Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pomóżcie-zespół obsesyjno-kompulsyjny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:05, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
więc to zły duch tak i kropka !

a może zaburzenie funkcji mózgu odpowiedzialnych za myślenie

taki sam problem jak mój mają kobiety cierpiące na ZOK które kochają, dzieci i w myślach je brutalnie mordują - ta sama grupa objawów co u mnie


a to już na pewno problem medyczny u tych kobiet

Myślimy przy pomocy mózgu, jednak sam. z siebie, mózg nie myśli, ponieważ materia sama z siebie jest elementem pasywnym.
Tym elementem, który należy więc rozważać, jest dusza, która woła o pomoc.

Należy zwrócić uwagę na to również, że atak na sacrum, czyli profanum - zawsze ma wymiar duchowy i nie pomoże tutaj pomysłowość naukowa.

Proszę również zwrócić uwagę na aspekty argumentacji : "amerykańscy naukowcy" , "statystyki", "wyniki" ....

Powyższe elementy argumentacji stanowią bazę dla logicznego błędu, opartego na podnoszeniu wiary w skuteczność metody terapii, do rangi pewnika, który to z kolei ma stanowić argument w rozmowie.

Z Panem Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:22, 19 Lip 2014    Temat postu:

ale czy te myśli realnie obrażają Boga

dla niego są jak krzyk bakterii, którą jestem w relacji do Sakrum

po co tym PATOLOGICZNYM myślą nadawać duchowe znaczenie ?


Mózg jest w relacji z duszą !!!! Apropos pewnego zdania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:43, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
ale czy te myśli realnie obrażają Boga

dla niego są jak krzyk bakterii, którą jestem w relacji do Sakrum

po co tym PATOLOGICZNYM myślą nadawać duchowe znaczenie ?


Mózg jest w relacji z duszą !!!! Apropos pewnego zdania

To nie jest krzyk bakterii.... Każdego Bóg kocha tak samo.
Każda myśl niesie ze sobą potencjał, który podczas świadomego uaktualnienia tejże, powoduje rozstrzyganie wolitywne, skutkujące orientacją moralną.


Mózg jest podłożem pracy niematerialnej, wykonywanej przez niematerialny umysł. Tylko tyle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 11:46, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:48, 19 Lip 2014    Temat postu:

czy oznacza to, że świadome uaktualnianie bluznierczych myśli może sprowadzić gniew Boży i Jego kare ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:56, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
czy oznacza to, że świadome uaktualnianie bluznierczych myśli może sprowadzić gniew Boży i Jego kare ?
O tym między innymi, pisali moi przedmówcy : brak Twojej zgody na uruchamianie woli poddania się "dyktandu" złych myśli powoduje, że stoisz wiernie przy Bogu, co może wydać się paradoksem.

Pełnić wolę Ojca możemy tylko wtedy, gdy ufamy Mu bezgranicznie, a wszystko przyjmujemy, jako próbę wierności.

Gdy przychodzi myśl, wówczas ona zawsze inspiruje wolę do podjęcia rozstrzygania : w którą stronę iść?

Zasadniczym problemem tutaj jest to, że szatan skutecznie zajmuje Twój umysł myśleniem o tym, co z Tobą jest źle, co odwodzi Ciebie od zgoła czegoś najważniejszego : od myślenia o tym, że jesteś Dzieckiem Bożym i Bóg pragnie tylko zaufania i wiernej, wytrwałej walki !

W zasadzie nie ważny jest do końca wynik Twojego wysiłku, lecz Twoja postawa, ponieważ to Bóg utwierdza ludzkie kroki.

Dlatego właśnie prosiłem o zastanowienie się nad kwestią "naukowości" i jej wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:00, 19 Lip 2014    Temat postu:

zostawmy kwestię naukowości

czy "wzmacnianie" bluznierstw aby się ich pozbyć rozgniewa
Boga, spowoduje karę ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:13, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
zostawmy kwestię naukowości
Dobrze.

tomasz.t napisał:
czy "wzmacnianie" bluznierstw aby się ich pozbyć rozgniewa
Boga, spowoduje karę ?

Rozumiem, że wymawianie bluźnierstwa ma na celu uświadomienie problemu i w ten sposób jego wyciszenie?

Nie spotkałem się nigdy z metodą, na przykład, oduczania wulgaryzmów , za pomocą mówienia ich na głos, choć uświadomienie sobie znaczenia tych słów w tym procesie istotnie następuje, pobożność nie ucierpi. Jednak tą metoda wydaje się być pływaniem po powierzchni problemu, gdyż na uświadomieniu się kończy. Wyniki, na które się powołujesz, nie są wyjaśnieniem natury problemu, a jedynie stwierdzeniem pewnej miary pożądanego wyciszenia objawów, których ciężar może "uciec" w inny obszar osoby ludzkiej. Tutaj tkwi niebezpieczeństwo takich metod.

Tego nigdy nie uczyniłem wobec moich dzieci, bo to w zasadzie dziwne jest i takie ... nienaturalne.

Jednak patrząc na aspekt wagi orientacji Twojej woli, sugeruję odstąpienie od tej praktyki, jako pozornie użytecznej, na korzyść tego, co mówił Laflx, gdzie zwracał uwagę na pobożne westchnienie, będące zalążkiem modlitwy serca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 12:15, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:20, 19 Lip 2014    Temat postu:

Doceniam tę radę, tylko że ja tak wzdycham od 7 lat, a bluznierstw przybywa

wymawianie bluznierstw nie służy ich uświadomieniu


mechanizm jest inny. Ta część nieświadomego "ja" która bluzni zaprzestaje swej aktywności, jeśli świadoma część "ja" przejmie jej funkcje Potem gdy bluznierstwa zanikają świadome "ja" wycofuje się z tej "działalności"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:32, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
Doceniam tę radę, tylko że ja tak wzdycham od 7 lat, a bluznierstw przybywa

wymawianie bluznierstw nie służy ich uświadomieniu


mechanizm jest inny. Ta część nieświadomego "ja" która bluzni zaprzestaje swej aktywności, jeśli świadoma część "ja" przejmie jej funkcje Potem gdy bluznierstwa zanikają świadome "ja" wycofuje się z tej "działalności"
Rozumiem więc mechanizm terapii. Wygląda na sensowny w aspekcie nauczania Junga.

Jednak terapia nie dotyka w żadnym stopniu natury problemu, ponieważ mózg nie generuje złej myśli.

Westchnienie.... Nie może być modlitwa nieskuteczną, natomiast może być intencja zawarta w tej modlitwie niezrealizowana , a tych pojęć utożsamiać nie możemy, ponieważ ocierać się będziemy o idolatrię :-(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:37, 19 Lip 2014    Temat postu:

czyli głębsze podłóże problemu tak

chcę dodać, że podjąłem kilka lat temu terapię psychoanalityczną, aby to podłoże znalezć - bez jakiegokolwiek rezultatu...


Nie jestem pewien, każde zaburzenie musi mieć głebokie podłoże

dlaczego, zakładając ,że u mnie to podłoże istnieje egzorcyzmy i terapia psychoanalityczna - bardzo głębinowa nie dały żadnych efektów?

A może to dysfunkcja mózgu ? A tu i egzorcyzm i psychoanaliza mogą być bezradne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:52, 19 Lip 2014    Temat postu:

Terapia psycho-analityczna nie dotyka osoby na poziomie ani sumienia, ani suppositum ("ja"), choć nazwa tej metody to sugeruje.

Metoda obejmuje relację pomiędzy "ja", a środowiskiem : zarówno zewnętrznym, jak i wewnętrznym ( wewnętrzny obraz relacji).

Istota zaś problemu, leży w zniewoleniu, którego jednak nie usuniesz ze swego życia tylko dlatego, że podajesz się egzorcyzmom. Nie możemy więc mówić o nieskuteczności egzorcyzmów tytułem błędu metodologii ich stosowania, czy też w kategorii błędu kapłanów.
Posługa ta jest zależną od woli Bożej i o tym wspomniałem wcześniej. A to już tajemnica.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:02, 19 Lip 2014    Temat postu:

metoda psychoanalityczna obejmuje pracę z sumieniem verus niewyrażone podświadome emocje, np. złóść do Sacrum (ktoś o moim przypadku mógłby tak pomyśleć)

Dzisiejsza psychoanaliza nie ma nic współnego z Freudem (który odrzucił religię i doświadczenia duchowe)

Relacją ze środowiskiem zajmuje się z kolei terapia psychodynamiczna

Pisze Pan/Ksiądz o zniewoleniu

Ale od czego ?

Złego ducha czy powracających myśli ? Wyjaśnijmy to ostatecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:07, 19 Lip 2014    Temat postu:

Dzisiejsza psycho-analiza, jak i tą zamierzchła, muszą niestety uznać, że sumienie od strony stworzenia człowieka, stanowi przestrzeń, gdzie Bóg szepcze człowiekowi swe Słowo.
Nie ma tam możliwości ingerencji drugiego człowieka.
Tego już metody "analityczne" objąć nie mogą. Wchodzimy tedy w kwestię adoracji Boga, który wyzwala.

Zniewolenie.... Nie znam Twojej historii, Bracie, toteż nie mogę się wypowiadać, co jest genezą tego problemu w kontekście Twej przeszłości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 13:09, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:10, 19 Lip 2014    Temat postu:

Dobrze, ale czy Bóg skarze mnie za zastosowanie metody, która jest po to aby Ich bronić przed takimi bluznierstwamii,

Obsesyjnie boje się śmierci w rodzinie jako kary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:20, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
Dobrze, ale czy Bóg skarze mnie za zastosowanie metody, która jest po to aby Ich bronić przed takimi bluznierstwamii,

Obsesyjnie boje się śmierci w rodzinie jako kary
Drogi Bracie,
Bóg nie karze za to, że ktoś walczy o swoją świętość!
Tym bardziej, nie będzie karać grzechem pokoleniowym za to.

Ja tylko pragnę powiedzieć, że świętości nie nabywa się w gabinetach, lecz na kolanach przed Bogiem.

Nie Ty jeden widzisz "nikłe" efekty starań...
To jest Bożą pedagogiką i nie zmierzymy jej analizą.

Co do ostatecznego stwierdzenia zasadności tej metody....
Nie jestem kompetentny, aby sądzić Brata, stąd pisałem, co pisałem. a przypomnę jeszcze to, co wcześniej powiedziałem: nawet. jeśli będziesz kontynuował tą terapię, zwracaj, uwagę nie tylko na objawy zewnętrzne (spadek ilościowy bluźnierstw), ale badaj nieustannie swą duszę, w poszukiwaniu lęków i niepokojów.

Dlaczego? Ponieważ są to dary diabła - Bóg daje tylko pokój i radość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
s.andrea
Consecratae personae, arte cum Ecclesia
Consecratae personae, arte cum Ecclesia



Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: sanok-kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:13, 19 Lip 2014    Temat postu:

I ja zgadzam się z exe badań to co jest w Twoim sercu a znajdziesz odpowiedz i przede wszystkim nie kręc się w kolo tego cały czas nie znam się lecz ja tej metody bym nie poparcia. Pamiętam w modlitwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:41, 19 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
w medycynie niektóre wirusy czy bakterie zwalcza się wprowadzając do organizmu inne ustrojstwa - czy to jest niebiblije ? Jeśli może uratować życie

Wcześniej pisaliście że wypisywanie bluznierstw w intencji pozbycia się problemu nie jest złem jeśli ma wykluczyć bluznierstwa i Bóg za to nie ukarze, a teraz piszecie, że to zła praktyka ....

Nie chcemy Ci zaszkodzić , ja wiem z doświadczenia, że na bakterie antybiotyk jest najlepszy, ale na wirusy już nie działa, przynajmniej w moim przypadku, a na chorobę ducha to już antybiotyk na pewno nie pomoże ... wiem, ze w depresji czy innych chorobach podają różne leki, ponoć trochę pomagają, nikogo bym do tych leków nie zniechęcała, ale wiem, że na chorego ducha najlepsza jest modlitwa ... jeżeli do tej pory modlitwa wielu osób nie pomogła, to według mnie znaczy, że problem tkwi w Twojej niewierze ... skoro nie jesteś opętany, to znaczy, że w jakiś sposób świadomie możesz kierować swoim stanem, czyli, możesz w momencie bluźnierczych myśli skierować myśli do Boga ... skoro to nie demony Tobą rządzą, to znaczy, ze sam sobą rządzisz, czyli rządź sobą we właściwy sposób ... czy próbowałeś pościć w intencji wyzdrowienia, czy sam spędzasz czas na modlitwie i czytaniu Ewangelii czy raczej szukasz tylko pomocy zewnątrz? ... wiele razy czytałam w Piśmie, że ,,wiara twoja uzdrowiła cię,, ... czy wierzysz, ze Bóg może Ciebie uzdrowić i czy sam osobiście o to Boga prosisz? ... wiem, że jest bardzo dużo ,,nie wysłuchanych,, modlitw, Bóg wie najlepiej, co jest dla kogo najodpowiedniejsze, ale często my sami jesteśmy największą przeszkodą w Bożym działaniu, gdy nie potrafimy z ufnością i dziecięcą wiarą przed Ojcem stanąć

wierzę, że Bóg może Ciebie uzdrowić, uwolnić, wiem, bo sama wielu uwolnień doświadczyłam

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:45, 19 Lip 2014    Temat postu:

Myśli bluźnierczych nie jest się tak łatwo pozbyć. Sam miewałem takowe i był to najgorszy okres w moim życiu duchowym. Zewsząd do mnie przychodziły te myśli, a ja nie mogłem nic zaradzić. Te myśli były takie straszne, że może nie będę ich opisywał. Próbowałem coś zaradzić, ale w połączeniu z moim nałogiem to była masakra. Szatan chciał mnie doszczętnie zniszczyć duchowo. Jakby mu jeszcze było mało. Tych myśli próbowałem się pozbyć, ale one zawsze powracały. Wreszcie klęknąłem, rozpłakałem się i te myśli zaczęły ustępywać. Nawet teraz pisząc tego posta szatan próbuje mi takowe myśli podsunąć. Także ja bym nie próbował żadnych takich terapii. (szczerze powiedziawszy na początku byłem za tym, aby spróbować tej terapii, jeżeli miałaby pomóc, ale po większych przemyśleniach zrozumiałem, że najlepszą terapią jest tylko i wyłącznie MODLITWA. Także trwaj w modlitwie i zawierz się Bogu. Efekty przyjdą same)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:27, 20 Lip 2014    Temat postu:

ja niestety nie mogę się modlić, gdyż słowa modlitwy zamieniają się w obrazliwe bluznierstwa, całkowicie wbrew mej woli

to dla mnie cios jest straszny

radzą mi abym nie poprzestawał i szedł pod prąd, ale ci co radzą nie rozumieją istoty problemu. Co to za modlitwa, która zamienia w prowanację. CZy Bóg tego chcę. Lepiej cierpieć w milczeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:30, 20 Lip 2014    Temat postu:

Problem nie tkwi w mojej niewierze

"skoro demony mną nie rządzą , to ja sobą rządze" Proszę Cię przeczytaj moje posty, bo chyba nie łapiesz sedna sprawy. Cały problem w tym, że w tej patologii nie mam żadnej siły sprawczej, każda próba przeciwstawienia się, (też modlitewna) nasila natężenie bluznierstw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:46, 20 Lip 2014    Temat postu:

Kto wie, być może właśnie Ciebie Bóg powołał do kontemplacji.

Modlitwą jest również samo pragnienie, dlatego błędem będzie myśleć, że jesteś daleko od Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:47, 20 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
Problem nie tkwi w mojej niewierze

"skoro demony mną nie rządzą , to ja sobą rządze" Proszę Cię przeczytaj moje posty, bo chyba nie łapiesz sedna sprawy. Cały problem w tym, że w tej patologii nie mam żadnej siły sprawczej, każda próba przeciwstawienia się, (też modlitewna) nasila natężenie bluznierstw

Wybacz, jeżeli Ciebie teraz zirytuję, ale to mi wygląda na zniewolenie i w takim wypadku pomóc może jedynie modlitwa i post. Ale biorę i to pod uwagę, że nie wiem wszystkiego i że może faktycznie jest to jakaś choroba, którą można wyleczyć. Ja bym na Twoim miejscu zastosowała post i czytanie Ewangelii, gdy czytasz Biblię to też masz bluźniercze myśli? W każdym razie to co opisujesz, to wygląda na silne działanie demona, czy też demonów, które robią wszystko, by odciągnąć Ciebie od Boga, ale ja patrzę na wszystko oczami wiary. Będę się modliła o Ciebie, pod koniec tygodnia rozpoczynam urlop, wtedy tez będę miała czas, by pościć w Twojej intencji.
Niech Bóg ma Ciebie w opiece

aaaa teraz mi tak przyszło na myśl, czy mógłbyś modlić się pisząc? ... np. napisać tutaj prośbę do Boga ... spróbuj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:35, 21 Lip 2014    Temat postu:

nie mogęczytać Pisma

Boże zmiłuj się nade mną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:59, 21 Lip 2014    Temat postu:

nie módlcie się proszę o wyzdrowienie, to robi już kilkadziesiąt osób na różnych kontynentach, w tym charyzmatyczni duchowni słynni z licznych uzdroweiń.

Pomódlecie się o właściwe rozeznanie problemu to pomoże podjąc jakieś kroki we właściwym kierunku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:20, 21 Lip 2014    Temat postu:

tomasz.t napisał:
nie módlcie się proszę o wyzdrowienie, to robi już kilkadziesiąt osób na różnych kontynentach, w tym charyzmatyczni duchowni słynni z licznych uzdroweiń.

Pomódlecie się o właściwe rozeznanie problemu to pomoże podjąc jakieś kroki we właściwym kierunku
W twoim przypadku pragnienie jest już modlitwą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:34, 21 Lip 2014    Temat postu:

Cytat:

nie mogęczytać Pisma

Boże zmiłuj się nade mną


A w Słowie Bożym coś odnajdujesz?
Forumowicze dali swój komentarz, może trzeba się spytać szefa co myśli na ten temat? Bardzo często można zapomnieć o tym a Jego głos jest jednak najważniejszy we wszystkim.

Gorąco poproś Ducha Świętego o natchnienie i pomoc w zrozumieniu oraz poproś Boga o to, aby pokierował twą ręką i ustosunkował się do sytuacji. Następnie otwórz i czytaj.
Ja tak robię i jestem zadowolony, że rozmawiam z Bogiem Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:36, 21 Lip 2014    Temat postu:

W słowie Bożym jest wszystko

ale ja nie jestem w stanie czytać Bibli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pon 11:42, 21 Lip 2014    Temat postu:

Zacznij czytać NT a ST narazie sobie odpuść . A najlepiej zacznij od ewangeli :D
Powrót do góry
tomasz.t
Miles Gregarius



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:00, 21 Lip 2014    Temat postu:

Och jej, ja już kilka razy napisałem ,że nie mogę czytać Bibli bo dostaję potwornych bluznierstw

Uznaliście, że to opętanie, człowiek opętany ma dużo więcej zachowań niż ja

Nienawidzi Kościoła, księży, czerpie satysfakcję z myśli bluźnierczych

Ja lubię księży, jestem zafascynowany sferą sacrum, są tylko te myśli ....

CZy na forum jest jakiś ksiądz, który mógłby zająć stanowisko w tej sprawie

Dużo zaburzeń wskazujących na opętanie to tylko zaburzenia emocjonalne

Np. w psychiatrii wykryto chorobę, gdzie człowiek jest przekonany że ma demona. I jedzie do egzorcysty, wygania "demona", a prawda jest taka , że demona nie ma to tylko patologia: psychoza urojeniowa.



OBJAWY OPĘTANIA
Poszczególni egzorcyści do oceny diagnostycznej opętania zwykle włączają takie objawy jak: występowanie świadomości obcej osobie, mówienie językami, których opętany nie zna, konwulsje, znajomość przez opętanego faktów z przeszłości, przyszłości życia egzorcysty i osób towarzyszących, ruchy nienaturalne i trudne do wykonania bez długotrwałych ćwiczeń jak taniec, niezwykłe zachowywanie równowagi, nadludzka moc, lewitacja, samoistne przesuwanie się przedmiotów w pobliżu opętanego, samookaleczenia, grymasy i ataki bólu ustępujące po nakreśleniu znaku krzyża czy użyciu święconej wody, odchodzenie od zmysłów, wydawanie odgłosów zwierząt, demoniczne wizje, odraza do przedmiotów poświęconych i osób duchownych, niemożność przełknięcia pokarmów i napojów poświęconych. Opętanie wywołuje więc zjawiska w czterech różnych obszarach: w sferze religijnej, cielesnej, psychicznej i parapsychologicznej.


U mnie to nie występuje, Nie jestem zatem opętany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:15, 21 Lip 2014    Temat postu:

Elementy opętania. które wymieniłeś, nie muszą występować zbiorczo i mówisz d opętaniu klasycznym.

Niemożność czytania Pisma Świętego nie jest żadną psychozą.

Nie wspomniałeś o opętaniu doskonałym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 14:16, 21 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin