 |
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: 
|
 Wysłany: Czw 0:13, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
póki co zbieram na mieszkanie, żeby nie mieszkać ze studentami... a przy okazji póki nie nazbierałem, pieniadze stanowią zarazem moje zabezpieczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Palma
Hastatus prior
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: 
|
| Wysłany: Czw 17:03, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Polecam przeczytać, przypowieść o talentach, - Mt 25, 14-30
"Przypowieść o talentach1
14 Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. 15 Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz 16 ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. 17 Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. 18 Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. 19 Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. 20 Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". 21 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 22 Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". 23 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 24 Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. 25 Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!" 26 Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. 27 Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. 28 Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. 29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma2. 30 A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Czw 17:03, 19 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 20:34, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: | | póki co zbieram na mieszkanie, żeby nie mieszkać ze studentami... a przy okazji póki nie nazbierałem, pieniadze stanowią zarazem moje zabezpieczenie. |
Nie wydaje się to niczym złym, jeśli ktoś nie ma własnego mieszkania w ogóle.
Przypowieść cytowana przez Palmę znana, ale jak zawsze wywiera wrażenie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 22:11, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak mam odczytac te przypowiesc w kontekscie swojego pytania. Jeśli by traktować dosłownie to Pan Bóg każe mi trzepać słodką mamonkę i dawać ją do pomnażania banksterom... i żeby nigdy nie rezygnować z chciwości i zawsze chcieć więcej kasiorki i trzepac jej więcej i więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ludzik dnia Czw 22:12, 19 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 0:02, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: | | nie wiem jak mam odczytac te przypowiesc w kontekscie swojego pytania. Jeśli by traktować dosłownie to Pan Bóg każe mi trzepać słodką mamonkę i dawać ją do pomnażania banksterom... i żeby nigdy nie rezygnować z chciwości i zawsze chcieć więcej kasiorki i trzepac jej więcej i więcej. |
W tej przypowieści nikt nie brał pieniędzy zarobionych dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:20, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Fajnie jest ludzik trzepać kasiorkę , jednak są sytuacje ,że trzeba ją oddać , czasami nawet wszystko co masz :wink:
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 8:21, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 8:40, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| exe napisał: | | Ludzik napisał: | | nie wiem jak mam odczytac te przypowiesc w kontekscie swojego pytania. Jeśli by traktować dosłownie to Pan Bóg każe mi trzepać słodką mamonkę i dawać ją do pomnażania banksterom... i żeby nigdy nie rezygnować z chciwości i zawsze chcieć więcej kasiorki i trzepac jej więcej i więcej. |
W tej przypowieści nikt nie brał pieniędzy zarobionych dla siebie. |
a więc dla Pana Boga trzeba gromadzić kapuchę ?
był taki koleś co mieszkał jak w chlewie, w rozwalającej się zimnej, brudnej chatce, ostatnia biedota, ubrany w łachmany, słabo jadł... po śmierci znaleziono pod łóżkiem ponad 200 000 zł. Taki model jest ideałem wg tej przypowieści ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 9:02, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: | | exe napisał: | | Ludzik napisał: | | nie wiem jak mam odczytac te przypowiesc w kontekscie swojego pytania. Jeśli by traktować dosłownie to Pan Bóg każe mi trzepać słodką mamonkę i dawać ją do pomnażania banksterom... i żeby nigdy nie rezygnować z chciwości i zawsze chcieć więcej kasiorki i trzepac jej więcej i więcej. |
W tej przypowieści nikt nie brał pieniędzy zarobionych dla siebie. |
a więc dla Pana Boga trzeba gromadzić kapuchę ?
był taki koleś co mieszkał jak w chlewie, w rozwalającej się zimnej, brudnej chatce, ostatnia biedota, ubrany w łachmany, słabo jadł... po śmierci znaleziono pod łóżkiem ponad 200 000 zł. Taki model jest ideałem wg tej przypowieści ? |
Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:14, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: |
był taki koleś co mieszkał jak w chlewie, w rozwalającej się zimnej, brudnej chatce, ostatnia biedota, ubrany w łachmany, słabo jadł... po śmierci znaleziono pod łóżkiem ponad 200 000 zł. Taki model jest ideałem wg tej przypowieści ? |
Jaki jest zatem sens zbierania 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 18:12, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
liczyliście jaką będziecie mieli emeryturę przy założeniu, że do 67 r. życia będziecie tyle zarabiać co teraz ? ja za to nie wyżyję. A co dopiero jak ktoś ma minimalną, wtedy wychodzi ok. 700zł.
A w rzeczywistości emerytury beda jeszcze mniejsze. Dlatego jak ktoś nie ma dzieci tak jak ja, to musi sie zabezpieczyc na starość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:25, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
|
A wiadomo czy dożyję starośći, nie widzę zatem sensu zabezpieczania się na zapas , no jedynie to ,że zrobię sobie zapasy ziemniaków i cebuli w piwnicy :D
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 21:43, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
a jak dożyjesz to co wtedy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Pią 21:48, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: | | a jak dożyjesz to co wtedy ? |
To będę jeśc te ziemniaki z cebulą :wink:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 22:14, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 23:05, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Duśka napisał: | | A wiadomo czy dożyję starośći, nie widzę zatem sensu zabezpieczania się na zapas , no jedynie to ,że zrobię sobie zapasy ziemniaków i cebuli w piwnicy :D |
Ja mam całą piwnicę przetworów. Na kilka lat po wojnie nuklearnej starczy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ludzik
Princeps posterior
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 23:21, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
to ja musze zarobic na wór pełen złota żeby po wojnie nuklearnej kupić od Exe troche konfitur i ziemniaków od Duśki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 1:10, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
| Ludzik napisał: | | to ja musze zarobic na wór pełen złota żeby po wojnie nuklearnej kupić od Exe troche konfitur i ziemniaków od Duśki. |
Dam ci darmo. Nie handluję jedzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Sob 8:55, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jakoś się podzielimy , exe konfitury ma , ja ziemniaki, przeżyjemy :D i nie potrzeba nam pieniędzy :wink:
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Sob 8:55, 21 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
TOMASZ-V.A.D
Gość
|
| Wysłany: Pią 14:07, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Jak by była wojna nuklearna to już nam te smakołyki nie będą potrzebne - przy takiej wojnie ludzie będą padać jak muchy po spryskaniu jakimś środkiem owadobójczym.
Wtedy możemy tylko liczyć na miłosierdzie Boga, że się zlituje nad nami grzesznikami.
A co do lichwy to już teraz pomyśl o swoim zbawieniu ludziku, bo gdy przyjdzie nagle czas odejścia wtedy nic już ze swojego życia nie naprawisz. Lepiej wcześniej zadbac o bilet do nieba kupując go za dobre uczynki. Za złe uczynki go nie kupisz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 22:55, 29 Paź 2020 Temat postu: Re: Jestem lichwiarzem |
|
|
| Ludzik napisał: | Czy to grzech i mam porzucić swój zawód?
Pracowałem w centrali banku - w zarządzaniu ryzykiem. Bank ten daje kredyty konsumpcyjne, detaliczne ludziom na głupoty oraz hipoteczne.
Teraz pracuję w firmie leasingowej. To już chyba nie jest lichwa, bo to polega na tym, że kupujemy firmie to co chce i pożyczamy mu to co chce wzamian za czynsze, jak przestaje spłacać to zabieramy spowrotem to co pozyczylismy, a jak splaci do konca to dajemy mu ten sprzęt?
A czy lichwiarstwem jest inwestowanie w pozyczki spolecznosciowe ?
(wielu internautów składa się na pozyczkę dla 1 goscia i potem on musi oddac np. o 10% w skali roku wiecej, jak nie odda to windykacja).
| Cytat: | | Pismo święte zabrania wyraźnie lichwy jako nieprawego środka wzbogacenia się (...). Nasze księgi święte zabraniają we wszystkim wymagać więcej nad to, co dano. Wszystko czego się żąda więcej nad pożyczkę, nazywa się lichwą; nakazuję lichwiarzowi zwrócić co wziął |
| Cytat: | | Jakikolwiek obrót rzeczy wezmą, lichwiarz zawsze traci, jeśli postrada to co pożyczył; lecz jeszcze nieszczęśliwszy, gdy bierze więcej nad to co pożyczył. Ciągnie zyski ze swych pieniędzy, śmierć zadaje duszy swojej[ |
Czy grzechem jest więc inwestować w pożyczki i pracować banku detalicznym ? |
Myślę, że w zasadzie po latach już, odkąd ten temat założony przez Ludzika (został niestety zbanowany za emocjonalne rozpasanie i nieopanowanie w kontaktach na priv z osobami płci żeńskiej) zniknął w odmętach archiwum, warto będzie go niejako odnowić, gdyż czasy rozwoju lichwy i wszelkiego ucisku finansowego są w rozkwicie, a nawet powiedziałbym, że na tym ucisku opiera się wszelka władza globalna na świecie.
Jestem przekonany, że wpływ Kościoła na życie społeczno-gospodarcze jest na tyle głęboki, choć subtelny, że nie dziwią nikogo z wiernych córek i synów Kościoła, ataki ze strony masonerii.
Zgodnie z tytułem tematu, pragnę zająć się głębiej, niż dotychczas tu czyniłem z braku wiedzy, sprawą lichwy, a konkretnie od strony problemu godziwości procentu od kapitału. Zasadniczym donorem mojej wiedzy jest encyklika papieża Benedykta XIV "Vix pervenit" z 1745 roku, oraz "Summa Theologiae, II" św. Tomasza z Akwinu.
Samo pytanie o lichwę, tzn., czy jest ona złem, czy jest grzechem, znalazło bardzo konkretną odpowiedź w dekrecie soboru wienneńskiego (A.D. 1311), uznającego za heretyka każdego, kto by głosił, że lichwa nie jest grzechem.
Dalszą sprawą, konieczną dla rozwinięcia kwestii moralnego znaczenia lichwy, jest hej zdefiniowanie, ponieważ definicja będzie wyznacznikiem kwalifikacji poszczególnych rodzajów umów gospodarczych w tym względzie.
Już w [link widoczny dla zalogowanych] można przekonać się o szerszym i węższym znaczeniu lichwy.
Szersze znaczenie dotyczy wszelkiego rodzaju nadużyć popełnionych przy umowach gospodarczych, a polegających na złamaniu zasad sprawiedliwości zamiennej.
Węższe znaczenie dotyczy tylko umów pożyczkowych (mutuum), i to znaczenie jest wzięte pod uwagę zarówno przez wspomniany sobór wienneński, jak i późniejsze deliberacje teologów oraz dokumenty Kościoła.
Trzeba więc zająć się pożyczkami i rodzącym się pytaniem, czy pobieranie procentu na mocy kontraktu pożyczkowego (mutuum) jest godziwe? Jak to możliwe, że tacy ludzie Kościoła, jak Aleksander z Hales ("Universae Theologiae Summa", p.III), św. Rajmund z Pennafort ("Summa", lib.II de usunięcia et pigmoribus), św. Tomasz z Akwinu ("Summa Theologiae", II-II, q.78), znajdują racje pobierania procentu także w wypadku kontraktu pożyczkowego. Konkretnie mowa tu o tzw. tytułach procentu, a szczególnie narodzonym u schyłku średniowiecza titulus legit civilis, związanym z prawną akceptacją transakcji opartych o procentu z kapitału.
Na ten czas schylkowy średniowiecza przypada już rozkwit gospodarczy kapitalizmu, stąd też uznawano powszechnie klasyczne tytuły procentu:
dammum emergens, lucrum cessans, periculum sortis oraz karę umowną poena conventionalis, czy umowy: spółkowe kontraktu potrójnego (contractus trinus), kontraktu kupna rent (contractus censuum.
Nauka katolicka w tej mierze jest restrykcyjna, czego nie można powiedzieć o protestantyźmie, kiedy to Luter uznawał lichwę za w porządku, a granicę godziwości tejże uzależniał od arbitralnie ustanowionej wysokości procentu... Jak zwykle, rozumowanie protestanckie jest płytkie, ponieważ opiera się jedynie na analogii, a ponadto z rozumowania ekonomicznego nie można wyciągać bezpośrednich wniosków moralnych.
Ogólnie trzeba zauważyć, że argumentacja zwolenników godziwości lichwy bazuje na różnicy pomiędzy własnością posiadaną i własnością właściwą - dominium possesionis et dominium proprietas, co przekłada się na istotność różnicy pomiędzy pieniadzem właściwym i długiem - aes suum et aes alienum.
Dalej zwolennicy bazują na stwierdzeniu zmienności obyczajów w miarę zmiany warunków życia, co implikować ma dynamiczne dostosowywanie percepcji stosunków międzyludzkich, mających przełożenie na umowy społeczno-gospodarcze. Wiąże się to z polityką władców chrześcijańskich mogących regulować stosunki własności i akceptujących praktykę pobierania procentu.
Encyklika "Vix pervenit" stanowczo sprzeciwia się lichwie, która wprawdzie ma swe źródło w kontrakcie pożyczkowym mutuum i jej niegodziwość nie zależy od wysokości procentu, ale zauważa też, że godziwość w udzielaniu pożyczki zasadza się na samej istocie mutuum, kiedy się daje i otrzymuje na równi (dati et accepti aequalitate).
W dalszej mierze tekst encykliki wskazuje na to, że wprawdzie pojawiają się zewnetrzne tytuły procentu, które są akceptowalne, lecz ba pewno nie dotyczy to takiej sytuacji, kiedy to zmienia się procent, tytułem samousprawiedliwiania się pożyczkodawcy tym, że pożyczkobiorca istotnie skorzystał na pożyczce, obracając nią z kolejnym zyskiem (lacrum adveniens). Pieniądz miałby tu być rzeczą zamienną (res fungibilis), czyli przeznaczenie pieniądza przez pożyczkobiorcę miałoby decydować o nie/godziwości tytułu procentu zapisanego w umowie.
Istota problemu leży tu w przestrzeganiu zasady sprawiedliwości , wedle której należy zważać na równość podmiotowości gospodarczej wszystkich ludzi. Lichwa jest właśnie zaprzeczeniem tej równości poprzez wykorzystanie trudnej, bądź innej szczególnej sytuacji, w której znalazł się pozyczkobiorca, co doprowadza do jego uzależnienia od pożyczkodawcy.
Papież Benedykt XIV daje wskazówkę, że wyjątkowo jest możliwym pobierać coś dodatkowego - aliquid ultra sortem. Tą okoliczność stanowi zewnętrzny (tu: pozakontraktowy) tytuł procentu, a jego charakter nie może kłócić się ze wspomnianą zasadą równej podmiotowości gospodarczej ludzi.
Mutuum stanowi zawsze w rozumieniu Kościoła contractus gratuitus - umowę bezpłatną, nieodpłatną, gdzie nie ma mowy per se o towarzyszeniu jej jakiejkolwiek stymulacji procentowej, co potwierdza autorytet Pisma Świętego:
"Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie." (Mt 5, 42)
Wszystko to opiera się na racji miłości bliźniego. Można by pokusić się myślenie kapitalistyczne i stwierdzić, że taka racja zachodzić może tylko względem pożyczek konsumpcyjnych, o czym pisał św. Alfons de Liguorio. Niektórzy poszli nawet tak daleko, że rozdzielili mutuum na pożyczkę konsumpcyjną mutuum consumptionis oraz pożyczkę gospodarczą mutuum negotiationis, doprowadzając do konkluzji radykalnej, mówiącej o obowiązywaniu przepisów Kościoła jedynie wobec pożyczki konsumpcyjnej.
Jednakże sama encyklika nie daje powodu do tak radykalnego rozdziału pożyczki względem jednostronnego spojrzenia Kościoła na te sprawy.
Wiedząc, że coś tu jest nie tak z interpretacją eklezjalną, podniesiono swego czasu zagadnienie, czy pieniądz ze względu na warunki kapitalistyczne może być przedmiotem kontraktu najmu? Pytanie takie nie wydaje się banalnym, gdyż w stosunkach kapitalistycznych pieniądz reprezentuje wszystkie inne dobra, gdyż można je nabyć, jeżeli tylko posiada się pieniądze. A wtedy konkluzją takiego postawienia sprawy jest uznanie kapitalistyczne umowy kredytowej za najem pieniędzy- locatio pecuniae. Takie postawienie sprawy jest motywowane poglądem Akwinaty, który zarówno dopuszczał pieniądz, jako przedmiot najmu (kontrakt zwany commodum), jak i uznawał przynoszenie pewnej użyteczności pieniędzy dla ich posiadacza, której to użyteczności wyrzeka się wierzyciel, ponosząc swoistą ofiarę pretio aestimabilis - cenną, wartościową nagrodę. Tutaj jednak mamy do czynienia na przykład z sytuacją, kiedy to zobowiązanie nieżądanie
Przez sam zwrot pożyczki następuje zwrot owej użyteczności pieniądza, a wtedy nie ma podstawy do odszkodowania. Rodzi się tu niekonsekwencja, ponieważ także w przypadku spłaty kontraktu commodatum następuje zwrot pieniądza w stanie niezmienionym, a jednak na mocy commodatum jest prawo do dochodu dla pożyczkodawcy.
Powyzej przedstawiłem co ważniejsze aspekty zagadnienia lichwy, oscylujące tak naprawdę wokół problemu godziwości procentu od kapitału.
Temat ten przedstawiam tu więc tylko w zarysie, ponieważ Kościół żywo się nim zajmował, a czego mamy wyraźne odzwierciedlenie w bogatej literaturze tematu.
Najważniejszym jest spojrzenie na to zagadnienie poprzez sprawiedliwość, o czym wcześniej wspomniałem i ta sprawiedliwość niechaj nam przyświeca w działaniu.
Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 23:04, 29 Paź 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 21:13, 02 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Jak to, ktoś kiedyś powiedział ;
A przecież pieniądze są niewinne. To my obarczamy je własnymi grzechami, demonizujemy i fetyszyzujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
