Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

brak szacunku - jak reagować ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:48, 13 Lut 2015    Temat postu: brak szacunku - jak reagować ?

Robisz komuś przysługe, a w odpowiedzi ta osoba zwraca się do Ciebie odzywkami zdradającymi bez szacunku. Co robisz?

Nadstawiasz drugi policzek czy zwracasz uwagę (zwrócenie uwagi zostanie odebrane tak ze ta osoba zacznie z Toba wojowac i Cie nienawidziec, bo taki ma charakter).


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:48, 13 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:57, 13 Lut 2015    Temat postu:

różnie :
jak osoba daje sobie przełumaczyć to to drugie*
to trzeba wyczuć, jednak w wiekszości wypadków
jak ktoś nie chce to trzeba
''proch z butów'' i idziesz dalej:)
Gorzej jak to ktoś bliski lub znajomy na kjm nam zależy
Wtedy to i nam jest trudno
Pamietać trzeba ze takie sytuacje to niestety norma w tym świecie
bo pełno jest ludzi niewdzięcznych ,nie moze to na nas jednak wpłynąc
(chyba ze pozytywnie- uodpornić)


Nadstawianie policzka, to raczej w momencie jakktoś wykazuje
taką niezbyt przyjemną inicjatywę, a nie gdy to Ty chcesz jemu coś :wink:
Pozdrawiam:)

*pamietaj jednak, ze czasem to ta osoba , którą chcesz pouczać moze mieć rację. Taka sytuacja zdarza sie najcześciej w rozmowach miedzy Chrześcijanami , jednak o róznych wizjach realizacji. 8)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Pią 22:06, 13 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
62Krzych
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:40, 14 Lut 2015    Temat postu: Re: brak szacunku - jak reagować ?

Laflx napisał:
Robisz komuś przysługe, a w odpowiedzi ta osoba zwraca się do Ciebie odzywkami zdradającymi bez szacunku. Co robisz?

Nadstawiasz drugi policzek czy zwracasz uwagę (zwrócenie uwagi zostanie odebrane tak ze ta osoba zacznie z Toba wojowac i Cie nienawidziec, bo taki ma charakter).

Nie nie nadstawiam i nie wiem czy nawet powinienem. Jak uważam że mam rację to w miarę spokojnie staram się przekonać ową osobę o niestosowności Jej zachowania czy reakcji. No nie mam tu też ochoty walczyć czasami z wiatrakami, wtedy powiem co myślę i nie kontynuuję sprawy która i tak do niczego by pewnie nie doprowadziła.
Mam też wzgląd na niedołężność staruszka czy staruszki gdzie przez swoją ułomność może nawet dobry gest z mojej strony opatrznie odebrać. Nie robie wtedy żadnej sprawy z takiego "afrontu".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:26, 14 Lut 2015    Temat postu:

Może zrozumiesz coś ze słów Jezusa ?
Mt 5, 43-47

"Miłość nieprzyjaciół19

43 Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził20. 44 A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; 45 tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski."

Musimy być inni od niewdzięczników by dawać dobry przykład nie zastanawiając się nad tym, że przeciwnik źle zareagował ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:15, 14 Lut 2015    Temat postu:

Pamietajmy jednak, ze miłować nieprzyjaciól to nie znaczy utwierdzać ich w złej drodze.
Choć z drugiej strony tez nie znaczy wmuszać w nich własne rozwiązania
Jeśli ktoś nie przyjmuje,to nic na siłe sam wybrał
Chrześcijanin tylko sieje , a podlewa duch św.

Przypatrzmy się Bogu , tak jak on z nami postapuje , a takpostepuje ze jeśli ktoś ma go gdzieś
to sie nie narzuca na siłe , tak i my z bliznim powinniśmy postępować.
Potrzebujących nigdy nie zabraknie, takich ktorzy łąkną Słowa Bożego,czy dobrego gestu,
No mówię- trudnośc jest w momenie gdy to ktoś bliski i zależy nam na jego przemianie
Wtedy pomocą ''służy'' modlitwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Sob 12:17, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:03, 14 Lut 2015    Temat postu: Re: brak szacunku - jak reagować ?

Laflx napisał:
Robisz komuś przysługe, a w odpowiedzi ta osoba zwraca się do Ciebie odzywkami zdradającymi bez szacunku. Co robisz?

Nadstawiasz drugi policzek czy zwracasz uwagę (zwrócenie uwagi zostanie odebrane tak ze ta osoba zacznie z Toba wojowac i Cie nienawidziec, bo taki ma charakter).
Uśmiecham się i idę dalej, jeśli zaś kto jeszcze idzie dalej, mówię:

"Bóg cię uderzy, ściano pobielana".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Nie 15:23, 15 Lut 2015    Temat postu:

Ale są sytuacje, kiedy osoba reaguje agresywnie nie wiedząc o tym, bo np. nie ma świadomości tonu własnej wypowiedzi. Wbrew pozorom jest to częste zjawisko. osoby takie są przekonane, że mówią normalnie, podczas gdy odpowiadają agresywnym tonem. Wielokrotnie już się z takim czymś spotkalam :wink:
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:06, 15 Lut 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Ale są sytuacje, kiedy osoba reaguje agresywnie nie wiedząc o tym, bo np. nie ma świadomości tonu własnej wypowiedzi. Wbrew pozorom jest to częste zjawisko. osoby takie są przekonane, że mówią normalnie, podczas gdy odpowiadają agresywnym tonem. Wielokrotnie już się z takim czymś spotkalam :wink:
ja czasem mówię podniesionym głosem jak sie cieszę albo w ogóle w emocjach-strach radość złość zaskoczenie ciekawość nawet wzruszenie poprostu mówię głosniej...-orientuje sie jak mnie mąż upomina.a jak sie wzrusze albo zaschnie mi w gardle to mam chrypę , i głos jakbym warczała na kogoś;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pią 15:33, 18 Gru 2015    Temat postu: Re: brak szacunku - jak reagować ?

Laflx napisał:
Robisz komuś przysługe, a w odpowiedzi ta osoba zwraca się do Ciebie odzywkami zdradającymi bez szacunku. Co robisz?



Nigdy nie oczekuje wdzięczności za przysługę , jednak gdy spotkam się z reakcją odwrotną od zamierzonej , poprostu życzę miłego dnia tej osobie i odchodzę . :wink:


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 15:33, 18 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 22:38, 18 Gru 2015    Temat postu:

Ja jak chodziłem do szkoły to koledzy dokuczali mi z powodu okularów. Nie kłóciłem się z nimi, choć przyjemne to nie było. Jednak później przekonałem się o jednym - że ten brak szacunku wraca do tych, którzy tego szacunku nie okazują innym. Część z moich kolegów sama zaczęła chodzić w okularach.

Nie ma sensu się przejmować głupim gadaniem, można tylko takiemu człowiekowi wspomnieć, że brak szacunku wraca do tego, który szacunku nie okazuje innym.

Może mnie ktoś lekceważyć, wyzywać a mnie to i tak nie wzrusza, bo wiem, że taki człowiek nie wiedząc że sam ma poważny problem chce pokazać wyższość nad nami, ale ten brak szacunku wróci do niego - kiedyś ktos jego potraktuje w podobny lub nawet gorszy sposób.

Proponuję więc z uśmiechem podziękować za dobre słowo i odejść. Często w takich sytuacjach następuje zdziwienie takiej osoby, że oto człowiek zamiast zareagować na brak szacunku dziękuje i odchodzi.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Sob 4:32, 19 Gru 2015    Temat postu:

Mówi się, że agresja rodzi agresję. Po części jest to prawdą, niemniej jednak nad emocjami tym bardziej tymi negatywnymi trzeba umieć zapanować. :wink:
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:52, 19 Gru 2015    Temat postu:

Duśka napisał:
Mówi się, że agresja rodzi agresję. Po części jest to prawdą, niemniej jednak nad emocjami tym bardziej tymi negatywnymi trzeba umieć zapanować. :wink:
Tak, a aby zapanować nad emocjami, trzeba siebie poznać, a aby siebie poznać, trzeba poznać Boga.

Oczywiście, sprawa poznania nigdy nie będzie mogła być rozpatrywana, jako dokonana, a w przypadku poznawania Boga oczywistym jest zastrzeżenie, że na tyle poznajemy Ojca Niebieskiego, na ile On daje się nam poznać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 9:53, 19 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Sob 23:12, 19 Gru 2015    Temat postu:

To okazywanie braku szacunku jest zależne od sposobu jego wyrażania i od odniesienia się do konkretnego zachowania. Czasami ktoś okazując nam brak szacunku może nas do czegoś prowokować - może do potyczki słownej lub nawet do bójki, ale może to tez być spowodowane wcześniejszym naszym złym zachowaniem i wtedy warto się zastanowić nad powodem zachowania takiej osoby - czy przypadkiem nie jest to negatywne wyrażenie żalu za coś co my mogliśmy wcześniej tej osobie uczynić.

W żadnym jednak wypadku nie należy odpowiadać agresją czy przemocą. Warto zapytać się o powód takiego zachowania a jeśli nie otrzymamy odpowiedzi to lepiej zakończyć rozmowę i odejść, aby nie dać się sprowokować.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Nie 21:58, 03 Sty 2016    Temat postu:

Tak , to wyzwalanie z siebie złych emocji i często wiąże się z wyładowaniem ich na drugiej osobie. Najgorsze, co możesz zrobić, to wybuchnąć i zacząć krzyczeć. Podobnie silna agresja ma swoje źródło w przeszłości.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 21:58, 03 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin