Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkoła
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:23, 19 Cze 2015    Temat postu: Szkoła

Witam wszystkich.Czy niechodzenie do szkoły to jakiś grzech ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 13:37, 19 Cze 2015    Temat postu:

Oczywiście ,że tak , nawet cięzki :wink:
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:56, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Oczywiście ,że tak , nawet cięzki :wink:

Na serio piszesz czy to jakiś żart ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 14:07, 19 Cze 2015    Temat postu:

Poczytaj :P



Czy wagary są grzechem?
Jeżeli wagary rozumiemy jako nieuzasadnione samowolne opuszczenie zajęć szkolnych, to na pewno wagary są złem. Dlaczego? Oto kilka powodów:

– Wagary to ucieczka od swoich obowiązków. Nawet jeśli te obowiązki wydają się nudne, to ważna jest w życiu jednostki i społeczeństwa szkoła obowiązkowości.

– Wagary prowadzą do zaległości w nauce i... lawina gotowa, bo słabe wyniki w nauce kuszą wagarami.

– Wagary prowadzą do kłamstwa. W szkole mówimy, że nasza nieobecność była spowodowana chorobą albo śmiercią kogoś z rodziny, kto jeszcze nie został przez nas „uśmiercony” przy okazji wcześniejszych wagarów. W domu kłamiemy jak z nut, że byliśmy w szkole, zapewniając sobie spokój do następnej wywiadówki, na której godziny naszej szkolnej nieobecności mogą zsumować się w tygodnie. Wagarowicze niecnie wykorzystują rodziców, którzy płacą podatki na oświatę lub opłacają czesne w szkole prywatnej. Wreszcie okłamują siebie samych, że wszystko jest normalne, a ich życiowe problemy wcale nie mają związku z wagarowym nieistnieniem.

– Wagarowicz izoluje się od swojej klasy, kolegów, bo przecież zwyczajnie nie uczestniczy w tym, co dla nich ważne i w czym oni uczestniczą, a że człowiekowi potrzeba akceptacji w grupie, więc wagarowicz będzie sobie to rekompensował innymi grupami, często nawet przestępczymi, a wówczas już blisko do najpoważniejszych problemów.

– Wagarowicz naraża siebie na groźne niebezpieczeństwa, np. może stać się łatwiejszą ofiarą dilerów narkotykowych, pedofilów, grup chuligańskich czy sekt.

– Wagary są powodem namawiania innych do zła. Razem raźniej i sumienie jakoś łatwiej zagłuszyć...

Mający na uwadze dobro dziecka rodzice (nawet jeśli to dziecko ma już w kieszeni szkolnego plecaka mały plastikowy dowód osobisty) lub nauczyciele z powołania dobrze rozumieją, że z tych i pewnie jeszcze wielu innych powodów wagary są złem, z którym powinni wspólnie walczyć.

ks. Zbigniew Rutkowski
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:13, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Poczytaj :P



Czy wagary są grzechem?
Jeżeli wagary rozumiemy jako nieuzasadnione samowolne opuszczenie zajęć szkolnych, to na pewno wagary są złem. Dlaczego? Oto kilka powodów:

– Wagary to ucieczka od swoich obowiązków. Nawet jeśli te obowiązki wydają się nudne, to ważna jest w życiu jednostki i społeczeństwa szkoła obowiązkowości.

– Wagary prowadzą do zaległości w nauce i... lawina gotowa, bo słabe wyniki w nauce kuszą wagarami.

– Wagary prowadzą do kłamstwa. W szkole mówimy, że nasza nieobecność była spowodowana chorobą albo śmiercią kogoś z rodziny, kto jeszcze nie został przez nas „uśmiercony” przy okazji wcześniejszych wagarów. W domu kłamiemy jak z nut, że byliśmy w szkole, zapewniając sobie spokój do następnej wywiadówki, na której godziny naszej szkolnej nieobecności mogą zsumować się w tygodnie. Wagarowicze niecnie wykorzystują rodziców, którzy płacą podatki na oświatę lub opłacają czesne w szkole prywatnej. Wreszcie okłamują siebie samych, że wszystko jest normalne, a ich życiowe problemy wcale nie mają związku z wagarowym nieistnieniem.

