Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cierpienie jest zawsze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 4:35, 10 Gru 2015    Temat postu:

Bóg , On nam wcale nie obiecuje, że zdejmie z naszych ramion rzeczy trudne i bolesne . Prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej, jeśli pójdziemy za Chrystusem. Natomiast obiecuje nam to, że uwolni nasze serce od tego. :wink:
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 9:33, 10 Gru 2015    Temat postu:

Nikt nie może nikomu kazać się modlić, tym bardziej gdy sam tego nie robi. Nie można nikogo nawracać, tym bardziej, gdy samemu czyni się zło. Żaden kapłan/ksiądz tego nie czyni, może tylko zachęcać do modlitwy, ale nie może tego nakazywać.

Aby więc kogokolwiek nawracać to trzeba najpierw zacząć od siebie a w tym przypadku nie ma mowy o nawróceniu, wręcz o drodze do zła Jeżeli wyzywa się kogoś od diabłów, jeśli rozsiewa się nienawiść to nie ma nawet takiego prawa aby taka osoba mogła kogokolwiek nawracać. Aby głosić Słowo Boże jako katolik, aby zachęcać innych do modlitwy należy być do tego przygotowanym zarówno pod względem wiedzy jak i duchowym. Nasz gość nie ma takowego prawa, ponieważ naraża innych na czynienie zła. Kościół nie zgadza się na to aby w imię głoszenia Ewangelii czy też Słowa Bożego głosić nienawiść do ludzi innych wyznań.

Nauka Kościoła opiera się na Słowie Bożym a więc na głoszeniu Słowa Bożego opartego na miłości do bliźnich a nie do głoszenia nienawiści i traktowania innych w tak niechrześcijański sposób, całkowicie sprzeczny z Ewangelią wyzywając innych od diabłów.

Warto aby nasz gość zastanowił się nad tym czy przypadkiem sam nie ma czegoś wspólnego z diabłem, bo tylko diabeł/szatan ma takowy cel aby rozsiewać w sercach ludzi nienawiść.

Cierpienie jest częścią życia człowieka, może uczyć pokory i pogłębiać relacje z Chrystusem - jeśli swoje cierpienie powierza się samemu Chrystusowi. Nie uwolnimy się od tego ziemskiego cierpienia, ale na pewno możemy uwolnić się od cierpienia po naszej śmierci, ale nie dzięki samej śmierci fizycznej, ale po przez wiarę i pełnieniu woli Bożej, gdyż wtedy możemy dostąpić zbawienia i nie cierpieć już nigdy będąc w niebie, razem z Bogiem, Chrystusem i wszystkimi, którzy dostąpią zbawienia. To jest jedyna droga do uwolnienia się od cierpienia. Jest wielki sens służyć Bogu, pełnić Jego wolę, bo to co Bóg nam daje to wieczne życie tylko w miłości i szczęściu, bez żadnego cierpienia.
Powrót do góry
Czernin
Tiro



Dołączył: 01 Maj 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 4:06, 02 Sty 2016    Temat postu:

Jesteście tacy mądrzy, piszecie tyle mądrych słów a nie zauważyliście nawet, że rozmawiacie z internetowym trollem, który zarejestrował się tutaj, by zwrócić na siebie uwagę i wygrał z każdym z Was. Gołym okiem widać z kim weszliście w dyskusje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Sob 4:26, 02 Sty 2016    Temat postu:

Wypowiadamy się na temat i odpowiedzi nie są tylko cenne dla samego autora tematu , ale również i dla innych użytkowników forum . Dobrze wiemy z kim piszemy . Witaj . Dołącz do tematyki zagadnienia , może coś cennego wniesiesz . :wink:
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:05, 02 Sty 2016    Temat postu:

Czernin napisał:
Jesteście tacy mądrzy, piszecie tyle mądrych słów a nie zauważyliście nawet, że rozmawiacie z internetowym trollem, który zarejestrował się tutaj, by zwrócić na siebie uwagę i wygrał z każdym z Was. Gołym okiem widać z kim weszliście w dyskusje.
Polityka administracji przerasta twoje pojmowanie świata i nie życzymy sobie takich uwag oraz postów nie na temat. exe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:48, 02 Sty 2016    Temat postu:

Cierpienie może i jest wszechobecne ale nie zawsze musimy się z nim identyfikować:

Cierpię, bo martwi mnie coś... NIE!... Cierpię bo JA się czymś martwię...
odczuwanie cierpienia zawsze jest naszym wyborem (mniej lub bardziej świadomym).
Im bardziej człowiek jest świadom swoich celów, im szersze horyzonty myślowe w sobie wypracowuje - tym większa szansa na szczęśliwe życie bez cierpienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:54, 02 Sty 2016    Temat postu:

beast napisał:
Im bardziej człowiek jest świadom swoich celów, im szersze horyzonty myślowe w sobie wypracowuje
Czy uważasz, że świadomość tkwi explicite w poznaniu ludzkim Question

beast napisał:
Im bardziej człowiek jest świadom swoich celów, im szersze horyzonty myślowe w sobie wypracowuje - tym większa szansa na szczęśliwe życie bez cierpienia.
Bracie, czy uwolnienie się od cierpienia stanowić będzie zawsze wyznacznikiem szczęśliwego życia Question

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 10:58, 02 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:32, 02 Sty 2016    Temat postu:

exe napisał:
beast napisał:
Im bardziej człowiek jest świadom swoich celów, im szersze horyzonty myślowe w sobie wypracowuje
Czy uważasz, że świadomość tkwi explicite w poznaniu ludzkim Question

Z całą pewnością poznanie rozwija świadomość. Natomiast czy jest możliwa świadomość bez poznania - nie wiem, powiedziałbym że nie, ale nie zarzekam się.

Cytat:

beast napisał:
Im bardziej człowiek jest świadom swoich celów, im szersze horyzonty myślowe w sobie wypracowuje - tym większa szansa na szczęśliwe życie bez cierpienia.
Bracie, czy uwolnienie się od cierpienia stanowić będzie zawsze wyznacznikiem szczęśliwego życia Question

całkowite uwolnienie się od cierpienia jest jednym ze skutecznych przepisów na szczęśliwe życie (rozważania torchę w duchu filozofii buddyjskiej).

Natomiast pragnę zwrócić uwagę, że chodzi o uwolnienie się od cierpienia nie w znaczeniu unikania wszelkich sytuacji mogących sprawiać ból, ale w sensie uwolnienia się od jego przeżywania, mówienia do siebie tonem "ja cierpię". Człowiek szczęśliwy, który uwolnił się od cierpienia mówi raczej "to co mi się przytrafia może sprawiać mi ból, ale nie przeszkodzi mi w moim szczęściu".

To jest chyba coś co można by na gruncie religii określić, jako "ofiarowanie swojego cierpienia Bogu".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:13, 02 Sty 2016    Temat postu:

beast napisał:
Z całą pewnością poznanie rozwija świadomość. Natomiast czy jest możliwa świadomość bez poznania - nie wiem, powiedziałbym że nie, ale nie zarzekam się.
Zaprawdę, w mojej opinii oczywiście, przeczucie cię nie myli, ponieważ już prosty przykład z ontologii dziecięcej na to wskazuje, że świadomość tkwi w człowieku implicite:

oto małe dziecko rozwijając się, nabywa stopniowo pełni poznania otoczenia poprzez dojrzewanie poznawcze, via pojęciowanie.

Z początku jest to poznanie spontaniczne przedmiotów, zaś świadomość "wyzwalana" jest przez refleksję. Tak więc świadomość nie jest warunkiem poznania, jak chcieliby kantyści, lecz jest aspektem poznania.
beast napisał:
Natomiast pragnę zwrócić uwagę, że chodzi o uwolnienie się od cierpienia nie w znaczeniu unikania wszelkich sytuacji mogących sprawiać ból, ale w sensie uwolnienia się od jego przeżywania, mówienia do siebie tonem "ja cierpię". Człowiek szczęśliwy, który uwolnił się od cierpienia mówi raczej "to co mi się przytrafia może sprawiać mi ból, ale nie przeszkodzi mi w moim szczęściu".

To jest chyba coś co można by na gruncie religii określić, jako "ofiarowanie swojego cierpienia Bogu".
Ze wszech miar to chrześcijańskie spojrzenie. :wink:

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 18:14, 02 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:48, 02 Sty 2016    Temat postu:

exe napisał:

beast napisał:
Natomiast pragnę zwrócić uwagę, że chodzi o uwolnienie się od cierpienia nie w znaczeniu unikania wszelkich sytuacji mogących sprawiać ból, ale w sensie uwolnienia się od jego przeżywania, mówienia do siebie tonem "ja cierpię". Człowiek szczęśliwy, który uwolnił się od cierpienia mówi raczej "to co mi się przytrafia może sprawiać mi ból, ale nie przeszkodzi mi w moim szczęściu".

To jest chyba coś co można by na gruncie religii określić, jako "ofiarowanie swojego cierpienia Bogu".
Ze wszech miar to chrześcijańskie spojrzenie. :wink:

cóż, wszyscy jesteśmy chrześcijanami :D

Akurat w moim przypadku zrozumienie idei cierpienie<>szczęście wykształciło się po krótkiej fascynacji filozofią buddyjską. Tam było to dla mnie jakoś czytelniejsze. Może dlatego, że filozofia buddyjska w pewnym sensie skupiona jest na pojęciu cierpienia/szczęścia analogicznie jak chrześcijaństwo na miłości/poświęceniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 15:40, 25 Sty 2016    Temat postu:

TOMASZ-V.A.D napisał:


Czy wszelkie nieszczęścia, choroby jakie spotykają ludzi lub ciebie uważasz za karę Bożą?


Oczywiśćie ,że nie . Bóg w pewniem sposób nas doświacza zsyłając na nas cierpienia , jednak nie zsyła takiego , które byśmy nie udzwignęli. Cierpienie kształtuje człowieka, wzmacnia go i wzbogaca, bez niego nie osiągniemy duchowej dojrzałości.

Jezus powiedział : „To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat.” (J 16, 33).


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pon 15:41, 25 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin