KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

wkowalska1994

Witam
Mam pewien problem. Otóż od jakiegoś czasu męczyły mnie natręctwa myśli do tego stopnia,że utrudniały mi normalne funkcjonowanie. Chcąc się ich pozbyć zaczęłam przysięgać na pana Boga i na życie moich bliskich,że przestane myśleć o tym co nie daje mi spokoju, tylko w ten sposób uwalniałam się od natręctw, ale do czasu, potem nawet to nie pomagało. Zdałam sobie sprawe,że to co robie jest złe i przestałam. Czy moje postępowanie jest grzechem ? czy Pan bóg może to wybaczyć ?

exe

Doskonalym sposobem uwolnienia się od natrectwa myśli, jest modlitwa , gdzie będziesz się stopniowo wyciszac, zawierzajac Bogu. Polecam po proszę nie Matki Bożej o pomoc. Polecam również śpiewanie na glos pobożnych piesni, w tym psalmów.

To doprowadzi Ciebie do zaufania Panu.

Przysięganie jest szkodliwe co najmniej w takim stopniu, w jakim przyczynia się do zepsucia ludzkiej mowy. W Biblii jest :

"W ogóle nie przysięgajcie. Ani na niebo, bo jest tronem Bożym. Ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego. Ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na twoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech raczej mowa wasza będzie: tak, tak; nie, nie. Co nadto jest, od Złego pochodzi" (Mt 5,34-37).

Z Panem Bogiem.

benedykt

Im bardziej swiadomi jestesmy, ze pochodzi coś od Zlego i nadal tak czynimy. To, juz sami to ocenmy. Kazdy goracy prawdziwy nasz zal za grzechy powoduje coraz wieksza Milosc Pana Boga wzgledem nas żałujących i czyniących poprawę.

Water-mix

Cytat z Mateusza (Mt 5,34-37) dążył raczej do celu :
zeby nasza mowa była czysta, a nie do unikania wymawiania magicznego słowa:PP
choć to wiąże się poniekąd ze sobą;
Popatrz gdy przysięgamy to mocno akcentujemy swoje zdanie czyli to z automatu czyni nasze pozostałe słowa mniejszą wartością...

Natomiast słowa Męża Bożego są zawsze mocne:)
i wie ze jego słowo jest prawdziwe TAK znaczy TAK NIE znaczy NIE :)
a wszelkie krętactwa sztuczne krygoawanie i tak dalej pochodza od złego , niestety w naszej kulurze są powszechne i dlatego niektorzy mocno akcentują mowiąc''przysiegam na...'' zeby podkreślić wartość owych słów, lepiej tego nie robić zeby z siebie nie robić papki.
Lepiej być szczerym (co nie znaczy ze nawet po trupach he he )

Mam coś dla was na relaks:))
Rozwiążcie sobie taki psychotest:

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotr

Nie Sądź Nigdy Człowieka Po Pozorach , Dowiedz Się Co On Czuje , Jakie Ma Samopoczucie ,On Może Robić Tylko Dobrą Minę Do Złej Gry (Może grać,bo tak nieraz trzeba ) świadomie lub nieświadomy tego .

Kontroluj Codziennie Myśli Swoje ,Gdyż One Przemienią Się W Twoje Puźniejsze Reakcje Emocjonalne i Słowa Twoje (Pozytywną Lub Negatywną Energię Psycho -Emocjonalną ) - Dobre Lub Złe Czyny lub Słowa Twoje ,Miłe lub Pełne Nienawiści ,Pychy ,Egoizmu i Zazdrości oraz Pożądania ,Pełne Lęków ,Strachu i Obaw .

A Wszelkie Twoje Myślenie, Emocje i Słowa , Będą Miały Wpływ Na Twoją Psychikę ( Duszę /Ducha /Podświadomość )i od tego jakie myśli pojawią się w twojej głowie ,będzie zależał twój światopogląd ,mentalność i wierzenia .

Dlatego Trzeba Codziennie Dbać O To , By Psychika Nasza Nie Uleciała Za Wysoko W Świat Wyobrażni ,Fantazji ,Paranoi (nie odzieliła się dusza/duch nasz od ciała ),trzeba być dla siebie takim psychoanalitykiem ,takim Psychologiem ,by dbać o równowagę Logiki i Psychiki Swojej .

Pozdrawiam Gorąco ,Piotr.