– Wagarowicz izoluje się od swojej klasy, kolegów, bo przecież zwyczajnie nie uczestniczy w tym, co dla nich ważne i w czym oni uczestniczą, a że człowiekowi potrzeba akceptacji w grupie, więc wagarowicz będzie sobie to rekompensował innymi grupami, często nawet przestępczymi, a wówczas już blisko do najpoważniejszych problemów.

– Wagarowicz naraża siebie na groźne niebezpieczeństwa, np. może stać się łatwiejszą ofiarą dilerów narkotykowych, pedofilów, grup chuligańskich czy sekt.

– Wagary są powodem namawiania innych do zła. Razem raźniej i sumienie jakoś łatwiej zagłuszyć...

Mający na uwadze dobro dziecka rodzice (nawet jeśli to dziecko ma już w kieszeni szkolnego plecaka mały plastikowy dowód osobisty) lub nauczyciele z powołania dobrze rozumieją, że z tych i pewnie jeszcze wielu innych powodów wagary są złem, z którym powinni wspólnie walczyć.

ks. Zbigniew Rutkowski

Ja znalazłem taki post w którym pisze że wagary nie są aż taki wielkim złem czyli są grzechem lekkim to zależy co na tych wagarach robimy jeżeli jesteśmy przez te wagary źli to napewno już będzie grzech ciężki.Źli mam na myśli że idzie sobie na piwo albo idzie coś zniszczyć.Nie chodzenie do kościoła to już poważniejsza sprawa a to napewno będzie grzech ciężki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 14:14, 19 Cze 2015    Temat postu:

Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:15, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:16, 19 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie chodzenie do Kościoła to jest już grzech śmiertelny Idea

No czyli ciężki.Ciężki i śmiertelny to jest to samo dla twojej wiadomości :D

Szkoła to tylko szkoła i wydaje mi się że to nie jest żaden grzech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 14:18, 19 Cze 2015    Temat postu:

Podobno się różni ale nie wiem za bardzo dokładnie czym Rolling Eyes Rolling Eyes , a uprawiedliwiać się ,że to żaden grzech , najlepiej właśnie nam wychodzi niedopuszczanie do myśli ,że coś może być grzechem :wink:

Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Pią 14:19, 19 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:22, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Podobno się różni ale nie wiem za bardzo dokładnie czym Rolling Eyes Rolling Eyes , a uprawiedliwiać się ,że to żaden grzech , najlepiej właśnie nam wychodzi niedopuszczanie do myśli ,że coś może być grzechem :wink:

Ja jakoś nie znalazłem żadnego tematu że to grzech ciężki na necie i w twoim poście też nic nie pisze na ten temat żeby to był grzech śmiertelny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:24, 19 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Podobno się różni ale nie wiem za bardzo dokładnie czym Rolling Eyes Rolling Eyes , a uprawiedliwiać się ,że to żaden grzech , najlepiej właśnie nam wychodzi niedopuszczanie do myśli ,że coś może być grzechem :wink:

Ja jakoś nie znalazłem żadnego tematu że to grzech ciężki na necie i w twoim poście też nic nie pisze na ten temat żeby to był grzech śmiertelny.

O właśnie my tu piszemy o wagarach a ja miałem na myśli że np rodzić wie że cie nie ma w szkole i nikogo nie okłamujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:25, 19 Cze 2015    Temat postu:

A tak wogóle to ja jestem dorosły i sam decyduje czy chodzić do szkoły czy nie a tak ogólnie to moja sprawa jest skoplikowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 14:48, 19 Cze 2015    Temat postu:

Zatem nie było tematu , zawsze możesz iśc do pracy skoro jesteś dorosły :wink:
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:51, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Zatem nie było tematu , zawsze możesz iśc do pracy skoro jesteś dorosły :wink:

Tylko do jakiej pracy mam pójśc jak mam nieskończoną szkołe ? ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 15:01, 19 Cze 2015    Temat postu:

Nie za bardzo mam czas na dyskusję tym bardziej ,że widzę ,że traktujesz wszystko tak ''olewająco''. Nie chcesz się uczyć , żeby zdobyć wykształcenie i zawód a potem masz pretensje nie wiadomo do kogo ,że nie masz pracy. Zastanów się najpierw nad tym co chcesz osiągnąc i etapami to realizować , niestety nie będziesz miał stabilnego życia bez wysiłku , na wszystko się pracuje czasami bardzo cięzko, w tym przypadku poświęcając czas na naukę dla zdobycia statusu społecznego . Jednak twój wybór . Zmykam mam dużo pracy , pzdr. :wink: :wink:
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:08, 19 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Nie za bardzo mam czas na dyskusję tym bardziej ,że widzę ,że traktujesz wszystko tak ''olewająco''. Nie chcesz się uczyć , żeby zdobyć wykształcenie i zawód a potem masz pretensje nie wiadomo do kogo ,że nie masz pracy. Zastanów się najpierw nad tym co chcesz osiągnąc i etapami to realizować , niestety nie będziesz miał stabilnego życia bez wysiłku , na wszystko się pracuje czasami bardzo cięzko, w tym przypadku poświęcając czas na naukę dla zdobycia statusu społecznego . Jednak twój wybór . Zmykam mam dużo pracy , pzdr. :wink: :wink:

Ja sobie szkoły nie olewam ?
Mam wiele powodów żeby się tam nie pokazywać mam wiele problemów w tej szkole i dlatego nie chodze ty byś też tak zrobiła na moim miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:31, 19 Cze 2015    Temat postu: Re: Szkoła

Matrix281 napisał:
Witam wszystkich.Czy niechodzenie do szkoły to jakiś grzech ?
Opuszczanie godzin lekcyjnych w tajemnicy przed rodzicami wydaje się kłamstwem.

Natomiast samo szkolnictwo w Polsce tak bardzo podupadło, że zaryzykuję tezę, że szkoła w ogólności coraz wydatniej skupia się bardziej na awansie zawodowym nauczycieli i ich przetrwaniu socjalnym, niźli na właściwym wyedukowywaniu swych podopiecznych. A ściślej - to nauczyciele skupiają się na sobie.

Niegdyś nauczycielka musiała podpisać lojalkę, że będzie panną w trakcie trwania kontraktu, aby zajmować się własnym i uczniów kształceniem.

Dyrekcja walczy o każdego ucznia, aby oddziały klasowe miały po minimum 20 osób (poprawcie mnie, jeśli źle pamiętam), gdyż wówczas placówka otrzyma dofinansowanie na każdego ucznia w oddziale.

Inną sprawą jest, że niechęć do chodzenia na lekcje, nakręca spiralę lenistwa i popycha ku nałogom, na przykład ku powszechnej masturbacji.

Zawsze można wynieść coś mądrego z lekcji, a św. Tomasz pisze, że głupota jest grzechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 17:33, 19 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:15, 19 Cze 2015    Temat postu: Re: Szkoła

exe napisał:
Matrix281 napisał:
Witam wszystkich.Czy niechodzenie do szkoły to jakiś grzech ?
Opuszczanie godzin lekcyjnych w tajemnicy przed rodzicami wydaje się kłamstwem.

Natomiast samo szkolnictwo w Polsce tak bardzo podupadło, że zaryzykuję tezę, że szkoła w ogólności coraz wydatniej skupia się bardziej na awansie zawodowym nauczycieli i ich przetrwaniu socjalnym, niźli na właściwym wyedukowywaniu swych podopiecznych. A ściślej - to nauczyciele skupiają się na sobie.

Niegdyś nauczycielka musiała podpisać lojalkę, że będzie panną w trakcie trwania kontraktu, aby zajmować się własnym i uczniów kształceniem.

Dyrekcja walczy o każdego ucznia, aby oddziały klasowe miały po minimum 20 osób (poprawcie mnie, jeśli źle pamiętam), gdyż wówczas placówka otrzyma dofinansowanie na każdego ucznia w oddziale.

Inną sprawą jest, że niechęć do chodzenia na lekcje, nakręca spiralę lenistwa i popycha ku nałogom, na przykład ku powszechnej masturbacji.

Zawsze można wynieść coś mądrego z lekcji, a św. Tomasz pisze, że głupota jest grzechem.

Ja tam nie mam żadnych tajemnic przed rodzicami oni wszystko wiedzą :P
Byłem dzisiaj u spowiedzi i ksiądz mi powiedział że to nie jest grzech ciężki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 20:18, 19 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie za bardzo mam czas na dyskusję tym bardziej ,że widzę ,że traktujesz wszystko tak ''olewająco''. Nie chcesz się uczyć , żeby zdobyć wykształcenie i zawód a potem masz pretensje nie wiadomo do kogo ,że nie masz pracy. Zastanów się najpierw nad tym co chcesz osiągnąc i etapami to realizować , niestety nie będziesz miał stabilnego życia bez wysiłku , na wszystko się pracuje czasami bardzo cięzko, w tym przypadku poświęcając czas na naukę dla zdobycia statusu społecznego . Jednak twój wybór . Zmykam mam dużo pracy , pzdr. :wink: :wink:

Ja sobie szkoły nie olewam ?
Mam wiele powodów żeby się tam nie pokazywać mam wiele problemów w tej szkole i dlatego nie chodze ty byś też tak zrobiła na moim miejscu.

Problemy raczej się rozwiązuje a nie od nich ucieka :wink:
Powrót do góry
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:51, 20 Cze 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Matrix281 napisał:
mała czarna napisał:
Nie za bardzo mam czas na dyskusję tym bardziej ,że widzę ,że traktujesz wszystko tak ''olewająco''. Nie chcesz się uczyć , żeby zdobyć wykształcenie i zawód a potem masz pretensje nie wiadomo do kogo ,że nie masz pracy. Zastanów się najpierw nad tym co chcesz osiągnąc i etapami to realizować , niestety nie będziesz miał stabilnego życia bez wysiłku , na wszystko się pracuje czasami bardzo cięzko, w tym przypadku poświęcając czas na naukę dla zdobycia statusu społecznego . Jednak twój wybór . Zmykam mam dużo pracy , pzdr. :wink: :wink:

Ja sobie szkoły nie olewam ?
Mam wiele powodów żeby się tam nie pokazywać mam wiele problemów w tej szkole i dlatego nie chodze ty byś też tak zrobiła na moim miejscu.

Problemy raczej się rozwiązuje a nie od nich ucieka :wink:

To nie jest takie proste jak się wydaje :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Sob 10:33, 20 Cze 2015    Temat postu:

Jeżeli się tak od razu z góry zakłada to tak .
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:24, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix jakie to problemy masz z tą szkołą,
ze nie mozesz normalnie chodzić ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Sob 11:25, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:55, 20 Cze 2015    Temat postu:

Water-mix napisał:
Matrix jakie to problemy masz z tą szkołą,
ze nie mozesz normalnie chodzić ?

Pisałem być może że kolega nagrał filmik i rozesłał po szkole a konsekwencją tego co się stało zrobiłem się dziwny mam urojenia że ktoś się patrzy że się śmieje i nie tylko z tym mam problem.Mówiłem też chyba że mam w dodatku problemy duchowe.Biore w tej chwili leki co prawda pomagają mi z tym urojeniami ale przez nie, czuje się źle mam myśli samobójcze, depresje do po jakimś czasie odstawiam leki i wszystko wraca z większą siłą konsekwecją tego jest całkowita bezsenność przez cały tydzień nie mogłem spać już praktycznie umierałem więc musiałem wrócić do leków żeby normalnie spać.Moge wymieniać i wymieniać moje problemy.
Modle się oczywiście żeby ten koszmar się skończył ale się nie kończy. Wierze że kiedyś będzie dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:00, 20 Cze 2015    Temat postu:

Zgadzam się z powyższymi. Nie chodzi o samo chodzenie do szkoły, ale czy to wywołuje jakieś negatywne konskwencje. Czy kłamiesz nie tylko rodziców i nauczycieli, o to, że szkoła to swego rodzaju obowiązek, którego się podjąłeś i warto go spełnić. O to, że sam tracisz na niechodzeniu do szkoły, bo nie rozwijasz się.

Domyślam się, że w Twoim stanie masz problemy ze szkołą, jednak nie chodzenie do niej i izolowanie się od ludzi jeszcze gorzej pogłębia Twój stan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:15, 20 Cze 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Zgadzam się z powyższymi. Nie chodzi o samo chodzenie do szkoły, ale czy to wywołuje jakieś negatywne konskwencje. Czy kłamiesz nie tylko rodziców i nauczycieli, o to, że szkoła to swego rodzaju obowiązek, którego się podjąłeś i warto go spełnić. O to, że sam tracisz na niechodzeniu do szkoły, bo nie rozwijasz się.

Domyślam się, że w Twoim stanie masz problemy ze szkołą, jednak nie chodzenie do niej i izolowanie się od ludzi jeszcze gorzej pogłębia Twój stan.

Ale w szkole wszyscy mnie wkurzają są złośliwi a zresztą co tu więcej gadać
żeby zrozumieć mój stan trzeba przez to przejść łatwo się mówi a ciężej się robi.A co gdybym miał schizofrenie co wtedy byś powiedziała przez tą chorobe zazwyczaj nie chodzi się do szkoły tylko na rente tak jak mój brat.
To był fajny chłopak chodził do szkoły wszystko git ale niestety jacyś idioci zaczeli go zaczepiać i człowiek nie wytrzymał napięcia i poszedł do psychiatryka no i zachorował i teraz ma rente nie chodzi do szkoły z nikim się nie spotyka i mówi mi ciągle że ludzie to jego wrogowie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matrix281 dnia Sob 12:16, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:26, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
Water-mix napisał:
Matrix jakie to problemy masz z tą szkołą,
ze nie mozesz normalnie chodzić ?

Pisałem być może że kolega nagrał filmik i rozesłał po szkole a konsekwencją tego co się stało zrobiłem się dziwny mam urojenia że ktoś się patrzy że się śmieje i nie tylko z tym mam problem.Mówiłem też chyba że mam w dodatku problemy duchowe.Biore w tej chwili leki co prawda pomagają mi z tym urojeniami ale przez nie, czuje się źle mam myśli samobójcze, depresje do po jakimś czasie odstawiam leki i wszystko wraca z większą siłą konsekwecją tego jest całkowita bezsenność przez cały tydzień nie mogłem spać już praktycznie umierałem więc musiałem wrócić do leków żeby normalnie spać.Moge wymieniać i wymieniać moje problemy.
Modle się oczywiście żeby ten koszmar się skończył ale się nie kończy. Wierze że kiedyś będzie dobrze.


Jak chodziłam do szkoły telefony dopiero wchodziły do użytku. Więc mogę sobie tylko wyobrażać jak traumatyczne może być takie przeżycie. Zawsze się bałam takich sytuacji.

Nie możesz jednak pozwolić by taka sytuacja zablokowała Twoje życie. Wiem, że jak ważna jest akceptacja ze strony innych, ale w kluczowych momentach swojego życia zostaniesz sam na sam z Bogiem a nie z "kolegą", który nagrał filmik i tymi co go obejrzeli. Nie pozwól więc by to oni kierowali Twoim życiem.

Mówisz, że masz urojenia, ze ktoś patrzy na Ciebie się śmieje. Ludzie w Twoim wieku są wyjątkowo wredni (jak są starsi trochę lepiej się z wrednością kamuflują). I pewnie niektórzy się śmieja i Cię obgadują. ALE NIE MA TAKIEJ OSOBY, KTÓREJ TO NIE DOTYCZY. Nie dasz rady wszystkich zadowolić i nie warto, bo próbując walczyć o złudną akcetapcję innych nie tylko złamią siebie i swoje zasady a i tak jej nie otrzymają. Zobacz ten obrazek:




Nie możesz oddawać kolegom i swoim lękom władzy nad swoim życiem. Bo to nie ty w tej chwili decydujesz, że nie idziesz do szkoły, ale oni Twoje lęki. Decyduj sam!!!

Czytałeś/widziałeś Władcę Pierścieni? (bardzo chrześcijańska powieść). Tam był Gollum, który za swój sssskarb (pierścień) nie tylko zabijał i wyniszczył siebie. Porzuć swój skarb!!! Twoim skarbem w tym momencie jest potrzeba bezwarunkowej akceptacji ze strony kolegów, by nikt Cię nie obgadywał i się nie śmiał. Porzuć ten skarb, bo to mżonki. Taka akceptację daje tylko Bóg. Z miłością w pakiecie.

Wydaje Ci się, że ktoś się z Ciebie śmieje? I co z tego. Nie ma znaczenia czy się śmieje, nie ma znaczenia wydaje Ci się czy się śmieje naprawdę. To nie ma wpływu na to jak się Twoje życie potoczy, bo nie oni są za to odpowiedzialni tylko Ty.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:38, 20 Cze 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Matrix281 napisał:
Water-mix napisał:
Matrix jakie to problemy masz z tą szkołą,
ze nie mozesz normalnie chodzić ?

Pisałem być może że kolega nagrał filmik i rozesłał po szkole a konsekwencją tego co się stało zrobiłem się dziwny mam urojenia że ktoś się patrzy że się śmieje i nie tylko z tym mam problem.Mówiłem też chyba że mam w dodatku problemy duchowe.Biore w tej chwili leki co prawda pomagają mi z tym urojeniami ale przez nie, czuje się źle mam myśli samobójcze, depresje do po jakimś czasie odstawiam leki i wszystko wraca z większą siłą konsekwecją tego jest całkowita bezsenność przez cały tydzień nie mogłem spać już praktycznie umierałem więc musiałem wrócić do leków żeby normalnie spać.Moge wymieniać i wymieniać moje problemy.
Modle się oczywiście żeby ten koszmar się skończył ale się nie kończy. Wierze że kiedyś będzie dobrze.


Jak chodziłam do szkoły telefony dopiero wchodziły do użytku. Więc mogę sobie tylko wyobrażać jak traumatyczne może być takie przeżycie. Zawsze się bałam takich sytuacji.

Nie możesz jednak pozwolić by taka sytuacja zablokowała Twoje życie. Wiem, że jak ważna jest akceptacja ze strony innych, ale w kluczowych momentach swojego życia zostaniesz sam na sam z Bogiem a nie z "kolegą", który nagrał filmik i tymi co go obejrzeli. Nie pozwól więc by to oni kierowali Twoim życiem.

Mówisz, że masz urojenia, ze ktoś patrzy na Ciebie się śmieje. Ludzie w Twoim wieku są wyjątkowo wredni (jak są starsi trochę lepiej się z wrednością kamuflują). I pewnie niektórzy się śmieja i Cię obgadują. ALE NIE MA TAKIEJ OSOBY, KTÓREJ TO NIE DOTYCZY. Nie dasz rady wszystkich zadowolić i nie warto, bo próbując walczyć o złudną akcetapcję innych nie tylko złamią siebie i swoje zasady a i tak jej nie otrzymają. Zobacz ten obrazek:




Nie możesz oddawać kolegom i swoim lękom władzy nad swoim życiem. Bo to nie ty w tej chwili decydujesz, że nie idziesz do szkoły, ale oni Twoje lęki. Decyduj sam!!!

Czytałeś/widziałeś Władcę Pierścieni? (bardzo chrześcijańska powieść). Tam był Gollum, który za swój sssskarb (pierścień) nie tylko zabijał i wyniszczył siebie. Porzuć swój skarb!!! Twoim skarbem w tym momencie jest potrzeba bezwarunkowej akceptacji ze strony kolegów, by nikt Cię nie obgadywał i się nie śmiał. Porzuć ten skarb, bo to mżonki. Taka akceptację daje tylko Bóg. Z miłością w pakiecie.

Wydaje Ci się, że ktoś się z Ciebie śmieje? I co z tego. Nie ma znaczenia czy się śmieje, nie ma znaczenia wydaje Ci się czy się śmieje naprawdę. To nie ma wpływu na to jak się Twoje życie potoczy, bo nie oni są za to odpowiedzialni tylko Ty.

No masz racje ale ja mam taką osobowość jak ktoś się smieje to nie moge się skoncentrować i nie tylko obgadywanie tu jest problemem ale nie powiem co to jest bo nie moge nie chce żeby wy też będziecie się śmiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:48, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
[
Ale w szkole wszyscy mnie wkurzają są złośliwi a zresztą co tu więcej gadać
żeby zrozumieć mój stan trzeba przez to przejść łatwo się mówi a ciężej się robi.A co gdybym miał schizofrenie co wtedy byś powiedziała przez tą chorobe zazwyczaj nie chodzi się do szkoły tylko na rente tak jak mój brat.
To był fajny chłopak chodził do szkoły wszystko git ale niestety jacyś idioci zaczeli go zaczepiać i człowiek nie wytrzymał napięcia i poszedł do psychiatryka no i zachorował i teraz ma rente nie chodzi do szkoły z nikim się nie spotyka i mówi mi ciągle że ludzie to jego wrogowie.


Choć telefonów za moich czasów nie było tez sporo przeszłam wierz mi. I skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie wpłynęło to na mnie. I nadal wpływa. Ale z dzisiejszej perspektywy wiem, że pozwoliłam na to. Uwierzyłam podłe rzeczy, które od ludzi usłyszałam tak jak Adam i Ewa uwierzyli w kłamstwa węza w raju. I zniszczyły one mnie od środka tak jak kłamstwa szatana zniszczyły ich.

Współczuje Twojemu bratu. I mogę się tylko domyślać jak bardzo było mu ciężko. Nie powinien jednak pozwolić by Ci jak to dobrze okresliłeś idioci zniszczyli jego życie i zamkneli go w domu. I Twój brat się myli. Nie wszyscy ludzie to jego wrogowie. Ma Ciebie, super brata :D I Ty jesteś ważniejszy niż stado idiotów, którzy go skrzywdzili. Znajdź Mateuszu sobie kilka osób, którzy będą dla Ciebie ważni i dla nich żyj a nie dla stada wredot z Twojej szkoły. Ja ze całej szkoły i studiów wyniosłam około 5 ludzi, z którymi kontakt i których cenię.

Oczywiście Chrystus mówi mam także byśmy te wredoty i idiotów kochali, bo mamy kochać i modlić sie za wrogów. Pewnie ma rację, bo najcześciej ktoś kto krzywdzi sam został wcześniej bardzo skrzywdzony. Ale nie warto takich pozwalać by takie osoby kierowały naszym życiem i samopoczuciem.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:50, 20 Cze 2015    Temat postu:

Matrix myślę , ze na to co piszesz , jest pewna rada
Radze Ci zmienić otoczenie ,
czyli zmienić szkolę i ją w jakiś sposob ukonczyć,
ale w tej nowej kształć się z nastawieniem
nie towarzyskim , tylko zdobywania wiedzy,
przebyć to wynieść jak najwięcej skupić sie na nauce.
A towarzyskie sprawy poza szkołą (chyba ze akurat cie najdzie)
Chodzi mi o to , zebyś ew. w tej nowej szkole nienastawiał się na zaimponowanie lub nie kolegom
i koleżankom tylko na zdobycie wykształcenia, ''poniesienia krzyża do konca'' i bedą owoce


Na leczenie lęków też przyjdzie czas, być moze po drodze tego zdobycia wiedzy
a moze jescze w innej sytuacji .
Jednak nie radzę Ci sie teraz na tym skupiać, bo z tego co widzę, to tylko potęguje efekt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Sob 12:51, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:54, 20 Cze 2015    Temat postu:

Cytat:
Pewnie ma rację, bo najcześciej ktoś kto krzywdzi sam został wcześniej bardzo skrzywdzony. Ale nie warto takich pozwalać by takie osoby kierowały naszym życiem i samopoczuciem.

święte słowa :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin