KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

[Obłudnicy] To ci, którzy widzą drzazgę w oku bliźniego, a nie dostrzegają belki we własnym słowa Jezusa).

Ci, którzy sądzą bliźnich, którzy źle mówią o bliźnich, to obłudnicy, gdyż nie mają siły dostrzec własnych ułomności. Nosząc w sercu nienawiść do brata, są zabójcami.

- Chrześcijanin - zabójca... Nie ja to mówię, lecz Pan... Jeśli mówisz źle o bracie, zabijasz go. Naśladujesz Kaina, pierwszego mordercę w historii .

Takie słowa padły z ust papieża 15 września .
Jakże często spotykamy się z taką postawą, a w której nieraz uczestniczymy.

Hejal

Franek zaskakuje często w swoich słowach i czynach.
Mało tego. Dopowiem, że modlitwa na siłę czy z przymusu też jest pewnego rodzaju obłudą.
Bóg chyba nie lubi, gdy ktoś się modli do Niego na siłę.

exe

Masz słuszność, ponieważ wydaje się, iż Bóg patrzy na serce, nie zaś na ręce.

meteos24

Modlitwa powinna być prawdziwą relacją płynącą z miłości do Pana Boga i bliźniego ,Trudno o to w dzisiejszych czasach ludzie zaczęli nawet nazywać hejtem to co kiedyś nazywano po prostu nienawiścią Czasy są złe , a serce bardzo trudno utrzymać w czystości ,każdemu z nas przecież zdarzyła się złośliwość czy inne negatywne uczucie .Czasami mam wrażenie ,że trzeba by było być tytanem a ,najlepiej zabarykadować się w czterech ścianach i dbać o czystość serca.Przy atakach wrogów warto się modlić modlitwą a wrogów z tym ,że jest pod nią napisane ,że chodzi o czystą miłość do Pana Boga oczywiście nie można się zniechęcać ,warto próbować ,a przede wszystkim prosić Pana Jezusa choćby o gram czystej miłości wtedy na pewno łatwiej jest przebaczać prześladowcom. Bo modlitwa płynąca z czystej miłości może poruszyć niebo i ziemię

meteos24

maly_kwiatek · Gość

meteos24, czy chcesz dać do zrozumienia, że te kariery w tych ludziach zainspirował Bóg, a nie oni sami sobie takie drogi wybrali?

uel

Ci którzy widzą drzazgę w oku bliźniego, a nie dostrzegają belki we własnym , to moim zdaniem ci którzy nie dostrzegają własnych grzechów ciężkich a którym przeszkadzają grzechy powszednie innych . Czym innym jest osądzać oceniać i napominać gdy się jest bez grzechu ciężkiego a czym innym gdy się jest w stanie grzechu ciężkiego i głosi rzeczy sprzeczne z Ewangelią to raczej trudno kogokolwiek napominać i zwykła ludzka uczciwość nie pozwoli na to ,a przewrotność uczyni z napominania wadę i łatkę "oskarżyciel" aby tylko wykrzywić prostą drogę wiary .

Dla Pana Jezusa nie było problemu gdy była taka potrzeba aby z największego grzesznika i prześladowcy chrześcijan wzbudzić Apostoła Narodów św Pawła jednego z największych apostołów który napomniał przecież Piotra . A że św Paweł był niżej niż Piotr to w sprawach wiary był mu równy

Pan Jezus powiedział