nieludzki głos niespiesznie przechodzi do następnej sylaby, którą również usiłujesz wychwycić, zastanawiając się wciąż nad pierwszą. I znów dźwięczą kłujące pogłosy, a przeciwnik wypowiada trzecią sylabę... (Malachi Martin "Zakładnicy diabła")


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Śro 23:19, 15 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin