Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wy też tak macie ??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:21, 18 Sty 2015    Temat postu: Wy też tak macie ??

Witam.Wy też tak macie że jak np popełnicie grzech ciężki to myslicie ciągle o śmierci martwicie się że akurat w tym dniu się zabijecie albo przez przypadek i pujdziecie do piekła ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:25, 18 Sty 2015    Temat postu:

Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 12:29, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:39, 18 Sty 2015    Temat postu:

exe napisał:
Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Nie wiem dlaczego ale to mnie motywuje do spowiedzi .Ide zazwyczaj na drugi dzień albo w ten sam dzień :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:48, 18 Sty 2015    Temat postu:

Matrix281 napisał:
exe napisał:
Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Nie wiem dlaczego ale to mnie motywuje do spowiedzi .Ide zazwyczaj na drugi dzień albo w ten sam dzień :D
Tylko nie wpadnij w przeświadczenie, że warto grzeszyć, aby mieć większą wrażliwość na grzech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:53, 18 Sty 2015    Temat postu:

exe napisał:
Matrix281 napisał:
exe napisał:
Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Nie wiem dlaczego ale to mnie motywuje do spowiedzi .Ide zazwyczaj na drugi dzień albo w ten sam dzień :D
Tylko nie wpadnij w przeświadczenie, że warto grzeszyć, aby mieć większą wrażliwość na grzech.

Nawet o tym nie pomyślałem:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matrix281
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Biłgoraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:56, 18 Sty 2015    Temat postu:

Ej wiesz może czy np jakiś człowiek popełnił grzech ciężki i umarł a miał zamiar pójść do spowiedzi.Czy ten człowiek pujdzie do czyjśca ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:08, 18 Sty 2015    Temat postu:

Tego nie wiemy, jaka była wiara człowieka. O tym wie tylko Bóg, jednak śmiem twierdzić, że skrucha i pragnienie spowiedzi w obliczu rychłej śmierci, może działać, jak spowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 13:09, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Nie 13:12, 18 Sty 2015    Temat postu:

Bóg rezygnuje z kary, gdy grzesznik czuje skruchę, wyznaje swą winę i prosi o łaskę. Może w ostatniej godzinie wyraził skruche , tego nie wiemy.
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:58, 18 Sty 2015    Temat postu: Re: Wy też tak macie ??

Matrix281 napisał:
Witam.Wy też tak macie że jak np popełnicie grzech ciężki to myslicie ciągle o śmierci martwicie się że akurat w tym dniu się zabijecie albo przez przypadek i pujdziecie do piekła ?
owszem ...
i nie jest to złe taki strach pomaga

Choć wartościowsza jest inna bojaźń, powinniśmy drżeć by nie obrazić czy zasmucić Boga .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:45, 18 Sty 2015    Temat postu: Re: Wy też tak macie ??

MariaMagdalena napisał:
Matrix281 napisał:
Witam.Wy też tak macie że jak np popełnicie grzech ciężki to myslicie ciągle o śmierci martwicie się że akurat w tym dniu się zabijecie albo przez przypadek i pujdziecie do piekła ?
owszem ...
i nie jest to złe taki strach pomaga

Choć wartościowsza jest inna bojaźń, powinniśmy drżeć by nie obrazić czy zasmucić Boga .
Dokładnie, bojaźń pełna miłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:02, 19 Sty 2015    Temat postu:

Ja , Exe powiedziałabym ....bojaźń , która wynika z tego, że nie chcę czynić nic, co się nie podoba Temu, Którego kocham i Który mnie pierwszy umiłował, z miłości do Niego...

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:45, 19 Sty 2015    Temat postu:

Rzeczywiście, Dorotko, jest to ze wszech miar słuszne, rozwinięcie kwestii bojaźni Bożej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:08, 07 Mar 2021    Temat postu: Re: Wy też tak macie ??

Matrix281 napisał:
Witam.Wy też tak macie że jak np popełnicie grzech ciężki to myslicie ciągle o śmierci martwicie się że akurat w tym dniu się zabijecie albo przez przypadek i pujdziecie do piekła ?

Nie. Zawsze mówię, że się poprawię ale potrzebuje czasu to tak trochę idę na litość Bożą 😳.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻycieJestPiękne
Signifer
Signifer



Dołączył: 24 Lis 2015
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Witnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:43, 07 Mar 2021    Temat postu:

Matrix281 napisał:
exe napisał:
Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Nie wiem dlaczego ale to mnie motywuje do spowiedzi .Ide zazwyczaj na drugi dzień albo w ten sam dzień :D


Stary to temat ale odwołam się do tej wypowiedzi.
Możliwe że nie doczekam się odp, ale jak często chodzisz do spowiedzi?

Na marginesie wskazane jest chodzić nie częściej niż raz na tydzień/2tygodnie. Zbyt częste niszczy właśnie tą czujność na popełnienie grzechu. Wzbudza to bardziej myślenie...e tam skoro zgrzeszyłem to zaraz polecę do spowiedzi...i kończy się to tym że Sakrament POKUTY I POJEDNANIA staje się jedynie pralka do grzechów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:27, 07 Mar 2021    Temat postu:

Jednak sama wiara, bojaźń Boża jest łaską Bożą. Problemy zaczynają się gdy zanika "poczucie grzechu ciężkiego" można np wiedzieć że dany grzech ciężki jest złem, można to tylko wiedzieć, ale ta wiedza może być tylko suchą wiedzą która nie przekonywuje nas w jaki sposób może obrażać Boga który jest ponad wszystkim i po trzykroć święty.

Grzech ciężki musi spełniać trzy warunki: dotyczyć materii poważnej, być popełniony z pełną świadomością i przy całkowitej wolności.Grzech powszedni natomiast to naruszenie przykazań „w małej rzeczy”, a w materii poważnej bez całkowitej świadomości lub bez całkowitej dobrowolności (KKK 1846-1876, zwłaszcza 1854-1864).

Zastanawia mnie czy jeśli człowiek tylko wie że dany grzech jest złem, ale ciężko mu uwierzyć że to obraża Boga i szkodzi sobie, nie potrafi sobie uzmysłowić że to jest straszne zło, tak jakby miał "poczucie grzechu czy żalu", to zastanawia mnie czy taki stan, gdzie człowiek pogrążony i przygnieciony słabościami, nie chce grzeszyć , nienawidzi grzechu i tak upada, czy to nie jest jakieś niezawinione zaćmienie świadomości i dobrowolności , które wykluczałoby grzech ciężki ?

Nigdy się nie odważyłem na to ryzyko aby jakieś wielkie problemy z grzechem ciężkim nazwać lekkim przez sam fakt np uzależnienia grzechowego nałogu, i wolałem latać do spowiedzi nawet i co drugi dzień i być zwyzywanym od księdza (nieraz idąc do najbliższej parafii gdzie przeważnie trafiam na kapłana bardzo nieprzychylnego wręcz i dobijającego mnie wręcz upokarzającego, co jeszcze bardziej podkopuje mnie duchowo), ale niekiedy ma to zbawienne skutki, że po prostu z powodu nieraz tylu pretensji w konfesjonale do mnie, powiem brzydko nie znoszę chodzić przez to do spowiedzi, i ta niechęć mnie powstrzymuje przed tym aby nie grzeszyć ciężko bo znów będą nieprzyjemności. Wiem po sobie że każdy dzień dłużej bez grzechu to był sukces, może to było nie wiele, ale miałem świadomość jaka walka się rozgrywa i że trzeba walczyć

Uważam że lepsze jednak jest to niżgdyby ksiądz miałby być miły, i miałbym z pobłażliwością dla siebie, chodzić do spowiedzi co tydzień grzesząc głupkowato myśląc "że wszystko jest fajnie, bo ksiądz fajny i nie grzmi".

Przeważnie jak chodziłem do spowiedzi to oczekiwałem pokrzepiającej nauki kapłana, wyrozumiałości że jestem tylko człowiekiem. A nieraz mam wrażenie że kapłani zapominają o skutkach grzechu pierworodnego u penitenta i pomijają grzechy rodzące się z braku nadziei, z przytłoczenia ciężarem i rzeczywistością życia, pracy, osamotnienia w walce duchowej. Bo człowiek się oskarża z grzechów , cierpi z tego powodu że grzechy górują nad nim, przywalają, a ich wcale nie chce w życiu, a w konfesjonale słyszy oskarżenia że jest do niczego że jest zerem i to jest okropne jeszcze większa beznadzieja i marazm.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Nie 23:33, 07 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻycieJestPiękne
Signifer
Signifer



Dołączył: 24 Lis 2015
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Witnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:41, 07 Mar 2021    Temat postu:

"Wiem po sobie że każdy dzień dłużej bez grzechu to był sukces, może to było nie wiele, ale miałem świadomość jaka walka się rozgrywa i że trzeba walczyć'

i o to chodzi...żeby wiedzieć że trzeba podjąć walkę i ją podejmować...bo jeśli ktoś nie podejmuje walki ze swoją grzesznością czyli nie stara się unikać możliwości popełnienia danego grzechu...to jaki ma tym samym sens chodzenie do konfesjonału bez chęci poprawy?
co do mentalności nałogu...przy spowiedzi (tak myślę) patrzy się bardziej na to czy popełnia się go rzadziej niż wcześniej czy nie...nałóg to choroba którą czasami wymaga małych kroczków niż drastycznego odrzucenia...wszystko to jest już indywidualnym rozeznaniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:38, 08 Mar 2021    Temat postu:

Przeglądając różne fora , gdzie wypowiadali się kapłani. Widziałem odpowiedzi gdzie człowiekowi tkwiącemu w takim nałogu nie zalecano przychodzić po raz nty do spowiedzi, tylko do Komunii świętej. Nigdy bym się nie odważył na taki krok, bo wiem że za rogiem czaiła by się choroba skrupułów i dociekanie czy ksiądz na pewno wiedział co mówi.

Nieraz zdaje mi się że gdy człowieka nachodzi nadludzka bezsilność i zamroczenie którego nawet sobie nie wyobrażał, nie mówiąc już że nie przewidywał, skutkiem czego popada się w grzechy i obojętność na stan swojej duszy, lecz nie na obojętność wobec ludzi i Boga. To nieraz wydaje mi się że mniej gorszy jest stan takiej bezradnej i beznadziejnej bezsilności w grzechach ciężkich i świadomość swojego opłakanego stanu i łagodności względem innych z powodu braku jakiejkolwiek dumy, niż samozadowolenie z władzy nad jakimś grzechem, który był głównym, który udało się przezwyciężyć przez dłuższy okres czasu, a który stał się powodem jeszcze większego upadku duchowej pychy.

Nieraz wydaje mi się że wystarczy przez krótką chwilę pomyśleć o tym że jesteśmy w czymś mocni, aby zaraz doświadczyć i przekonać się że nie warto było nawet takiej myśli zaczynać nawet przez ułamek sekundy.

Najgorsze co może być to popaść w podobny błąd jak szatan poczucie własnej doskonałości z zapomnieniem o Bogu Exclamation

Zadziwiające i niesamowite jest że Maryja była tą najdoskonalszą, była i jest Matką Boga, a nie powodowało to w Niej pychy, a choć miała powody do dumy , wszystko Bogu zawdzięczała i milczała. A nam zwykłym szarym ludziom, nieraz przychodzi chlubić się nie tylko z jakichś niby próżnych osiągnięć które są niczym, ale nawet z grzechów i odważnej bezczelnej bezbożności jaką przejawia ten świat coraz wymyślniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻycieJestPiękne
Signifer
Signifer



Dołączył: 24 Lis 2015
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Witnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:02, 08 Mar 2021    Temat postu:

a gdzież e tu Bracie była mowa o pysze?

czy naprawdę unikanie grzechu z własnej woli i chęci poprawy jest tak złe w oczach Boga?
w którym miejscu walka o własną świętość...co za tym idzie i często najbliższego otoczenia...jest taka zła?

jeśli to wszystko czyni się w duchu pokory i samozaparcia...gdzież w tym zło się czai?

Umiłowani, nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga,(...) 1J 4,1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:14, 08 Mar 2021    Temat postu:

,, Bycie sobą nie może być zbudowane tylko na aktach bohaterstwa. Jestem sobą także w moim grzechu, w mojej skończoności, w mojej winie!,,. [ Tischner]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:34, 08 Mar 2021    Temat postu:

ŻycieJestPiękne napisał:
a gdzież e tu Bracie była mowa o pysze?

Przyczyną grzechu jest pycha, nieposłuszeństwo Bogu. Gdzie rozmowa o grzechu, tam trudno nie nawiązać do przyczyny- pychy


ŻycieJestPiękne napisał:

czy naprawdę unikanie grzechu z własnej woli i chęci poprawy jest tak złe w oczach Boga?
w którym miejscu walka o własną świętość...co za tym idzie i często najbliższego otoczenia...jest taka zła?

Nic takiego nie pisałem o co siostra mnie posądza. Ani że unikanie grzechu z własnej woli i chęci poprawy jest tak złe w oczach Boga, ani nie napisałem o tym że walka o własną świętość jest taka zła.

Miałem na myśli : Pokora i wstyd po uczynionym grzechu daleko są milsze Bogu niż pycha po spełnieniu dobrego uczynku. św. Augustyn


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Pon 23:30, 08 Mar 2021, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:46, 09 Mar 2021    Temat postu:

uel napisał:


Miałem na myśli : Pokora i wstyd po uczynionym grzechu daleko są milsze Bogu niż pycha po spełnieniu dobrego uczynku. św. Augustyn


Pycha wsącza się nawet w dobre uczynki, by je zniszczyć i zabijać.

Pismo Święte mówi: „Duch wyniosły poprzedza upadek” (Prz 16, 18).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andy72
Signifer
Signifer



Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:53, 09 Mar 2021    Temat postu:

uel napisał:

Miałem na myśli : Pokora i wstyd po uczynionym grzechu daleko są milsze Bogu niż pycha po spełnieniu dobrego uczynku. św. Augustyn

Pod warunkiem że z całej siły walczymy z grzechem i mamy pokorę i wstyd gdy nam się nie uda. Bo można żyć w grzechu i pysznić się tym grzechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:11, 09 Mar 2021    Temat postu:

Jest bowiem wstyd, co grzech sprowadza, i wstyd, który jest chwałą i łaską. (Syr 4, 21)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:13, 09 Mar 2021    Temat postu: Re: Wy też tak macie ??

Matrix281 napisał:
Witam.Wy też tak macie że jak np popełnicie grzech ciężki to myslicie ciągle o śmierci martwicie się że akurat w tym dniu się zabijecie albo przez przypadek i pujdziecie do piekła ?
Tak, ale natychmiast należy powstać i zabrać się do spowiedzi i na Mszę Świętą.
Nigdy nie mam zamiaru się zabić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:47, 09 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:36, 09 Mar 2021    Temat postu:

ŻycieJestPiękne napisał:
Matrix281 napisał:
exe napisał:
Tak. Ja tak miałem szczególnie względem grzechu śmiertelnego. To może być bardzo pomocne w odniesieniu sukcesu w walce z grzechem.

Nie wiem dlaczego ale to mnie motywuje do spowiedzi .Ide zazwyczaj na drugi dzień albo w ten sam dzień :D


Stary to temat ale odwołam się do tej wypowiedzi.
Możliwe że nie doczekam się odp, ale jak często chodzisz do spowiedzi?

Na marginesie wskazane jest chodzić nie częściej niż raz na tydzień/2tygodnie. Zbyt częste niszczy właśnie tą czujność na popełnienie grzechu. Wzbudza to bardziej myślenie...e tam skoro zgrzeszyłem to zaraz polecę do spowiedzi...i kończy się to tym że Sakrament POKUTY I POJEDNANIA staje się jedynie pralka do grzechów.


Z początku zawsze to tak wygląda, z wyjątkiem sumien skrupulatnych. Traktujemy konfesjonał jak pralkę, z czasem jednak z chwilą wzrastania czlowiek stopniowo dorasta do lepszego widzenia siebie i bardziej dojrzalego traktowania spowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin