Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy dary Ducha przeminely ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:17, 28 Gru 2016    Temat postu:

Cytat:
Osobiście radzę ci uważać z takim manifestowaniem Bożego uznania bo bardzo często można tym obudzić demony


Semen nie rozumiem zupełnie tego stwierdzenia? Co według Ciebie znaczy obudzić demony? Twoja rada brzmi tak jakbym miał nie świadczyć o tym co robi Bóg z powodu strachu przed demonem? Czyli lepiej siedzieć cicho za bardzo się nie wychylać bo demon się mną zainteresuje? Czy to jest oficjalne stanowisko ŚJ czy może twój sposób na głoszenie Ewangelii?
Co do chełpliwości w zestawieniu z opowiedzianą przez ciebie historią:
"8 Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami -
wyrocznia Pana.
9 Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje - nad waszymi drogami
i myśli moje - nad myślami waszymi." Iz 55,8-9
Do Boga należy decyzja ostateczna co się stanie. I zawsze to jest najlepsze co może się stać. Mam doświadczenie gdy modliłem się nad ciężko chorym dzieckiem. Chłopczyk umarł. Byłem na jego pogrzebie płakałem z żalu. Pytałem się Boga dlaczego to dziecko umarło. Za jakiś czas zobaczyłem jak wielką wiarę mają jego rodzice. Uświadomiłem sobie w pokorze,że to nie ja mam jakąkolwiek moc tylko Bóg i tylko On decyduje. Dziś mama tego chłopczyka jest w ciąży :D
Semen rozumiem,że widziałeś i słyszałeś jak ta kobieta z Twojej historii gorliwie się modli? Co znaczy dla ŚJ gorliwa modlitwa? Jak ostatnio zaproponowałem dwójce ŚJ aby przed rozmowa o Biblii pomodlili się ze mną słowami Ojcze nasz to zapadła cisza. Sam się modliłem. Cała ta rozmowa o Biblii wypadła słabo. Najbardziej zakłopotani byli jak zapytałem: dlaczego miałbym zrezygnować z bycia katolikiem i zostać świadkiem Jehowy. Żadnego świadectwa, żadnej relacji z Jehową. Jak dla mnie kompletnie bez Ducha. Miałem wrażenie jakby ktoś nagrał w tych ludziach płytę a oni ją odtwarzali.Zupełnie nie interesowałem ich ja jako osoba. Odtworzyli płytę a wszystko poza płytą spotykało się z milczeniem i zakłopotaniem


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 5:34, 29 Gru 2016    Temat postu:

MacMierz

Cytat:
Semen nie rozumiem zupełnie tego stwierdzenia? Co według Ciebie znaczy obudzić demony? Twoja rada brzmi tak jakbym miał nie świadczyć o tym co robi Bóg z powodu strachu przed demonem? Czyli lepiej siedzieć cicho za bardzo się nie wychylać bo demon się mną zainteresuje?


Jesteś dorosły - jak zakładam- tą historią manifestujesz że mocno stoisz duchowo. Demony bardzo lubią takie wyzwania by jak przypuszczam- się zbawić i powalić takiego człowieka na ziemię.

Cytat:
Czy to jest oficjalne stanowisko ŚJ czy może twój sposób na głoszenie Ewangelii?


Ale wyjechałeś?! ;) nie jest to oficjalne stanowisko ŚJ, a z głoszeniem ewangelii to już w ogóle nie ma nic wspólnego. Wtrąciłem takie zdanie z doświadczeń jakie zaobserwowałem u ludzi -katolików- którym głoszę ewangelię Chrystusową.
Cytat:
Semen rozumiem,że widziałeś i słyszałeś jak ta kobieta z Twojej historii gorliwie się modli?


Rozmawiałem z nią po fakcie.
Cytat:
Co znaczy dla ŚJ gorliwa modlitwa?


Przede wszystkim gorliwa modlitwo -w ogóle modlitwa - nie polega na powtarzaniu wyuczonych formułek. U ŚJ każda modlitwa jest gorliwa. Modlitwa jest osobistą rozmową z realną Osobą Boga Ojca Jehowy

Cytat:
Jak ostatnio zaproponowałem dwójce ŚJ aby przed rozmowa o Biblii pomodlili się ze mną słowami Ojcze nasz to zapadła cisza.


Modlitwa do Boga to nie żarty. Gdybyś rozumiał znaczenie modlitwy tak jak ŚJ to na taką propozycję jaką ty im złożyłeś również byś się czół zażenowany

Cytat:
Sam się modliłem. Cała ta rozmowa o Biblii wypadła słabo. Najbardziej zakłopotani byli jak zapytałem: dlaczego miałbym zrezygnować z bycia katolikiem i zostać świadkiem Jehowy.

Głoszenie ŚJ nie polega na przeciąganiu ludzi z jednego wyznania [religii] do wyznania ŚJ. Głoszenie ewangelii Chrystusa polega na mówieniu prawd i nauk zawartych w Biblii oczyszczonych z filozofii, tradycji ,zwyczajów poszczególnych wyznań, bałwochwalstwa, itp.. A co ty z taką wiedzą zrobisz to już twoja prywatna sprawa. Możesz poczuć że należy zmienić wyznanie, a możesz uznać że dzięki temu będziesz gorliwszym Katolikiem. To twoje życie, twoja decyzja. 90% ludzi którzy uczą się od ŚJ nie zostają ŚJ. Pozostają w swoim wyznaniu.
Cytat:
Żadnego świadectwa, żadnej relacji z Jehową. Jak dla mnie kompletnie bez Ducha. Miałem wrażenie jakby ktoś nagrał w tych ludziach płytę a oni ją odtwarzali.Zupełnie nie interesowałem ich ja jako osoba. Odtworzyli płytę a wszystko poza płytą spotykało się z milczeniem i zakłopotaniem


A jak byś sobie to wyobrażał?
Powrót do góry
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:13, 29 Gru 2016    Temat postu:

Semen ja niczego nie muszę sobie wyobrażać :D Własnie pytam bo nie bardzo wiem jaką Dobrą Nowinę głoszą ŚJ. Miałem okazję rozmawiać kilkanaście razy z dwójkami ŚJ i dalej nie wiem. Albo ja jestem mało pojętny albo z tym głoszeniem jest coś nie tak. KK przepowiada w pierwszej kolejności kerygmat:
1) miłość Boga
2) rzeczywistość grzechu
3) Jezus Chrystus
4)wiara,że Jezus Chrystus jest moim osobistym Zbawicielem
5)Duch Święty
6) Kościół jako Wspólnota

Takie głoszenie w pewnym momencie usłyszałem i wyrzekłem się okultyzmu,magii dawnego życia i przyjąłem Jezusa Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela. Nie stało się to dzięki głoszeniu "czegoś" przez świadków Jehowy ale dzięki właśnie katolikom głoszącym kerygmat.

Cytat:
Jesteś dorosły - jak zakładam- tą historią manifestujesz że mocno stoisz duchowo. Demony bardzo lubią takie wyzwania by jak przypuszczam- się zbawić i powalić takiego człowieka na ziemię.


Dobre :D Dlaczego sadzisz, że opowiadam tę historię po to żeby zamanifestować że jak powiedziałeś duchowo mocno stoję :D? Mówię to po to aby pokazać jak wiele Bóg zrobił dla mnie i mojej rodziny.Lepiej niczego nie zakładaj bo pożeglujesz w stronę tylko sobie wiadomą :D Napisałem też o tym aby podzielić się doświadczeniem tego,że charyzmaty nie wygasły.

"Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo1 będą wysłuchani. 8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
9 2 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego3 daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień." Mt 6,7-15


Cytat:
Przede wszystkim gorliwa modlitwo -w ogóle modlitwa - nie polega na powtarzaniu wyuczonych formułek. U ŚJ każda modlitwa jest gorliwa. Modlitwa jest osobistą rozmową z realną Osobą Boga Ojca Jehowy



Hmm to nie powtarzanie formułek ale wskazanie Jezusa. Znowu zakładasz, że modlac się Ojcze nasz bezmyślnie powtarzam formułki :D

Cytat:
Modlitwa do Boga to nie żarty. Gdybyś rozumiał znaczenie modlitwy tak jak ŚJ to na taką propozycję jaką ty im złożyłeś również byś się czół zażenowany


Założyłeś ponownie, że chcąc się pomodlić słowami jakimi Jezus wskazał aby się modlić stroiłem sobie żarty?

Poza tym Semen jak do tej pory powtarzasz tylko historie gdzieś zasłyszane, przez kogoś opowiedziane itd. Czy mógłbyś się podzielić z nami działaniem Twojego Boga Jehowy w swoim własnym życiu? Bo też o to zapytałem większość ewangelizatorów ŚJ i nie byli w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:36, 30 Gru 2016    Temat postu:

MacMierz

Cytat:
Semen ja niczego nie muszę sobie wyobrażać Very Happy Własnie pytam bo nie bardzo wiem jaką Dobrą Nowinę głoszą ŚJ.

? A to by było w brew naturze. Jeśli byś nie miał żadnego w tym temacie wyobrażenia nie mógłbyś zadać tych pytań bo nie miałbyś punktu odniesienia. Zatem skoro zadajesz pytania to znaczy że w odniesieniu do już ukształtowanego wyobrażenia.
Cytat:
Miałem okazję rozmawiać kilkanaście razy z dwójkami ŚJ i dalej nie wiem. Albo ja jestem mało pojętny albo z tym głoszeniem jest coś nie tak. KK przepowiada w pierwszej kolejności kerygmat:
1) miłość Boga
2) rzeczywistość grzechu
3) Jezus Chrystus
4)wiara,że Jezus Chrystus jest moim osobistym Zbawicielem
5)Duch Święty
6) Kościół jako Wspólnota

No proszę i sprawa się rypła;) czyli masz już ukształtowanie wyobrażenie w oparciu o nauczanie KrK
Cytat:
Dobre Very Happy Dlaczego sadzisz, że opowiadam tę historię po to żeby zamanifestować że jak powiedziałeś duchowo mocno stoję Very Happy?

Zatem wniosek pierwszego stopnia sugeruje że nie byle kim jesteś skoro Bóg tobie odpowiada w tak cudowny sposób na modlitwę.

Cytat:
Mówię to po to aby pokazać jak wiele Bóg zrobił dla mnie i mojej rodziny.
Lepiej niczego nie zakładaj bo pożeglujesz w stronę tylko sobie wiadomą Very Happy Napisałem też o tym aby podzielić się doświadczeniem tego,że charyzmaty nie wygasły.



Nie zrozum mnie źle ale takie sytuacje można wytłumaczyć na różne sposoby nie koniecznie jako charyzmaty. Jak rozważa się ewentualne wyniesienie jakiegoś duchownego do rangi błogosławionego to m.in. Bada się czy za pośrednictwem takiego człowieka dokonały się jakieś cuda [charyzmaty] jest to badane bardzo dokładnie i bardzo wnikliwie przez wielu uczonych duchownych. Ty natomiast lekką ręką stwierdziłeś te zdarzenia z twojego życia to charyzmaty tak jak byś …? Apostołem.
Cytat:
Hmm to nie powtarzanie formułek ale wskazanie Jezusa. Znowu zakładasz, że modlac się Ojcze nasz bezmyślnie powtarzam formułki Very Happy

A nie robisz tak? Abstrahując już od "bezmyślnie"
Cytat:
Założyłeś ponownie, że chcąc się pomodlić słowami jakimi Jezus wskazał aby się modlić stroiłem sobie żarty?


Co do modlitwy to chciałem na zasadzie hiperboli podkreślić że modlitwa to bardzo poważna sprawa. Jak pięknie zauważyłeś Pan Jezus podał "wskazanie" czyli wskazówki jak się modlić, a nie jest to stricte wykładnia. Zacytowałeś te wskazanie z ewangelii Mateusza 6: 7-15. ale w Łukasza 11:2-4 również jest opisana ta sama sytuacja ale słowa modlitwy są nieco inne;
2 Wtedy powiedział do nich: „Kiedy się modlicie, mówcie: ‚Ojcze, niech będzie uświęcone twoje imię. Niech przyjdzie twoje królestwo. 3 Daj nam naszego chleba na ten dzień według potrzeby dnia. 4 I przebacz nam nasze grzechy, bo my sami też przebaczamy każdemu, kto jest winny wobec nas; i nie wystawiaj nas na pokusę’”.

I tu nasuwa się wiele pytań. 1 skąd ta różnica, 2 czy Łukasz nie potrafił nauczył się poprawnie modlitwy Pańskiej?, 3 może był niedbały? Raczej nie Łukasz był lekażem więc z racji wykonywanego zawodu zapewne był dokładny i skrupulatny. 4 może nie o formułkę tu chodzi tylko o treść wynikającą z formułki . Cały świat pogańskich religii praktykuje w swoich kultach modlitwy do swoich bogów i są to zawsze formułki powtarzane na okrągło 5 czy Chrystus uczyłby na podobieństwo pogańskich kultów by jego uczniowie powtarzali formuły pogańskich modlitw które on potępiał? Trochę to nieprawdopodobne zważywszy że w Biblii jest zapisanych wiele modlitw mężczyzn i kobiet wiary którzy modlili się własnymi słowami dziki czemu zawsze otwierali przez takie modlitwy swoje serce przed Bogiem, a nie tylko pamięć. Nie chcę powiedzieć że recytowanie formułki "Ojcze nasz" jest złe. Jest dobre. Jest to podstawa Modlitwy bez której nie wiedzielibyśmy jak się modlić. Zatem trzeba ją znać, ale poprzestanie li-tylko na takiej modlitwie jest dowodem na brak rozwoju i dojrzałości duchowej. To jest dobre dla dzieci które dopiero co wdrażają się duchowo w Chrystianizm. Od ludzi dorosłych wymaga się więcej. Tutaj można uwzględnić takie słowa wypowiedziane przez Pawła;
Heb 5:11 Mamy o nim wiele do powiedzenia, lecz trudno to wyjaśnić, gdyż staliście się otępiali w słuchaniu. 12 Bo chociaż ze względu na czas doprawdy powinniście być nauczycielami, wy znowu potrzebujecie kogoś, kto by was od początku uczył elementarnych rzeczy ze świętych oświadczeń Bożych, i staliście się jak potrzebujący mleka, a nie stałego pokarmu. 13 Każdy bowiem, kto spożywa mleko, jest nie zaznajomiony ze słowem prawości, bo jest niemowlęciem. 14 Ale pokarm stały należy się ludziom dojrzałym, tym, którzy dzięki używaniu mają władze poznawcze wyćwiczone, aby odróżniać to, co właściwe, od tego, co niewłaściwe.

Więc może czas odstawić mleko z zacząć spożywać pokarm stały? Jak myślisz która forma modlitwy sprawi Bogu większą przyjemność mleko - powtarzanie "Ojcze nasz" czy pokarm stały -modlitwa własnymi słowami według wzoru "Ojcze nasz" w której otworzysz przed Bogiem wnętrze własnego serca? Jak pisałem modlitwo to rozmowa z Bogiem. Jest to największy zaszczyt jaki może spotkać człowieka. Bóg nakazuje nam w byśmy w modlitwie zwracali się bezpośrednio do niego w imię Jezusa Chrystusa. Tylko pomyśl możesz rozmawiać z Bogiem w cztery oczy sam na sam i możesz otworzyć przed nim najskrytsze uczucie serca. Z iloma wielkimi ludźmi mógłbyś tak mógłbyś tak porozmawiać. Z panem prezydentem? Z panem przewodniczącym wiodącej partii w naszym kraju? Z Papieżem? Raczej długo musiałbyś czekać a audiencję i jak byś się już doczekał pewnie byłbyś zestresowany i co wyciągnąłbyś karteczkę z zapisaną regułką i recytowałbyś formułkę? Raczej otworzyłbyś cały swój umysł i serce by jak najlepiej wyrazić swoje uczucia, radość, myśli , itp.. a tu przed Bogiem wszechświata stać się tylko na regułkę? Opiszę ci jak ja sobie wyobrażam taką rozmowę Mac - tak cię będę nazywał- z Bogiem.
Bóg przysiada się do rozmowy z Mac i pyta;
Bóg- to jak się czujesz Mac?
Mac- Ojcze nasz któryś jest w niebie…
Bóg- a co słychać u twoich dzieci, synek zdrowy?
Mac- Ojcze nasz….
Bóg- a jak ty sobie radzisz w tych trudnym świecie?
Mac- Ojcze nasz….
Bóg- masz może jakieś szczególne potrzeby, prośby?
Mac -Ojcze nasz….
Bóg- czy nic mi od siebie nie powiesz?
Mac- Ojcze nasz….
I tak miliard katolików na ziemi codziennie. Gdyby tak mój syn ze mną rozmawiał to bym się chyba zastrzelił kwaśnym mlekiem;)
Cytat:
Poza tym Semen jak do tej pory powtarzasz tylko historie gdzieś zasłyszane, przez kogoś opowiedziane itd. Czy mógłbyś się podzielić z nami działaniem Twojego Boga Jehowy w swoim własnym życiu?



Cytat:
Bo też o to zapytałem większość ewangelizatorów ŚJ i nie byli w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć.

To nie o ich stan chodzi tylko o rozsądek
Usilne sianie herezji pod płaszczykiem refleksji, okraszone podnoszonym do rangi cnoty notorycznym niedouczeniem na temat mistyki w KK,
TEMPORARY INACTIV..exe
Powrót do góry
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:22, 30 Gru 2016    Temat postu:

Cytat:
No proszę i sprawa się rypłaWink czyli masz już ukształtowanie wyobrażenie w oparciu o nauczanie KrK


Nic się nie rypło :D Po prostu dzięki takiemu nauczaniu stałem się Chrystusowy :D Czyli przyjąłem to co kiedyś na chrzcie dostałem :D Wybacz ale żadne z głoszonych prawd przez ŚJ nie sprawiły, że świadomie wybrałem Chrystusa :D

Cytat:
Zatem wniosek pierwszego stopnia sugeruje że nie byle kim jesteś skoro Bóg tobie odpowiada w tak cudowny sposób na modlitwę.


W cudowny? Dziwi mnie taki sposób podejścia :D
"9 I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 10 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. 11 Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża4? 12 Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona5? 13 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą»." Łk 11, 9-13

Dla mnie i wielu znanych przeze mnie katolików takie odpowiedzi to norma. Zgodne ze Słowem a nie jakaś cudowność. Więc skoro dla Ciebie to cudowność to może warto zastanowić sie do jakiego boga się modlisz.


Cytat:
Nie zrozum mnie źle ale takie sytuacje można wytłumaczyć na różne sposoby nie koniecznie jako charyzmaty. Jak rozważa się ewentualne wyniesienie jakiegoś duchownego do rangi błogosławionego to m.in. Bada się czy za pośrednictwem takiego człowieka dokonały się jakieś cuda [charyzmaty] jest to badane bardzo dokładnie i bardzo wnikliwie przez wielu uczonych duchownych. Ty natomiast lekką ręką stwierdziłeś te zdarzenia z twojego życia to charyzmaty tak jak byś …? Apostołem.


Dlaczego stawiasz znak równości między cudami a charyzmatami? Wydaje się, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

"1 Nie chciałbym, bracia, byście nie wiedzieli o darach duchowych. 2 Wiecie, że gdyście byli poganami, ciągnęło was nieodparcie ku niemym bożkom. 3 Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: «Niech Jezus będzie przeklęty!». Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus»1. 4 Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; 5 różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; 6 różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. 7 Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra. 8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości2 słowa, drugiemu umiejętność poznawania2 według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary3 w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo4, innemu rozpoznawanie duchów4, innemu dar języków4 i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków4. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce. "
1 Kor 12,1-11
Apostoł znaczy wysłannik :D O tak jestem posłany jak zresztą każdy chrześcijanin. ŚJ wydaja się zgadzać z tym,że są posłani tylko cały czas pytam przez kogo i po co?

Cytat:
A nie robisz tak? Abstrahując już od "bezmyślnie"


Jeśli sie nie przekonasz jak katolicy się modlą nie uwierzysz :D Zapraszam we wtorek do Rzeszowa na spotkanie Wspólnoty, w której jestem :D
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
Co do modlitwy to chciałem na zasadzie hiperboli podkreślić że modlitwa to bardzo poważna sprawa. Jak pięknie zauważyłeś Pan Jezus podał "wskazanie" czyli wskazówki jak się modlić, a nie jest to stricte wykładnia. Zacytowałeś te wskazanie z ewangelii Mateusza 6: 7-15. ale w Łukasza 11:2-4 również jest opisana ta sama sytuacja ale słowa modlitwy są nieco inne;
2 Wtedy powiedział do nich: „Kiedy się modlicie, mówcie: ‚Ojcze, niech będzie uświęcone twoje imię. Niech przyjdzie twoje królestwo. 3 Daj nam naszego chleba na ten dzień według potrzeby dnia. 4 I przebacz nam nasze grzechy, bo my sami też przebaczamy każdemu, kto jest winny wobec nas; i nie wystawiaj nas na pokusę’”.

I tu nasuwa się wiele pytań. 1 skąd ta różnica, 2 czy Łukasz nie potrafił nauczył się poprawnie modlitwy Pańskiej?, 3 może był niedbały? Raczej nie Łukasz był lekażem więc z racji wykonywanego zawodu zapewne był dokładny i skrupulatny. 4 może nie o formułkę tu chodzi tylko o treść wynikającą z formułki . Cały świat pogańskich religii praktykuje w swoich kultach modlitwy do swoich bogów i są to zawsze formułki powtarzane na okrągło 5 czy Chrystus uczyłby na podobieństwo pogańskich kultów by jego uczniowie powtarzali formuły pogańskich modlitw które on potępiał? Trochę to nieprawdopodobne zważywszy że w Biblii jest zapisanych wiele modlitw mężczyzn i kobiet wiary którzy modlili się własnymi słowami dziki czemu zawsze otwierali przez takie modlitwy swoje serce przed Bogiem, a nie tylko pamięć. Nie chcę powiedzieć że recytowanie formułki "Ojcze nasz" jest złe. Jest dobre. Jest to podstawa Modlitwy bez której nie wiedzielibyśmy jak się modlić. Zatem trzeba ją znać, ale poprzestanie li-tylko na takiej modlitwie jest dowodem na brak rozwoju i dojrzałości duchowej. To jest dobre dla dzieci które dopiero co wdrażają się duchowo w Chrystianizm. Od ludzi dorosłych wymaga się więcej. Tutaj można uwzględnić takie słowa wypowiedziane przez Pawła;
Heb 5:11 Mamy o nim wiele do powiedzenia, lecz trudno to wyjaśnić, gdyż staliście się otępiali w słuchaniu. 12 Bo chociaż ze względu na czas doprawdy powinniście być nauczycielami, wy znowu potrzebujecie kogoś, kto by was od początku uczył elementarnych rzeczy ze świętych oświadczeń Bożych, i staliście się jak potrzebujący mleka, a nie stałego pokarmu. 13 Każdy bowiem, kto spożywa mleko, jest nie zaznajomiony ze słowem prawości, bo jest niemowlęciem. 14 Ale pokarm stały należy się ludziom dojrzałym, tym, którzy dzięki używaniu mają władze poznawcze wyćwiczone, aby odróżniać to, co właściwe, od tego, co niewłaściwe.

Więc może czas odstawić mleko z zacząć spożywać pokarm stały? Jak myślisz która forma modlitwy sprawi Bogu większą przyjemność mleko - powtarzanie "Ojcze nasz" czy pokarm stały -modlitwa własnymi słowami według wzoru "Ojcze nasz" w której otworzysz przed Bogiem wnętrze własnego serca? Jak pisałem modlitwo to rozmowa z Bogiem. Jest to największy zaszczyt jaki może spotkać człowieka. Bóg nakazuje nam w byśmy w modlitwie zwracali się bezpośrednio do niego w imię Jezusa Chrystusa. Tylko pomyśl możesz rozmawiać z Bogiem w cztery oczy sam na sam i możesz otworzyć przed nim najskrytsze uczucie serca. Z iloma wielkimi ludźmi mógłbyś tak mógłbyś tak porozmawiać. Z panem prezydentem? Z panem przewodniczącym wiodącej partii w naszym kraju? Z Papieżem? Raczej długo musiałbyś czekać a audiencję i jak byś się już doczekał pewnie byłbyś zestresowany i co wyciągnąłbyś karteczkę z zapisaną regułką i recytowałbyś formułkę? Raczej otworzyłbyś cały swój umysł i serce by jak najlepiej wyrazić swoje uczucia, radość, myśli , itp.. a tu przed Bogiem wszechświata stać się tylko na regułkę? Opiszę ci jak ja sobie wyobrażam taką rozmowę Mac - tak cię będę nazywał- z Bogiem.
Bóg przysiada się do rozmowy z Mac i pyta;
Bóg- to jak się czujesz Mac?
Mac- Ojcze nasz któryś jest w niebie…
Bóg- a co słychać u twoich dzieci, synek zdrowy?
Mac- Ojcze nasz….
Bóg- a jak ty sobie radzisz w tych trudnym świecie?
Mac- Ojcze nasz….
Bóg- masz może jakieś szczególne potrzeby, prośby?
Mac -Ojcze nasz….
Bóg- czy nic mi od siebie nie powiesz?
Mac- Ojcze nasz….
I tak miliard katolików na ziemi codziennie. Gdyby tak mój syn ze mną rozmawiał to bym się chyba zastrzelił kwaśnym mlekiem;)


Wiesz co zupełnie nie masz pojęcia czym jest modlitwa Ojcze nasz :D Proponuje Ci usiaść wygodnie i pomodlić się tylko tymi słowami rozważając je np w kluczu Lectio Divina. [link widoczny dla zalogowanych]
Na początek polecam do rozważania Słowa "Ojcze nasz.." Wystarczą tylko te dwa :D Może wtedy sie przekonasz że to wcale nie jest mleczko tylko kawał porzadnego mięcha :D Ponownie widać jak bardzo zakłamany obraz KK masz. Warto trochę poczytać,dowiedzieć się.

Cytat:
To nie o ich stan chodzi tylko o rozsądek


Rozsadek? Zadałem proste pytanie,które powtórzę: Czy mógłbyś podzielić sie z nami w jaki sposób działa w Twoim życiu Twój bóg Jehowa? Skoro nazywasz się świadkiem to chyba z samej nazwy Twoim zadaniem jest świadczyć. Na razie oprócz prób podważenia moich doświadczeń, mętnych interpretacji Pisma Świętego i wydumanych założeń o tym jak się modlę o niczym nie zaświadczyłeś.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin