KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

mała czarna · Gość

Z tego co mi wiadomo to ludzie na stanowiskach piją więcej niż bezdomni. Z tego co wiem ciężko jest znalezć pracę , a podane statystyki żadnego nie mają odzwierciedlenia w realnej rzeczywistośći, mimo ,że są wielkie aglomeracje, gdzie faktycznie mówi się ,że jest minimalne bezrobocie , a szuka się pracy bardzo długo. Nawet mająć wiele falkutetów nie jest już gwarancją otrzymania dobrej pracy na dobrym stanowisku , inaczej nie byłoby tyle emigracji , gdzie ludzie wykształceni pracują na zmywakach , bo im to się naprawdę opłaca i dyplomy mają pochowane w kieszeni .

Wiekszosc ludzi zarabia te 4000 brutto? Skąd takie masz informację , chyba do 2000 tyś brutto chciałeś napisać :wink: a netto to jest dużo mniej .

Gość

Mala czarna, takie sa fakty.

Prace jest latwo znalezc, ja na 5 CV mialem 5 zaproszen na rozmowe i na 1 rozmowie od razu zaproponowali robote. Powiedzialem ze chce 5500-6500 i dali mi 6500 (jak premii nie obetnie szef).

No chyba, ze ktos obijal sie na studiach, albo uczyl czegos totalnie nieprzydatnego. Pelno przeciez kierunkow w stylu "ochrona srodowiska". Co umie taki absolwent? Nic. Wiec czemu ma pretensje do swiata, ze nikt go nie chce do dobrze platnej roboty. Pracodawcy maja deficyt wykwalifikowanych pracownikow.

Prostaczek

Ty wszystko oceniasz z perspektywy jak tobie w życiu sie powidzi? To ,że ty na 5 cv znalazłeś od razu nie jest to ,żadnym wskaznikiem. I kończe rozmowe na ten temat bo to nie ma sensu . Lubisz matematykę i zimną statystykę spoko przegladaj wykresy . W życiu inaczej to wygląda niz na papierach .

Migdałek

To, ze tobie się Lafx poszczęściło nie znaczy, ze masz prawo obrażać innych i sugerować innym, że są nieudacznikami. W mojej okolicy jedyne oferty pracy to hipermarket, cynkownia i linia produkcujna wszysko w zakresie mininalnej krajowej czyli 1200. Trochę więcej zabiają kierowcy na dużych samochodach. Ja dojeżdzam 60 km do trochę lepszej pracy zarabiając 1500 i połowę tracąc na dojazdy, bo nie stać mnie na zmianę samochodu na gaz. Alternatywą jest praca w sortowni jabłek za 1200 przy minimalnych wydatkach na paliwo ale szkoda mi 5 lat studiów i jeżdzę tam by trochę doświadczenia zdobyć.

Ci wykwafikowani pracownicy zarabiają około 1600 zł.

Apropo ochony środowiska ja i moi sąsiedzi szukaliśmy niedawno speca w tej dziedzinie by nam zrobił raport środowiskowy. Ochrona środowiska to trudnej studia z ogromną dawką matematyki fizyki i inżynierii a do zrobienia takiego raportu potrzebna jest duża wiedza.

Zarobki takie jak masz ty to dla mnie i większości Polaków kosmos. Zupełnie inny świat. Nie możesz nas zrozumieć, bo yjesz w zupełnie innymswiecie. Wiec ciesz się z tego co masz a nie obrażaj

Gość

Prostaczek, chce Ci pokazac ze to Ty patrzysz ze swojej waskiej perspektywy. Bo moja waska perspektywa jest zupelnia rozna od Twojej, dlatego wlasnie trzeba patrzec na statystyki, ktore zawieraja szersza perspektywe.

mała czarna · Gość

Chciałabym jeszcze dodać taką małą uwagę ,że nie każdy ma możnośc studiowania ,żeby zdobyc dobre wykształenie , więc mogę jedynie dodać ,że ;

Syty głodnego nie zrozumie, ale syty także z głodnym nie pogada.

Gość

mała czarna · Gość

Prostaczek

Czyli ci którzy tu piszą maja węższą perspektywę bo czytając ich wydaje mi się ,że się ze mną zgadzają, a ty sam masz szerszą .Dobrze niech tak zostanie . Statystyki są pisane przez bogatych ludzi na potrzebę bogatych ludzi. Statystyki dotyczą tych którzy są legalnie zatrudnieni nie tych którzy są na czarno bo nie istnieją do statystyk wlicza sie również emigracje a nie powinno bo łatwo zmniejszyc bezrobocie kiedy spory procent ludzi wyjechał za granice . Wierzysz w liczby i tabelki to spoko ale rzeczywistośc jest inna w statystykach są wpisani ludzie którzy wyjechali z kraju i nie ma tych którzy tyrają na czarno .Dlatego im nie wierze

Water-mix

o skarby trzeba zabiegać , ktore sa w niebie, a nie na ziemi
ale dziś jest taka sytuacja , ze brak pieniądza moze całkowicie utrudnić żywot:P

Jednak ja wam polece dla 'odmulenia' coś całkiem innego
do obejrzenia;)
proszę:

[link widoczny dla zalogowanych]

exe

MariaMagdalena

Ludzik

polecam zapoznac sie z realiami zarobkow wsrod informatykow:

[link widoczny dla zalogowanych]

MariaMagdalena

Prostaczek

Społeczeństwo nie składa się z informatyków , ja wiem ,że są ludzie którzy zarabiają duzo wiecej i co z tego ? To nic nie zmienia w dyskusji

Ludzik

nauczycielami najczesciej zostaja ci ktorym nie powiodli sie w karierze. Niewielu jest nauczycielami z powolania.

MariaMagdalena

Ludzik

mysle bardziej o nauczycielach - ifnormatykach...

z reszta informatyka to taka dziedzina, ktorej trzeba sie uczyc samemu i nauczyciel to nie wiele jest do tego potrzebny - informatycy ucza sie od siebie nawzajem.

Probloem polega na tym ze ludzie ucza sie tego czego swiat nie potrzebuje. Jak jest duza podaz humanistow a maly popyt to humanisci beda malo zarabiac.
Jak podaz zmniejszy sie znacznie w stosunku do popytu to zaczna zarabiac duzo.

Dlatego jak jest przesyt teologow, az nadto, a ktos jeszcze idzie na teologie to niech sie nie dziwi ze pensji nie bedzie mial duzej.

Informatycy duzo zarabiaja bo jest ich za malo w stosunku do potrzeb rynku.

MariaMagdalena

Ludzik

MariaMagdalena

Ludzik

Informatykow poki co nie bedzie nadmiaru. W 2004 miala miejsce cicha rewolucja porownywalna do tej gdy wynaleziono pierwsze komputery. Nazywa sie BIG DATA - buzz word roku 2013.Kiedys surowcami byl wegiel czy ropa. Dzisiaj najcenniejszym surowcem jest informacja.

mała czarna · Gość

Z tego co ostatnio słyszałam i czytałam to jest bardzo duże zapotrzebowanie na informatyków , nie wiem dokładnie dlaczego , natomiast nauczycieli jest wystarczająco i mają problemy ze znalezieniem pracy .

trup

cyt(65 proc. Polaków zarabia poniżej przeciętnego wynagrodzenia. Co więcej, prawie 44 proc. pracujących otrzymuje mniej niż 2 tys. zł na rękę miesięcznie. - Dziś te statystyki wyglądają zapewne jeszcze bardziej zatrważająco - mówi w rozmowie z "Super Expressem" prof. Ryszard Bugaj (69 l.). I wyjaśnia, że przeciętne wynagrodzenie nie odzwierciedla prawdziwej sytuacji finansowej Polaków. - To przeżytek, który niewiele znaczy. A powoływanie się na nią można nazwać patologią. Tak naprawdę jest kształtowana przez ogromną rzeszę ludzi o niskich zarobkach i wąska grupę, której dochody są naprawdę wysokie - tłumaczy. A obok, ile otrzymują zwykli Polacy na rękę.) - to są słowa ekspertów .pozdrawiam . :wink:

Migdałek

Słyszałam, że informatycy to zamknięte środowisko go nie znasz to Ci studia nie pomogą.

trup

re ludzik - mózg a nie mozg .
stawki w szkołach niepublicznych mogą być niższe niż stawki w szkołach publicznych ponieważ obowiązują ich inne metody zatrudniania (tak sądzę )
cyt(mam wyksztalcenie ekonomiczne stad wiem jak dziala rynek - nie ucz ojca dzieci robic ) to napisz coś o tym działaniu rynku - tylko o jakim rynku chcesz pisać chętnie się douczę .pozdrawiam :wink:

62Krzych

trup

laflx cyt( Pracodawcy maja deficyt wykwalifikowanych pracownikow. ) - rozumiem że zaraz rzucisz około setki ofert pracy z pensją okolo 6500 na rękę . pozdrawiam .
:wink:

Ludzik