Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dziwisz sie ze wątpia???

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dawid1234
Probatus



Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:03, 11 Gru 2013    Temat postu: dziwisz sie ze wątpia???

Zadajecie mnóstwo pytań na forum o istnienie Boga ,wg koscioła i watykanu Bóg istnieje.List powstał na autentycznych faktach z roku 2007.W którymś tam roku poleciałem do innego kraju.Miałem nadzieje na lepsze życie ,finanse i budowe domu.Kolega który był przyjacielem,miał pomóc na początku ,ale okazał sie zdrajcą.Chciwość zaślepiła mu oczy.Byłem zdany na siebie i innych ludzi.W tamtym okresie ,miałem inne pojecie o bogu.Byłem 100% katolikiem.Wykonywałem wszystkie polecenia kościoła watykanu i kleru.Msza ,tradycje modlitwy ,pomaganie innym wiara nadzieja miłośc.Wiekszośc ludzi na zachodzie to maszynki do zarabiania pieniedzy.Predzej dostaniecie pomoc od kogoś,kto jest innej narodowości niż polska.Spałem na podłodze 6 miesięcy ,w śpiworze na twardych deskach.Niedaleko domu ,gdzie mieszkałem z Czechami i jednym polakiem,był kościół.Obok była kaplica ,monstrancja z Chrystusem i ....?moja nadzieja.6 miesiecy prawie non stop szukałem pracy ,wchodziłem do kościoła na modlitwy,normalnie bywałem na mszach i innych tradycjach kościoła watykańskiego czy jak kto woli rzymskokatolickiego.Nie mogłem wrócić do polski ,spłacałem kredyt.Przynajmniej chciałem,miałem nadzieje ze w końcu Bóg Chrystus Maryja i inni święci ,otworzą swe serce na moje modlitwy błaganie i pomoc o prace .Jadłem czasem suchy chleb i zupki chińskie.Czasem nie jadłem nic ,nie było kasy..Więc pisze.Koszmarem było dla mnie ,gdy nie mogłem normalnie spedzać świat Bożego Narodzenia ,w gronie rodzinnym.Tęsknota robiła swoje ,serce płakało z żalu.Gdy widziałem jak w innych domach ubierają choinki lub szykują sie do świąt,zadawałem sobie pytanie,co ja robie?Dlaczego nadal wierze w Boga ?który mnie najnormalniej w świecie ignoruje na całego.Zanim poleciałem do tego kraju,bywałem w Łagiewnikach ,Częstochowie i jak kazdy 100%katolik,odwiedzałem i modliłem sie w miejscach kultu religijnego.Tak nakazywała wiara kler kościół watykan.Dlaczego nadal sie tam modliłem w tym kraju,skoro bóg okazał sie 100%ignorantem.Opuścił mnie w okresie najwiekszej potrzeby i samotności.Ksiądz polski i zakonnica,powiadali mi ,że Bóg mnie kocha.A ja na to ,nie potrzebuje pustych!!!!!słów na wiatr,tylko konkretnej pomocy i pracy i jedzenia.Jeśli bedziesz mówił do kogoś,kocham cie,ale bedą to tylko puste słowa,a nie czyny,to taka miłość obróci sie w pogarde i nicość.W tej kaplicy koło koscioła ,bywałem często .Czasem było mi smutno ,były świeta .Dziś patrze na religie i boga inaczej.Po 7 latach od tamtej pory ,tracę wiare w boga ,nie wierze kościołowi,żywie pogarde dla watykanu.Dziś wszedłem do kościoła i walnąłem pięscią w ołtarz,krzyknąłem ,NIENAWIDZE CIE BÓG ZA TO ZE JESTEŚ PODŁYM ZDRAJCĄ.Bóg,a nie potrafi rządzić na świecie by podłość i chamstwo ,nie było górą.By samotni nie cierpieli w świeta,.By rodziny były razem.Jaka jest moc boga na ziemi?skoro pozwala na cierpienie i łzy?Nazywam to po imieniu.Podłość boga nie zna granic.Ani razu nie pisze teraz o miłości,jak 7 lat temu.Bo co to za miłość boga skoro krzycze by wreście bóg sie odezwał,by pomagał ludziom,co SIE TRZYMIĄ BOGA LATAMI!!!!!Niech mi nikt nie pisze o jakimś krzyzu,danym od boga na moją wedrówke życiową,bo mi pęknie serce.Są takie krzyze co stawiają ludzie,Stałem kiedyś pod takim krzyzem i wołałem o pomoc.Cisza.Dziś kiedy to pisze mam prawo do 100%utraty wiary.CZEKAM NA ZADOŚĆUCZYNIENIE OD BOGA.Za łzy w dzieciństwie,za łzy w dorastaniu za łzy zdrady i obojetności boga.NADAL POSZUKUJE BOGA ,KTÓRY MA SERCE i nie jest ignorantem.Ten post napisałem pare tygodni temu.Wczoraj poszedłem pod krzyż pomodlić sie ,i spróbować jeszcze raz ,moze modlitwa do boga pomoże.W 2007 roku było brak boga w kraju gdzie jestem .Dziś dostałem wiadomość ,ze moje prośby do boga to iluzja i złudzenie .Nie ma i nie było nigdy boga na krzyzu.UWIERZYŁEM OSZUSTOM KLEROWI ,KOSCIOŁOWI I WATYKANOWI.POTRZEBUJE CZASU BY ZAPOMNIEĆ.PRAWDOPODOBNIE ŻYJE ZŁUDZENIAMI.DZIŚ BÓG OFICJALNIE (CO SIE WYDARZYŁO ZACHOWAM DLA SIEBIE)ZNIKA Z MEGO ŻYCIA.NIE MA I NIE BYŁO BOGA .ŚWIETA TO TRADYCJA KATOLICKA POPARTA BZDURAMI KOŚCIELNYMI.OKAZUJE SIE ZE JAK BYŁEM W POLSCE TO BYŁY ŚWIETA BO BYŁA RODZINNA ATMOSFERA.OKAZUJE SIE ZE KOLEJNE ŚWIETA ZALEŻĄ OD PIENIEDZY I POTEM OD KUPNA BILETÓW DO POLSKI.JEDNAK OBECNA MOJA SYTUACJA NIE POZWALA MI OPUŚCIĆ TEGO KRAJU,ZE WZGLĘDU NA OGRANICZONE FUNDUSZE.ŚWIETA TO TRADYCJA KOŚCIELNO WATYKAŃSKA.ŚWIETA POZA POLSKĄ TO NAJGORSZY PREZENT OD PODŁEGO BOGA DLA LUDZI SAMOTNYCH I OPUSZCZONYCH..SWIETA TO PODŁY PREZENT OD BOGA NIBY??/DLA LUDZKOŚCI.PODŁOŚĆ BOGA PORAZ KOLEJNY PRZECHODZI MOJE OCZEKIWANIA.WYSTARCZYŁOBY TYLKO BY BÓG PIER.... BOGATY SYSTEM W ŁEB BY LUDZIE SAMOTNI MIELI TAKIE SAME PRAWA JAK BOGACZE PIEPRZONEGO ŚWIATA.GORYCZ JAKĄ DZIŚ MAM DO BOGA ,NIE JESTEM W STANIE OPISAĆ.NIGDY WIECEJ NIE WYPOWIEM SŁOWA PROSZE DLA ,KLERU KOŚCIOŁA WATYKANU I INNYCH OBŁUDNYCH RELIGII OPARTYCH NA PIEPRZONYCH PIENIĄDZACH.JEST MI PRZYKRO ZE SKARBIEC WATYKANU I KOSCIOŁA JEST PUSTY.A WIERNI JUZ NIE DAJĄ NA TACE KOŚCIELNE ,BO KOŚCIÓŁ OKAZAŁ SIE WIERUTNYM KŁAMCĄ.DOPÓKI BÓG NIE ZADOŚCUCZYNI MI ZA 7 LAT W OBCYM KRAJU,ZA RESZTE W POLSCE,TO ZROBIE WSZYSTKO BY KOŚCIÓŁ POSZEDŁ NA DNO.
_________________
POWIEDZIAŁEM CZARNY ZE CIE WYKOŃCZE I ZROBIE TO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:26, 11 Gru 2013
PRZENIESIONY
Czw 15:41, 12 Gru 2013    Temat postu:

Witaj , przykro to czytac ,ciezkie lata przezyles . Bog istnieje czy tego chcemy czy nie czy to uznamy czy nie . Nie bede cie namawial na nic wiem tylko ze kazdy dozyje do smierci a co potem ?Nie wierze w game over ,ziemia jest tylko przelotnym momentem krotkim przystankiem do stacji wieczne szczescie , pomodle sie za ciebie pokoj z toba .trzymaj sie !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Śro 19:45, 11 Gru 2013
PRZENIESIONY
Czw 15:41, 12 Gru 2013    Temat postu:

Ja cię doskonale rozumiem i też nie miałam łatwego życia już od dzieciństwa, pamiętam tylko przykre wspomnienia bo dobrych miałam tyle co kot napłakał ale kiedy jest mi żle wracam wspomnieniami do tych miłych , wspaniałych chwil gdzie byłam szczęśliwa . Życie było dla mnie brutalne , rozwód potem tułałam się po świecie nie mogąc odnależ swojego miejsca a po drodze doznawałąm wielu przykrośći i niesprawiedliwośći ludzkiej , mimo tego ,że tak stale życie kopało mi dołki a często w nie wtedy wpadałam to zawsze się podniosiłam aż do kolejnego następnego rozczarowania i to tak trwało latami ale nigdy nie powiedziałam ;Boże nienawidzę cię i nigdy nie plułam na Kośćiół , oczywiście miałam żal ale gdzieś w głębi duszy miałam nadzieję ,że kiedyś los się do mnie uśmiechnie i nadal w to wierze . Wiara potrafi czynić cuda , ona nawej wyciągnie cię z sytuacji gdzie ktoś by powiedział , że tutaj już nie ma ratunku . Nieprawda ratunek jest zawsze trzeba tylko mocno w to wierzyć i mimo przeciwnośćiom losu nie poddawać się .Trzymam za ciebie kciuki .

Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Śro 19:48, 11 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:02, 11 Gru 2013
PRZENIESIONY
Czw 15:41, 12 Gru 2013    Temat postu: Re: były katolik

dawid1234 napisał:
Zadajecie mnóstwo pytań na forum o istnienie Boga ,wg koscioła i watykanu Bóg istnieje.List powstał na autentycznych faktach z roku 2007.W którymś tam roku poleciałem do innego kraju.Miałem nadzieje na lepsze życie ,finanse i budowe domu.Kolega który był przyjacielem,miał pomóc na początku ,ale okazał sie zdrajcą.Chciwość zaślepiła mu oczy.Byłem zdany na siebie i innych ludzi.W tamtym okresie ,miałem inne pojecie o bogu.Byłem 100% katolikiem.Wykonywałem wszystkie polecenia kościoła watykanu i kleru.Msza ,tradycje modlitwy ,pomaganie innym wiara nadzieja miłośc.Wiekszośc ludzi na zachodzie to maszynki do zarabiania pieniedzy.Predzej dostaniecie pomoc od kogoś,kto jest innej narodowości niż polska.Spałem na podłodze 6 miesięcy ,w śpiworze na twardych deskach.Niedaleko domu ,gdzie mieszkałem z Czechami i jednym polakiem,był kościół.Obok była kaplica ,monstrancja z Chrystusem i ....?moja nadzieja.6 miesiecy prawie non stop szukałem pracy ,wchodziłem do kościoła na modlitwy,normalnie bywałem na mszach i innych tradycjach kościoła watykańskiego czy jak kto woli rzymskokatolickiego.Nie mogłem wrócić do polski ,spłacałem kredyt.Przynajmniej chciałem,miałem nadzieje ze w końcu Bóg Chrystus Maryja i inni święci ,otworzą swe serce na moje modlitwy błaganie i pomoc o prace .Jadłem czasem suchy chleb i zupki chińskie.Czasem nie jadłem nic ,nie było kasy..Więc pisze.Koszmarem było dla mnie ,gdy nie mogłem normalnie spedzać świat Bożego Narodzenia ,w gronie rodzinnym.Tęsknota robiła swoje ,serce płakało z żalu.Gdy widziałem jak w innych domach ubierają choinki lub szykują sie do świąt,zadawałem sobie pytanie,co ja robie?Dlaczego nadal wierze w Boga ?który mnie najnormalniej w świecie ignoruje na całego.Zanim poleciałem do tego kraju,bywałem w Łagiewnikach ,Częstochowie i jak kazdy 100%katolik,odwiedzałem i modliłem sie w miejscach kultu religijnego.Tak nakazywała wiara kler kościół watykan.Dlaczego nadal sie tam modliłem w tym kraju,skoro bóg okazał sie 100%ignorantem.Opuścił mnie w okresie najwiekszej potrzeby i samotności.Ksiądz polski i zakonnica,powiadali mi ,że Bóg mnie kocha.A ja na to ,nie potrzebuje pustych!!!!!słów na wiatr,tylko konkretnej pomocy i pracy i jedzenia.Jeśli bedziesz mówił do kogoś,kocham cie,ale bedą to tylko puste słowa,a nie czyny,to taka miłość obróci sie w pogarde i nicość.W tej kaplicy koło koscioła ,bywałem często .Czasem było mi smutno ,były świeta .Dziś patrze na religie i boga inaczej.Po 7 latach od tamtej pory ,tracę wiare w boga ,nie wierze kościołowi,żywie pogarde dla watykanu.Dziś wszedłem do kościoła i walnąłem pięscią w ołtarz,krzyknąłem ,NIENAWIDZE CIE BÓG ZA TO ZE JESTEŚ PODŁYM ZDRAJCĄ.Bóg,a nie potrafi rządzić na świecie by podłość i chamstwo ,nie było górą.By samotni nie cierpieli w świeta,.By rodziny były razem.Jaka jest moc boga na ziemi?skoro pozwala na cierpienie i łzy?Nazywam to po imieniu.Podłość boga nie zna granic.Ani razu nie pisze teraz o miłości,jak 7 lat temu.Bo co to za miłość boga skoro krzycze by wreście bóg sie odezwał,by pomagał ludziom,co SIE TRZYMIĄ BOGA LATAMI!!!!!Niech mi nikt nie pisze o jakimś krzyzu,danym od boga na moją wedrówke życiową,bo mi pęknie serce.Są takie krzyze co stawiają ludzie,Stałem kiedyś pod takim krzyzem i wołałem o pomoc.Cisza.Dziś kiedy to pisze mam prawo do 100%utraty wiary.CZEKAM NA ZADOŚĆUCZYNIENIE OD BOGA.Za łzy w dzieciństwie,za łzy w dorastaniu za łzy zdrady i obojetności boga.NADAL POSZUKUJE BOGA ,KTÓRY MA SERCE i nie jest ignorantem.Ten post napisałem pare tygodni temu.Wczoraj poszedłem pod krzyż pomodlić sie ,i spróbować jeszcze raz ,moze modlitwa do boga pomoże.W 2007 roku było brak boga w kraju gdzie jestem .Dziś dostałem wiadomość ,ze moje prośby do boga to iluzja i złudzenie .Nie ma i nie było nigdy boga na krzyzu.UWIERZYŁEM OSZUSTOM KLEROWI ,KOSCIOŁOWI I WATYKANOWI.POTRZEBUJE CZASU BY ZAPOMNIEĆ.PRAWDOPODOBNIE ŻYJE ZŁUDZENIAMI.DZIŚ BÓG OFICJALNIE (CO SIE WYDARZYŁO ZACHOWAM DLA SIEBIE)ZNIKA Z MEGO ŻYCIA.NIE MA I NIE BYŁO BOGA .ŚWIETA TO TRADYCJA KATOLICKA POPARTA BZDURAMI KOŚCIELNYMI.OKAZUJE SIE ZE JAK BYŁEM W POLSCE TO BYŁY ŚWIETA BO BYŁA RODZINNA ATMOSFERA.OKAZUJE SIE ZE KOLEJNE ŚWIETA ZALEŻĄ OD PIENIEDZY I POTEM OD KUPNA BILETÓW DO POLSKI.JEDNAK OBECNA MOJA SYTUACJA NIE POZWALA MI OPUŚCIĆ TEGO KRAJU,ZE WZGLĘDU NA OGRANICZONE FUNDUSZE.ŚWIETA TO TRADYCJA KOŚCIELNO WATYKAŃSKA.ŚWIETA POZA POLSKĄ TO NAJGORSZY PREZENT OD PODŁEGO BOGA DLA LUDZI SAMOTNYCH I OPUSZCZONYCH..SWIETA TO PODŁY PREZENT OD BOGA NIBY??/DLA LUDZKOŚCI.PODŁOŚĆ BOGA PORAZ KOLEJNY PRZECHODZI MOJE OCZEKIWANIA.WYSTARCZYŁOBY TYLKO BY BÓG PIER.... BOGATY SYSTEM W ŁEB BY LUDZIE SAMOTNI MIELI TAKIE SAME PRAWA JAK BOGACZE PIEPRZONEGO ŚWIATA.GORYCZ JAKĄ DZIŚ MAM DO BOGA ,NIE JESTEM W STANIE OPISAĆ.NIGDY WIECEJ NIE WYPOWIEM SŁOWA PROSZE DLA ,KLERU KOŚCIOŁA WATYKANU I INNYCH OBŁUDNYCH RELIGII OPARTYCH NA PIEPRZONYCH PIENIĄDZACH.JEST MI PRZYKRO ZE SKARBIEC WATYKANU I KOSCIOŁA JEST PUSTY.A WIERNI JUZ NIE DAJĄ NA TACE KOŚCIELNE ,BO KOŚCIÓŁ OKAZAŁ SIE WIERUTNYM KŁAMCĄ.DOPÓKI BÓG NIE ZADOŚCUCZYNI MI ZA 7 LAT W OBCYM KRAJU,ZA RESZTE W POLSCE,TO ZROBIE WSZYSTKO BY KOŚCIÓŁ POSZEDŁ NA DNO.
_________________
POWIEDZIAŁEM CZARNY ZE CIE WYKOŃCZE I ZROBIE TO.


Mógłbym napisać wiele, ale jestem przekonany , że nie za bardzo byś tego chciał, ponieważ wydarzyło się coś, co zachowasz dla siebie, ale ja już wiem, co zrobiłeś.

Będę się modlił za ciebie, ponieważ złość odmieniła ci umysł i serce.
Niech Bóg ma ciebie w swej Opiece. Amen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Czw 12:16, 12 Gru 2013
PRZENIESIONY
Czw 15:42, 12 Gru 2013    Temat postu:

"Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy
i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych."
(Mateusza 24:24, BW)






"Albowiem tajemna moc nieprawości już działa,
tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola.
A wtedy objawi się ów niegodziwiec,
którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.
A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana
z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,
I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć,
ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.
I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu"
(2 Tesaloniczan 2:7-11, BW)
Powrót do góry
Caliah
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:17, 12 Gru 2013
PRZENIESIONY
Czw 15:43, 12 Gru 2013    Temat postu: Re: były katolik

Witaj Dawidzie

Jesteś zawiedziony i rozgoryczony, szukasz winnego sytuacji, w której się znalazłeś i wydaje Ci się, że go znalazłeś...

... ale jesteś w błędzie, bo:
- czy Bóg kazał Ci lecieć do tego kraju?
- czy Bóg kazał Ci brać kredyt, którego nie możesz spłacić?
- czy Bóg kazał Ci opuścić rodzinę, bez której Święta nie są Świętami?

Traktujesz Boga jak hipermarket: Ty czegoś chcesz, a On musi Ci to dać, bo jak nie to jest podły itd, itd.

Zastanów się nad logiką Twojego wywodu, bo powiem Ci, że względem Boga jest całkowicie nielogiczny.

dawid1234 napisał:
Miałem nadzieje na lepsze życie ,finanse i budowe domu.

Takiego właśnie "boga" sobie wybrałeś i do niego się modliłeś, lecz Cię nie wysłuchał.
Bożek finansów, bożek posiadania tego świata...

A czy kiedykolwiek podziękowałeś Bogu za to, co wówczas (przed wyjazdem) miałeś?
Czy kiedykolwiek uwielbiłeś Go za Jego dzieło stworzenia świata?
Czy kiedykolwiek powiedziałeś Mu, że Go kochasz?

Ludzie pyszni, ludzie z wiecznymi roszczeniami...
Modliłeś się o pieniądze, o marność tego świata, a wydaje Ci się, że byłeś blisko Boga?

A gdzie Twoja zgoda, gdzie prośba o łaskę pełnienia Jego woli.
Słyszałeś kiedykolwiek o tym, że Bóg jest Wszechwiedzący, że ma najlepszy plan na nasze życie, i że najlepszym wyjściem jest skorzystanie z tego planu?
Owszem, możemy robić wszystko po swojemu, w końcu mamy wolną wolę, ale w takich sytuacjach najczęściej wybieramy drogę okrężną i w dodatku pod górkę.

Wykonywałeś "te wszystkie obrzędy kościoła i watykanu", a czy czytałeś Biblię, prosiłeś o dar zrozumieniu Słowa?
Dałeś się prowadzić Mądrości?

A Duch Święty?
On przychodzi w mądrości serca. Czy prosiłeś Go o radę?
Czy może tylko wysuwałeś uparcie swoje żądania?

Współczuję Ci tego, co przeżyłeś, ale zastanów się ile w tym było woli Boga, a ile Twojej własnej i nie obwiniaj Go o Twoje wybory.

Bóg Ciebie nie ignoruje, On nie ignoruje nikogo.
Problem w tym, że to my ignorujemy Go naszymi wyborami, decyzjami i oczekujemy, że to On się do nas dopasuje.

Wielu "wierzących" uważa, że na sposób faryzejski zagadają Boga modlitwami i w ten sposób "załatwią" sprawę.
Zapominają jednak o tym, że modlitwa jest dla człowieka, a nie dla Boga.
Bogu nasze modlitwy nie są do niczego potrzebne. One są potrzebne nam, abyśmy poprze nie mogli do Boga się zbliżyć, abyśmy poprzez nie mogli nad sobą pracować.
Dopiero poprzez tą pracę, która zbliża nas do Boga możemy wejść w żywą z Nim relację i doświadczyć Jego pomocy.
Ale nie takiej o jakiej Ty myślisz, ale takiej, która ma nas dalej kształtować, abyś byli zdolni do egzystencji w Królestwie Niebieskim.

dawid1234 napisał:
Bóg,a nie potrafi rządzić na świecie by podłość i chamstwo ,nie było górą.By samotni nie cierpieli w świeta,.By rodziny były razem.Jaka jest moc boga na ziemi?skoro pozwala na cierpienie i łzy?Nazywam to po imieniu.Podłość boga nie zna granic.

A nie przyszło Ci do głowy, żeby zasługi te przypisać ludziom?
Bóg dał nam wolną wolę, a to, jak ją wykorzystamy zależy wyłącznie od nas.
Możemy być podli, chamscy, możemy dopuszczać się zbrodni, porzucać rodziny, podsycać spory, szerzyć wzburzenie i nienawiść - to jest Zło.
Ale możemy, według wyboru, być również: cierpliwi, dobrzy, uprzejmi, łagodni, opanowani, miłosierni, wierni i niosący pokój - tak wygląda Dobro.

A moc Boga na ziemi jest potężna, gdyż nawet zło, które zaistniało potrafi przekuć na Dobro.
Jednakże nawet w tym przypadku wybór nadal należy do nas.

dawid1234 napisał:
Bo co to za miłość boga skoro krzycze by wreście bóg sie odezwał,by pomagał ludziom,co SIE TRZYMIĄ BOGA LATAMI!!!!!

Bóg sie odzywa, ale czy Ty go w ogóle słuchasz, czy nasłuchujesz Jego głosu?
Czy może czekasz, aż odezwie się tak, jak Ty tego oczekujesz?
Uważasz, że to Bóg ma się dopasować do człowieka?
A może raczej człowiek do Boga...

dawid1234 napisał:
Dziś dostałem wiadomość ,ze moje prośby do boga to iluzja i złudzenie .Nie ma i nie było nigdy boga na krzyzu.

A skąd ta wiadomość?
Niech zgadnę..., od szatana?

Gdy Bóg dał się ukrzyżować, coś takiego jak kler i "watykan" jeszcze nie istniało, a Kościół miał się dopiero narodzić.
To tak k'woli ścisłości.

dawid1234 napisał:
DZIŚ BÓG OFICJALNIE (CO SIE WYDARZYŁO ZACHOWAM DLA SIEBIE)ZNIKA Z MEGO ŻYCIA.NIE MA I NIE BYŁO BOGA .

Zawarłeś pakt z diabłem...?
A czy wiesz, że jego usługi mają bardzo wysoką taksę?
Szczera rada: odwołaj to zanim dostaniesz to, o co prosiłeś, bo zły inkasuje w zamian wszystko, włącznie z najbliższymi.

dawid1234 napisał:
OKAZUJE SIE ZE JAK BYŁEM W POLSCE TO BYŁY ŚWIETA BO BYŁA RODZINNA ATMOSFERA.OKAZUJE SIE ZE KOLEJNE ŚWIETA ZALEŻĄ OD PIENIEDZY I POTEM OD KUPNA BILETÓW DO POLSKI.JEDNAK OBECNA MOJA SYTUACJA NIE POZWALA MI OPUŚCIĆ TEGO KRAJU,ZE WZGLĘDU NA OGRANICZONE FUNDUSZE.

Były Święta, bo była rodzina, bo rodzina jest podstawą niezależnie od tego, czy są pieniądze, czy ich nie ma. Zastanów się na czym Ci bardziej zależy: na pieniądzach czy na rodzinie, bo dwóm panom służyć się nie da.

dawid1234 napisał:
NIGDY WIECEJ NIE WYPOWIEM SŁOWA PROSZE DLA ,KLERU KOŚCIOŁA WATYKANU I INNYCH OBŁUDNYCH RELIGII OPARTYCH NA PIEPRZONYCH PIENIĄDZACH.JEST MI PRZYKRO ZE SKARBIEC WATYKANU I KOSCIOŁA JEST PUSTY.A WIERNI JUZ NIE DAJĄ NA TACE KOŚCIELNE ,BO KOŚCIÓŁ OKAZAŁ SIE WIERUTNYM KŁAMCĄ.

A Ty znowu o pieniądzach.
Wiesz już kim jest Twój bożek?

Kościół nie opiera się na pieniądzach, ale na wierze i nauce Jezusa Chrystusa.
Pieniądze są jedynie środkiem, który ułatwia tej wspólnocie istnienie i komunikację na większym obszarze.
I nie martw się o fundusze, poradzimy sobie :)

dawid1234 napisał:
DOPÓKI BÓG NIE ZADOŚCUCZYNI MI ZA 7 LAT W OBCYM KRAJU,ZA RESZTE W POLSCE,TO ZROBIE WSZYSTKO BY KOŚCIÓŁ POSZEDŁ NA DNO.
_________________
POWIEDZIAŁEM CZARNY ZE CIE WYKOŃCZE I ZROBIE TO.

A może byś tak sam podjął odpowiedzialność za swoje wybory?

Chcesz walczyć z Bogiem?
Może spróbuj najpierw szatanowi powiedzieć "nie" :]
Przekonaj się o sile zwykłego demona i dopiero później rozważ, która z dróg w rzeczywistości wyjdzie Ci na dobre.

Życzę Ci dobrych wyborów i niech Bóg ma Cię w opiece.



Edit: Dawidzie nie powielaj tego samego postu w różnych tematach, ponieważ w ten sposób utrudniasz rozmowę.
Odpowiedzi z pozostałych tematów przeniosłam do tego, a resztę postów o tej samej treści usnęłam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caliah dnia Czw 15:48, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:51, 12 Gru 2013    Temat postu:

Dawidzie,
Rozumiem Twój ból, nienawiść i rozgoryczenie. Twoja sytuacja jest ciężka i wysyłasz posta do nas, prostych ludzi, którzy podobnie jak Ty mieli swoje złe lub jeszcze gorsze dni i przeżyli nie jedno zwątpienie a być może calkiem stoczyli się na dno by jednak powstać i znaleźć sens życia przez prawdę i odzyskać wiarę. Wysyłasz list do nas, ale chciałbyś posłać ten list do Boga. Problem pojawia się bo nie znasz do Niego adresu. Walisz pięścią w ołtarz myśląc, że zaboli to Boga ale im mocniej bijesz, to Twoja puchnie dłoń. Myślisz, że zmusisz Boga do czegoś... naprawdę myślisz że możesz? Czy gdy prosiłeś przez łzy, w myślach nie pojawiała się myśl "jeśli nie to...". Mścić się chcesz na Bogu ale to nie On jest Twoim wrogiem. Bóg miałby teraz odmienić świat bo Ty tak chcesz... ja też pragnę sprawiedliwości i lepszego świata ale dlaczego miałby wszystko zmienić? Za to, że Go zdradziliśmy? Za to że jego syna umiłowanego ukrzyżowaliśmy? Za to, że go obrażamy i przeklinamy? Za to, że tracimy wiarę z byle powodu? Za to, że wystawiamy Go na próbę? Za to, że gdy ledwo modlitwa z naszych ust wyjdzie już czynimy wbrew Niemu? Że potworzyliśmy sobie tysiące bożków? A może dlatego że po prostu my uważamy, że wiemy lepiej i powinniśmy zamienić się rolami? Ofiara Chrystusa to za mało? Na raj musimy sobie dopiero zasłużyć ale nie wiem dlaczego Cię nie wysłuchał Bóg jeśli Go prosiłeś w dobrej wierze i z pokorą. A może pomógł, Tylko tego nie dostrzegłeś bo szatan wlał tusz w Twoje soczewki? A może nie prosiłeś jak należy? Nie wiem tego... może czeka aż sięgniesz dna byś miał mocniejsze odbicie ku górze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aqua515
Probatus



Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:21, 14 Gru 2013    Temat postu: Re: dziwisz sie ze wątpia???

dawid1234 napisał:
Przynajmniej chciałem,miałem nadzieje ze w końcu Bóg Chrystus Maryja i inni święci ,otworzą swe serce na moje modlitwy błaganie i pomoc o prace


Właśnie Dawidzie Ty błagałeś, błagałeś o lepsze jutro zamiast dziękować za to co masz, a miałeś wszystko tym wszystkim była RODZINA nawet nie wiesz ilu by ją chciało.Chciałeś mieć wszystko i to jeszcze od Boga, a co jeżeli każdy pomodlił by się o pracę i Bóg by mu ją dawał? jaki sens miało by życie?Błagałeś Boga o pieniądze , pracę , a jeżeli nie to co ? Wykrzyczysz , że go nienawidzisz?Piszesz że byłeś wzorowym katolikiem, a może po prostu nie modliłeś się z pokorą, tylko z konkretnymi oczekiwaniami.Praca , pieniądze , nasze marzenia do tego możemy dojść sami możemy się modlić aby Bóg nas umacniał w naszej pracy, abyśmy uczciwe dążyli do marzeń nigdy na skróty.Wszystkie cierpienia musimy znosić z pokorą ziemia to tylko próba nie możemy winić Boga ani innych osób świętych za nasze niepowodzenia tutaj będziemy cierpieć to nie jest zależne od Boga , Bóg nam cierpienia i wiarę wynagrodzi.

dawid1234 napisał:
Opuścił mnie w okresie najwiekszej potrzeby i samotności


Nie ! Bóg Cię nigdy nie opuścił to Ty Go opuściłeś i napraw to jak najszybciej.Pozdrawiam Cię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczekstepowy
Miles Gregarius



Dołączył: 13 Wrz 2013
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:49, 14 Gru 2013    Temat postu:

Ja mam tylko taką małą uwagę "formalną" do Dawida. Ja nie potrafię czytać aż tak ściśniętych postów. Przydałyby się, jakieś odstępy i akapity. A tak to tylko mam mętlik w oczach. ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:27, 14 Gru 2013    Temat postu:

Wilczekstepowy napisał:
Ja mam tylko taką małą uwagę "formalną" do Dawida. Ja nie potrafię czytać aż tak ściśniętych postów. Przydałyby się, jakieś odstępy i akapity. A tak to tylko mam mętlik w oczach. ;)
To prawda jest, acz wydaje się, że cel emocjonalny przesłonił Dawidowi cel formalny. Miejmy nadzieję, że Dawid napisze jeszcze kilka postów , być może kalumni, ale chociaż w wersji mniej skompaktowanej, umożliwiającej napisanie odpowiedzi w czasie krótszym, niż czas połowicznego rozpadu uranu. :wink:

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 19:28, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin