Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czytania duchowe a cierpienie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:07, 14 Lis 2021    Temat postu:

Już znalazłem odpowiedz na swoje pytanie i to przypadkiem gdy czytałem to
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest taki fragment to co podkreślone jest sednem, dlaczego pogłębianie lektury duchowej staje się zarazem bolesne w konfrontacji z tym co się widzi w rzeczywistości a widać przepaść

KTO ODRZUCA LEKARSTWO, TEN SKAZUJE SIĘ NA BOLESNĄ CHOROBĘ
Opis trąbiących kolejno sześciu aniołów (rozdziały 8 i 9) przerywają inne wizje. Jedna przedstawia potężnego anioła i siedem grzmotów. To, co one powiedziały, miało pozostać tajemnicą, dlatego św. Jan ich nie zapisał (Ap 10,4). Drugą wizją było symboliczne spożywanie przez niego księgi, która w jego ustach była słodka, jednak wnętrzności napełniała goryczą. Tak św. Jan to opisuje: „A głos, który słyszałem z nieba, znów usłyszałem, jak zwracał się do mnie w słowach: Idź, weź księgę otwartą w ręce anioła stojącego na morzu i na ziemi! Poszedłem więc do anioła, mówiąc mu, by dał mi książeczkę. I rzecze mi: Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności twe goryczą, lecz w ustach twych będzie słodka jak miód. I wziąłem książeczkę z ręki anioła i połknąłem ją, a w ustach moich stała się słodka jak miód, a gdy ją spożyłem, goryczą napełniły się moje wnętrzności. I mówił mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach, narodach, językach i o wielu królach” (Ap 10,8-11).

Św. Jan otrzymał ponowienie nakazu wypełnienia trudnej misji głoszenia Bożego orędzia, które dla głosiciela jest słodkie i gorzkie zarazem. Słodkie – bo przynosi radość pomagania w zbawieniu, gorzkie – bo często jest wyśmiewane i odrzucane z pogardą. Głoszenie Ewangelii łączy się z goryczą patrzenia, jak jest ona lekceważona i zwalczana. Lekceważenie słowa Bożego wywołuje konieczność bolesnych wydarzeń, zapowiedzianych przez trąbiących aniołów. Bóg dał nam swoje słowo, abyśmy uwierzyli i osiągnęli zbawienie. „Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących” – stwierdza św. Paweł (1 Kor 1,21). Zbawcze słowo Boże zostało jednak odrzucone przez wielu. Tak było i tak nadal się dzieje z powodu podszeptu szatana i ludzkiej niewiedzy. Wobec przekazywanej Ewangelii ludzie często zachowują się jak niemądre dzieci, które wypluwają lekarstwo podawane im przez matkę lub ojca. Przez to skazują się na długie cierpienie choroby, na bardziej dotkliwe sposoby leczenia, takie jak zastrzyki, pobyt w szpitalu, operacje. Ale bywa jeszcze gorzej. Niektórzy ludzie bowiem sami słowa Bożego nie przyjmują, a dodatkowo jeszcze utrudniają przekazywanie go innym. Usiłują jakby wytrącić z ręki lekarza lekarstwo podawane tym, którzy chcą je przyjąć. Zachowują się jak szatan, który zwalcza słowo Boże, ponieważ wie, że ono rozbudza wiarę i przynosi zbawienie. Tego w swojej złośliwości nie potrafi znieść, dla tego wypowiada wojnę wszystkim głosicielom słowa Bożego, pobudza do prześladowania ich.

Ponieważ zbawcze słowo Boże jest odrzucane, a jego głosiciele – prześladowani, dlatego świat ściąga na siebie bolesne wydarzenia, zapowiadane przez otwierane pieczęcie i apokaliptyczne trąby. Muszą one dotknąć świat, aby dzięki nim jakaś część ludzkości nawróciła się i uniknęła wiecznego potępienia. Muszą dotknąć ludzi jak dręcząca choroba, wywoływana przez świadome odrzucenie leczenia. Muszą dotknąć świat bolesne wydarzenia, zwiastowane przez apokaliptycznych trębaczy, bo ludzkość ciągle odrzuca Lekarza i podawane jej lekarstwo słowa Bożego i sakramentów. Odrzucając leczące słowo Boże, ludzkość poddaje się wpływom szatana. Ten zaś ma upodobanie w dręczeniu jej. Wiedzą o tym głosiciele słowa Bożego, dlatego ich wnętrze napełnia się bólem i goryczą, gdy spostrzegają lekceważące podchodzenie do Ewangelii i innych środków, które dał nam Bóg dla naszego zbawienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin