Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Post powitalny
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przedstaw się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:29, 01 Lis 2022    Temat postu:

mrt napisał:
Miło Was powtórnie "ujrzeć". Wracałem myślami do tego forum, bo tyle tu wątków, w których jest zawarte dużo wiedzy. Może istotnie najlepiej będzie zdobyć się na samodzielne studium w milczeniu, jak w klasztorze.

Czynię zatem ukłon bez słów, aby dźwięk głosu nie zburzył cichego skupienia, panującego w korytarzach.

Kluk, kluk, kluk - tylko odgłos podeszw.

Pozdrawiam 🙂
Cieszę się, że jesteś
🛐✝️❤️


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:31, 01 Lis 2022    Temat postu:

mrt napisał:
Moje serce pęka. W niedzielę mam operację w szpitalu, nic poważnego, ale bardzo liczę, że przypadkiem lekarze wykryją mi raka. Chcę żeby życie już się skończyło.
Drogi Bracie. Wierzę, że wszystko się skończyło dobrze. Otaczam modlitwą 🛐✝️❤️

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrt
Tiro



Dołączył: 21 Kwi 2021
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:32, 02 Lis 2022    Temat postu:

Droga Siostro Jaśmino i exe, Drogi Bracie,

stary człowiek we mnie, umierając, głośno krzyczy; Chrystus czeka cierpliwie.

Od kilku dni modlę się. Życie istotnie jest ciężkie, lecz ciekawe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:36, 02 Lis 2022    Temat postu:

mrt napisał:
Droga Siostro Jaśmino i exe, Drogi Bracie,

stary człowiek we mnie, umierając, głośno krzyczy; Chrystus czeka cierpliwie.

Od kilku dni modlę się. Życie istotnie jest ciężkie, lecz ciekawe.
Tak Bracie, i dlatego Jego Brzemię jest lekkie i słodkie 🛐✝️❤️

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:30, 02 Lis 2022    Temat postu:

To prawda że życie jest ciężkie i potrafi być tak nieprzewidywalne i tak daleko przekraczające ludzką wytrzymałość i cierpliwość że zostaje tylko nadzieja w Bogu, a nawet ta nadzieja gdy Bóg milczy wydaje się beznadzieją, zawsze zostaje jakaś iskierka świadomości że się jest całkowicie zależnym od Boga. Zostaje oczekiwanie pomocy od Boga : czy wewnętrznie nas umocni, da siły, odejmie jakby ten ciężar, przemieni, przyjdzie albo do Siebie zabierze.

Z dzisiejszych czytań z 3 Mszy :


I

Czytanie z Księgi Hioba
Hiob powiedział:
«Któż zdoła utrwalić me słowa, potrafi je w księdze umieścić? Żelaznym rylcem, diamentem, na skale je wyryć na wieki?
Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje, na ziemi wystąpi jako ostatni. Potem me szczątki skórą odzieje, i oczyma ciała będę widział Boga. To właśnie ja Go zobaczę».

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek.
Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha.
Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o Ciało Jezusa. Zdjął Je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany.
W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach.
Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstały».


II

Czytanie z Księgi Proroka Daniela.

Ja, Daniel, płakałem i usłyszałem to słowo Pańskie: «W owych czasach wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia, każdy, kto się okaże zapisany w księdze. Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie. Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze».

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Gdy Maria, siostra Łazarza, przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła mu do nóg i rzekła do Niego: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł».
Gdy więc Jezus ujrzał, jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzie go położyliście?»
Odpowiedzieli mu: «Panie, chodź i zobacz».
Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: «Oto jak go kochał!»
Niektórzy z nich powiedzieli: «Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?»
A Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: «Usuńcie kamień». Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie». Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?»
Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał». To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł umarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą.
Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić». Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

III

Czytanie z Księgi Mądrości.

Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju.
Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie.
Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przybędę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Śro 23:44, 02 Lis 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pielgrzym
Tiro



Dołączył: 03 Gru 2022
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Korsyka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:44, 04 Gru 2022    Temat postu:

Króluj nam Chryste ! Ja już na furcie wszytko prawie powiedziałem :) ale się mogę powtórzyć :

Bardzo nie lubię pisać i nie lubię czytać małych literek w telefonie. Głównie słucham i nagrywam swój dźwięk w dyskusjach. Czy tutaj jest to możliwe ażebym wstawiał wiadomości głosowe ?

Wszedłem tutaj ze względu na poszukiwanie wiedzy na temat medycyny chińskiej , qui gong , akupunktura - czy to się gryzie z Jezusem? Jakiś czas temu poszukiwałem wiedzy na temat seksu tantrycznego - ale specjaliści się poddali i nie chcieli ze mną rozmawiać. Szczególnie kiedy mówiłem , że spotkałem w swoim życiu Jezusa i czasem słyszę Jego głos. Chciałem spotkanie ze specjalistką, chciałem zapłacić ażeby móc porozmawiać zanim się na cokolwiek zdecyduję - nie chciała. Przykre to dla mnie Wam powiem.

Jestem katolikiem , około 20 lat na codziennej Eucharystii , 13 lat po ślubie z pierwszą żoną, mamy 3 dzieci w tym jedno niepełnosprawne , poznałem sporo wspólnot w kościele katolickim, najbliżej mi do odnowy charyzmatycznej , byłem kilka lat w neokatechumenacie ale poprosili ażebyśmy z żoną nie przychodzili na liturgie słowa , więc chodzimy na eucharystie. Skończyłem dwa kursy służebnego przywództwa w Charis, mam dar proroczy i czasem słyszę głos Jezusa. Przeczytałem Lenczewskiej zapiski , czytam drugą książkę i też z tego roku zapiski jej spowiednika czy kierownika duchowego.

Kocham Jezusa :) a On mnie jeszcze bardziej. Mam doświadczenie z „tradycjonalistami” przyjaźnię albo przyjaźniłem się z jednym dominikaninem , który skręcił w kierunku tradycji - po czym nawet uwielbiać Boga wspólnie nie chciał, smutne te podziały dla mnie i bardzo niezrozumiałe. Neon (członek neokatechumenatu ) na misjach ad Gentes czyli wysłany przez Papieża - też nie chciał ze mną wzywać Ducha Świętego.

Kocham Kościół i chciałbym razem w objęciach i braterskich uściskach wołać do Pana - jednak napotykam mnóstwo oporu , wiem, że jestem trudny i bywam ostry, byłem w desancie;) ale ażeby tylko za to stawiać mury? To według mnie za mało. Ale jak widać niektórym wystarczy. Kocham Kościół więc go poznaje , różnych świętych , różne wspólnoty i różne klasztory. Byłem w tym roku u kamedułów w Polsce, w poprzednich 3 latach w klasztorach Betlejem po 10 dni w roku - jestem nimi zauroczony a może nawet je pokochałem?!

Sprzedaliśmy wszystko z żoną , rozdaliśmy prawie wszystko i wyjechaliśmy z 2 dzieci z Polski , szczodrze nas Bóg obdarza. Teraz mamy 3 dzieci. W pierwsze 6 miesięcy przeprowadzaliśmy się 5 razy do ostatnich dni nie wiedząc gdzie będziemy mieszkać. Pragnę robić to czego chce Jezus, więc ograniczam moje własne inicjatywy do minimum i nastawiam ucha. Ostatnio cisza, poza potwierdzeniem , że nas wybrał , że coś się szykuje , cisza. Może stąd to poszukiwanie medycyny chińskiej ? Nie wiem. Nie wiem co robić , poza tym , ażeby trwać przy Panu. Brakuje mi wspólnoty. Nasza opiekunka ma anoreksję , jedna z córek jest niepełnosprawna i od 10 lat nie śpi dobrze, mamy sporo na głowie , wszystko zrzucam na Jezusa , bo bym zwariował. On chce nas dźwigać , to nie chcę inaczej jak Mu wszystko oddawać :)

Dziękuje , że tutaj jesteście , czytam , czytam , a wolę dźwięk, to może będę nagrywał ? Piszcie na priv, podam nr watsapp i do boju !

Ściskam w Chrystusie !:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pielgrzym
Tiro



Dołączył: 03 Gru 2022
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Korsyka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:05, 04 Gru 2022    Temat postu:

Główna różnica pomiędzy ludźmi polega na tym, że choć wszyscy są grzesznikami - jedni znajdują zadowolenie w upadku, a drudzy cierpienie. Ci pierwsi zmierzają ku piekłu, a ci następni ku niebu. Tak więc upadki mogą prowadzić do świętości.

Z zapisków Lenczewskiej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przedstaw się Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin