Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

V. NIE ZABIJAJ

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Wady, grzechy , niedoskonałości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:54, 11 Cze 2020    Temat postu: V. NIE ZABIJAJ

Jak myślicie, czy to przykazanie tyczy się tylko życia cielesnego czy też tyczy się duszy ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:19, 13 Cze 2020    Temat postu:

Lękajmy się tego, co zabija duszę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:49, 14 Cze 2020    Temat postu:

No właśnie, dziś to przykazanie wydaje się że jest rozpatrywane zbyt dosłownie, a gdy jest zbyt dosłownie odbierane to jest pomijane np w kwestii aborcji czyli zabijania najbardziej niewinnych i bezbronnych . Nie patrzy się na to przykazanie, w ten sposób, że można duszę "zabić" zatracić, duszę "zabić" brakiem miłości do innych.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Nie 0:50, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABRAHAM45
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 21 Gru 2019
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 1:10, 14 Cze 2020    Temat postu:

"24 Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój10 i niech Mnie naśladuje. 25 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. 26 Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 27 Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi11, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. 28 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim»12. " (Mt 16)


"21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!7; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka8, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego." (Mt 5)


Zabijanie człowieka to ciężki grzech, ale zabija się ciało a nie duszę. Gorzej jest gdy zabijamy w innych duszę lub w samym sobie- wtedy jest jeszcze gorzej.

Jak można zabić duszę w drugim człowieku? Sprowadzając go do grzechu, szczególnie ciężkiego.
To samo dotyczy nas samych - jeśli grzeszymy a szczególnie ciężkimi grzechami zabijamy swoją duszę.

Dlaczego niektórzy męczennicy nie bali się umierać i z wiarą szli na śmierć? Ponieważ wiedzieli że zaraz po śmierci spotkają się z samym Chrystusem.

Jeden z ugandyjskich męczenników Maciej Kalemba-Mulumba idąc na śmierć powiedział do swoich oprawców: "Bóg przyjmie mą duszę a wam pozostawi umęczone ciało." Te słowa pokazują jak bardzo ważna jest dusza dla człowieka i jak bardzo ci męczennicy wierzyli w Boga nie licząc się z cierpieniem ciała,gdyż większa szkoda jest dla duszy niż dla ciała jeśli zrezygnowaliby z wiary i zaparliby się Jezusa.

Ciało umiera a dusza żyje dalej i jedynym kierunkiem dla duszy u wierzącego powinno być niebo - do tego się dąży. Jednak upadki sprowadzają nas do czyśćca,ale nie jest to jeszcze stracona pozycja dla duszy. Gorzej jest gdy dusz doznaje śmierci i nie ma szans na wejście nawet do czyśćca. Dlatego tak bardzo trzeba dbać o duszę bo to nasz najcenniejszy skarb,cenniejszy niż życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:00, 14 Cze 2020    Temat postu:

To tylko Materia. Według naukowców to my nawet nie jesteśmy Ciałem .
Po prostu jesteśmy materią czy też kombinacją chemikaliów . W rzeczywistości jednak nie jesteśmy naszymi ciałami .
Atomy i cząsteczki tworzące nasze ciało są ciągle wymieniane. W naszym obecnym ciele nie ma ani jednej cząstki materii, ani jednego atomu z tych, które tworzyły je pięć lat temu. Ciało, które mamy dzisiaj, nie jest tym samym, które mieliśmy pięć lat temu. Nie znaczy to,że dawne ciało, choć nieco zmienione, nadal istnieje. Nie. Już go nie ma. To połączenie atomów, przejawiające się jako mięso,kości,krew,włosy itd. już nie istnieje. My jednak wciąż istniejemy
🤔


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:08, 15 Cze 2020    Temat postu:

Uel napisał:
No właśnie, dziś to przykazanie wydaje się że jest rozpatrywane zbyt dosłownie, a gdy jest zbyt dosłownie odbierane to jest pomijane np w kwestii aborcji czyli zabijania najbardziej niewinnych i bezbronnych . Nie patrzy się na to przykazanie, w ten sposób, że można duszę "zabić" zatracić, duszę "zabić" brakiem miłości do innych.



Co do zbyt dosłownego traktowania tego przykazania dobrze wspomnieć, że aby je naruszyć, nie trzeba kogoś pozbawić życia, czy zabić jego duszę, jak prawicie. Oczywiście ma to miejsce.
Zauważa się, że masa ludzi nie ma świadomości kiedy dochodzi do naruszenia tego przykazania , w kontekście niezwiązanym z dosłownym zabójstwem.

To przykazanie dotyczy każdego świadomego narażenia siebie , lub kogoś na utratę zdrowia, pogorszenie jego stanu. Np. nie przestrzegam bhp w pracy, lub stwarzaniem warunków pracy, które obniżają tego poziom. Jazda za szybko samochodem , gadanie przez komórkę , w sytuacjach , kiedy naraża się siebie i innych.

Ciekawym zjawiskiem jest ostatnio masowe nie noszenie masek podczas mszy w kościele przez minimum 50% wiernych. Wydaje się , że jest to niestosowanie się do zaleceń odgórnych , połączone z pewnym ułatwieniem rozprzestrzeniania się bakcyla, o którym się mówi. Co zatem idzie ta świadoma ignorancja może podchodzić pod wspomniane przykazanie.

Zapewne ciężar grzechu z moich przykładów nie jest tak wielki , jak w przypadku dosłownego zabójstwa, ale nawiązanie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:22, 15 Cze 2020    Temat postu:

dark napisał:


Ciekawym zjawiskiem jest ostatnio masowe nie noszenie masek podczas mszy w kościele przez minimum 50% wiernych. Wydaje się , że jest to niestosowanie się do zaleceń odgórnych , połączone z pewnym ułatwieniem rozprzestrzeniania się bakcyla, o którym się mówi. Co zatem idzie ta świadoma ignorancja może podchodzić pod wspomniane przykazanie.


Nie zgodze się w tej kwestii ponieważ te racje nie są uzasadnione . Nie odbyła się żadna medyczna debata w sprawie koronawirusa . Organizacja WHO która jest organizacją zbrodniczą, sama uznała że noszenie maseczek nic nie daje, za WHO poszedł minister szumowski. A niektórzy lekarze mówią że noszenie maseczki sprzyja rozwojowi grzybicy płuc i że jest to wielkie siedlisko bakterii i zarazków. Nikt nie może zapewnić że noszenie maseczki obroni nas przed chorobą i przed jej zminimalizowaniem. Więc nie noszenie maseczki jest jak najbardziej oznaką posłuszeństwa rządzącym i ministrowi. A jak ktoś się nadmiernie boi to może nosić skafander czy nie wychdozic z domu do końca życia. Tylko choroby, wirusy zawsze istniały , a nie od wybuchu pandemii covid. Ale to byłoby również narażeniem się na łamanie tego przykazania, gdyż człowiek nie będąc "w tłumie" traci odporność "grupową" i w efekcie wyjaławia swój oranizm i upodatnia na jeszcze większe zagrożenia i choroby. To co się dzieje zakrawa o skrajne absurdy. Nigdy nie żyliśmy w sterylnych warunkach i takich nawet nie ma na sali operacyjnej. Covid się martwią a w jedzeniu masa trucizn. Ludzie w szatana nie wierzą bo go nie widzieli, ale w covid choć go nie widzieli to wierzą , wszystkie osoby które znam nie znają nikogo które by słyszały coś o chorobie bliskiego na koronawirusa, a media trąbią nieyustannie tylko o tym. Ludzie chorują i umierają na inne choroby , na które nie mogą się leczyć. W szpitalach nie można odwiedzać czy pożgnać się z rodziną i to jest dopiero zło .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Pon 15:28, 15 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABRAHAM45
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 21 Gru 2019
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 18:30, 15 Cze 2020    Temat postu:

Uel napisał:
dark napisał:


Ciekawym zjawiskiem jest ostatnio masowe nie noszenie masek podczas mszy w kościele przez minimum 50% wiernych. Wydaje się , że jest to niestosowanie się do zaleceń odgórnych , połączone z pewnym ułatwieniem rozprzestrzeniania się bakcyla, o którym się mówi. Co zatem idzie ta świadoma ignorancja może podchodzić pod wspomniane przykazanie.


Nie zgodze się w tej kwestii ponieważ te racje nie są uzasadnione . Nie odbyła się żadna medyczna debata w sprawie koronawirusa . Organizacja WHO która jest organizacją zbrodniczą, sama uznała że noszenie maseczek nic nie daje, za WHO poszedł minister szumowski. A niektórzy lekarze mówią że noszenie maseczki sprzyja rozwojowi grzybicy płuc i że jest to wielkie siedlisko bakterii i zarazków. Nikt nie może zapewnić że noszenie maseczki obroni nas przed chorobą i przed jej zminimalizowaniem. Więc nie noszenie maseczki jest jak najbardziej oznaką posłuszeństwa rządzącym i ministrowi. A jak ktoś się nadmiernie boi to może nosić skafander czy nie wychdozic z domu do końca życia. Tylko choroby, wirusy zawsze istniały , a nie od wybuchu pandemii covid. Ale to byłoby również narażeniem się na łamanie tego przykazania, gdyż człowiek nie będąc "w tłumie" traci odporność "grupową" i w efekcie wyjaławia swój oranizm i upodatnia na jeszcze większe zagrożenia i choroby. To co się dzieje zakrawa o skrajne absurdy. Nigdy nie żyliśmy w sterylnych warunkach i takich nawet nie ma na sali operacyjnej. Covid się martwią a w jedzeniu masa trucizn. Ludzie w szatana nie wierzą bo go nie widzieli, ale w covid choć go nie widzieli to wierzą , wszystkie osoby które znam nie znają nikogo które by słyszały coś o chorobie bliskiego na koronawirusa, a media trąbią nieyustannie tylko o tym. Ludzie chorują i umierają na inne choroby , na które nie mogą się leczyć. W szpitalach nie można odwiedzać czy pożgnać się z rodziną i to jest dopiero zło .


Co do tych masek i odniesienia ich noszenia do przykazania to też mogę powiedzieć że to odniesienie nie jest trafne gdyż one nie chronią nas tak jak powinny,tym bardziej że są badziewnie robione. Poza tym te maski to istna manipulacja. Na początku gdy masek nie było to było trucie że maski nie chronią,zaczęły chronić jak maski zamówili i jak ludzie sami zaczęli je robić? Wtedy już był nakaz noszenia. Ściema aby tylko na maskach zarabiać. Teraz będzie jeszcze zarabianie na szczepionkach?

Ale przedstawiłeś Uelu bardzo istotną kwestię dotyczącą wirusa: ludzie bardziej wierzą w niego niż Boga. Bardziej podporządkowują się przepisom dotyczącym epidemii niż prawu Boga choć też wirosów nie widzą. Bardziej dbają o to by się nie zarazić niż o własną duszę którą niszczą grzechami. Jak zabiją ciało to nic się nie stanie bo ciało i tak zgnije,rozpadnie się a jak zabiją duszę grzechami to dusza do nieba a nawet do czyśćca nie trafi.

Ludzie robią sobie z różnych rzeczy bożków i wierzą bardziej im niż Bogu nie biorąc pod uwagę lub olewają sobie to że bardziej w ten sposób siebie zabijają niż w inny sposób.

Zgodzę się z darkiem co do tego że można łamać to przykazanie nie tylko po przez to fizyczne zabicie drugiego człowieka,ale też przez inne postępowania,także wobec siebie. Można też zabijać słowem - tutaj można zabijać jednocześnie siebie i innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:10, 30 Cze 2020    Temat postu:

ABRAHAM45 napisał:
Uel napisał:
dark napisał:


Ciekawym zjawiskiem jest ostatnio masowe nie noszenie masek podczas mszy w kościele przez minimum 50% wiernych. Wydaje się , że jest to niestosowanie się do zaleceń odgórnych , połączone z pewnym ułatwieniem rozprzestrzeniania się bakcyla, o którym się mówi. Co zatem idzie ta świadoma ignorancja może podchodzić pod wspomniane przykazanie.


Nie zgodze się w tej kwestii ponieważ te racje nie są uzasadnione . Nie odbyła się żadna medyczna debata w sprawie koronawirusa . Organizacja WHO która jest organizacją zbrodniczą, sama uznała że noszenie maseczek nic nie daje, za WHO poszedł minister szumowski. A niektórzy lekarze mówią że noszenie maseczki sprzyja rozwojowi grzybicy płuc i że jest to wielkie siedlisko bakterii i zarazków. Nikt nie może zapewnić że noszenie maseczki obroni nas przed chorobą i przed jej zminimalizowaniem. Więc nie noszenie maseczki jest jak najbardziej oznaką posłuszeństwa rządzącym i ministrowi. A jak ktoś się nadmiernie boi to może nosić skafander czy nie wychdozic z domu do końca życia. Tylko choroby, wirusy zawsze istniały , a nie od wybuchu pandemii covid. Ale to byłoby również narażeniem się na łamanie tego przykazania, gdyż człowiek nie będąc "w tłumie" traci odporność "grupową" i w efekcie wyjaławia swój oranizm i upodatnia na jeszcze większe zagrożenia i choroby. To co się dzieje zakrawa o skrajne absurdy. Nigdy nie żyliśmy w sterylnych warunkach i takich nawet nie ma na sali operacyjnej. Covid się martwią a w jedzeniu masa trucizn. Ludzie w szatana nie wierzą bo go nie widzieli, ale w covid choć go nie widzieli to wierzą , wszystkie osoby które znam nie znają nikogo które by słyszały coś o chorobie bliskiego na koronawirusa, a media trąbią nieyustannie tylko o tym. Ludzie chorują i umierają na inne choroby , na które nie mogą się leczyć. W szpitalach nie można odwiedzać czy pożgnać się z rodziną i to jest dopiero zło .


Co do tych masek i odniesienia ich noszenia do przykazania to też mogę powiedzieć że to odniesienie nie jest trafne gdyż one nie chronią nas tak jak powinny,tym bardziej że są badziewnie robione. Poza tym te maski to istna manipulacja. Na początku gdy masek nie było to było trucie że maski nie chronią,zaczęły chronić jak maski zamówili i jak ludzie sami zaczęli je robić? Wtedy już był nakaz noszenia. Ściema aby tylko na maskach zarabiać. Teraz będzie jeszcze zarabianie na szczepionkach?

Ale przedstawiłeś Uelu bardzo istotną kwestię dotyczącą wirusa: ludzie bardziej wierzą w niego niż Boga. Bardziej podporządkowują się przepisom dotyczącym epidemii niż prawu Boga choć też wirosów nie widzą. Bardziej dbają o to by się nie zarazić niż o własną duszę którą niszczą grzechami. Jak zabiją ciało to nic się nie stanie bo ciało i tak zgnije,rozpadnie się a jak zabiją duszę grzechami to dusza do nieba a nawet do czyśćca nie trafi.

Ludzie robią sobie z różnych rzeczy bożków i wierzą bardziej im niż Bogu nie biorąc pod uwagę lub olewają sobie to że bardziej w ten sposób siebie zabijają niż w inny sposób.

Zgodzę się z darkiem co do tego że można łamać to przykazanie nie tylko po przez to fizyczne zabicie drugiego człowieka,ale też przez inne postępowania,także wobec siebie. Można też zabijać słowem - tutaj można zabijać jednocześnie siebie i innych.


Co do masek, to często słyszy się przytyki - ściema , raz mówią, że chronią , innym razem, że nie. Taki tekst, to często powielanie emocjonalnych wypowiedzi i myślę, że nie do końca obiektywny.

Akurat słucham dość uważnie wypowiedzi , np. ministra zdrowia.
W lutym mówił, że maski nie chronią przed zarażeniem.
Początkowo nie zalecano noszenia masek, gdyż liczba chorych była żadna, lub znikoma. Tak to uzasadniano.
W dalszym czasie zalecono maski, jednak minister nadal mówił, że maski nie chronią przed zarażeniem.

Jedyny argument stosowania masek wg ministra , to ograniczenie, zminimalizowanie rozpowszechniania wirusa przez noszącego maskę, który np. kichnie. Chodziło tu głównie o osoby niezdiagnozowane, bezobjawowe.
Zatem, maska miała za zadanie stanowić przeszkodę na drodze dla aerozoli osoby kichającej, kaszlącej itp.

Z takich wypowiedzi montuje się potem na zasadzie przeinaczeń , że mówił, że chronią , kazał nosić, wcześniej mówił , że nie chronią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:28, 08 Mar 2021    Temat postu: Re: V. NIE ZABIJAJ

uel napisał:
Jak myślicie, czy to przykazanie tyczy się tylko życia cielesnego czy też tyczy się duszy ?

Teraz do listy można jeszcze dodać - Słowo, które zabija.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Wady, grzechy , niedoskonałości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin