Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Praca zawodowa, a godność człowieka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rodzina - Domowy Kościół
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy zarządzający nami w zakładach pracy są rzeczywiście przygotowani zawodowo i duchowo do pełnienia tych obowiązków?
Tak
33%
 33%  [ 5 ]
Nie
66%
 66%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:52, 08 Mar 2015    Temat postu: Praca zawodowa, a godność człowieka

Obserwuję nieustanną degradację społeczeństwa, które dzielone jest na przystosowane i na nieprzystosowane do wymogów nowoczesnego zarządzania.

Znalazłem [link widoczny dla zalogowanych] i jestem ciekaw Waszej opinii w ankiecie.

Podstawą dla mej krytyki wobec rządców tego świata jest [link widoczny dla zalogowanych] świętego Jana Pawła II.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Nie 15:15, 08 Mar 2015    Temat postu:

Bezrobocie prowadzi do zanikania więzi międzyludzkich, kryzysu moralnego. Jezeli człowiek ma już pracę, to za wszelką cenę stara się ją utrzymać za cenę godnośći człowieka. Pracodawcy wykorzystują fakt,że jest duże bezrobocie i mogą zastraszać , często mobbing w pracy przyjmuje formę całkiem cos normalnego .
Powrót do góry
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:54, 08 Mar 2015    Temat postu:

Nie tylko pracodawcy. Odnoszę wrażenie, że wielu ludzi, którym udało się znaleźć w miarę dobrą pracę lub lepsze stanowisko odnoszą się z pogardą do ludzi, którzy nie chcą się dać wykorzystywać. Ci co nie chce pracować za marne grosze to lenie i patologia Słyszałam ostatnio w pracy jak opowiadali o jakiejś super wykształconej kobiecie co pracowała za 5 zł na godzinę i to po 10-12 godzin dziennie, co nie skomentowano jako skandal, ale stwierdzono: No widzisz jak się chce pracować to i jest praca. Ręce mi opadły.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Migdałek dnia Nie 17:56, 08 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Nie 18:23, 08 Mar 2015    Temat postu:

Jednak ludzie , którzy nie mają wyjścia pracują za taką sume , żeby mieć jakielkolwiek środki do życia i coraz więcej takich jest a pracodawcy to wykorzystują . Chyba jednak przyjęło się ,że polacy i chińczycy to tania siła robocza .

Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Nie 18:28, 08 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:59, 08 Mar 2015    Temat postu:

NO z praca jest makabra w Polsce ... i zastanawiam się sam często czy można być dobrym człowiekiem nie wierząc w Boga, bo coraz częściej zauważam ,że chyba raczej nie. Bo sama moralność to za mało . Zanim się "obudziłem" myślałem ,że jestem spoko typem, dopiero wiara pokazała mi jak się myliłem. Dlatego sądzę ,że nie za często ci którzy zarządzają nami w zakładach pracy robią to dobrze jeśli nie są uczniami Jezusa. Wszędzie najważniejsza jest miłość w relacjach między ludzmi ,nie mówię ,że ateista nie może być dobrym człowiekiem jednak jeśli byśmy zestawili w procentach dobrych ludzi wierzących i nie wierzących to tych pierwszych byłoby więcej.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:06, 08 Mar 2015    Temat postu:

można wierzyć i nie byc moralnie ferr... a;bo przynajmniej nie być godnym naśladowania wiara nie czyni nas lepszymi od niewierzących, za to czyni nas , a przynajmniej moze czynić lepszą wersją nas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 4:24, 09 Mar 2015    Temat postu:

zaznaczyłem '' nie są'' , gdyz z reguły (choc nie zawsze) mają inne priorytety,
niż zasady Boże, raczej dążą do najlepszej efektywności /mammony
* zeby mnie dobrze zrozumiano nie chodzi o to zeby firma zbankrutowała, chodzi o samo dążenie, ktore nie jest jednak takie. Z reguły ich cele konczą się na $$ i ciezko temu zaprzeczyć ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:33, 09 Mar 2015    Temat postu:

Bardzo wzbogacające są Wasze wypowiedzi i wydaje się, że wpisują się głęboko w spostrzeżenia ogólne społeczeństwa, że jest bardzo źle.

MariaMagdalena napisał:
można wierzyć i nie byc moralnie ferr
No tak, demony też wierzą.

Prostaczek napisał:
Bo sama moralność to za mało . Zanim się "obudziłem" myślałem ,że jestem spoko typem, dopiero wiara pokazała mi jak się myliłem.
Bardzo znamienne to słowa, ponieważ i ja tak myślałem o sobie kiedyś. Tymczasem moralność oznacza właściwość jako taką osoby - a więc określoną dyspozycję do bycia tym, lub innym człowiekiem, nie oznacza jednak konkretnej orientacji moralnej, która została urzeczywistniona poprzez konkretny czyn Exclamation

Water-mix napisał:
Z reguły ich cele konczą się na $$ i ciezko temu zaprzeczyć
Tak, trudno zaprzeczyć ...

mała czarna napisał:
PostWysłany: Nie 18:23, 08 Mar 2015 Temat postu:
Jednak ludzie , którzy nie mają wyjścia pracują za taką sume , żeby mieć jakielkolwiek środki do życia i coraz więcej takich jest a pracodawcy to wykorzystują .
Tak to widzę i myślę, że to błędne koło, spoza którego trudno się wyzwolić. Na przykład w Poczcie Polskiej jest kilkadziesiąt związków zawodowych, a wielu ich członków przewodniczących, ma posady kierownicze... Tak niczego pracownicy nie ugrają ... :(

Migdałek napisał:
Słyszałam ostatnio w pracy jak opowiadali o jakiejś super wykształconej kobiecie co pracowała za 5 zł na godzinę i to po 10-12 godzin dziennie, co nie skomentowano jako skandal, ale stwierdzono: No widzisz jak się chce pracować to i jest praca. Ręce mi opadły.
Odnoszę właśnie wrażenie nieodparte, że dążenia pracodawców osiągnąć chcą granicę w takim pojmowaniu przez społeczeństwo pracy, że samo posiadanie pracy miałoby stanowić wystarczający już powód do zadowolenia ...

* Dziękuję Wam za oddawanie głosów w ankiecie, gdzie umyślnie nie przedstawiłem opcji pośredniej, jako że nie uważam, by jakiś kompromis z pracodawcami w obecnej sytuacji prymitywnego kapitalizmu , był możliwym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 9:37, 09 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 14:22, 12 Mar 2015    Temat postu:

Pracodawcy wychaczyli to, że ludzie godzą się na coraz niższe stawki i warunki pracy. Dlaczego więc, mają je polepszać wraz z wyższymi pensjami, skoro ludzie i tak przyjdą?. Myślę , że to poniekąd wina ludzi .
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:29, 07 Kwi 2015    Temat postu:

ta bo mają świetne wyjście nie iść do pracy wcale i nie jeść

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:48, 07 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Pracodawcy wychaczyli to, że ludzie godzą się na coraz niższe stawki i warunki pracy. Dlaczego więc, mają je polepszać wraz z wyższymi pensjami, skoro ludzie i tak przyjdą?. Myślę , że to poniekąd wina ludzi .
To wina rządzących, ponieważ nie bronią ludzi.

Gdyby ludzie w Polsce mieli się, jak jeden mąż zbuntować, mogłoby dojść do wojny domowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:14, 07 Kwi 2015    Temat postu:

W poprzedniej pracy przełożeni byli kompetentni, byli najlepsi w swojej działce.
W obecnej pracy również nasz generał jest najlepszy z drużyny i kompetentny.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 19:19, 07 Kwi 2015    Temat postu:

co do kwestii bezrobocia i płac.

Uważam, że kto chce pracować ten znajdzie pracę. We Wrocławiu bezrobocie wynosi około 4% czyli jest to bezrobocie naturalne "nie pracuje tylko ten kto nie chce". Podobnie w innych dużych miastach: Katowice, Poznań, Warszawa, Gdańsk, Łódź, Kraków.


Niskie płace nie są wynikiem cwaniactwa pracodawców tylko są wynikiem wysokich kosztów pracy. A wysokie koszty pracy są wynikiem potężnej armii urzędników, których trzeba utrzymać. Rozbudowana administracja jest wynikiem rządów partii lewicowych: PO, PIS, i SLD to są partie lewicowe.

Narzekacie na rząd a pewnie i tak zaglosujecie na PO,PIS albo SLD.
Powrót do góry
mała czarna
Gość






PostWysłany: Wto 20:36, 07 Kwi 2015    Temat postu:

exe napisał:

Gdyby ludzie w Polsce mieli się, jak jeden mąż zbuntować, mogłoby dojść do wojny domowej.

Niby tak , a komunizm obalono prawda :wink:
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:49, 07 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
exe napisał:

Gdyby ludzie w Polsce mieli się, jak jeden mąż zbuntować, mogłoby dojść do wojny domowej.

Niby tak , a komunizm obalono prawda :wink:
acz wojana domowa istniala i przed komunizmem. poza tym z komuną u nas nie zrobiono porządku zaraz po i się ten smród ciągnie przez lata w naszym kraju

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:44, 05 Lip 2015    Temat postu:

MariaMagdalena napisał:
mała czarna napisał:
exe napisał:

Gdyby ludzie w Polsce mieli się, jak jeden mąż zbuntować, mogłoby dojść do wojny domowej.

Niby tak , a komunizm obalono prawda :wink:
acz wojana domowa istniala i przed komunizmem. poza tym z komuną u nas nie zrobiono porządku zaraz po i się ten smród ciągnie przez lata w naszym kraju
Podejrzewam, że nadal będzie się ciągnął, choć na razie jest uśpiony, co widać po wynikach wyborczych - Bogu dzięki. Widzimy jednak, że czy liberalizm, czy lewactwo - wszystkie te prądy niosą rodzinie śmierć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 12:00, 05 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:50, 05 Lip 2015    Temat postu:

mój komentarz co do artykułu:

powinien brzemieć "przygotuj się na przekwalifikowanie" a nie "przygotuj sie na bezrobocie".
Wszystko się zmienia. Trzeba być przygotowany by w razie czego zmienić zawód/branże. W USA, przecietnie kilka razy w zyciu sie czlowiek przekwalifikowuje. Polacy są bardziej skostniali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:02, 05 Lip 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
W USA, przecietnie kilka razy w zyciu sie czlowiek przekwalifikowuje. Polacy są bardziej skostniali.
Mogą też być bardziej wycieńczeni zdrowotnie - jest taka możliwość, choć nie znam danych w tej materii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:16, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
Niskie płace nie są wynikiem cwaniactwa pracodawców tylko są wynikiem wysokich kosztów pracy.
Mój młodszy kolega przysłał dziś sms, w którym skarży się, że jeden z kierowników zmiany powiedział do niego w ten oto sposób;

"jak mi nie zostaniesz na nadgodziny, to masz u mnie ... prz..." Arrow

Ni mniej, ni więcej oznacza to, że gdy wrócę z chorobowego do pracy, będzie musiał się ze mną ów kierownik skonfrontować twarzą w twarz.

Wracając do cytatu Ludzikowego ... Tak łatwo wszystko przerzucić na wysokie koszty pracy, tymczasem to zjawisko nie żyje przecież własnym życiem, lecz jest przejawem jakiegoś uporządkowanego działania.

Działanie takie musi mieć autora, bądź autorów.

Każdy przeciętnie myślący człowiek wie, a o to nie podejrzewasz zbytnio naszego społeczeństwa - Ludziku - że autorem zapaści finansowej ludu pracującego nie może być sam pracownik najemny, który najchętniej chciałby zapomnieć o pojęciu "podatku", "podatku od podatku", etc ... Nikt z ludu, nawet najmniej wykształcony, a kochający swa rodzinę, nie pozwoli ot tak wynieść się na bruk, czy do slamsów. I nie mieszajmy tu tak zwanej patologii z serwowaniem sloganu, że "jak kto chce pracować, to pracę znajdzie", ponieważ jest to chora warstwa społeczeństwa, potrzebująca wsparcia resocjalizacyjnego i to wielopłaszczyznowego. Ta warstwa społeczna również umie liczyć.

Osobiście pracowałem wiele lat w ramach programu resocjalizacji edukacyjnej MSWiA w społeczeństwie Romów zabrzańskich i wiem w praktyce, jak kształtują sie postawy tych ludzi, z czego mogą wynikać i jakie maja oni sami nastawienie do spraw społecznych w wymiarze ogólnopolskim.

Pracodawca, jak wiesz, to nie tylko ktoś, kto siedzi w zarządzie, ktoś kto w imieniu firmy formalnie podpisuje umowy o pracę, decyduje o formach zatrudnienia, o redukcjach, ale wszystkie podległe im stopnie hierarchii, mające większy, bądź mniejszy kontakt z rzeczywistością proletariacką.

O ile najwyższe stopnie hierarchii "odpływają" (choć nie zawsze), ulegając odrealnieniu poprzez statystyki raportów Excell'a od podwładnych, poprzez tworzenie sobie wyobrażeń o tym, co dzieje się w warstwach oddolnych, o tyle owe wyobrażenia bardzo często nie okazują się reprezentatywnymi wobec zjawisk rzeczywiście zachodzących "u podstaw".

Jakie mogą być tego przyczyny Question

Ano, jak to zresztą z sondy wynika (a do udziału w ankiecie zachęcam serdecznie wszystkich), na pierwszy plan wysuwa się brak przygotowania do podjęcia się zarządzaniem masami pracowników.

Kwestią dyskusyjną będzie, skąd ten brak się bierze... W mojej opinii, powszechnym powodem zaistnienia takiej sytuacji, jest wybuchowa mieszanka: miernota moralna + pieniądze.

Pieniądze dają odwagę do podejmowania coraz donioślejszych decyzji w imię zysku, a wówczas odwaga szybko przeradza się w głupotę, którą pracownicy oddolni widzą, jako błazenadę i śmieszność (w odrealnieniu dyrektyw), a to wszystko prowadzi do bezbożności. Im większy potencjał intelektualny reprezentuje sobą taki człowiek, tym łatwiej dochodzi do samousprawiedliwienia, a tym samym trudniej dochodzi do wyzwolenia się zaklętego koła czaru pozycji społecznej.

Najniższa warstwa kierownicza odgrywa również swą rolę w kształtowaniu się ogólnego klimatu w firmie (finanse, wspólna praca, współodpowiedzialność, ludzka solidarność). Przyjmowanie przez kierowników działów (tzw. managerów) dyrektyw "z góry" musi wiązać się z konieczności zlekceważeniem, albo już pominięciem realnych potrzeb mas pracujących, ponieważ jak już wyżej wspomniałem, dyrektywy często bazują na niereprezentatywnych wyobrażeniach autorstwa struktur zarządzających.

Gdy do tego dodamy konieczność osobistego zaangażowania się kierowników zmiany, brygadzistów (tzw. liderów) we wdrażanie takich dyrektyw, rozpoczyna się autentyczny dramat ludzi pracy, którzy staja w obliczu zderzenia się ich zdrowego rozsądku z intergalaktycznymi założeniami szefostwa.

Tutaj pojawia się już cały festiwal rozkwitu ludzkich ułomności, które wykwitają, jak posiewy bakteryjne na szalkach Petriego. Ludzie najniżej stojący w hierarchii doznają mobbingu, a nawet przemocy. Cóż prostszego, jak zaszantażować ojca - jedynego żywiciela rodziny, albo osobę, która rozpaczliwie próbuje zarobić troszkę środków na leczenie najbliższych z choroby, kobietę, która jest samotnie wychowującą dziecko, nie mającą go z kim zostawić Question

Niskie płace mogą owszem wynikać z wysokiego opodatkowania - to rzeczywiście takie logiczne, jednak zapytam się o to, kto jest tego scenariusza autorem Question

Czy rzeczywiście Polska jest suwerenna finansowo Question Z tego, co mi wiadomo, to system finansowy stanowi w jakiejś mierze system naczyń połączonych, a postanowienia "okrągłego stołu" kreowane na sukces NSZZ Solidarność tytułem przeprowadzenia "bezkrwawej rewolucji" okazał się zwyczajnym podziałem stref wpływów, dokonanym tak naprawdę "pod stołem".

Czy owa samotna matka ma wpływ na kształtowanie się podziału stref wpływów w kręgach finansjery Question

Jest tylko polityczną demagogią, że lud jest odpowiedzialny za dokonane wybory podczas głosowania i przerzucaniem odpowiedzialności na niego. Dlaczegóż Question

Do wyborów wzywają liderzy, którzy wystawiają wielu nieznanych ludzi, często działających w innych regionach Polski. Przychodzi taki szary obywatel, mający w pamięci co bardziej znane twarze i widzi, że na liście są umieszczone jakieś nazwiska osób, o których nigdy nie słyszał Exclamation I co on może zrobić wówczas? Oto ma dwa wyjścia z grubsza biorąc:

1. Głosuje po prostu na kogokolwiek z tej listy, aby partia o spodziewanym priorytecie działania zwyciężyła,
2. Oddaje głos nieważny, nie widząc swego reprezentanta albo pod względem personalnym, albo nie widzi partii, która reprezentowałaby jego interesy i przekonania.

ad1.
Przedstawiciel ludu nie ma pewności, że osoba wybrana, bądź cała partia, zdradzą priorytety, z którymi kandydowali w wyborach (przyczyny na razie nieistotne dla tego szkicu), a tak się często dzieje. Zagłosował mimo to, czując powinność swego sumienia. To zdrowe podejście, zakładające nadzieję ludzką na poprawę swego bytu.

ad2.
Człowiek, oddając głos nieważny świadomie, również zagłosował zgodnie ze swym sumieniem, jednak jeśli rozciągniemy taką postawę obywatelską na całą społeczność, wówczas państwo polskie przeżyje prawdziwe bezkrólewie, grożące wewnętrzną destabilizacją, skutkującą zapaścią finansową widzialna na poziomie ulicy nawet oraz przemoc, co mogłoby skończyć się wojną domową.

Innymi słowy, gdy czytam
Ludzik napisał:
Narzekacie na rząd a pewnie i tak zaglosujecie na PO,PIS albo SLD.
, wówczas powiem, że cieszcie się politycy nasi, że lud do wyborów w ogóle chodzi, ponieważ ufając wam w jakiejś tam bliżej nieokreślonej mierze, daje wam jednocześnie pracę, jednak zupełnie nie ma wglądu w to, co dzieje się w sferach decyzyjnych, a szczególnie dotyczących finansów, stąd rządzący muszą samych siebie obarczyć odpowiedzialnością za patologiczne efekty, widziane z poziomu ulicy, nie zaś zrzucać odpowiedzialność na polska mentalność.

PS: W mojej komisji było tylko kilka głosów nieważnych i to na sposób "nieświadomy", więc społeczeństwo wykazało się determinacją w poczuciu obowiązku wygłoszenia ważnego formalnie sprzeciwu.

Nasze społeczeństwo wykazało się odpowiedzialnością za kraj, mając nadzieję na poprawę swego losu.

Kto więc ciągnie za sznurki Question
Lud pracujący Question Embarassed


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 12:23, 03 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:04, 03 Lis 2015    Temat postu:

Nie ważne na kogo głosują ,ważne kto liczy głosy:

https://www.youtube.com/watch?v=FK3Jelut4kI

ja już nie mam złudzeń, że wybory to fikcja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:08, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
Nie ważne na kogo głosują ,ważne kto liczy głosy:

https://www.youtube.com/watch?v=FK3Jelut4kI

ja już nie mam złudzeń, że wybory to fikcja.
Zejście z tematu, zero merytorycznego odniesienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:17, 03 Lis 2015    Temat postu:

pisałeś przecież o wyborach, a ja napisałem, że są fałszowane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
62Krzych
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:51, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
pisałeś przecież o wyborach, a ja napisałem, że są fałszowane.

A wiesz na pewno, kto głosy liczył??
Bądź wstrzemięźliwy w swoich wypowiedziach i poczytaj sobie troszkę Forum. :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:57, 03 Lis 2015    Temat postu:

skoro KORWIN w internatach ma 20% i KUKIZ to samo to na pewno głosów nie liczył KORWIN ani KUKIZ.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
62Krzych
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:56, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
skoro KORWIN w internatach ma 20% i KUKIZ to samo to na pewno głosów nie liczył KORWIN ani KUKIZ.

No tak, a co z tymi feromonami i komunikacją podprogową :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:49, 31 Gru 2015    Temat postu:

A tak wracając do tematu: w moim odczuciu określiłbym to jednym zdaniem: coraz więcej osób zarządzających jest coraz lepiej przygotowanych zawodowo do pełnienia tych funkcji.
Mam to szczęście obecnie mieć nad sobą kierowniczkę, która, mimo iż zbliża się już do emerytury, świadoma jest, że zarządzanie ludźmi, to nie tylko mechaniczne rozdzielanie im pracy i przestawianie ich po kątach, ale też przede wszystkim dbałość o dobre relacje w zespole.

Fakt faktem zarządzania ludźmi nigdzie nie uczą. Co najwyżej drobne wzmianki na studiach (pod warunkiem kierunkowych studiów), które z całą pewnością nie sa wystarczające. Jeśli taki przeciętny "kierownik" nie ma w sobie wystarczająco świadomości i samozaparcia(a często czasu bądź pieniędzy) aby się samodzielnie dokształcać, to rzeczywiście traktuje swoich ludzi przedmiotowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 12:42, 13 Sty 2016    Temat postu:

Migdałek napisał:
Nie tylko pracodawcy. Odnoszę wrażenie, że wielu ludzi, którym udało się znaleźć w miarę dobrą pracę lub lepsze stanowisko odnoszą się z pogardą do ludzi, którzy nie chcą się dać wykorzystywać. Ci co nie chce pracować za marne grosze to lenie i patologia Słyszałam ostatnio w pracy jak opowiadali o jakiejś super wykształconej kobiecie co pracowała za 5 zł na godzinę i to po 10-12 godzin dziennie, co nie skomentowano jako skandal, ale stwierdzono: No widzisz jak się chce pracować to i jest praca. Ręce mi opadły.



Niestety tak jest. Sam tego doświadczyłem i straciłem pracę,
Pracowałem pół roku na umowę o pracę. Pracowałem 8 godzin a szef płacił mi za połowę czasu pracy. Pod koniec roku gdy chciałem się dowiedzieć, czy przedłuży umowę to mi powiedział, że od nowego roku mogę pracować ale juz na umowę zlecenie a jak nie przyjdę do pracy do będzie to koniec pracy.

Podziękowałem mu od razu, ale on musiał posunąć się jeszcze dalej i wpisał mi na świadectwie pracy bodajże 12 dni urlopu z czego ja tak naprawdę wykorzystałem może jeden lub dwa dni, ale na pewno nie aż tyle.

Potem poszedłem do innej pracy i myślałem, że po jakimś czasie podpisze ze mną umowę o pracę, ale niestety nie doczekałem sie tego. Nawet nie zatroszczył się o ubranie a szczególnie rękawiczki na czas zimna - praca była na dworze, więc w listopadzie było już wtedy nieźle zimno. Na koniec dowiedziałem się, że firma na terenie której pracowałem przenosi sie w inne miejsce na znacznie większy teren.
Wiedziałem już że będę musiał zrezygnować. Za pracę dostawałem tylko 600zł za taki średni plac do sprzątania a ten nowy miał być dwa razy większy a podwyżki raczej bym nie dostał, jeśli już to może o 100 zł więcej i tak było, bo po mnie do tej pracy poszedł mój ojciec i dostawał 700 zł za plac dwa razy większy.

Jak widać całkowity brak szacunku dla pracownika, lekceważenie pracy po przez takie nikczemne wynagrodzenie. Pracodawcy często nie liczą się z pracownikami. Ale aby nie było wątpliwości, że mi tylko na kasie zależy to wspomnę o jeszcze wcześniejszej pracy, gdy kolega mi zaproponował tymczasową prace u jego matki przy rozładowywaniu warzyw. Jeździliśmy na 20:00 i pracowaliśmy do rana, gdzieś do 6:00. Praca była ciężka, ale w ciągu dwóch tygodni zarobiliśmy więcej niż to co ja u późniejszego szefa za cały m-c pracy. Przez ten przykład chciałbym pokazać fakt, że gdy pracodawca dobrze płaci to człowiek jest w stanie dobrze pracować nie narzekając na nic, nie migać sie od pracy. Niestety ta praca była tylko sezonowa, więc nie było szans na stałą, ale i tak była to praca za która dostałem jak na tamten czas godziwą zapłatę.

Rzadko jednak tak jest i jasno można stwierdzić, że bez uczciwości pracodawcy nic na lepsze się nie zmieni. Jeśli pracownik będzie miał godziwą zapłatę za pracę, jeśli będzie miał odpowiednie warunki pracy i umowę, która zapewnia mu wszelkie prawa przysługujące pracownikowi to będzie pracował dobrze i nie będzie narzekał, będzie sie starał aby pracy nie stracić.

Niestety część pracodawców to oszuści, nieuczciwi, wykorzystujący ludzi, stosujący mobing. Kiedy to sie skończy? Nie prędko a może i nigdy, gdyż aby coś zmienić to trzeba zacząć uczyć młode pokolenie uczciwości, szacunku do innych, wychowywać dzieci w wartościach chrześcijańskich, które pozwalają na eliminowanie złych cech u dziecka, uczenia go tego co wartościowe. Ilu ludzi tak wychowuje swoje dzieci? Ilu ludzi wychowuje dzieci tak, aby to człowiek panował nad pieniądzem a nie pieniądz nad człowiekiem? Nie wielu, dlatego mamy to co mamy. Idziemy za głosem świata a nie Boga. I to jest dramat na wiele pokoleń.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 16:02, 13 Sty 2016    Temat postu:

Czytając to nie wierzę własnym oczom :? . 5 zł za godzinę Idea . Nie pracowałabym .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:20, 13 Sty 2016    Temat postu:

W jednej z firm zewnętrznych na Górnym Śląsku proponowano w umowie o dzieło nawet tylko 5,50 PLN brutto Exclamation

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 16:20, 13 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 16:42, 13 Sty 2016    Temat postu:

Pracodawcy nie liczą się z ludźmi. Traktują ich jak tanią siłę roboczą na której można dorobić się majątku. A to, że ktoś ma rodzinę i nie ma na podstawowe potrzeby to im brzydko mówiąc zwisa. Nie przejmują sie tym. Dla nich najważniejsza jest kasa.
Oczywiście nie chcę wszystkich wrzucać do jednego worka z napisem "zły", bo wiem, że są ludzie, którzy potrafią doceniać pracę pracowników, dbają o to, aby im niczego nie brakowało, bo to wpływa na ich efektywna pracę, ale takich pracodawców jest mało.

Ja już nie walczyłem z moim byłym szefem. Kiedyś mu te kanty bokiem wyjdą i będzie musiał rozliczyć się przed Bogiem. To co mnie w nim jednak uderzała to jego beszczelność czy tez perfidność - on po takim postępowaniu poszedł przyjmować Komunię. Ale jak napisałem - zostanie on rozliczony przez Boga.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rodzina - Domowy Kościół Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin