Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obce cywilizacje - życie i wielość światów?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Biblia, a nauka - jaki kierunek weryfikacji?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:04, 03 Sie 2016    Temat postu:

Z materią jest o tyle śmiesznie że atom składa się głównie z pustego miejsca a resztę zajmują malutkie protony, neutrony i rzędy wielkości mniejsze elektrony ktorych ilość świadczy o "wielkości" atomu (która de facto jest raczej obszarem oddziaływania jego składowych). A atomy składają się znowu z masy pustego miejsca i maciupkich kwarków z czego zarówno one jak i elektrony są tak małe, że w praktyce moznaby je uważać za punkty. Przy tym wszystkim nikt nigdy nie widział nawet atomu gołym okiem a jedynie poprzez mikroskop elektronowy który prezentuje "obserowwana" rzeczywistość w takiej formie, żeby była zrozumiała dla ludzkiego oka. A co do kwarków i elektronów to człowiek tylko wydedukował ich istnienie bo ich obserwacja w ogóle jest niemożliwa.

Ciekawe są na przykład koncepcje że cała materialna rzeczywistość jest czymś w rodzaju "matriksa" czyli jest de facto czymś wirtualnym. Ja bym to ujął tak, że mogłoby to być świeckie ujęcie faktu że jesteśmy niejako w umyśle Boga będąc stworzonymi z Jego myśli na podobieństwo naszych własnych wytrorow wyobraźni. Ale tak, jak nasze istnieją tylko w naszym umyśle i to częściowo jako że w każdej chwili są w pełni zależne od zmiennosci ludzkiego umysłu (czyli nieustannie się zmieniane czy są zapomniane) tak wytwory umysłu Boga przede wszystkm mogą mieć wolną wolę czyli w pewnej mierze być niezależne. A nawet i cała fauna ma.pewna niezależność jako że i zwierzęta podejmują decyzje, choć pod wpływem instynktu, ale zawsze.

Co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:57, 04 Sie 2016    Temat postu:

pitong napisał:
Ciekawe są na przykład koncepcje że cała materialna rzeczywistość jest czymś w rodzaju "matriksa" czyli jest de facto czymś wirtualnym. Ja bym to ujął tak, że mogłoby to być świeckie ujęcie faktu że jesteśmy niejako w umyśle Boga będąc stworzonymi z Jego myśli na podobieństwo naszych własnych wytrorow wyobraźni. Ale tak, jak nasze istnieją tylko w naszym umyśle i to częściowo jako że w każdej chwili są w pełni zależne od zmiennosci ludzkiego umysłu (czyli nieustannie się zmieniane czy są zapomniane) tak wytwory umysłu Boga przede wszystkm mogą mieć wolną wolę czyli w pewnej mierze być niezależne. A nawet i cała fauna ma.pewna niezależność jako że i zwierzęta podejmują decyzje, choć pod wpływem instynktu, ale zawsze.
Wydaje się, że intuicja, jaką się wykazałeś, nie zawiodła cię (w mojej opinii, bo jak sam wiesz, bazuję na metafizyce bytu realnego).

Nie wiem, czy do końca dobrze zrozumiałem myśl przewodnią twojego postu, natomiast na podstawie tego, jak zrozumiałem, muszę wtrącić więc pewne rozgraniczenia metafizyczne pomiędzy Bogiem, a bytem przygodnym - i to w kontekście powstawania słowa (no i Słowa oczywiście), co by można było w dalszej mierze rozwijać koncepcje przez nas omawiane.

Wówczas będziemy mieli wszyscy większą jasność dorzeczności bazy koncepcyjnej, a więc tego co dozwolone w myśleniu, co byśmy sami siebie nieopatrznie nie oszukali.

Pomiędzy boskim intelektem, a słowem wypowiadanym (mam na myśli kreację bytów) istnieje relacja realna, zaś pomiędzy intelektem stworzenia, a jego słowem (wynikiem poznania) istnieje tylko relacja myślna. To bardzo ważne rozróżnienie wynika z tego, że istnienie i istota - w przypadku Boga są tożsame, zaś w przypadku stworzeń już nie są tym samym.

Dlatego też boskie poznawanie intelektualne jest doskonałe, zaś bytów stworzonych już nie jest. W konsekwencji, o ile u Boga wszystkie formy rzeczy są treścią Jego istoty, to dla każdego bytu stworzonego, forma intelektualno-poznawcza jakiejś rzeczy (na przykład wyabstrahowana forma obserwowanego drugiego człowieka - tzw. wrażenie) jest czymś innym, niż forma wyrażona - czyli wyrażenie - zwane powszechnie i trochę niedoskonale pojęciem.

Otrzymujemy tedy taka sytuację, kiedy boskość jest po prostu Bogiem, ale człowieczeństwo nie jest wcale człowiekiem.

Takie rozróżnienie wskazuje, że wszystkie stworzenia są zależne od Boga, jako że same z siebie potrafią przekazywać sobie jedynie podłoże własnego bogactwa - a więc naturę (pojmowaną jako potencjalne podłoże zmian formalnych, decydujących o realności zmian).

Dlatego też - jak słusznie piszesz - jesteśmy rzeczywiście w umyśle Boga niejako wirtualnie, natomiast trzeba by poddać pod rozważenie kwestii: czy chodzi ci o wolną wolę stworzeń w Bogu, czy po narodzeniu?

Jeśli przed narodzinami, to de facto nie są one realne, a właśnie niejako wirtualne, co powoduje, iż nie można jeszcze mówić o władzach, kierujących tymi bytami, ponieważ kierowanie (auto-determinacja) dotyczy realnego zaistnienia bytu.

Zaistnienie realne tworzy sytuację, kiedy faktycznie stworzenie jest na swój sposób niezależne od Boga, lecz nie na sposób własnej mocy, lecz z powodu transcendencji Boga wobec bytu przygodnego. Natomiast zależność bytu stworzonego od Boga wyraża się w Jego immanencji wobec bytu, ponieważ inaczej nie można by w ogóle mówić o stwarzaniu, a jednocześnie byt nie może nadać sobie istnienia - to tu (gdybyśmy zaprzeczyli kreacji boskiej) - popadlibyśmy w jakąś koncepcyjną dziurę, jakiś koncepcyjny niebyt, co jest absurdem.

Z tymi decyzjami to tez musimy rozróżnić pewne kwestie, ponieważ wolną wolę rozumie się w metafizyce, jako wolę poddaną rozumowi, a taka sytuacja dotyczy tylko człowieka. Pozostałe byty ożywione, rzeczywiście bazują na potencjalności swej istoty, której wypadkowe w danym momencie stanowią to, co my nazywamy rozwiązaniami instynktownymi (decyzjami instynktownymi - które nie są decyzjami wolnymi). Takie instynktowne decyzje nie są wolne, ponieważ nie bazują na samo-poznaniu, a jedynie na poznaniu. Nie jest więc przypadku stworzeń (poza człowiekiem) możliwe mówić o rozstrzyganiu sensu stricte, jako że rozstrzyganie opiera się na wyborze spośród wartości, a to już ma związek z odniesieniem się do prawdy.

Poza człowiekiem, żaden byt ożywiony nie ma możliwości odniesienia się do prawdy własnie z powodu niezależności od prawdy, a z powodu jedynie zależności od swej natury (zdeterminowanej istoty).

Całe to rozważanie nasze wpisuje się doskonale w różnicę pomiędzy rodzeniem (wypowiadaniem) Syna (Słowa) Bożego, a rodzeniem słowa, ale to już może w dalszym toku dyskusji rozwiniemy wspólnie ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 7:58, 04 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:29, 03 Lip 2017    Temat postu:

Bardzo mnie to dziwi, że KK nie porusza tych tematów. Myślę, że są one nie tyle kontrowersyjne, co pozostawione same sobie, tz nie obgadane. 0 adhortacji, encyklik, traktatów czy zwykłych homilii. Uważam, że jest to szkodliwe dla prostego ludu pielgrzymującego. Coraz częściej możemy usłyszeć siejące zamęt informacje, jakoby poczyniono postępy w eksploracji wszechświata, np ostatnie artykuły w mass mediach, które omawiały filmik od rzekomych Anonymous.
W razie przypadków radykalnych ( myślę, że nie muszę mówić o co chodzi ), jestem przekonany, iż bardzo duża część szczególnie wiernych KK utraciłaby wiarę. Uważam, iż stolica apostolska powinna w jakimś stopniu przygotować swoich wiernych oraz wytoczyć odpowiednie stanowisko w tej sprawie.





P.S.
Nie uważacie, że w przypadku gdy się mówi o obcych cywilizacjach snuje się taką myśl, jakoby oni mieliby być istotami, które przedstawią nam typowo ateistyczny scenariusz kreacji świata?
Trochę to naciągane. Myślę, że wysoko rozwinięta cywilizacja jest w stanie przetrwać, tylko i wyłącznie żyjąc miłością Chrystusową, w tz chrześcijańskim socjalizmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:59, 04 Lip 2017    Temat postu:

Nie chcę w żadnym wypadku być tutaj adwokatem Kościoła w tej sprawie, acz myślę, że takie milczenie nie jest wynikiem jakiejś zmowy, lecz jest wynikiem podejścia Kościoła, niejako podejścia statutowego. A mianowicie, Kościół zajmuje się wszystkim, co w jakikolwiek sposób zaistniało w świecie na sposób potwierdzony. Nie muszą to być fakty (na przykład makro-ewolucja nie jest faktem), lecz dobrze potwerdzone przesłanki, które też zaistniały. O ile więc cuda są potwierdzalne (niezaprzeczalne co do zaistnienia), o tyle pojawienie się UFO dla przykładu, nie zostało wg podobnych rygorów potwierdzone, a ewentualnie stwierdzone.
Tak sobie wstępnie myślę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 9:02, 04 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 10:08, 04 Lip 2017    Temat postu:

W dyskusjach na forum wiara pojawił się i ten temat.

Wyraziłem tam pogląd, że nie ma się czym emocjonować z punktu widzenia wiary, bo nasza wiara dotyczy zdarzeń i objawień na Ziemi, czyli relacji między Bogiem a ludźmi ziemskimi.
Pismo Święte z jego Księgą Rodzaju zawiera opis stworzenia świata znanego ludziom, którzy tego opisu dokonali, tj. naszej planety i naszej atmosfery i nieboskłonu widocznego z poziomu zero Ziemi.

Do innych istnień w innych światach, a nawet w innych miejscach wszechświata Pismo Święte się nie odnosi bo jest przeznaczone dla ludzi, którym taka wiedza jest specjalnie niepotrzebna.
Aby jednak nie zatracić pełni rzeczywistości, Pismo Święte przytacza opis rydwanów nadjeżdżających z nieba w Księdze Ezechiela (Ez 1:4-28), czy legend o Synach Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi (Rodzaju 6:1-4) - co skądinąd nie podobało się Bogu, jednak skutki tych działań pozostały.

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.

Niewierzący antykatolicy, dominujący na tamtym forum bardzo się rozemocjonowali i krzyczeli na mnie, że piszę kłamstwa, że Pismo Święte nie zawiera żadnych głupot a opis stworzenia świata jest kompletny i obejmuje wszystko co Bóg stworzył, gdziekolwiek by to było.
Kiedy wyraziłem wątpliwość w tej sytuacji, że w takim razie, może nie wszystko co istnieje, stworzył nasz Pan Bóg, dostałem bana.
Już mnie tam nie ma, więc może tu poddam pod Waszą rozwagę, skąd bierze się w Piśmie Świętym przekaz od samego Boga, dany Mojżeszowi - że nasz Bóg jest Bogiem zazdrosnym? A ty człowieku nie będziesz miał bogów cudzych przede mną! (Wj 20:1-6).

Czy te biblijne bogi, którym ludzie składali ofiary, naprawdę istnieli/istnieją? Czy to tylko diabeł w jego różnych odsłonach, lub po prostu ludzka skłonność do karmienia się iluzjami?
Diabeł, jak wiadomo, stwórcą nie jest, chyba, że stwórcą iluzji.

Nieraz myślałem, że przynajmniej teoretycznie, przy uznaniu istnienia światów równoległych, jest możliwe, że te światy mają swoich stwórców, innych niż Bóg naszego świata. Tylko my o tym po prostu nic nie wiemy, bo raczej nie stykamy się z innymi światami w naszej praktyce.

Myślę, że na te pytania próżno szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. Z tym, ze ja nie jestem żadnym znawcą Pisma Świętego.
Co o tym sądzicie?
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 10:17, 04 Lip 2017    Temat postu:

Philip napisał:
Uważam, iż stolica apostolska powinna w jakimś stopniu przygotować swoich wiernych oraz wytoczyć odpowiednie stanowisko w tej sprawie.

P.S.
Nie uważacie, że w przypadku gdy się mówi o obcych cywilizacjach snuje się taką myśl, jakoby oni mieliby być istotami, które przedstawią nam typowo ateistyczny scenariusz kreacji świata?
Trochę to naciągane. Myślę, że wysoko rozwinięta cywilizacja jest w stanie przetrwać, tylko i wyłącznie żyjąc miłością Chrystusową, w tz chrześcijańskim socjalizmie.


Nie uważam, by Stolica Apostolska miała obowiązek wydawać jakieś oświadczenia w sprawie pozaziemskich cywilizacji, być może nie stworzonych przez Boga, bo w znacznym stopniu byłyby to dywagacje.
Mamy na te tematy za mało wiedzy, by ją przetwarzać ex catedra.

Co do ewentualnych kontaktów z "obcymi".
Tu, identycznie jak Philip, uważam, że nie ma co dywagować, tylko trwać przy nauce i praktyce Chrystusa. Miłość jest jedynym kluczem i lekarstwem tak na relacje z Bogiem jak z innymi istotami, skądkolwiek pochodzą. Taką postawę przyjmuje wprost od Chrystusa. Jego nieskończona miłość, obejmująca wszystko co istnieje, szatana nie wyłączając, nie może nagle być zatrzymana wobec przedstawicieli pozaziemskich cywilizacji i ich ewentualnych stwórców.
Miłość, oczywiście, nie oznacza pozwalania na wszystko, ale to inny temat.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:44, 04 Lip 2017    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Aby jednak nie zatracić pełni rzeczywistości, Pismo Święte przytacza opis rydwanów nadjeżdżających z nieba w Księdze Ezechiela (Ez 1:4-28), czy legend o Synach Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi (Rodzaju 6:1-4) - co skądinąd nie podobało się Bogu, jednak skutki tych działań pozostały.

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.
Bardzo orzeźwiające to spostrzeżenie, a ja tu jeszcze podzieliłbym włos na dwoje ;) i wskazał, że w kwestii owego śladu kontaktów trzeba by zapytać o to właśnie: "kto się kontaktował z ziemskimi ludźmi?"Myślę, że na to pytanie nie ma odpowiedzi ludzkiej i raczej nie będzie.
maly_kwiatek napisał:
Już mnie tam nie ma, więc może tu poddam pod Waszą rozwagę, skąd bierze się w Piśmie Świętym przekaz od samego Boga, dany Mojżeszowi - że nasz Bóg jest Bogiem zazdrosnym? A ty człowieku nie będziesz miał bogów cudzych przede mną! (Wj 20:1-6).

Czy te biblijne bogi, którym ludzie składali ofiary, naprawdę istnieli/istnieją? Czy to tylko diabeł w jego różnych odsłonach, lub po prostu ludzka skłonność do karmienia się iluzjami?
Diabeł, jak wiadomo, stwórcą nie jest, chyba, że stwórcą iluzji.
Doskonała to uwaga! W moim przekonaiu, to sprawa diabelskiej proweniencji jest.
maly_kwiatek napisał:
PostWysłany: Wto 11:08, 04 Lip 2017 Temat postu:
W dyskusjach na forum wiara pojawił się i ten temat.

Wyraziłem tam pogląd, że nie ma się czym emocjonować z punktu widzenia wiary, bo nasza wiara dotyczy zdarzeń i objawień na Ziemi, czyli relacji między Bogiem a ludźmi ziemskimi.
Pismo Święte z jego Księgą Rodzaju zawiera opis stworzenia świata znanego ludziom, którzy tego opisu dokonali, tj. naszej planety i naszej atmosfery i nieboskłonu widocznego z poziomu zero Ziemi.

Do innych istnień w innych światach, a nawet w innych miejscach wszechświata Pismo Święte się nie odnosi bo jest przeznaczone dla ludzi, którym taka wiedza jest specjalnie niepotrzebna.
Aby jednak nie zatracić pełni rzeczywistości, Pismo Święte przytacza opis rydwanów nadjeżdżających z nieba w Księdze Ezechiela (Ez 1:4-28), czy legend o Synach Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi (Rodzaju 6:1-4) - co skądinąd nie podobało się Bogu, jednak skutki tych działań pozostały.

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.

Niewierzący antykatolicy, dominujący na tamtym forum bardzo się rozemocjonowali i krzyczeli na mnie, że piszę kłamstwa, że Pismo Święte nie zawiera żadnych głupot a opis stworzenia świata jest kompletny i obejmuje wszystko co Bóg stworzył, gdziekolwiek by to było.
Kiedy wyraziłem wątpliwość w tej sytuacji, że w takim razie, może nie wszystko co istnieje, stworzył nasz Pan Bóg, dostałem bana.
Już mnie tam nie ma, więc może tu poddam pod Waszą rozwagę, skąd bierze się w Piśmie Świętym przekaz od samego Boga, dany Mojżeszowi - że nasz Bóg jest Bogiem zazdrosnym? A ty człowieku nie będziesz miał bogów cudzych przede mną! (Wj 20:1-6).

Czy te biblijne bogi, którym ludzie składali ofiary, naprawdę istnieli/istnieją? Czy to tylko diabeł w jego różnych odsłonach, lub po prostu ludzka skłonność do karmienia się iluzjami?
Diabeł, jak wiadomo, stwórcą nie jest, chyba, że stwórcą iluzji.

Nieraz myślałem, że przynajmniej teoretycznie, przy uznaniu istnienia światów równoległych, jest możliwe, że te światy mają swoich stwórców, innych niż Bóg naszego świata. Tylko my o tym po prostu nic nie wiemy, bo raczej nie stykamy się z innymi światami w naszej praktyce.
Myślę, że to wnioskowanie byłoby słuszne tylko w tym przypadku, gdy Stwórca nie jest transcendentny wobec swego stworzenia. Jest jednak inaczej, dlatego obstawiam osobiście, że niczego poza Bogiem nie ma ;):
"17 Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności.
18 Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń."
(Jk 1, 17-18 )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:03, 04 Lip 2017    Temat postu:

exe napisał:
Nie chcę w żadnym wypadku być tutaj adwokatem Kościoła w tej sprawie, acz myślę, że takie milczenie nie jest wynikiem jakiejś zmowy, lecz jest wynikiem podejścia Kościoła, niejako podejścia statutowego. A mianowicie, Kościół zajmuje się wszystkim, co w jakikolwiek sposób zaistniało w świecie na sposób potwierdzony. Nie muszą to być fakty (na przykład makro-ewolucja nie jest faktem), lecz dobrze potwerdzone przesłanki, które też zaistniały. O ile więc cuda są potwierdzalne (niezaprzeczalne co do zaistnienia), o tyle pojawienie się UFO dla przykładu, nie zostało wg podobnych rygorów potwierdzone, a ewentualnie stwierdzone.
Tak sobie wstępnie myślę.

Przeszło mi to przez myśl, lecz ja tu widzę rolę przygotowania się " na wszelki wypadek ". W porównaniu do potwierdzenia autentyczności makro-ewolucji, chaos wywołany pokazaniem się innych rozumnych stworzeń byłby znacznie większy. Zwłaszcza zamęt w kręgach religijnych. Wówczas wszyscy pseudonaukowcy od tz starożytnych bogów mieliby dość duże pole do popisu. Zwłaszcza w podważaniu autentyczności wiary chrześcijańskiej, tj mocy zbawczej Chrystusa oraz wszystkich zdarzeń biblijnych. Nie chodzi mi o to, by KK dywagował nt istnienia obcych cywilizacji, bo to należy do innych ludzi ( co nie wyklucza istnienia watykańskiego obserwatorium astronomicznego ). Jednak o próbę stworzenia jakiś fundamentów apologetycznych na wypadek "x".

Dla przykładu powiem, że powodem sukcesu rewolucji protestanckiej, nie była ich głębia teologiczna, wielka mądrość Marcina Lutra oraz jego sympatyków, ale niedouczenie kleru i brak solidnej kontrargumentacji.
Obowiązkowy kurs teologiczno-filozoficzny w postaci seminarium duchowego był wynikiem właśnie kontr-reformacji kiedy to zauważono ten problem.
Proponuję się przygotować na zaś, by nie powtórzyć tego błędu i nie stracić całej masy ludzi w ówczesnym amoku.

maly kwiatek napisał:

[...]

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.

[...]

Nieraz myślałem, że przynajmniej teoretycznie, przy uznaniu istnienia światów równoległych, jest możliwe, że te światy mają swoich stwórców, innych niż Bóg naszego świata. Tylko my o tym po prostu nic nie wiemy, bo raczej nie stykamy się z innymi światami w naszej praktyce.

Myślę, że na te pytania próżno szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. Z tym, ze ja nie jestem żadnym znawcą Pisma Świętego.
Co o tym sądzicie?


Co do pierwszego zdania. Uważam, że to są zwykłe teorie. Ponoć Biblia podaje odpowiedź na wszystkie pytania. Może nie zostało nam dane to wiedzieć?
Tak na prawdę wiele fragmentów można przypisać działalności wysoko rozwiniętej technologii. Np obłok z góry, aniołowie śmierci, aniołowie posłannicy, góra synaj itd. Tu jedyną granicą jest wyobraźnia,


Bardzo ciekawa teoria. Jednakże ja bym się upierał razem z exe, że Bóg będąc transcendentnym absolutem jest stwórcą dosłownie wszystkiego. W przypadku twojej teorii, musielibyśmy przyjąć jego skończoność.

Właśnie m.in. o takich teoriach mówię. Fajnie by było jakby stolica apostolska zajęła się takimi niuansami filozoficznymi. My sobie tak dywagujemy a jakiś osobny czytelnik może stracić wiarę w myśl różnych tego typu teorii. Chcąc odpowiedzi, niestety nie posiadamy żadnego dorobku intelektualnego. W tym widzę problem.
Czy Chrystus mógłby zbawić inne rasy niż ziemian? Czy oni mogą być otwarci na działanie Ducha Świętego? itp




Jak dla mnie byłoby czymś niesamowitym spotkać inne rozumne istoty. Porozmawiać z kimś takim (chociaż pewnie nie równałbym się z ich potężną wiedzą) nt Boga i tego jak go widzą, jak odczuwają. Jedna z najbardziej prawdopodobnych teorii spiskowych dotyczących obcych cywilizacji, mówi, że są to całkowicie altruistyczne "osoby", które chcą tylko i wyłącznie poznać naszą kulturę oraz religie.
Myślę, że może i będąc wiele lat w rozwoju przed nami, nadal zostaną jedynie bytami przygodnymi. Czymś co jest skończone i co nie ma możliwości pojąć Boga w pełni.
maly kwiatek napisał:
Tu, identycznie jak Philip, uważam, że nie ma co dywagować, tylko trwać przy nauce i praktyce Chrystusa.


My nie utracimy wiary. ( może nawet ją pogłębimy ) Co zaś tz niedzielnymi katolikami i ludźmi poszukującymi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:06, 09 Lip 2017    Temat postu:

Philip napisał:
Bardzo mnie to dziwi, że KK nie porusza tych tematów. Myślę, że są one nie tyle kontrowersyjne, co pozostawione same sobie, tz nie obgadane. 0 adhortacji, encyklik, traktatów czy zwykłych homilii. Uważam, że jest to szkodliwe dla prostego ludu pielgrzymującego. Coraz częściej możemy usłyszeć siejące zamęt informacje, jakoby poczyniono postępy w eksploracji wszechświata, np ostatnie artykuły w mass mediach, które omawiały filmik od rzekomych Anonymous.
W razie przypadków radykalnych ( myślę, że nie muszę mówić o co chodzi ), jestem przekonany, iż bardzo duża część szczególnie wiernych KK utraciłaby wiarę. Uważam, iż stolica apostolska powinna w jakimś stopniu przygotować swoich wiernych oraz wytoczyć odpowiednie stanowisko w tej sprawie.





P.S.
Nie uważacie, że w przypadku gdy się mówi o obcych cywilizacjach snuje się taką myśl, jakoby oni mieliby być istotami, które przedstawią nam typowo ateistyczny scenariusz kreacji świata?
Trochę to naciągane. Myślę, że wysoko rozwinięta cywilizacja jest w stanie przetrwać, tylko i wyłącznie żyjąc miłością Chrystusową, w tz chrześcijańskim socjalizmie.



Nie wiem,czy do tego potrzebne są encykliki.
To co potrzebne do zbawienia dostaliśmy juz dawno.
Ludzie kościoła wypowiadali się jednak na te tematy. Nie ma raczej jakiegoś sprzeciwu, aby gdzieś nie mogło istnieć życie.

Anonymous to jedynie plotki. Z drugiej strony już o takich plotkach mówiono dużo w przeszłości, nawet były już teorie, że USA nawiązało kontakt z obcymi w latach 60-tych o ile pamiętm.

Co do ateizmu, nie musi tak być . Wieki temu czytałem książkę Sprawa Andreassonów. Dotyczyło to ponoć jednego z bardziej znanych przypadków wzięć ludzi przez obcych w celu badań.
Osoba , która tego doświadczyła ponoć dotknłęa tematu i ponoć wspomniana tam rasa obcych potwierdziła istnienie Stwórcy , nie pamiętam, czy dokładnie w takim rozumieniu jak nasze, ale coś było.

Inny przykład to tzw kontaktowiec, kontrowersyjny Billy Meier, który twierdzi, że od dziesątków lat utrzymuje kontakt z ludźmi z pewnej cywilizacji w Plejadach. Tam też było coś co wykraczało poza ateizm w kontekście stworzenia, ale czuć było też trochę new age.

Pomijam już samą wiarygodność wspomnianej osoby, choć warto wspomnieć , że jest to jeden z głośniejszych przypadków wśród badaczy tematu.

Oczywiście ryzyko ateizmu istnieje też . Są zwolennicy teorii tzw inteligętnego projektu, gdzie zakłada się , że nasza cywlizacja została od podstaw stworzona przez rasę z kosmosu, lub owa wyższa rasa przyspieszyła ewolucję małpiszonów na Ziemi. Zatem wykluczono Boga.

Jeśli na serio wierzymy w zasady naszej wiary i wiemy, że jest ok, nic nie powinno tego podważyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:55, 09 Lip 2017    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
W dyskusjach na forum wiara pojawił się i ten temat.

Wyraziłem tam pogląd, że nie ma się czym emocjonować z punktu widzenia wiary, bo nasza wiara dotyczy zdarzeń i objawień na Ziemi, czyli relacji między Bogiem a ludźmi ziemskimi.
Pismo Święte z jego Księgą Rodzaju zawiera opis stworzenia świata znanego ludziom, którzy tego opisu dokonali, tj. naszej planety i naszej atmosfery i nieboskłonu widocznego z poziomu zero Ziemi.

Do innych istnień w innych światach, a nawet w innych miejscach wszechświata Pismo Święte się nie odnosi bo jest przeznaczone dla ludzi, którym taka wiedza jest specjalnie niepotrzebna.
Aby jednak nie zatracić pełni rzeczywistości, Pismo Święte przytacza opis rydwanów nadjeżdżających z nieba w Księdze Ezechiela (Ez 1:4-28), czy legend o Synach Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi (Rodzaju 6:1-4) - co skądinąd nie podobało się Bogu, jednak skutki tych działań pozostały.

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.

Niewierzący antykatolicy, dominujący na tamtym forum bardzo się rozemocjonowali i krzyczeli na mnie, że piszę kłamstwa, że Pismo Święte nie zawiera żadnych głupot a opis stworzenia świata jest kompletny i obejmuje wszystko co Bóg stworzył, gdziekolwiek by to było.
Kiedy wyraziłem wątpliwość w tej sytuacji, że w takim razie, może nie wszystko co istnieje, stworzył nasz Pan Bóg, dostałem bana.
Już mnie tam nie ma, więc może tu poddam pod Waszą rozwagę, skąd bierze się w Piśmie Świętym przekaz od samego Boga, dany Mojżeszowi - że nasz Bóg jest Bogiem zazdrosnym? A ty człowieku nie będziesz miał bogów cudzych przede mną! (Wj 20:1-6).

Czy te biblijne bogi, którym ludzie składali ofiary, naprawdę istnieli/istnieją? Czy to tylko diabeł w jego różnych odsłonach, lub po prostu ludzka skłonność do karmienia się iluzjami?
Diabeł, jak wiadomo, stwórcą nie jest, chyba, że stwórcą iluzji.

Nieraz myślałem, że przynajmniej teoretycznie, przy uznaniu istnienia światów równoległych, jest możliwe, że te światy mają swoich stwórców, innych niż Bóg naszego świata. Tylko my o tym po prostu nic nie wiemy, bo raczej nie stykamy się z innymi światami w naszej praktyce.

Myślę, że na te pytania próżno szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. Z tym, ze ja nie jestem żadnym znawcą Pisma Świętego.
Co o tym sądzicie?


Przywołane biblijne cytaty sa częśto wykorzystywane przez Danikena. Są dość ciekawe, jednak nie ma pewności, że pokazują obcych.

Sugerujesz możłiwość, że Bóg nie stworzył wszystkiego i że biblia nie odnosi się do innych miejsc wszechświata.

Fakt, że nie ma na temat wiele, bo to nam zbędne, ale jest pewna wskazówka, że procesu stworzenia nie ogarniamy

,, 17 widziałem wszystkie dzieła Boże:
Człowiek nie może zbadać dzieła,
jakie się dokonuje pod słońcem;
jakkolwiek się trudzi,
by szukać - nie zbada.
A nawet mędrzec, chociażby twierdził, że je zna -
nie może go zbadać. '' Koh

Co do biblijnych bogów, biblia często nawiązywała do klasycznego pogaństwa - czczenia żywiołów natury, czy zwykłych bożków , cielców , czy innych wystruganych z drewna.
np.

19 10 Biada temu, co mówi: «Obudź się!» - do drzewa,
i - «Podnieś się!» - do niemego głazu!10
Okryte one złotem i srebrem,
lecz ducha wcale w nich nie ma.
18 Cóż może posąg, który rzeźbiarz czyni,
obraz z metalu, fałszywa wyrocznia -
że w nich to twórca nadzieję pokłada,
gdy wykonuje swoje nieme bogi? [Ha]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Nie 21:01, 09 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dukas29
Probatus



Dołączył: 14 Maj 2021
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:49, 14 Maj 2021    Temat postu:

dzeki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:03, 31 Lip 2021    Temat postu: Re: Obce cywilizacje - życie i wielość światów?

Philip napisał:
Istnienie.
Jeśli tak? Po co? Czemu Pan Bóg stworzył? Czy też dał Jezusa?

Jeśli nie? Czemu Wszechświat jest tak gigantyczny, aż tak bardzo, że prawdopodobnie w 99% zostanie dla nas zagadką? Dlaczego niby nie?


Papież Franciszek powiedział, że kiedyś chrzczenie pogan było czymś nadzwyczajnym, dzisiaj, może to być chrzczenie Marsjan.



Samo to że wszechświat jest gigantyczny i zapewne nie pojęty dla wszelkiej naukowej optyki, a jedynie na planecie Ziemia , tym pyłku wobec wszechświata jest odpowiednia ilość tlemu i życie. Dla mnie to nic innego jak ogrom potęgi i miłości Boga który stworzył człowieka jako koronę stworzeń, na swój obraz i podobieństwo i dał nam takie dobre warunki życia i stworzył tyle pięknych zachwycających bytów i w świecie roślin i zwierząt.

Bóg może i stworzył wszystko bardzo szybko w symboliczne 6 dni, nieraz dochodzę do wniosku i odnoszę wrażenie, że choć szybko stworzył i to żaden problem dla Boga, to że nad każdym najmniejszym detalem, pojedynczym listkiem i pyłkiem kwiatu, ślimakami , mrówkami, aż po większe okazy i cuda, że projektował je bardzo starannie i bardzo długo zanim stworzył człowieka , że może nawet i wieczność aby stworzyć dla człowieka najpiękniejsze i najdogodniejsze warunki bytowania. I że po śmierci o tym się dowiemy, co będzie kolejnym zachwytem nad przejawem bożej miłości względem rodzaju ludzkiego. A chciwość ludzka to wszystko niweczy i powoduje że sami jako rodzaj ludzki sobie przypisujemy i przywłaszczamy to co nie jest od nas, tylko dla nas od Boga, jednak Boga odrzucając Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:09, 31 Lip 2021    Temat postu:

exe napisał:
Nie chcę w żadnym wypadku być tutaj adwokatem Kościoła w tej sprawie, acz myślę, że takie milczenie nie jest wynikiem jakiejś zmowy, lecz jest wynikiem podejścia Kościoła, niejako podejścia statutowego. A mianowicie, Kościół zajmuje się wszystkim, co w jakikolwiek sposób zaistniało w świecie na sposób potwierdzony. Nie muszą to być fakty (na przykład makro-ewolucja nie jest faktem), lecz dobrze potwerdzone przesłanki, które też zaistniały. O ile więc cuda są potwierdzalne (niezaprzeczalne co do zaistnienia), o tyle pojawienie się UFO dla przykładu, nie zostało wg podobnych rygorów potwierdzone, a ewentualnie stwierdzone.
Tak sobie wstępnie myślę.


Nie zostało potwierdzone UFO ? Pamiętam jak z jakieś 20 lat temu oglądałem w telewizji operację jakiegoś ufoludka i to nie był film obcy, ale był jakiś naukowy program, możliwe że pseudonaukowy Razz z typu discovery jeżeli ta stacja wtedy istniała .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:18, 31 Lip 2021    Temat postu:

dark napisał:
maly_kwiatek napisał:
W dyskusjach na forum wiara pojawił się i ten temat.

Wyraziłem tam pogląd, że nie ma się czym emocjonować z punktu widzenia wiary, bo nasza wiara dotyczy zdarzeń i objawień na Ziemi, czyli relacji między Bogiem a ludźmi ziemskimi.
Pismo Święte z jego Księgą Rodzaju zawiera opis stworzenia świata znanego ludziom, którzy tego opisu dokonali, tj. naszej planety i naszej atmosfery i nieboskłonu widocznego z poziomu zero Ziemi.

Do innych istnień w innych światach, a nawet w innych miejscach wszechświata Pismo Święte się nie odnosi bo jest przeznaczone dla ludzi, którym taka wiedza jest specjalnie niepotrzebna.
Aby jednak nie zatracić pełni rzeczywistości, Pismo Święte przytacza opis rydwanów nadjeżdżających z nieba w Księdze Ezechiela (Ez 1:4-28), czy legend o Synach Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi (Rodzaju 6:1-4) - co skądinąd nie podobało się Bogu, jednak skutki tych działań pozostały.

Są to biblijne ślady kontaktów pozaziemskich z ziemskimi ludźmi.

Niewierzący antykatolicy, dominujący na tamtym forum bardzo się rozemocjonowali i krzyczeli na mnie, że piszę kłamstwa, że Pismo Święte nie zawiera żadnych głupot a opis stworzenia świata jest kompletny i obejmuje wszystko co Bóg stworzył, gdziekolwiek by to było.
Kiedy wyraziłem wątpliwość w tej sytuacji, że w takim razie, może nie wszystko co istnieje, stworzył nasz Pan Bóg, dostałem bana.
Już mnie tam nie ma, więc może tu poddam pod Waszą rozwagę, skąd bierze się w Piśmie Świętym przekaz od samego Boga, dany Mojżeszowi - że nasz Bóg jest Bogiem zazdrosnym? A ty człowieku nie będziesz miał bogów cudzych przede mną! (Wj 20:1-6).

Czy te biblijne bogi, którym ludzie składali ofiary, naprawdę istnieli/istnieją? Czy to tylko diabeł w jego różnych odsłonach, lub po prostu ludzka skłonność do karmienia się iluzjami?
Diabeł, jak wiadomo, stwórcą nie jest, chyba, że stwórcą iluzji.

Nieraz myślałem, że przynajmniej teoretycznie, przy uznaniu istnienia światów równoległych, jest możliwe, że te światy mają swoich stwórców, innych niż Bóg naszego świata. Tylko my o tym po prostu nic nie wiemy, bo raczej nie stykamy się z innymi światami w naszej praktyce.

Myślę, że na te pytania próżno szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. Z tym, ze ja nie jestem żadnym znawcą Pisma Świętego.
Co o tym sądzicie?


Przywołane biblijne cytaty sa częśto wykorzystywane przez Danikena. Są dość ciekawe, jednak nie ma pewności, że pokazują obcych.

Sugerujesz możłiwość, że Bóg nie stworzył wszystkiego i że biblia nie odnosi się do innych miejsc wszechświata.

Fakt, że nie ma na temat wiele, bo to nam zbędne, ale jest pewna wskazówka, że procesu stworzenia nie ogarniamy

,, 17 widziałem wszystkie dzieła Boże:
Człowiek nie może zbadać dzieła,
jakie się dokonuje pod słońcem;
jakkolwiek się trudzi,
by szukać - nie zbada.
A nawet mędrzec, chociażby twierdził, że je zna -
nie może go zbadać. '' Koh

Co do biblijnych bogów, biblia często nawiązywała do klasycznego pogaństwa - czczenia żywiołów natury, czy zwykłych bożków , cielców , czy innych wystruganych z drewna.
np.

19 10 Biada temu, co mówi: «Obudź się!» - do drzewa,
i - «Podnieś się!» - do niemego głazu!10
Okryte one złotem i srebrem,
lecz ducha wcale w nich nie ma.
18 Cóż może posąg, który rzeźbiarz czyni,
obraz z metalu, fałszywa wyrocznia -
że w nich to twórca nadzieję pokłada,
gdy wykonuje swoje nieme bogi? [Ha]



Te wersy z Habakuka myślę że odnoszą się do fałszywych bóstw, do czczenia dębów i sił natury, a także do politeizmu kultury hellenistycznej.W Biblii była mowa o gigantach, co do tych synów Bożych którzy łączyli się z córkami ludzkimi , to Ojciec Jacek Salij to rozjaśnia o co chodziło

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:53, 03 Sie 2021    Temat postu:

uel napisał:
exe napisał:
Nie chcę w żadnym wypadku być tutaj adwokatem Kościoła w tej sprawie, acz myślę, że takie milczenie nie jest wynikiem jakiejś zmowy, lecz jest wynikiem podejścia Kościoła, niejako podejścia statutowego. A mianowicie, Kościół zajmuje się wszystkim, co w jakikolwiek sposób zaistniało w świecie na sposób potwierdzony. Nie muszą to być fakty (na przykład makro-ewolucja nie jest faktem), lecz dobrze potwerdzone przesłanki, które też zaistniały. O ile więc cuda są potwierdzalne (niezaprzeczalne co do zaistnienia), o tyle pojawienie się UFO dla przykładu, nie zostało wg podobnych rygorów potwierdzone, a ewentualnie stwierdzone.
Tak sobie wstępnie myślę.


Nie zostało potwierdzone UFO ? Pamiętam jak z jakieś 20 lat temu oglądałem w telewizji operację jakiegoś ufoludka i to nie był film obcy, ale był jakiś naukowy program, możliwe że pseudonaukowy Razz z typu discovery jeżeli ta stacja wtedy istniała .
Cóż, wielość światów nie jest teoretycznie wykluczona, gdyż Boga nic nie limituje, lecz to przerasta moje poznanie 😉

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:21, 24 Sie 2021    Temat postu:

Moja siostra z mężem jakoś 2 tygodni temu w Będzinie wieczorem widziała 2 spodki ok 20 metrów nad ziemią, mówi że 1 miał ok 8 metrów długości, i dzwięk ciężki jak od jakiegoś wielkiego pojazdu samolotu, i świeciły na 3 kolory. Siostra nie nabiera i nie żartuje, na poważnie mówi i zastanawia się co to było. Ani dron ani samolotu to nie przypominało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:55, 24 Sie 2021    Temat postu:

Nie jesteśmy jedyni we wszechświecie 🌍

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:38, 24 Sie 2021    Temat postu:

Nie mam pojęcia, ja jestem sceptycznie nastawiony do UFO, wierzę że człowiek stworzony przez Boga jest w centrum stworzenia i że jest koroną stworzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 24 Sie 2021    Temat postu:

A skąd wiesz, że we Wszechświecie na innych planetach nie ma ludzi, a może są 🤔

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:59, 18 Wrz 2021    Temat postu:

Nie wiem, ale Pan Jezus przyszedł na ten świat. Pismo Święte dotyczy tego świata, Pan Bóg wydaje mi się nie ukrywa wiedzy tajemnej bo że wszystkim nam się podzielił gdy mówił że traktuje nas jak przyjaciół Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.

Bóg więc nic nie ukrywa, Bóg wszystko jawnie mówił a to diabeł ukrywał się w mroku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:22, 28 Wrz 2021    Temat postu:

A po co miał posłać tam Jezusa Question. Możliwe, że obcy to istoty zaprogramowane, nie mają duszy . Trochę tak fantazjuje 🤔

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:47, 12 Paź 2021    Temat postu:

No w zasadzie, to możemy fantazjować tylko 😉

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Biblia, a nauka - jaki kierunek weryfikacji? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin