Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkoła
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:55, 20 Cze 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Matrix281 napisał:
[
Ale w szkole wszyscy mnie wkurzają są złośliwi a zresztą co tu więcej gadać
żeby zrozumieć mój stan trzeba przez to przejść łatwo się mówi a ciężej się robi.A co gdybym miał schizofrenie co wtedy byś powiedziała przez tą chorobe zazwyczaj nie chodzi się do szkoły tylko na rente tak jak mój brat.
To był fajny chłopak chodził do szkoły wszystko git ale niestety jacyś idioci zaczeli go zaczepiać i człowiek nie wytrzymał napięcia i poszedł do psychiatryka no i zachorował i teraz ma rente nie chodzi do szkoły z nikim się nie spotyka i mówi mi ciągle że ludzie to jego wrogowie.


Choć telefonów za moich czasów nie było tez sporo przeszłam wierz mi. I skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie wpłynęło to na mnie. I nadal wpływa. Ale z dzisiejszej perspektywy wiem, że pozwoliłam na to. Uwierzyłam podłe rzeczy, które od ludzi usłyszałam tak jak Adam i Ewa uwierzyli w kłamstwa węza w raju. I zniszczyły one mnie od środka tak jak kłamstwa szatana zniszczyły ich.

Współczuje Twojemu bratu. I mogę się tylko domyślać jak bardzo było mu ciężko. Nie powinien jednak pozwolić by Ci jak to dobrze okresliłeś idioci zniszczyli jego życie i zamkneli go w domu. I Twój brat się myli. Nie wszyscy ludzie to jego wrogowie. Ma Ciebie, super brata :D I Ty jesteś ważniejszy niż stado idiotów, którzy go skrzywdzili. Znajdź Mateuszu sobie kilka osób, którzy będą dla Ciebie ważni i dla nich żyj a nie dla stada wredot z Twojej szkoły. Ja ze całej szkoły i studiów wyniosłam około 5 ludzi, z którymi kontakt i których cenię.

Oczywiście Chrystus mówi mam także byśmy te wredoty i idiotów kochali, bo mamy kochać i modlić sie za wrogów. Pewnie ma rację, bo najcześciej ktoś kto krzywdzi sam został wcześniej bardzo skrzywdzony. Ale nie warto takich pozwalać by takie osoby kierowały naszym życiem i samopoczuciem.

Tobie to łatwo powiedzieć ja jestem już za bardzo zniszczony ja się boje nawet wejść do szkoły a co by było jak miał siedzieć z tymi ludźmi w jednej klasie i tu nie chodzi jedynie o konkretnych ludzi tylko o wszystkich co z tego że biore leki to mi tylko daje to że jestem spokojny i nic więcej tak naprawde ja już jestem częściowym wrakiem nie utrzymuje z nikim kontaktu praktycznie nie wychodze do ludzi tylko w domu siedze i oglądam telewizje no i oczwyiście pomagam rodzicom w domowych obowiązkach tego nie da się łatwo naprawić musiał by naprawde zdarzyć cud żebym wyzdrowiał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matrix281 dnia Sob 12:57, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:59, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
Migdałek napisał:
Matrix281 napisał:
[
Ale w szkole wszyscy mnie wkurzają są złośliwi a zresztą co tu więcej gadać
żeby zrozumieć mój stan trzeba przez to przejść łatwo się mówi a ciężej się robi.A co gdybym miał schizofrenie co wtedy byś powiedziała przez tą chorobe zazwyczaj nie chodzi się do szkoły tylko na rente tak jak mój brat.
To był fajny chłopak chodził do szkoły wszystko git ale niestety jacyś idioci zaczeli go zaczepiać i człowiek nie wytrzymał napięcia i poszedł do psychiatryka no i zachorował i teraz ma rente nie chodzi do szkoły z nikim się nie spotyka i mówi mi ciągle że ludzie to jego wrogowie.


Choć telefonów za moich czasów nie było tez sporo przeszłam wierz mi. I skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie wpłynęło to na mnie. I nadal wpływa. Ale z dzisiejszej perspektywy wiem, że pozwoliłam na to. Uwierzyłam podłe rzeczy, które od ludzi usłyszałam tak jak Adam i Ewa uwierzyli w kłamstwa węza w raju. I zniszczyły one mnie od środka tak jak kłamstwa szatana zniszczyły ich.

Współczuje Twojemu bratu. I mogę się tylko domyślać jak bardzo było mu ciężko. Nie powinien jednak pozwolić by Ci jak to dobrze okresliłeś idioci zniszczyli jego życie i zamkneli go w domu. I Twój brat się myli. Nie wszyscy ludzie to jego wrogowie. Ma Ciebie, super brata :D I Ty jesteś ważniejszy niż stado idiotów, którzy go skrzywdzili. Znajdź Mateuszu sobie kilka osób, którzy będą dla Ciebie ważni i dla nich żyj a nie dla stada wredot z Twojej szkoły. Ja ze całej szkoły i studiów wyniosłam około 5 ludzi, z którymi kontakt i których cenię.

Oczywiście Chrystus mówi mam także byśmy te wredoty i idiotów kochali, bo mamy kochać i modlić sie za wrogów. Pewnie ma rację, bo najcześciej ktoś kto krzywdzi sam został wcześniej bardzo skrzywdzony. Ale nie warto takich pozwalać by takie osoby kierowały naszym życiem i samopoczuciem.

Tobie to łatwo powiedzieć ja jestem już za bardzo zniszczony ja się boje nawet wejść do szkoły a co by było jak miał siedzieć z tymi ludźmi w jednej klasie i tu nie chodzi jedynie o konkretnych ludzi tylko o wszystkich co z tego że biore leki to mi tylko daje to że jestem spokojny i nic więcej tak naprawde ja już jestem częściowym wrakiem nie utrzymuje z nikim kontaktu praktycznie nie wychodze do ludzi tylko w domu siedze i oglądam telewizje no i oczwyiście pomagam rodzicom w domowych obowiązkach tego nie da się łatwo naprawić musiał by naprawde zdarzyć cud żebym wyzdrowiał.

Nawet zmienienie szkoły by było dla mnie trudne uwierz mi ja już nie lubie poznawać nowych ludzi nie lubie z nimi przebywać wole siedzieć w domu.
Sory to nie do cb ;d


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matrix281 dnia Sob 13:02, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:01, 20 Cze 2015    Temat postu:

Mam jeszcze jedną nadzieje wychowawczymi dała mi szanse zdam jeżeli będe pisać egzaminy i na to licze bo jeżeli zdam to będe mgół szukać pracy i tak będzie mi napewno lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:03, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:

No masz racje ale ja mam taką osobowość jak ktoś się smieje to nie moge się skoncentrować i nie tylko obgadywanie tu jest problemem ale nie powiem co to jest bo nie moge nie chce żeby wy też będziecie się śmiać.


Większość osób ma taką osobowość. Jedni bardziej, drudzy mnie. Ja też bardzo szybko się peszę i trudno mi pod taką presją funkcjonować. Ale wiem też, że można w sobie powoli wypracowywać takiego buntownika, który żyje na przekór sytuacją. Przeszkada wam że żyję? Więc " na złość, na przekór wam" będę żyć jeszcze lepiej, jeszcze intensywniej.

Jak bedziesz chciał pogadać to w profilu mam swoje GG napisz. Ide rwać truskawki jakby cos to wieczorem się odezwę.


Trzymaj się mocno i bądź buntownikiem (tylko Bożym buntownikiem) :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:47, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D

Szkoła to tylko szkoła i wydaje mi się że to nie jest żaden grzech.

do 18 r.ż. mamy obowiązek uczyć się w szkole. jeśli tego nie robisz, opuszczasz dzień nauki z błahego powodu to jest lenistwo a lenistwo to jest grzech


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:25, 20 Cze 2015    Temat postu:

Wiele słusznych uwag przedstawili moi poprzednicy .

Matrix281 napisał:
Wierze że kiedyś będzie dobrze.
Bo tak będzie.
Matrix281 napisał:
Nawet zmienienie szkoły by było dla mnie trudne uwierz mi ja już nie lubie poznawać nowych ludzi nie lubie z nimi przebywać wole siedzieć w domu.
Ja też.
Matrix281 napisał:
łatwo powiedzieć ja jestem już za bardzo zniszczony ja się boje nawet wejść do szkoły a co by było jak miał siedzieć z tymi ludźmi w jednej klasie i tu nie chodzi jedynie o konkretnych ludzi tylko o wszystkich co z tego że biore leki to mi tylko daje to że jestem spokojny i nic więcej tak naprawde ja już jestem częściowym wrakiem nie utrzymuje z nikim kontaktu praktycznie nie wychodze do ludzi tylko w domu siedze i oglądam telewizje no i oczwyiście pomagam rodzicom w domowych obowiązkach tego nie da się łatwo naprawić musiał by naprawde zdarzyć cud żebym wyzdrowiał.
Każdy z nas tutaj jest jakoś specyficznie zniszczonym ...
Zamiast oglądania telewizji, sugeruję oddanie się lekturze pogłębiającą własną wiarę. I to na sposób poważny - wielkoskalowy. Zatnij się w sobie i wkręć się w taki styl życia w domu. Musisz zrozumieć, jak wielką godność przedstawia twe człowieczeństwo, nie skupiaj się zaś na tym, jak wielką ignorancją dotykają cię łotry z lewej strony Krzyża Pańskiego... .

Myślę, że warto zastanowić się nad własną wartością oraz nad tym, czy faktycznie jest czymś złym siedzenie w domu, jeśli oddasz to siedzenie służbie Bożej...

Wiesz, że oddając się Bogu na służbę w domowym zaciszu, możesz uczynić więcej, niż filantropi (nie mylić z ludźmi przepełnionymi miłosierdziem) Question Twój dom może stać się twoją celą klasztorną, która zaś doprowadzi ciebie do ... Hmm ... Sprawdź sam i przemyśl ...

To jest problem wyboru priorytetu działania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 18:50, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:33, 22 Cze 2015    Temat postu:

exe napisał:
Wiele słusznych uwag przedstawili moi poprzednicy .

Matrix281 napisał:
Wierze że kiedyś będzie dobrze.
Bo tak będzie.
Matrix281 napisał:
Nawet zmienienie szkoły by było dla mnie trudne uwierz mi ja już nie lubie poznawać nowych ludzi nie lubie z nimi przebywać wole siedzieć w domu.
Ja też.
Matrix281 napisał:
łatwo powiedzieć ja jestem już za bardzo zniszczony ja się boje nawet wejść do szkoły a co by było jak miał siedzieć z tymi ludźmi w jednej klasie i tu nie chodzi jedynie o konkretnych ludzi tylko o wszystkich co z tego że biore leki to mi tylko daje to że jestem spokojny i nic więcej tak naprawde ja już jestem częściowym wrakiem nie utrzymuje z nikim kontaktu praktycznie nie wychodze do ludzi tylko w domu siedze i oglądam telewizje no i oczwyiście pomagam rodzicom w domowych obowiązkach tego nie da się łatwo naprawić musiał by naprawde zdarzyć cud żebym wyzdrowiał.
Każdy z nas tutaj jest jakoś specyficznie zniszczonym ...
Zamiast oglądania telewizji, sugeruję oddanie się lekturze pogłębiającą własną wiarę. I to na sposób poważny - wielkoskalowy. Zatnij się w sobie i wkręć się w taki styl życia w domu. Musisz zrozumieć, jak wielką godność przedstawia twe człowieczeństwo, nie skupiaj się zaś na tym, jak wielką ignorancją dotykają cię łotry z lewej strony Krzyża Pańskiego... .

Myślę, że warto zastanowić się nad własną wartością oraz nad tym, czy faktycznie jest czymś złym siedzenie w domu, jeśli oddasz to siedzenie służbie Bożej...

Wiesz, że oddając się Bogu na służbę w domowym zaciszu, możesz uczynić więcej, niż filantropi (nie mylić z ludźmi przepełnionymi miłosierdziem) Question Twój dom może stać się twoją celą klasztorną, która zaś doprowadzi ciebie do ... Hmm ... Sprawdź sam i przemyśl ...

To jest problem wyboru priorytetu działania.

Ja juz pogłebiam swoją wiare kiedyś praktycznie nie wierzyłem tzn wierzyłem ale brałem narkotyki itp ale chodzić do kościoła chodziłem :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:22, 23 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
brałem narkotyki itp ale chodzić do kościoła chodziłem
Jak wielu z nas grzeszników, jednak nawet takie ot - chodzenie do kościoła, może zaowocować ocknięciem się, więc trudno mi to ganić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 18:23, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:54, 25 Cze 2015    Temat postu:

Maria napisał:
Matrix281 napisał:
Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D

Szkoła to tylko szkoła i wydaje mi się że to nie jest żaden grzech.

do 18 r.ż. mamy obowiązek uczyć się w szkole. jeśli tego nie robisz, opuszczasz dzień nauki z błahego powodu to jest lenistwo a lenistwo to jest grzech

Przeczytałem na internecie że owszem to jest grzech ale nie ciężki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:51, 05 Lip 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
Maria napisał:
Matrix281 napisał:
Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D

Szkoła to tylko szkoła i wydaje mi się że to nie jest żaden grzech.

do 18 r.ż. mamy obowiązek uczyć się w szkole. jeśli tego nie robisz, opuszczasz dzień nauki z błahego powodu to jest lenistwo a lenistwo to jest grzech

Przeczytałem na internecie że owszem to jest grzech ale nie ciężki.

to teraz tak poszedł postęp do przodu że zamiast pójśc i porozmawiac z księdzem odpowiedzi będziemy szukać w internecie Question
Arrow (pytanie retoryczne) Arrow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:39, 02 Sie 2015    Temat postu:

Maria napisał:
Matrix281 napisał:
Maria napisał:
Matrix281 napisał:
Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D

Szkoła to tylko szkoła i wydaje mi się że to nie jest żaden grzech.

do 18 r.ż. mamy obowiązek uczyć się w szkole. jeśli tego nie robisz, opuszczasz dzień nauki z błahego powodu to jest lenistwo a lenistwo to jest grzech

Przeczytałem na internecie że owszem to jest grzech ale nie ciężki.

to teraz tak poszedł postęp do przodu że zamiast pójśc i porozmawiac z księdzem odpowiedzi będziemy szukać w internecie Question
Arrow (pytanie retoryczne) Arrow

co ? :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin