Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy dary Ducha przeminely ?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:23, 11 Paź 2016    Temat postu: Czy dary Ducha przeminely ?

Zeby nie robic zamieszania w innym watku , tworze nowy temat na podstaeie słow Semena

Semen
Cytat:
Na początku istnienia chrześcijaństwa by nadać ewangelizacji duży rozmach Pan Jezus poprzez ducha świętego dał zborowi "magię" by wyraźnie pokazać że Bóg jest teraz z chrześcijanami, a nie z judaizmem. A gdy chrystianizm nabrał już właściwego rozmachu i wiedza czyli poznanie było już zupełne te dary ducha nie były już potrzebne dlatego zostały usunięte.

W czym masz podstawe zeby tak uwazać ?

Ja ma to sie do slow naszrgo Pana z Ew Mk :

15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».


Czy te slowa tyczyly sie wszystkich ktorxy uwierza czy byly tulko dla tych z I w ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inquisitio dnia Wto 20:31, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:02, 21 Paź 2016    Temat postu: Re: Czy dary Ducha przeminely ?

inquisitio napisał:
Zeby nie robic zamieszania w innym watku , tworze nowy temat na podstaeie słow Semena

Semen
Cytat:
Na początku istnienia chrześcijaństwa by nadać ewangelizacji duży rozmach Pan Jezus poprzez ducha świętego dał zborowi "magię" by wyraźnie pokazać że Bóg jest teraz z chrześcijanami, a nie z judaizmem. A gdy chrystianizm nabrał już właściwego rozmachu i wiedza czyli poznanie było już zupełne te dary ducha nie były już potrzebne dlatego zostały usunięte.

W czym masz podstawe zeby tak uwazać ?

Ja ma to sie do slow naszrgo Pana z Ew Mk :

15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».


Czy te slowa tyczyly sie wszystkich ktorxy uwierza czy byly tulko dla tych z I w ?


1 w logice. Dziś nie ma ani jednego człowieka który mówią nowymi językami bez wcześniejszego uczenia się ich, niema też takich którzy zjedzą coś zatrutego i im to nie zaszkodzi, niema też takich którzy uzdrawiają poprzez wkładanie rąk na chorego. co do brania węży do rąk...? to jest to sprawa mało jasna bo jest wielu takich którzy biorą węże do ręki np Austin Stevens ale czy to dowód na to iż jest on błogosławiony to ja bym się przy tym nie upierał na twoim miejscu. Co do wypędzania złych duchów to jest sprawa wątpliwa z wielu względów. Można łatwo pomylić opętanie z chorobą psychiczną. świadczą o tym setki jeśli nie tysiące przypadków rzekomo opętanych którzy byli poddawani wielu egzorcyzmom bez skutku i kończyli na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego .Opętany może udawać opętanie i uzdrowienie. należy też wziąć pod uwagę zmowy rzekomo opętanego z egzorcystą, itp

2 świadczą za tym słowa Pawła o usunięciu darów ducha gdy nastąpi to co zupełne 1 Kor 13:8-10

8 Miłość nigdy nie zawodzi. Ale czy są dary prorokowania — zostaną usunięte, czy języki — ustaną, czy poznanie — będzie usunięte. 9 Mamy bowiem częściowe poznanie i po części prorokujemy, 10 ale gdy nadejdzie to, co zupełne, wówczas to, co częściowe, zostanie usunięte.
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:19, 21 Paź 2016    Temat postu: Re: Czy dary Ducha przeminely ?

[quote="Semen Bedryszko"]
inquisitio napisał:


1 w logice. Dziś nie ma ani jednego człowieka który mówią nowymi językami bez wcześniejszego uczenia się ich, niema też takich którzy zjedzą coś zatrutego i im to nie zaszkodzi, niema też takich którzy uzdrawiają poprzez wkładanie rąk na chorego. co do brania węży do rąk...? to jest to sprawa mało jasna bo jest wielu takich którzy biorą węże do ręki np Austin Stevens ale czy to dowód na to iż jest on błogosławiony to ja bym się przy tym nie upierał na twoim miejscu. Co do wypędzania złych duchów to jest sprawa wątpliwa z wielu względów. Można łatwo pomylić opętanie z chorobą psychiczną. świadczą o tym setki jeśli nie tysiące przypadków rzekomo opętanych którzy byli poddawani wielu egzorcyzmom bez skutku i kończyli na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego .Opętany może udawać opętanie i uzdrowienie. należy też wziąć pod uwagę zmowy rzekomo opętanego z egzorcystą, itp

2 świadczą za tym słowa Pawła o usunięciu darów ducha gdy nastąpi to co zupełne 1 Kor 13:8-10

8 Miłość nigdy nie zawodzi. Ale czy są dary prorokowania — zostaną usunięte, czy języki — ustaną, czy poznanie — będzie usunięte. 9 Mamy bowiem częściowe poznanie i po części prorokujemy, 10 ale gdy nadejdzie to, co zupełne, wówczas to, co częściowe, zostanie usunięte.


Semen nie wiem skąd w Tobie upór, że uparcie udowadniasz, opętanie nie może mieć miejsca. Mówisz, że udają, albo są chorzy psychicznie.

W Twojej organizacji zapewne nie ma doświadczenia w tych kwestiach, ale są przypadki, których udawać się nie da, a objawami chorób psychicznych nie są. Wyjaśnij poniższe:

- zdolność osoby opętanej do przedstawiania informacji o osobie obecnej przy egzorcyzmie, których nikt nie zna
- zdolność do mówienia nieznanymi językami, których się ni uczyło,
- materializacja ostrych, metalowych przedmiotów
- lewitacja ,
- lewitacja przedmiotów, ich przemieszczanie sie itp.
- siła fizyczna nieadekwatna do płci, budowy danej osoby,
- zmiany fizyczna, deformacje, które ustępują po egzorcyzmie-
Oczywiście, nikt nie twierdzi, że każde zachowanie jest dowodem na opętanie.

Piszesz jednak, że jest , to sprawa wątpliwa, zatem chyba dopuszczasz, że jednak może..........

Skąd masz informacje o tysiącach egzorcyzmów zakończonych w szpitalu psychiatrycznym??

Co to znaczy, że opetany może udawać opętanie????

Piszesz, że opętany może udawać uzdrowienie. No, o ile pamiętam, to katoliccy egzorcyści mówią, że czasami próbuje uśpić czujność i sprawić takie wrażenie. Zatem piszesz trochę jak katolicki egzorcysta.
:D
Co do nakłdania rąk i uzdrowień? Nie ma to miejsca??? Hm, dziwne ,słyszy się o wielu przypadkach.

Co do mówienia językami, to przypomina mi się, że chyba o. Pio z kimś komunikował się w języku, którego się nie uczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:38, 13 Lis 2016    Temat postu:

dark napisał

Cytat:
- zdolność osoby opętanej do przedstawiania informacji o osobie obecnej przy egzorcyzmie, których nikt nie zna
- zdolność do mówienia nieznanymi językami, których się ni uczyło,


Te dwa punkty świadczą raczej o medium nie o opętaniu. To znaczy że osoba taka sama wprowadza się w trans i nawiązuje kontakt z demonem. Opętanie rozumiem tak jak przedstawiono to w Biblii tz że demon wchodzi w człowieka bez jego zgody.

Cytat:
- materializacja ostrych, metalowych przedmiotów
- lewitacja ,
- lewitacja przedmiotów, ich przemieszczanie sie itp.


? Ale co ty chcesz przez to udowodnić że przedmioty są opętane? Miksujesz kolego - jak mi się wydaje- wszystko co związanie "siłami nieczystymi" jako opętanie. O takich zjawiskach jak materializowanie się przedmiotów lewitacje ludzi, różnych przedmiotów, ich przemieszczanie się, itp. To ja ci mogę napisać cala książkę z informacji z pierwszej ręki. Jako ŚJ głoszę na wielu wioskach często praktykuję taką rzecz że jak się rozmowa nie klei albo jestem bardzo zmęczony i potrzebuję troszkę wytchnienia to zmieniam temat na "duchy". W tedy to ja słucham z otwartą buzią a ludzie opowiadają takie rzeczy że włosy na głowie stają dęba. To są fascynujące opowieści i na 100% prawdziwe bo cyklicznie powtarzają się w różnych wioskach u różnych ludzi którzy się wzajemnie nie znają. Tylko że to nie ma nic wspólnego z opętaniem tylko z nawiedzeniem
Cytat:
- siła fizyczna nieadekwatna do płci, budowy danej osoby,
- zmiany fizyczna, deformacje, które ustępują po egzorcyzmie-

Za dużo horrorów oglądasz kolego;)
Cytat:
Oczywiście, nikt nie twierdzi, że każde zachowanie jest dowodem na opętanie.


? No to sam obaliłeś tym zdaniem własne tezy.
Cytat:
Piszesz jednak, że jest , to sprawa wątpliwa, zatem chyba dopuszczasz, że jednak może..........


Oczywiście. Ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i nie mam wiedzy absolutnej na ten temat. Może i zdarzają cie w pełnym tego słowa znaczeniu opętania, ale ja się z nimi nie spotkałem. W naszej społeczności takich zjawisk się nie spotyka. Za to po za naszą społecznością jest wiele oszustw w tej dziedzinie.
Cytat:
Skąd masz informacje o tysiącach egzorcyzmów zakończonych w szpitalu psychiatrycznym??


W necie pod hasłem "opętanie a choroba psychiczna" można znaleźć sporo informacji. Jak zaznaczył E.V. Walter w książce Disguises of the Demonic (Maski demonizmu), Kościół po prostu uległ wpływom współczesnego sceptycyzmu. Porównując wydania The Catholic Encyclopedia z lat 1907 i 1967, pod hasłami „demony”, „opętani”, „opętanie” i „egzorcyzm” Walter zauważył „coś więcej niż subtelną różnicę”. Starsza z tych dwóch encyklopedii mówi o rzeczywistym opętaniu przez demony, nowsza natomiast ujmuje to w sposób bardziej wymyślny, czytamy bowiem: „Psychiatria (...) wyjaśnia, że wiele, jeśli nie większość anormalnych stanów, które dawniejsze pokolenia przypisywały wpływowi Diabła, to zewnętrzne przejawy procesów zachodzących w podświadomości”.

Cytat:
Co to znaczy, że opetany może udawać opętanie????

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to że człowiek może udawać pętanego.

Cytat:
Piszesz, że opętany może udawać uzdrowienie. No, o ile pamiętam, to katoliccy egzorcyści mówią, że czasami próbuje uśpić czujność i sprawić takie wrażenie. Zatem piszesz trochę jak katolicki egzorcysta.
Very Happy


Chodziło mi oczywiście o człowieka który udaje opętanego a następnie udaje uzdrowienie.
Cytat:
Co do nakłdania rąk i uzdrowień? Nie ma to miejsca??? Hm, dziwne ,słyszy się o wielu przypadkach.


My tu gadu gadu o konkretach, a ty wyjeżdżasz z takimi okólnikami w styli "słyszy się" " mówi się" " przypomina mi się" " ktoś z kimś coś" itp.. I to maja być argumenty w dyskusji? Jak ja bym takich argumentów używał to większość użytkowników na tym forum by mnie nosem wciągnęła;)

Cytat:
Co do mówienia językami, to przypomina mi się, że chyba o. Pio z kimś komunikował się w języku, którego się nie uczył.


Nie dawno w wiadomościach było o chłopcu z USA którego na meczu piłki nożnej kopnięto w głowę. Przez pewien czas był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej w szpitali, a po wybrudzeniu zaczął mówić płynnie po Hiszpańsku chociaż nigdy nie uczył się tego języka. Ale było to wynikiem urazu mózgu nie wynikiem działania ducha świętego. Podobna sytuacja była tez w Polsce. Pewna pani miała operację na mózgu i po tej operacji zaczęła mówić płynnie po Węgiersku chociaż w cale nie była religijna. Na marginesie dla mnie to bardzo zagadkowe zjawiska.

Podsumowując. Wątek rozwinął się od sugestii że skoro uczniowie Jezusa otrzymali od Pana zdolność wypędzania demonów to zdolność ta jest dowodem na to że są mają ducha świętego i są religią prawdziwą, a ci co tego nie potrafią - ze wskazaniem na ŚJ jak wyczuwam- nie są od Boga.
A jak taka sugestia ma się do słów Pana Jezusa;
Mat 7:22 Wielu mi powie w owym dniu: ‚Panie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?’ 23 Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia.
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 2:20, 14 Lis 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
dark napisał

Cytat:
- zdolność osoby opętanej do przedstawiania informacji o osobie obecnej przy egzorcyzmie, których nikt nie zna
- zdolność do mówienia nieznanymi językami, których się ni uczyło,


Te dwa punkty świadczą raczej o medium nie o opętaniu. To znaczy że osoba taka sama wprowadza się w trans i nawiązuje kontakt z demonem. Opętanie rozumiem tak jak przedstawiono to w Biblii tz że demon wchodzi w człowieka bez jego zgody.

Cytat:
- materializacja ostrych, metalowych przedmiotów
- lewitacja ,
- lewitacja przedmiotów, ich przemieszczanie sie itp.


? Ale co ty chcesz przez to udowodnić że przedmioty są opętane? Miksujesz kolego - jak mi się wydaje- wszystko co związanie "siłami nieczystymi" jako opętanie. O takich zjawiskach jak materializowanie się przedmiotów lewitacje ludzi, różnych przedmiotów, ich przemieszczanie się, itp. To ja ci mogę napisać cala książkę z informacji z pierwszej ręki. Jako ŚJ głoszę na wielu wioskach często praktykuję taką rzecz że jak się rozmowa nie klei albo jestem bardzo zmęczony i potrzebuję troszkę wytchnienia to zmieniam temat na "duchy". W tedy to ja słucham z otwartą buzią a ludzie opowiadają takie rzeczy że włosy na głowie stają dęba. To są fascynujące opowieści i na 100% prawdziwe bo cyklicznie powtarzają się w różnych wioskach u różnych ludzi którzy się wzajemnie nie znają. Tylko że to nie ma nic wspólnego z opętaniem tylko z nawiedzeniem
Cytat:
- siła fizyczna nieadekwatna do płci, budowy danej osoby,
- zmiany fizyczna, deformacje, które ustępują po egzorcyzmie-

Za dużo horrorów oglądasz kolego;)
Cytat:
Oczywiście, nikt nie twierdzi, że każde zachowanie jest dowodem na opętanie.


? No to sam obaliłeś tym zdaniem własne tezy.
Cytat:
Piszesz jednak, że jest , to sprawa wątpliwa, zatem chyba dopuszczasz, że jednak może..........


Oczywiście. Ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i nie mam wiedzy absolutnej na ten temat. Może i zdarzają cie w pełnym tego słowa znaczeniu opętania, ale ja się z nimi nie spotkałem. W naszej społeczności takich zjawisk się nie spotyka. Za to po za naszą społecznością jest wiele oszustw w tej dziedzinie.
Cytat:
Skąd masz informacje o tysiącach egzorcyzmów zakończonych w szpitalu psychiatrycznym??


W necie pod hasłem "opętanie a choroba psychiczna" można znaleźć sporo informacji. Jak zaznaczył E.V. Walter w książce Disguises of the Demonic (Maski demonizmu), Kościół po prostu uległ wpływom współczesnego sceptycyzmu. Porównując wydania The Catholic Encyclopedia z lat 1907 i 1967, pod hasłami „demony”, „opętani”, „opętanie” i „egzorcyzm” Walter zauważył „coś więcej niż subtelną różnicę”. Starsza z tych dwóch encyklopedii mówi o rzeczywistym opętaniu przez demony, nowsza natomiast ujmuje to w sposób bardziej wymyślny, czytamy bowiem: „Psychiatria (...) wyjaśnia, że wiele, jeśli nie większość anormalnych stanów, które dawniejsze pokolenia przypisywały wpływowi Diabła, to zewnętrzne przejawy procesów zachodzących w podświadomości”.

Cytat:
Co to znaczy, że opetany może udawać opętanie????

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to że człowiek może udawać pętanego.

Cytat:
Piszesz, że opętany może udawać uzdrowienie. No, o ile pamiętam, to katoliccy egzorcyści mówią, że czasami próbuje uśpić czujność i sprawić takie wrażenie. Zatem piszesz trochę jak katolicki egzorcysta.
Very Happy


Chodziło mi oczywiście o człowieka który udaje opętanego a następnie udaje uzdrowienie.
Cytat:
Co do nakłdania rąk i uzdrowień? Nie ma to miejsca??? Hm, dziwne ,słyszy się o wielu przypadkach.


My tu gadu gadu o konkretach, a ty wyjeżdżasz z takimi okólnikami w styli "słyszy się" " mówi się" " przypomina mi się" " ktoś z kimś coś" itp.. I to maja być argumenty w dyskusji? Jak ja bym takich argumentów używał to większość użytkowników na tym forum by mnie nosem wciągnęła;)

Cytat:
Co do mówienia językami, to przypomina mi się, że chyba o. Pio z kimś komunikował się w języku, którego się nie uczył.


Nie dawno w wiadomościach było o chłopcu z USA którego na meczu piłki nożnej kopnięto w głowę. Przez pewien czas był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej w szpitali, a po wybrudzeniu zaczął mówić płynnie po Hiszpańsku chociaż nigdy nie uczył się tego języka. Ale było to wynikiem urazu mózgu nie wynikiem działania ducha świętego. Podobna sytuacja była tez w Polsce. Pewna pani miała operację na mózgu i po tej operacji zaczęła mówić płynnie po Węgiersku chociaż w cale nie była religijna. Na marginesie dla mnie to bardzo zagadkowe zjawiska.

Podsumowując. Wątek rozwinął się od sugestii że skoro uczniowie Jezusa otrzymali od Pana zdolność wypędzania demonów to zdolność ta jest dowodem na to że są mają ducha świętego i są religią prawdziwą, a ci co tego nie potrafią - ze wskazaniem na ŚJ jak wyczuwam- nie są od Boga.
A jak taka sugestia ma się do słów Pana Jezusa;
Mat 7:22 Wielu mi powie w owym dniu: ‚Panie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?’ 23 Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia.


Mówisz, że mówienie jezykami nieznanymi i wiedza rzeczy nieznanych o osobie, to przejaw bycia medium, a nie opętania.

Sorry, tak można twierdzić, kiedy masz pewność, że to człowiek szukał kontaktu, a nie odwrotnie. Nie masz dowodów by tak to określać. Mówisz przy ty, że osoba sama wprowadza sie w trans i rozmawia z demonem. Wybacz, ale to sa często zwykli ludzie nie majacy pojęcia o metodach , transach itp.

PRzy lewitacji i przemiesczeniach przedmiotów sugerujesz, że miksuję tematy. Piszesz o duchach i nawiedzonych chałupach. No nie miksuję i nie o tym piszę.
Mam na myśli przykład np egzorcysty Gabriele Amortha. Opisywał, że raz spotkał się z przypadkiem lewitującej osoby, której miał udzielić pomocy, bo była opętana. Chciałem Ci jedynie wskazać, że takie przypadki mają miejsce, ale nie są one częste.

Mówisz, że moja gadka o zjawiskach nienaturalnej sił i defomacjach to efekt oglądania horrorów. Rzecz w tym, że akurat gadki o sile fizycznej sa bardzo często zarówno wśród katolickich egzorcystów, a nawet spotkałem analogiczną wypowiedź protestanckiego pastora, który prowadził posługę uwalniania.

Co do deformacji , spotykałem opinie, że osoby czasami wykazuję pewne nienaturalne możliwości w sensie zakresów ruchu ciała ,jakby poza zakresem ich naturalnych mozliwości, do tego wyraz twarzy itp.

Nie miałem na myśli nie wiadomo czego.

Co do obalenia tez, to nie obalam swoich tez. Miałem tu na myśli, że nie każdy objaw musi świadczyć o opętaniu. Niektóre można tłumaczyć niekiedy medycznie, ale nie każde.

Co do chłopca po urazie, który zaczął mówić w innym języku, słyszałem o analogicznych przypadkach. Uważam jednak, że nie pasują do tematu, gdyż:
- nie mamy związku z urazami w omawianym przypadku,
- zagadnieniu towarzyszą często równocześnie inne objawy

Sugerujesz, że akcentuje się opętania i możliwość uwolnień aby wykazać ŚJ nie sa prawdziwą religią.

Sorry, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek akurat takim sposobem chciał coś wykazać wobec ŚJ. Jesteś w błędzie. Można sie spierać ze ŚJ na temat pewnych nauk, zgadząć sie , lub nie, ale nie tworzyć broni z opętań i egzorcyzmów.. Katolicy i nie tylko zajmują się tymi sprawami nie ze względu na ŚJ, tego możesz być pewien.

Nie wiem czy rozumiem, co chciałeś wykazać ostatnim cytatem, czy to, że Ci , co wypędzają zostali skarceni przez Pana Jezusa? Powiedział, że ich nie zna?

Zauważ, że owi ludzie nie zostali skarceni za proroctwa i uwolnienia, ale za to, że dopuszczali się nieprawości.

Prorokowanie i wypędzanie duchów nie jest nieprawością. Apostołowie wypędzali, prorocy prorokowali itd. , a nawet trafiali się z poza grona apostołów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Pon 12:33, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 1:15, 22 Lis 2016    Temat postu:

dark napisał

Cytat:
Mówisz, że mówienie jezykami nieznanymi i wiedza rzeczy nieznanych o osobie, to przejaw bycia medium, a nie opętania.

Sorry, tak można twierdzić, kiedy masz pewność, że to człowiek szukał kontaktu, a nie odwrotnie. Nie masz dowodów by tak to określać. Mówisz przy ty, że osoba sama wprowadza sie w trans i rozmawia z demonem. Wybacz, ale to sa często zwykli ludzie nie majacy pojęcia o metodach , transach itp.


Po pierwsze! Napisałem "raczej" nie "na pewno", po drugie opieram się w kwestii opętania na tym co pisze w Biblii nie na własnej spekulacji, po trzecie ty również nie masz wiarogodnych dowodów na to by dowieść własnych tez.


Cytat:
PRzy lewitacji i przemiesczeniach przedmiotów sugerujesz, że miksuję tematy. Piszesz o duchach i nawiedzonych chałupach. No nie miksuję i nie o tym piszę.
Mam na myśli przykład np egzorcysty Gabriele Amortha. Opisywał, że raz spotkał się z przypadkiem lewitującej osoby, której miał udzielić pomocy, bo była opętana. Chciałem Ci jedynie wskazać, że takie przypadki mają miejsce, ale nie są one częste.


Taki dowód ma wątpliwą wartość. To że Jakiś egzorcysta opisuje jakieś zdarzenie to żaden dowód. Równie dobrze można się powoływać na panią Goździkową. Wiarogodny dowód będzie potwierdzony poprzez autorytet niezależnych naukowców rzetelnie badający taką sprawę. Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?
Cytat:
Sorry, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek akurat takim sposobem chciał coś wykazać wobec ŚJ. Jesteś w błędzie. Można sie spierać ze ŚJ na temat pewnych nauk, zgadząć sie , lub nie, ale nie tworzyć broni z opętań i egzorcyzmów.. Katolicy i nie tylko zajmują się tymi sprawami nie ze względu na ŚJ, tego możesz być pewien.

Odniosłem inne wrażenie.
Cytat:
Nie wiem czy rozumiem, co chciałeś wykazać ostatnim cytatem, czy to, że Ci , co wypędzają zostali skarceni przez Pana Jezusa? Powiedział, że ich nie zna?

Nic ponad to co powiedział Pan Jezus. To znaczy że nie każdy kto wypędza demony [ egzorcysta] jest uznawany przez Pana Jezusa. Inaczej! Możność wypędzania demonów nie jest gwarantem uznania Pana Jezusa.
Sumując! W społeczności ŚJ nie zdarzają się opętania, nawiedzenia, itp. Nie ma egzorcystów. Po prostu nie mamy żadnych problemów z demonami. U nas taki problem nie istnieje, więc trudno mi sobie wyobrazić prawdziwość opowieści egzorcystów o wypędzaniu demonów. Ale nie twierdzę że to nie prawda.
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:11, 22 Lis 2016    Temat postu:

Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?
Cytat:
W społeczności ŚJ nie zdarzają się opętania, nawiedzenia, itp. Nie ma egzorcystów. Po prostu nie mamy żadnych problemów z demonami. U nas taki problem nie istnieje, więc trudno mi sobie wyobrazić prawdziwość opowieści egzorcystów o wypędzaniu demonów. Ale nie twierdzę że to nie prawda.

Opetanie lub dreczrnie ( ktore nie jest opetaniem ) nie zawsze przebiega w jakis nadzwyczajny sposob , czesto symptomy wplywu zlego sa bardzo trudne do zauwazenia .
Bywa tez tak ze jakies przewlekle choroby moga byc czasami wplywe, zlego ( przypomnij sobie np chorobe Hioba ) .
Powiedz , jak postepuja ŚJ z osoba ktora nęka zly duch a ktora nie jest SJ ?
Czy SJ stosuja sie do nakazu Pana Jezusa ,,W moje Imie zle duchy beda wypedzać " ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 3:12, 24 Lis 2016    Temat postu:

[quote="inquisitio"]

Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2. w Biblii czytamy że w dzisiejszych czasach szatan przybiera postać anioła światłości co należy rozumieć - biorąc pod uwagę że jest on kłamcą i ojcem kłamstwa- że przybieranie postaci anioła światłości jest udawanie pobożności i poprzez to odciąganiem ludzi od prawdziwego wielbienia Boga. Do tego szatanowi służą fałszywe religie. To znaczy niby głosi się w nich dobro dla ludzkości, w tym Chrystusa, ale jednocześnie w wielu przypadkach odstępuje się od nauk Chrystusa na korzyść partykularnych interesów poszczególnych religii.
2Kor BT 11:12 Co zaś czynię, będę i nadal czynił, aby nie mieli sposobności do chlubienia się ci, którzy jej szukają; aby byli jak i my w tym, z czego się chlubią.
11:13 Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa.
11:14 I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości.
11:15 Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków.


Harmonizuje to ze słowami Pana Jezusa że nie każdy kto jemu mówi Panie będzie przez niego uznany.

Mat 7:
7:21 Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
7:22 Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?
7:23 Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!

Jak wynika ze złów Pana Jezusa będą tacy którzy będą prorokować, wypędzać złe duchy w imię Jezusa, a mimo to Jezus odrzuci ich jako czynicieli bezprawia. Ale w tych słowach Chrystusa jest jeszcze bardzo ważna informacja, mianowicie do królestwa Bożego wejdą tylko ci którzy wykonują wolę Jego Ojca który w chwili wypowiadania tych słów był w niebie. Nie wolę Chrystusa tylko wolę jego Ojca to jest Jehowy Boga.

Cytat:
Powiedz , jak postepuja ŚJ z osoba ktora nęka zly duch a ktora nie jest SJ ?

Przede wszystkim uświadamiamy taką osobę dlaczego się tak dzieje. Zawsze przyczyną tego jest jakiś kontakt z demonami, np. najczęściej wywoływanie duchów, jakieś formy wróżenia, chiromancja, itp. Demon raz tak wywołany dostaje informacje że taki człowiek jest otwarty na kontakty z demonami i wchodzi w niego lub w przedmioty z otoczenia takiego człowieka. Pozbyć się takiego demona nie jest łatwo. Wymaga to determinacji. Uświadamiamy taką osobę przy tym że jedynym środkiem do pozbycia się demona jest odwołanie się do pomocy Boga. W tym celu należy naprawić swoje stosunki z Bogiem, postępować zgodnie z naukami Chrystusa. Dodatkowo jest - to o czym już pisałem- " magia imienia Bożego" wzywanie imienia Jehowy jest bardzo skutecznym środkiem odstraszającym demony. Reagują natychmiast odstępując od takiej osoby, choć często powracają. Ale jak pisałem determinacja w wzywaniu imienia Bożego Jehowy powoduje że po jakimś czasie demony już nie powracają

Jakuba 4:7 Toteż podporządkujcie się Bogu, natomiast przeciwstawcie się Diabłu, a ucieknie od was

Przykład z ostatnich dni i z pierwszej ręki. Odwiedzaliśmy panią z pewnej miejscowości która okazywała zainteresowani prawdami Bożymi i pewnego razu gdy omawialiśmy wpływ demonów na ludzi otworzyła się przed nami i powiedziała że do niej właśnie przychodzi taki demon i z nią współżyje. Za pierwszym razem była przerażona, ale demon ten zaczął do niej mówić uspokajająco i doprowadził do tego że już się go nie boi. Mówiła że demon ten doprowadza ją do orgazmu i jest to dla niej bardzo przyjemne. Mówiła że nie widziała w tym nic złego chociaż ma męża i dzieci. Ale demon ten był coraz bardziej natrętny i zaczęła się przez to czuć zniewolona i nie widziała drogi wyjścia z tej sytuacji. Z tego powodu zaczęła popadać w rozpacz, ale bała się o tym powiedzieć komukolwiek. Mężowi nie, bo by ją chyba zabił, księdzu nie, bo by całej tej miejscowości zaraz się o tym dowiedział i pewnie by ją ksiądz wyrzucił z kościoła. Zachęciliśmy ją do tego by regularnie czytała Biblię i w razie pojawienia się demona wzywała na głos imienia Bożego. I tak zrobiła, a demon uciekł i nie pokazał się od wielu miesięcy, a nawiedzał ją kilka razy w tygodniu. A ! Ciekawostka. Demon ten nawiedzał ten dom o wielu pokoleń. Ta kobieta z rodziną wprowadziła się do tego domu stosunkowo nie dawno.
Inny przykład. W pewnej wiosce odwiedzaliśmy ludzi regularnie w domu gdzie mieli mieszkanko na poddaszu. Po którejś wizycie zauważyliśmy że zawsze jak ich odwiedzamy sąsiad za ścianą cały czas puka w ścianę. Najpierw gospodarze spojrzeli po sobie porozumiewawczo, zamilkli. Później gospodarz powiedział że za ścianą jest tylko strych i nikt tam nie mieszka. Na nasze pytanie to kto tak puka znowuż zapadła długa cisza, po czym gospodarz powiedział że na pewno nie uwierzymy, ale to duchy. Oczywiście uwierzyliśmy od razu. Gospodarz powiedział że oni się już przyzwyczaili, że ten duch to już tak od dziesiątków lat puka. Oczywiście zaraz zmieniliśmy temat rozmowy na ' co to są duchy i jak się pozbyć demonów' gospodarz zapewniał nas że na strychu tam nic nie ma tylko stare graty. Po krótkiej namowie pozwolił nam wejść na ten stryszek żeby zobaczyć co tam jest. Ku naszemu zdziwieniu było tak jakieś 50, 60 obrazów " świętych" takich kupowanym na odpustach z Chrystusem, z świętą rodziną, z Maryją. Wyjaśniliśmy że demon wie że takich rzeczy ludzie nie wyrzucają i dlatego wchodzi w takie przedmioty kultu i w nich mieszka. Zasugerowaliśmy że, aby się pozbyć demona trzeba wyrzucić te obrazy z domu. Ale gospodarze nie chcieli nawet o tym słyszeć. Bo co by rodzina powiedziała, sąsiedzi by ich spalili gdyby się o tym dowiedzieli. Ich babka - która zresztą już nie żyje- pewnie by ich z za grobu ścigała bo to ona te obrazy zbierała, i w ogóle. Po pewnym czasie kontakt z tymi ludźmi się urwał. Po paru latach spotykam w mieście syna tych ludzi i od słowa do słowa spytałem mimochodem czy jeszcze w domu rodziców straszy. Uśmiechnął się i mówi że już nie. Opowiadał że rodzice wezwali księdza by odprawił egzorcyzmy. Ksiądz przyszedł poświęcił dom i stryszek a w nim wszystkie obrazy, ale to nic nie dało. I pewnego razu jak rodziców nie było w domu - a muszę dodać że jak odwiedzaliśmy jego rodziców on zawsze gdzie tam się kręcił w pobliżu nie brał udziału w rozmowach ale zawsze słyszał o czym rozmawiamy- no i gdy razu pewnego rodziców nie było w domu wyrzucił wszystkie te obrazy przez okno na podwórze i je spalił bo słyszał jak mówiliśmy o tym że trzeba się tych obrazów pozbyć. Rodzice oczywiście byli wściekli ale krótko bo szybko zauważyli że przestało straszyć. Zdrowie jego młodszej siostry się od razu poprawiło bo bardzo się bała jak pukało i popadła w nerwicę wegetatywną i leczyła się z tego powodu.
Co ciekawa zauważyłem że są pewne rodzaje demonów które się konkretnie w czymś specjalizują. Np. są takie od ognia i są takie od wody i takie od lewitacji albo takie od przestawiania mebli. Często w różnych wioskach - a na terenie naszego zboru jest około 340 wiosek. Kiedyś mieliśmy ich ponad 600 - powtarzają się te same zjawiska choć ludzie których to spotyka o sobie nic nie wiedzą nawzajem. W swojej " karierze" nasłuchałem się takich opowieści setki. Na początku słuchałem tego z przymrużeniem oka. Ale po mnogości i powtarzalności takich zjawisk dziś jestem pewien że to nie żarty.


Cytat:
Czy SJ stosuja sie do nakazu Pana Jezusa ,,W moje Imie zle duchy beda wypedzać " ?

Nie stosują się o tego nakazu bo już on nie obowiązuje ponieważ dary te przeminęły. Z demonami walczymy według innych nauk apostołów o których wspomniałem wyżej. I daje to 100% skuteczności o czym świadczy fakt że w społeczności ŚJ nie ma czegoś takiego jak nawiedzenia osób czy domów.
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:41, 24 Lis 2016    Temat postu:

Semen
Cytat:
nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii.

Zasluchanie w Slowo Boze jest godne pochwały .
Wyłania sie tez kwestia jak czytamy Biblie , czyja interpretacja jest tym wlasciwym kluczem ?
Cytat:
A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło

Biblia rzeczywiscie mowi o przeminieciu darow Ducha i ze nastapic to ma kiedy ustanie to co czesciowe a nastsnie to co doskonale, zupelne , pelne . Zauwaz jednsk ze ów zupelnodc oznacza ogladanie Boga twarza w twarz , okres przeminiecia tego swiata .
Cytat:
w Biblii czytamy że w dzisiejszych czasach szatan przybiera postać anioła światłości co należy rozumieć - biorąc pod uwagę że jest on kłamcą i ojcem kłamstwa- że przybieranie postaci anioła światłości jest udawanie pobożności i poprzez to odciąganiem ludzi od prawdziwego wielbienia Boga. Do tego szatanowi służą fałszywe religie. To znaczy niby głosi się w nich dobro dla ludzkości, w tym Chrystusa, ale jednocześnie w wielu przypadkach odstępuje się od nauk Chrystusa na korzyść partykularnych interesów poszczególnych religii.

To ze sztan dziala i zwodzi ludzi jest prawda . To zas ze dziala wszedzie tylko nie w spolecznosci SJ nie wynika ze Slowa Bozego .
Cytat:
PostWysłany: Czw 3:12, 24 Lis 2016 Temat postu:
[quote="inquisitio"]

Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2. w Biblii czytamy że w dzisiejszych czasach szatan przybiera postać anioła światłości co należy rozumieć - biorąc pod uwagę że jest on kłamcą i ojcem kłamstwa- że przybieranie postaci anioła światłości jest udawanie pobożności i poprzez to odciąganiem ludzi od prawdziwego wielbienia Boga. Do tego szatanowi służą fałszywe religie. To znaczy niby głosi się w nich dobro dla ludzkości, w tym Chrystusa, ale jednocześnie w wielu przypadkach odstępuje się od nauk Chrystusa na korzyść partykularnych interesów poszczególnych religii.
2Kor BT 11:12 Co zaś czynię, będę i nadal czynił, aby nie mieli sposobności do chlubienia się ci, którzy jej szukają; aby byli jak i my w tym, z czego się chlubią.
11:13 Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa.
11:14 I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości.
11:15 Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków.


Harmonizuje to ze słowami Pana Jezusa że nie każdy kto jemu mówi Panie będzie przez niego uznany.

Mat 7:
7:21 Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
7:22 Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?
7:23 Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!

Jak wynika ze złów Pana Jezusa będą tacy którzy będą prorokować, wypędzać złe duchy w imię Jezusa, a mimo to Jezus odrzuci ich jako czynicieli bezprawia

No ale Pan Jezus nie mowi ze wszyscy co wzywaja Jego Imienia i posluguja sie darami Ducha dopuszczaja sie nieprawosci . Nie jest tdz mowa o tym ze wzywanie Imienia Pana jest nieprawoscia .

Zauwaz ze jest mowa o tym ze nie kazdy kto wzywa Imienia bedzie zbawiony . Pan Jezus chce nam powkddziet tutaj ze nafzwyczajne czyny ktorych dokonujemy nic nie znacza jezeli bedziemy zyc grzesznie .
Nie wszyscy... , oznavza takze ze sa i tacy ktorzy beda w Imie Jezusa wypedzac demony, uzdrawiac itd a ktorzy beda zyc pobożnie .

Cytat:
Ale w tych słowach Chrystusa jest jeszcze bardzo ważna informacja, mianowicie do królestwa Bożego wejdą tylko ci którzy wykonują wolę Jego Ojca który w chwili wypowiadania tych słów był w niebie. Nie wolę Chrystusa tylko wolę jego Ojca to jest Jehowy Boga.

A w czym nakaz Pana naszego ze w Jego Imie bedziemy np udrawiac jest sprzeczny z wola Ojca ? Czy nauczanie Pana Jezusa bylo kiedys sprzrcznez wola Ojca ?
Czy sa jakies slowa Pana Jezusa ktorych nie musimy sluchac ?!

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:42, 24 Lis 2016    Temat postu:

Semen
Cytat:
Przede wszystkim uświadamiamy taką osobę dlaczego się tak dzieje. Zawsze przyczyną tego jest jakiś kontakt z demonami, np. najczęściej wywoływanie duchów, jakieś formy wróżenia, chiromancja, itp. Demon raz tak wywołany dostaje informacje że taki człowiek jest otwarty na kontakty z demonami i wchodzi w niego lub w przedmioty z otoczenia takiego człowieka. Pozbyć się takiego demona nie jest łatwo. Wymaga to determinacji. Uświadamiamy taką osobę przy tym że jedynym środkiem do pozbycia się demona jest odwołanie się do pomocy Boga. W tym celu należy naprawić swoje stosunki z Bogiem, postępować zgodnie z naukami Chrystusa. Dodatkowo jest - to o czym już pisałem- " magia imienia Bożego" wzywanie imienia Jehowy jest bardzo skutecznym środkiem odstraszającym demony. Reagują natychmiast odstępując od takiej osoby, choć często powracają. Ale jak pisałem determinacja w wzywaniu imienia Bożego Jehowy powoduje że po jakimś czasie demony już nie powracają

Przyczyna opetan , zniewolen czy dreczen rzeczywiscie moga byc te przyczyny ktore opisales , zgadzam sie tu z Toba .
Powiedz mi tylko na podstawie czego do wslki z demonami uzywacie Imienia Boga ?
Czy ktorys z apostolow i uczniow Panskich tak czynił ?
Cytat:
Przykład z ostatnich dni i z pierwszej ręki. Odwiedzaliśmy panią z pewnej miejscowości która okazywała zainteresowani prawdami Bożymi i pewnego razu gdy omawialiśmy wpływ demonów na ludzi otworzyła się przed nami i powiedziała że do niej właśnie przychodzi taki demon i z nią współżyje. Za pierwszym razem była przerażona, ale demon ten zaczął do niej mówić uspokajająco i doprowadził do tego że już się go nie boi. Mówiła że demon ten doprowadza ją do orgazmu i jest to dla niej bardzo przyjemne. Mówiła że nie widziała w tym nic złego chociaż ma męża i dzieci. Ale demon ten był coraz bardziej natrętny i zaczęła się przez to czuć zniewolona i nie widziała drogi wyjścia z tej sytuacji. Z tego powodu zaczęła popadać w rozpacz, ale bała się o tym powiedzieć komukolwiek. Mężowi nie, bo by ją chyba zabił, księdzu nie, bo by całej tej miejscowości zaraz się o tym dowiedział i pewnie by ją ksiądz wyrzucił z kościoła. Zachęciliśmy ją do tego by regularnie czytała Biblię i w razie pojawienia się demona wzywała na głos imienia Bożego. I tak zrobiła, a demon uciekł i nie pokazał się od wielu miesięcy, a nawiedzał ją kilka razy w tygodniu. A ! Ciekawostka. Demon ten nawiedzał ten dom o wielu pokoleń. Ta kobieta z rodziną wprowadziła się do tego domu stosunkowo nie dawno.
Inny przykład. W pewnej wiosce odwiedzaliśmy ludzi regularnie w domu gdzie mieli mieszkanko na poddaszu. Po którejś wizycie zauważyliśmy że zawsze jak ich odwiedzamy sąsiad za ścianą cały czas puka w ścianę. Najpierw gospodarze spojrzeli po sobie porozumiewawczo, zamilkli. Później gospodarz powiedział że za ścianą jest tylko strych i nikt tam nie mieszka. Na nasze pytanie to kto tak puka znowuż zapadła długa cisza, po czym gospodarz powiedział że na pewno nie uwierzymy, ale to duchy. Oczywiście uwierzyliśmy od razu. Gospodarz powiedział że oni się już przyzwyczaili, że ten duch to już tak od dziesiątków lat puka. Oczywiście zaraz zmieniliśmy temat rozmowy na ' co to są duchy i jak się pozbyć demonów' gospodarz zapewniał nas że na strychu tam nic nie ma tylko stare graty. Po krótkiej namowie pozwolił nam wejść na ten stryszek żeby zobaczyć co tam jest. Ku naszemu zdziwieniu było tak jakieś 50, 60 obrazów " świętych" takich kupowanym na odpustach z Chrystusem, z świętą rodziną, z Maryją. Wyjaśniliśmy że demon wie że takich rzeczy ludzie nie wyrzucają i dlatego wchodzi w takie przedmioty kultu i w nich mieszka. Zasugerowaliśmy że, aby się pozbyć demona trzeba wyrzucić te obrazy z domu. Ale gospodarze nie chcieli nawet o tym słyszeć. Bo co by rodzina powiedziała, sąsiedzi by ich spalili gdyby się o tym dowiedzieli. Ich babka - która zresztą już nie żyje- pewnie by ich z za grobu ścigała bo to ona te obrazy zbierała, i w ogóle. Po pewnym czasie kontakt z tymi ludźmi się urwał. Po paru latach spotykam w mieście syna tych ludzi i od słowa do słowa spytałem mimochodem czy jeszcze w domu rodziców straszy. Uśmiechnął się i mówi że już nie. Opowiadał że rodzice wezwali księdza by odprawił egzorcyzmy. Ksiądz przyszedł poświęcił dom i stryszek a w nim wszystkie obrazy, ale to nic nie dało. I pewnego razu jak rodziców nie było w domu - a muszę dodać że jak odwiedzaliśmy jego rodziców on zawsze gdzie tam się kręcił w pobliżu nie brał udziału w rozmowach ale zawsze słyszał o czym rozmawiamy- no i gdy razu pewnego rodziców nie było w domu wyrzucił wszystkie te obrazy przez okno na podwórze i je spalił bo słyszał jak mówiliśmy o tym że trzeba się tych obrazów pozbyć. Rodzice oczywiście byli wściekli ale krótko bo szybko zauważyli że przestało straszyć. Zdrowie jego młodszej siostry się od razu poprawiło bo bardzo się bała jak pukało i popadła w nerwicę wegetatywną i leczyła się z tego powodu.
Co ciekawa zauważyłem że są pewne rodzaje demonów które się konkretnie w czymś specjalizują. Np. są takie od ognia i są takie od wody i takie od lewitacji albo takie od przestawiania mebli. Często w różnych wioskach - a na terenie naszego zboru jest około 340 wiosek. Kiedyś mieliśmy ich ponad 600 - powtarzają się te same zjawiska choć ludzie których to spotyka o sobie nic nie wiedzą nawzajem. W swojej " karierze" nasłuchałem się takich opowieści setki. Na początku słuchałem tego z przymrużeniem oka. Ale po mnogości i powtarzalności takich zjawisk dziś jestem pewien że to nie żarty.


Wszystko fajnie , tylko ze to zafen dowód . Zadem apostol nie wyganial demonow w Imie Boze ( JHWH ) lecz w Imie Jezusa .
Czy posryepujac tak idziecie za nakazem Pana i przykladem apostolow czy za ,,aniolem ciemnosci" ktory probuje zaciemnic przekaz Ewangelii ?
Kto idzie za Panem Jezusem a kto nie? Czy ci co uzdrawisli w Jego Imie i wyganiali demony moca Jego Imienia , czy ci co tego nie czynia i podwazaja ?
Gdze tchnie Duch a gdzie zly duch ?

Cytat:
Czy SJ stosuja sie do nakazu Pana Jezusa ,,W moje Imie zle duchy beda wypedzać " ? "

Nie stosują się o tego nakazu bo już on nie obowiązuje ponieważ dary te przeminęły. Z demonami walczymy według innych nauk apostołów o których wspomniałem wyżej. I daje to 100% skuteczności o czym świadczy fakt że w społeczności ŚJ nie ma czegoś takiego jak nawiedzenia osób czy domów.

Nie uwazamy wypedzana demonow za charyzmaty jsk np uzdrawianie itp .
Mozesz mi pokazac gdzie apostolowie wypedzaja demony moca Imienia Bozego ?

ps.
Semenie , wiedź ze wypedzanie demonow dokonuje sie w Imie Jezusa gdyz jest On pogromca szatana i wszystkich jego poczynań . Przdz cala swoja dzialalnosc ukazal wladze nad ksieciem ciemnosci az po zwyciestwo na Golgocie . Dlatego wzywa nas zebysmy nie tylko w Jego Imie walczyli ze zlym ale i wogole oddali Mu cale swoje zycie zeby doznac obrony przed zlym jak i dostapic zbawienia .

Semenie , powierz swoje zycie Panu Jezusowi a doswiadczysz czym jest prawdziwe zwyciestwo nad demonami .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inquisitio dnia Czw 17:37, 24 Lis 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 14:38, 24 Lis 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
1 w logice. Dziś nie ma ani jednego człowieka który mówią nowymi językami bez wcześniejszego uczenia się ich, niema też takich którzy zjedzą coś zatrutego i im to nie zaszkodzi, niema też takich którzy uzdrawiają poprzez wkładanie rąk na chorego. co do brania węży do rąk...? to jest to sprawa mało jasna bo jest wielu takich którzy biorą węże do ręki np Austin Stevens ale czy to dowód na to iż jest on błogosławiony to ja bym się przy tym nie upierał na twoim miejscu. Co do wypędzania złych duchów to jest sprawa wątpliwa z wielu względów. Można łatwo pomylić opętanie z chorobą psychiczną. świadczą o tym setki jeśli nie tysiące przypadków rzekomo opętanych którzy byli poddawani wielu egzorcyzmom bez skutku i kończyli na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego .Opętany może udawać opętanie i uzdrowienie. należy też wziąć pod uwagę zmowy rzekomo opętanego z egzorcystą, itp


Semenie

Już nawet w przypadku dręczenia przez złego ducha lub innych objawów działania zła, gdy człowiek idzie do egzorcysty to ten kieruje człowieka do psychiatry, aby mieć pewność, że objawy choroby psychicznej u człowieka nie występują i najczęściej jest to psychiatra katolicki, aby tez wykluczyć negację sił ponadnaturalnych - co u specjalistów niewierzących byłoby możliwe, wiadomo dlaczego. Poza tym nie za bardzo da się pomylić choroby psychicznej z opętaniem, choć osoby chore psychicznie mogą zachowywać się w sposób nienaturalny. Egzorcysta to nie tępak, ale ksiądz, który ma odpowiednie przygotowanie i opiera się na konkretnych znakach, które świadczą o opętaniu. Za nim jasno oceni sytuację i powie o opętaniu to sprawdza wszelkie fakty, znaki jakie towarzyszą takim zachowaniom. Nie ma tutaj mowy o żadnej zmowie. Egzorcyzmy to zbyt poważna sprawa aby ksiądz egzorcysta mógł sobie to lekceważyć. Nie jest to też proces krótkotrwały, a przynajmniej nie każdy i nie zawsze może kończyć się powodzeniem (przykład opętanej Anneliese Michel). Należy pamiętać, że złe duchy i sam szatan to postacie (duchy), które nie ustępują tak łatwo i nawet po egzorcyzmach mogą dalej działać. Szatan nigdy nie ustępuje - on walczy do końca. Są jednak przypadki uwolnienia ludzi od opętania, dręczenia i wcale takie przypadki nie kończą się na szpitalach psychiatrycznych. Człowiek opętany nie ma podstaw do udawania opętania - takie zjawisko jest widoczne i łatwe do sprawdzenia przez egzorcystę.



Jeśli chodzi o inne znaki jak mówienie różnymi językami, uzdrawianie, branie węży do ręki to nie masz Semenie pewności, że takie osoby nie istnieją. Bóg daje różne dary, ale jak wiemy - nie wszystkim i nie każdy, kto dary otrzymuje od razu musi się tym chwalić. Wiele sióstr zakonnych, zakonników, którzy otrzymywali jakieś dary nie ogłaszali tego publicznie, aby nie robić wokoło siebie szumu i sensacji.
O ile mi wiadomo są osoby w obecnych czasach, które noszą na swym ciele znaki męki Jezusa, ale jest ich bardzo mało, stąd tez w przypadku innych darów - także takich osób może być bardzo mało, ale nie oznacza to, że ich w ogóle nie ma.
Bóg daje dary komu chce a nie każdemu a nawet nie wielu osobom. Człowiek ma bowiem wierzyć w oparciu o Słowo Boga, o działanie w życiu człowieka a nie o znaki, cuda ponadnaturalne. Uzdrowienia jednak się zdarzają, najczęściej jednak za przyczyną tych, którzy są już w niebie, stąd też mamy wielu świętych,błogosławionych - niestety wasze zborowe towarzystwo nie wierzy w to wszystko czy też nie uznaje świętych, błogosławionych Kościoła.

Obecnie nie znam nikogo z żyjących, którzy mieliby dar uzdrawiania. Nie słychac o takich przypadkach. Wierzę jednak, że takie osoby są - one były prawie każdej epoce życia Kościoła.

Semen Bedryszko napisał:
Taki dowód ma wątpliwą wartość. To że Jakiś egzorcysta opisuje jakieś zdarzenie to żaden dowód. Równie dobrze można się powoływać na panią Goździkową. Wiarogodny dowód będzie potwierdzony poprzez autorytet niezależnych naukowców rzetelnie badający taką sprawę. Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?


Niestety Semenie - ja nie znam takiego autorytetu w dziedzinach teologii i innych pokrewnych którzy byliby z grona ŚJ, natomiast znam autorytety w tych dziedzinach z Kościoła katolickiego a których wasze towarzystwo zborowe nie uznaje i takim był ks.egzorcysta Gabriel Amorth. Podważanie jego autorytetu świadczy tylko o twoim braku znajomości tematu dotyczącego egzorcyzmów. Był jednym z najbardziej znanych nie tylko we Włoszech ale tez na całym świecie egzorcystów. Był założycielem Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, którego był prezesem aż do przejścia na emeryturę w wieku 75 lat w roku 2000.

Więcej tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet gdy przedstawia się ŚJ jakiekolwiek dowody oparte na badaniach Kościoła to wy i tak w nie nie wierzycie i nie uznajecie, więc szkoda tylko czasu aby je przedstawiać. Gdy się przedstawia cokolwiek to widać, że od razu są zaprzeczenia i lekceważenie. Świadczy już o tym ta dyskusja na temat zjawiska opętania i walki jaką są egzorcyzmy. Już nawet tutaj podważasz autorytet Kościoła w kwestii egzorcyzmów - Gabriela Amortha.

Semen Bedryszko napisał:
Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2. w Biblii czytamy że w dzisiejszych czasach szatan przybiera postać anioła światłości co należy rozumieć - biorąc pod uwagę że jest on kłamcą i ojcem kłamstwa- że przybieranie postaci anioła światłości jest udawanie pobożności i poprzez to odciąganiem ludzi od prawdziwego wielbienia Boga. Do tego szatanowi służą fałszywe religie. To znaczy niby głosi się w nich dobro dla ludzkości, w tym Chrystusa, ale jednocześnie w wielu przypadkach odstępuje się od nauk Chrystusa na korzyść partykularnych interesów poszczególnych religii.
2Kor BT 11:12 Co zaś czynię, będę i nadal czynił, aby nie mieli sposobności do chlubienia się ci, którzy jej szukają; aby byli jak i my w tym, z czego się chlubią.
11:13 Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa.
11:14 I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości.
11:15 Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków.


I dlatego wyczytując w Biblii , że szatan działa jako anioł światłości uważacie, że inne religie poza waszym zborem są dziełem złego? Toż to jakieś chore spojrzenie na prawdę zawartą w Biblii lub jakieś złe rozumienie jej zawartości. To samo można by było powiedzieć, że ŚJ to jakieś towarzystwo przez które działa szatan - niby w imię dobra. Nie znam nikogo z waszego towarzystwa kto w jakiś szczególny sposób byłby uznany przez Kościół i wyróżniałby się jakimś ponadnaturalnym działaniem.
Nie wiem czy wiesz, ale nawet w innych religiach Kościół katolicki mógł uznawać za świętych osoby, które w sposób szczególny swoim życiem ukazywały zgodność z nauką Chrystusa, z wolą Boga. Nie znam takich osób z grona ŚJ. Nawet w gronie wyznawców baptyzmu były przypadki darów od Chrystusa w postaci stygmatów.

Podważasz inne religie swoim stwierdzeniem przy negatywnym rozumowaniu Biblii przez ŚJ - tak niestety można odebrać twoją wypowiedź a więc to tak, jakby w Kościele katolickim działał szatan a w waszym towarzystwie tylko Bóg. To parodia i całkowita nieprawda.

PODSUMOWANIE (RÓŻNICE MIĘDZY INNYMI RELIGIAMI A ŚJ):

ŚJ - zero znanych autorytetów, raczej brak świętych z grona ŚJ (nie znam takich, których Kościół wyniósłby na ołtarze), podważanie działalności Kościoła i wiernych należących do Kościoła, wywyższanie się ponad innych uważając się za lepszych, bardziej wierzących, uznawanych przez Boga (to tylko moje wrażenie po twoich wypowiedziach)

Kościół katolicki: uznane autorytety, święci i błogosławieni, dzieła Kościoła w trosce o potrzebujących, Ewangelizujące wspólnoty Kościoła.

To takie skromne różnice między ŚJ a chrześcijanami Kościoła katolickiego i nie przedstawiłem tego aby się czymś chwalić, ale po to abyś zrozumiał, że nie ma podstaw do tego, aby uznawać nas chrześcijan za takich, którzy idą za złem, którzy są kierowani przez złego.

Szatan działa wszędzie, w każdym środowisku, wierzących i niewierzących i nie ma tutaj żadnego znaczenia do jakiej grupy wyznawców należymy. Celem złego jest odwieść ludzi do Boga a my wierzący w Chrystusa powinniśmy być w jedności a jie walczyć ze sobą na wielu polach.

Dary Ducha Świętego są dawane tym, którzy wierzą w Chrystusa, nie ma znaczenia do jakiej religii, wyznania należą.


Ostatnio zmieniony przez TOMASZ-V.A.D dnia Czw 17:55, 24 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:45, 24 Lis 2016    Temat postu:

Semen
Cytat:
Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?

Dlaczego z góry zakladasz ze jest z nim coś nie tak ?

Wiesz , wielu ludzi ktorzy go spotkało , a szczegolnie osoby ktorym pomógl wyzwolic sie z sidel zla i żyć po bożemu, twierdzi co innego niz insynuujesz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:11, 26 Lis 2016    Temat postu:

[quote="Semen Bedryszko"]
inquisitio napisał:


Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2.


Semenie, może za bardzo się licytuję, ale, czy wg biblii możliwość wypędzania złego jest darem Ducha św?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:24, 26 Lis 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
To że Jakiś egzorcysta opisuje jakieś zdarzenie to żaden dowód. Równie dobrze można się powoływać na panią Goździkową. Wiarogodny dowód będzie potwierdzony poprzez autorytet niezależnych naukowców rzetelnie badający taką sprawę. Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?


Powyżej cytowana wypowiedź jest tylko wbijaniem kija pod łopatkę i nie zawiera żadnej wartości merytorycznej, możliwej do uznania za uzasadnienie myśli mogącej w budujący sposób nawiązywać do zdań interlokutorów.
Wypowiedż cytowana powyżej bazuje na błędzie logiczny sztucznego i nieuzasadnionego podnoszenia poprzeczki wymagań wobec adwersarzy, pomimo własnej niewiedzy dotyczącej granicy rzezcywistych możliwości jej podnoszenia.


Odmawiam ostatecznie Semenowi Bedryszko krypto-propagandy ŚJ na mocy samej idei trwania klasztoru. Każdy post powstały z rąk Semena w intencji innej, niż umocnienie w miłości serc ludzkich, stanie się przyczynkiem do jego pożegnania.
Zapewniam także, że żadne ewentualne pseudo-mesjańskie odezwy nie będą miały posłuchu i spowodują tylko sprzężenie zwrotne ujemne. exe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 18:30, 26 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:08, 27 Lis 2016    Temat postu:

inquisitio

Cytat:
Zasluchanie w Slowo Boze jest godne pochwały .
Wyłania sie tez kwestia jak czytamy Biblie , czyja interpretacja jest tym wlasciwym kluczem ?


Pan Jezus powiedział że poznacie ich po owocach.

Mat 7:15 „Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami, którzy przychodzą do was w okryciu owczym, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami. 16 Rozpoznacie ich po ich owocach. Czyż zbiera się z cierni winogrona albo z ostu figi? 17 Podobnie każde drzewo dobre wydaje owoc wyborny, ale każde drzewo spróchniałe wydaje owoc bezwartościowy; 18 drzewo dobre nie może rodzić owocu bezwartościowego ani nie może drzewo spróchniałe wydawać owocu wybornego. 19 Każde drzewo nie wydające wybornego owocu zostaje ścięte i wrzucone w ogień. 20 Rzeczywiście więc rozpoznacie ich po ich owocach.


Cytat:
Biblia rzeczywiscie mowi o przeminieciu darow Ducha i ze nastapic to ma kiedy ustanie to co czesciowe a nastsnie to co doskonale, zupelne , pelne . Zauwaz jednsk ze ów zupelnodc oznacza ogladanie Boga twarza w twarz , okres przeminiecia tego swiata .

Skąd ty wiesz że właśnie tak należy rozumieć to zupełne?
Cytat:
To ze sztan dziala i zwodzi ludzi jest prawda . To zas ze dziala wszedzie tylko nie w spolecznosci SJ nie wynika ze Slowa Bozego

To prawda. Tylko że nie o nazwę tu chodzi. ŚJ to tylko nazwa na wizytówce, bo jakaś tam musi być. A dana społeczność wybiera sobie taką jaka jej odpowiada. ŚJ uważają że nie są jedyną społecznością która dostąpi wybawienia. O tym kto będzie wybawiony decyduje tylko i wyłącznie Bóg. Dzięki Biblii od Boga możemy poznać kryteria których wymaga od ludzi Bóg jeśli chcą być wybawieni. Dlatego ŚJ uważają że droga którą obrali w dążeniu do wybawienia jest tą która jest uznawania przez Boga. Czy są inne drogi które Bóg uznaje? Nie nasza to rzecz ferować w tym temacie wyroków.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
No ale Pan Jezus nie mowi ze wszyscy co wzywaja Jego Imienia i posluguja sie darami Ducha dopuszczaja sie nieprawosci . Nie jest tdz mowa o tym ze wzywanie Imienia Pana jest nieprawoscia .


1.Tu nie ma nić o wzywaniu imienia Pana Jezusa tylko o mówieniu iż Pan Jezus jest Panem. To znaczy że będą ludzie którzy będą głośno mówić ze Jezus Chrystus jest ich panem jednocześnie czyniąc bezprawie. I to że nazywają Jezusa Panem, to że wypędzają demony, to że prorokują, itd. Nie ma dla Pana Jezusa żadnej wartości z powodu bezprawia jakiego się dopuszczają. Inaczej mówiąc ci ludzie będą próbowali powiedzieć Chrystusowi:"Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? To co że jednocześnie dopuszczaliśmy się bezprawia, ale ze względu na te dobre rzeczy jakie czyniliśmy wybaw nas Panie." Niestety Pan Jezus powie im "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości! " przypominam że Pan Jezus wyraźnie powiedział kto na pewno wejdzie do jego królestwa. To są ci którzy wypełniają wolę jego Ojca to jest Jehowy Boga który jest w niebie.
7:21 Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
2. Co chcesz dowieść tym zdaniem?
Cytat:
Nie wszyscy... , oznavza takze ze sa i tacy ktorzy beda w Imie Jezusa wypedzac demony, uzdrawiac itd a ktorzy beda zyc pobożnie .


Zgoda! I tak było za czasów apostołów. Czy są tacy ludzie obecnie? Nie mówię że nie, ale nie wydaje mi się. Nie mniej zdolność wypędzania demonów nie świadczy o uznaniu Boga. Są różne religie w których szamani również wypędzają demony i czynią to skutecznie.

Cytat:
A w czym nakaz Pana naszego ze w Jego Imie bedziemy np udrawiac jest sprzeczny z wola Ojca ? Czy nauczanie Pana Jezusa bylo kiedys sprzrcznez wola Ojca ?

Problem w tym że Pan Jezus nie ma własnego nauczania i On nie wykonuje własnej woli tylko wolę swego Ojca Jehowy Boga. Pan Jezus jest całkowicie podporządkowany woli swego Ojca Jehowy Boga. Jest mu podległy. Inaczej! Jehowa Bóg zawsze jest Osobą nadrzędną, a Jezus podporządkowaną.

Jan 4:34 Jezus powiedział do nich: „Moim pokarmem jest wykonywanie woli tego, który mnie posłał, i dokończenie jego dzieła.
Jana 5:19 Na to Jezus odezwał się do nich: „Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Syn nie może nic uczynić z własnej inicjatywy, lecz tylko to, co widzi, że czyni Ojciec. Cokolwiek bowiem Ten czyni, podobnie czyni również Syn. 20 Gdyż Ojciec kocha Syna i pokazuje mu wszystko, co sam czyni, i pokaże mu dzieła większe niż te, żebyście się dziwili. 21 Bo jak Ojciec wskrzesza umarłych i ich ożywia, tak też Syn ożywia tych, których chce. 22 Ojciec bowiem w ogóle nikogo nie sądzi, lecz wszelkie sądzenie powierzył Synowi, 23 aby wszyscy szanowali Syna, tak jak szanują Ojca. Kto nie szanuje Syna, ten nie szanuje Ojca, który go posłał. 24 Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Kto słyszy moje słowo i wierzy temu, który mnie posłał, ten ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz przeszedł ze śmierci do życia.[…] 30 Ja nie mogę nic uczynić z własnej inicjatywy; sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest prawy, ponieważ nie szukam własnej woli, lecz woli tego, który mnie posłał[…]36 Ale ja mam świadectwo większe niż Janowe, bo już same dzieła, które mój Ojciec wyznaczył mi do wykonania, właśnie te dzieła, które czynię, świadczą o mnie, że wysłał mnie Ojciec.

Jana 6:38 ponieważ zstąpiłem z nieba nie po to, żeby wykonywać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał.

Jana 7:16 Jezus z kolei odpowiedział im i rzekł: „To, czego nauczam, nie jest moje, lecz należy do tego, który mnie posłał. 17 Jeżeli ktoś pragnie wykonywać jego wolę, będzie wiedział, czy ta nauka jest od Boga, czy też ja mówię sam z siebie

Pan Jezus tylko pośredniczy w przekazywaniu nauk i woli swego Ojca Jehowy Boga.
Heb 8:. 6 Ale teraz Jezus dostąpił wspanialszej służby publicznej, tak iż jest też pośrednikiem odpowiednio lepszego przymierza, które zostało prawnie ugruntowane na lepszych obietnicach.

Heb 9:15 Dlatego też jest on pośrednikiem nowego przymierza, żeby powołani mogli otrzymać obietnicę wiecznotrwałego dziedzictwa, gdyż nastąpiła śmierć, by na podstawie okupu zostali uwolnieni od występków popełnionych pod poprzednim przymierzem.
1Tym 2:5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,



Cytat:
Przyczyna opetan , zniewolen czy dreczen rzeczywiscie moga byc te przyczyny ktore opisales , zgadzam sie tu z Toba .
Powiedz mi tylko na podstawie czego do wslki z demonami uzywacie Imienia Boga ?
Czy ktorys z apostolow i uczniow Panskich tak czynił ?

Stricte my nie walczymy z demonami w potocznym tego słowa rozumieniu. Nasza "walka" z demonami ogranicza się do unikania ich przez to że nie angażujemy się w spirytyzm itp..i chronienia się przed nimi. Inaczej! demonów to my unikamy jak zarazy. Zasadniczo chronimy się przed nimi uciekając się do wzywania imienia Bożego Jehowy;
Przysłów 8:10 Imię Jehowy jest potężną wieżą. Wbiega do niej prawy i doznaje ochrony.

Cytat:
Wszystko fajnie , tylko ze to zafen dowód . Zadem apostol nie wyganial demonow w Imie Boze ( JHWH ) lecz w Imie Jezusa .

I bardzo dobrze. Ja nie pisałem nigdzie że ŚJ wyganiają demony. Tylko się przed nimi chronimy. Jeśli ktoś ma problemy z demonami my nie odprawiamy egzorcyzmów, nie wypędzamy demonów. Podchodzimy do zagadnienia z innej stromy. Uświadamiamy takich ludzi co to są demony, jak postępują, jakie są złośliwe, jak krzywdzą ludzi, gdzie mieszkają, itp i jak taka osoba sama może się ochronić. Czy uwolnić. Oczywiście wspomagamy taką osobę w takich działaniach również modlitwą. W ten sposób uwalniamy ludzi z pod wpływu demonów.

Cytat:
Czy posryepujac tak idziecie za nakazem Pana i przykladem apostolow czy za ,,aniolem ciemnosci" ktory probuje zaciemnic przekaz Ewangelii ?


Już taki zarzut kiedyś postawiono samemu Jezusowi że wypędza demony mocą belzebuba

Mat 12:22 Potem przyprowadzili do niego człowieka, który był opętany przez demona, ślepy i niemy; i uleczył go, tak iż ów niemowa mówił i widział. 23 A całe te tłumy niezmiernie się zdumiały i zaczęły mówić: „Czyż to nie jest Syn Dawida?” 24 Słysząc to, faryzeusze powiedzieli: „Ten człowiek nie wypędza demonów inaczej, jak tylko za sprawą Beelzebuba, władcy demonów”.

Odpowiem ci dokładnie słowami Jezusa
25 Znając ich myśli, rzekł do nich: „Każde królestwo wewnętrznie podzielone pustoszeje i żadne miasto czy dom wewnętrznie podzielone się nie ostoją. 26 Tak samo jeśli Szatan wypędza Szatana, podzielił się wewnętrznie; jakże więc ostoi się jego królestwo? 27 Ponadto jeśli ja wypędzam demony za sprawą Beelzebuba, to za czyją sprawą wypędzają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. 28 Ale jeśli ja duchem Bożym wypędzam demony, to istotnie zaskoczyło was królestwo Boże.


Zastanów się w związku z tym czy nie przypominasz - nazbyt dokładnie- faryzeuszy którzy zabili Chrystusa.
Cytat:
Nie uwazamy wypedzana demonow za charyzmaty jsk np uzdrawianie itp .
Mozesz mi pokazac gdzie apostolowie wypedzaja demony moca Imienia Bozego ?


:) nie mogę. I my też tego nie robimy.

Cytat:
Semenie , powierz swoje zycie Panu Jezusowi

:) to ja robię przez całe swoje życie i myślę że mało ludzi jest w stanie mi w tym dorównać.
Cytat:
a doswiadczysz czym jest prawdziwe zwyciestwo nad demonami .

:) kolego! Od 20 000 000 do 40 000 000 ludzi ŚJ i naszych sympatyków obecnych i dawnych którzy stosują się do rad których im udzielamy w sprawie uwolnienia się od wpływu demonów na podstawie Biblii z powodzeniem doświadczają prawdziwego zwycięstwa na demonami
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:11, 27 Lis 2016    Temat postu:

inquisitio napisał:
Semen
Cytat:
Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?

Dlaczego z góry zakladasz ze jest z nim coś nie tak ?

Wiesz , wielu ludzi ktorzy go spotkało , a szczegolnie osoby ktorym pomógl wyzwolic sie z sidel zla i żyć po bożemu, twierdzi co innego niz insynuujesz .


Nie zakłada. Nie jestem tylko łatwowierny. Biorę pod uwagę możliwie każdą ewentualność
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:14, 27 Lis 2016    Temat postu:

[quote="dark"]
Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał:


Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2.


Semenie, może za bardzo się licytuję, ale, czy wg biblii możliwość wypędzania złego jest darem Ducha św?

tylko i wyłącznie demony można było wypędzać mocą Bożego ducha świętego
Mat 12:28 Ale jeśli ja duchem Bożym wypędzam demony, to istotnie zaskoczyło was królestwo Boże.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:20, 27 Lis 2016    Temat postu:

exe napisał:
Semen Bedryszko napisał:
To że Jakiś egzorcysta opisuje jakieś zdarzenie to żaden dowód. Równie dobrze można się powoływać na panią Goździkową. Wiarogodny dowód będzie potwierdzony poprzez autorytet niezależnych naukowców rzetelnie badający taką sprawę. Skąd masz pewność że ten Gabriele Amortha pisze prawdę, albo nie jest schizofrenikiem, albo narkomanem który ma urojenia po dragach, albo po grzybkach?


Powyżej cytowana wypowiedź jest tylko wbijaniem kija pod łopatkę i nie zawiera żadnej wartości merytorycznej, możliwej do uznania za uzasadnienie myśli mogącej w budujący sposób nawiązywać do zdań interlokutorów.
Wypowiedż cytowana powyżej bazuje na błędzie logiczny sztucznego i nieuzasadnionego podnoszenia poprzeczki wymagań wobec adwersarzy, pomimo własnej niewiedzy dotyczącej granicy rzezcywistych możliwości jej podnoszenia.


Odmawiam ostatecznie Semenowi Bedryszko krypto-propagandy ŚJ na mocy samej idei trwania klasztoru. Każdy post powstały z rąk Semena w intencji innej, niż umocnienie w miłości serc ludzkich, stanie się przyczynkiem do jego pożegnania.
Zapewniam także, że żadne ewentualne pseudo-mesjańskie odezwy nie będą miały posłuchu i spowodują tylko sprzężenie zwrotne ujemne. exe


;) a ten znowuż z tym swoim błędem logicznym.
to ciekawe jak ja ma odpowiadać na pytania nie pisząc w co wierzę.
jak ty głosisz Chrystusa tym których uważasz za będących w błędzie? przychodzisz i narzucasz im swoją wolę nie pytając w co i jak wierzą?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:21, 27 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Wto 11:08, 29 Lis 2016    Temat postu:

Semenie

Czas na przebudzenie i wyjście z tego chorego nauczania ŚJ. To co jest zawarte w Biblii jest święte i jest prawdą, ale należy zauważyć, że chrześcijanie opierają się na nauce płynącej z Biblii jak i z nauczania Kościoła. Biblia zobowiązuje każdego wierzącego do okazywania należytego szacunku i wspierania duchowego (innych form także) innych wierzących, ale tez i niewierzących, upadających i nie można negować tego czego uczy Kościół jako czegoś sprzecznego z nauką zawartą w Biblii. Zarówno ŚJ jak i chrześcijanie powinni żyć zgodnie z nauką Ewangelii. Jednak Kościołowi została tez dana władza nad walką ze złem i jego wiedza w tym względzie jest na tyle wysoka, że może podejmować się nawet egzorcyzmów. Taka władza została dana Kościołowi przez samego Chrystusa - On to dał Piotrowi klucze do Kościoła i ustanowił go jego głowa tutaj na ziemi. Każdy papież jest więc następcą św.Piotra a przez to władza przysługuje Kościołowi, który stara się nauczać tego co jest zawarte w Biblii.

To co pisał inquisitio w tym temacie jest zgodne z prawdą. Oczywiście możesz się z tym nie zgadzać, ale mimo wszystko skłania to ciebie do okazywania szacunku względem wypowiadających się w tym i w innych tematach.

Rozumiem, że jako członek ŚJ masz inne poglądy, inny sposób patrzenia na niektóre sprawy, ale wszyscy przed Bogiem jesteśmy równi. Nie można też wywyższać się ponad innych uważając siebie lub swoją grupę wyznaniową za bardziej godną zbawienia niż inne. Idziemy tą samą drogą do Boga i wobec istniejącego na świecie zła powinniśmy być jednomyślni, opierając sie o to co mówi do nas Bóg po przez Biblię.

Aby ta cała dyskusja miała sens i nie opierała się na walkach proponuję dostosować się do zalecenia exe - głównego gospodarza forum. Nie jako tego, który wszystko wie, ale jako tego, który w dobrej wierze pragnie aby na forum panował szacunek i porządek.

Szanuj więc Semenie swoich adwersarzy i staraj się rozumieć nasz przekaz a nie skupiaj się tylko na tym co ty wiesz, bo dobrze też wiemy, że nauka ŚJ jest niewłaściwie interpretowana przez was i to powoduje różnice i nieporozumienia.
Szukaj w tych naszych przekazach tego co duchowe a nie co ludzkie i mogłoby być mylne - jako też zwykli ludzie także możemy się mylić czy coś źle interpretować. Jednak staramy się przekazywać to co właściwe i czego uczy Biblia oraz Kościół, który być może w ocenie ŚJ nie jest jakimś siedliskiem zła, ale wspólnotą ludzi wierzących, choć tez słabych, upadających, ale WIERZĄCYCH, W TEGO SAMEGO BOGA.

Jeśli nie chcesz aby tematy w których bierzesz czynny udział nie były zamykane to postaraj się zrozumieć to co napisałem. Jesteś użytkownikiem forum i masz prawo wyrażać to co myślisz, w co wierzysz, ale z szacunkiem dla innych.
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:16, 29 Lis 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:

Cytat:
Nie wszyscy... , oznavza takze ze sa i tacy ktorzy beda w Imie Jezusa wypedzac demony, uzdrawiac itd a ktorzy beda zyc pobożnie .


Zgoda! I tak było za czasów apostołów. Czy są tacy ludzie obecnie? Nie mówię że nie, ale nie wydaje mi się. Nie mniej zdolność wypędzania demonów nie świadczy o uznaniu Boga. Są różne religie w których szamani również wypędzają demony i czynią to skutecznie.



Semen, jak możesz porównywać chrześcijan do szamanów z innych kultów.
Czy oni wyrzucają złe duchy w imię Jezusa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:24, 29 Lis 2016    Temat postu:

[quote="Semen Bedryszko"]
dark napisał:
Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał:


Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2.


Semenie, może za bardzo się licytuję, ale, czy wg biblii możliwość wypędzania złego jest darem Ducha św?

tylko i wyłącznie demony można było wypędzać mocą Bożego ducha świętego
Mat 12:28 Ale jeśli ja duchem Bożym wypędzam demony, to istotnie zaskoczyło was królestwo Boże.


No spoko, ale są cytaty w biblii, gdzie mowa jest o tym, że dzięki wierze oraz w imie Jezusa. To miałem na myśli.
Z drugiej strony jest fragment , który mówi o darach Ducha Św. jakie mogą być udzielane i nie ma tam tego, o czym mówimy.

,,17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie'' [Mk]

8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości2 słowa, drugiemu umiejętność poznawania2 według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary3 w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo4, innemu rozpoznawanie duchów4, innemu dar języków4 i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków4. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce. [1Kor]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:36, 04 Gru 2016    Temat postu:

[quote="dark"]
Semen Bedryszko napisał:
dark napisał:
Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał:


Cytat:
Semenie , pytalem juz o to wczesniej ale chyba przeoczyłes , pytam wiec ponownie :
Co by Cie przekonalo o prawdziwosci egzorcyzmow i w ogole o mozliwosci tej poslugi oraz o takich naszwyczajnych darach Ducha ( charyzmatach ) jak np uzdrawianie , mowienie jezykami itd ?

Nie zdążyłem;) nic mnie nie przekona. Bo wierze tylko w to co pisze w Biblii. A w Biblii pisze że 1. dary ducha przeminą gdy nadejdzie to co zupełne. Wierzę że to już dawno temu nastąpiło 2.


Semenie, może za bardzo się licytuję, ale, czy wg biblii możliwość wypędzania złego jest darem Ducha św?

tylko i wyłącznie demony można było wypędzać mocą Bożego ducha świętego
Mat 12:28 Ale jeśli ja duchem Bożym wypędzam demony, to istotnie zaskoczyło was królestwo Boże.


No spoko, ale są cytaty w biblii, gdzie mowa jest o tym, że dzięki wierze oraz w imie Jezusa. To miałem na myśli.
Z drugiej strony jest fragment , który mówi o darach Ducha Św. jakie mogą być udzielane i nie ma tam tego, o czym mówimy.

,,17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie'' [Mk]

8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości2 słowa, drugiemu umiejętność poznawania2 według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary3 w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo4, innemu rozpoznawanie duchów4, innemu dar języków4 i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków4. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce. [1Kor]


:) kolego! mielimy już słomę to znaczy powtarzamy ponownie te same argumenty, więc czas skończyć ten wątek. Ja napisałem jak do tego wątku odnoszą się ŚJ i to wszystko. nie mam zamiaru cię przekonywać do takiego rozumienia. Obstajesz przy swoim? wolna wola.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 9:27, 05 Gru 2016    Temat postu:

Główny temat wątku to: Czy dary Ducha przeminęły ?

Odpowiedź jest prosta a tyle dywagacji w tym temacie.

Dary nie mogły przeminąć, bo dopóki ten świat trwa to do tego czasu te dary będą. Brak widocznych dla wszystkich konkretnych znaków, cudów to nie powód aby coś takiego wysuwać. Nasza wiara ma się opierać na działaniu Boga w naszym życiu a nie na cudach i znakach. Inną sprawą jest fakt, że ludzie w obecnych czasach są bardziej zaślepieni tym co świat daje a dokładniej wszelkimi pokusami jakie funduje nam sam szatan i idą za tym nie patrząc czy to Bogu się podoba czy tez nie. W takiej sytuacji człowiek nie jest w stanie widzieć jakichkolwiek znaków działania Boga. Dopóki nie oderwie się od tego świata i nie skupi swojego życia na tym co duchowe to znaków nie zobaczy.

Wszystkie znaki o jakich mowa w Biblii dzieją się, ale nie na taką skalę, aby ludzie mięli to oglądać. Przypomnijmy sobie lepiej słowa Jezusa skierowane do ucznia Tomasza:

Cytat:
«Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»

J 20,29


To jest odpowiedź Jezusa na widoczne znaki dla człowieka. Zachęta od Jezusa dla wszystkich myślących o znakach jest taka:

Cytat:
i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!


Wniosek jest tylko jeden i opiera się on na tym co sie dzieje i co będzie się działo - taka ma być nasza odpowiedź na wszystkie znaki:

Cytat:
9 Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. 10 Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. 11 Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; 12 a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. 13 Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. 14 A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.

Mt 24,9


Może zamiast tak dywagować nad czymś co jest nam wiadome to lepiej dążmy do jedności i głośmy Ewangelię. Z chorych dywagacji dobrych owoców raczej nie będzie, z Ewangelizacji i jedności będzie ich wiele moi drodzy bracia.
Czeka nas wiele trudnych chwil i tylko jedność i wiara mogą nas wzmocnić do tego, by przetrwać, by nasza wiara nie upadła.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:56, 25 Gru 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
Na początku istnienia chrześcijaństwa by nadać ewangelizacji duży rozmach Pan Jezus poprzez ducha świętego dał zborowi "magię" by wyraźnie pokazać że Bóg jest teraz z chrześcijanami, a nie z judaizmem. A gdy chrystianizm nabrał już właściwego rozmachu i wiedza czyli poznanie było już zupełne te dary ducha nie były już potrzebne dlatego zostały usunięte.
Są dary i dary, nie zaś tylko dary, jak suponuje to przedstawiciel ŚJ.

A mianowicie: również wiara jest darem, a gdyby ona zostałaby odebrana ludziom, to już wszyscy poszliby na zatracenie:
"31 Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę;
32 ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara."
(Łk 22, 31-32)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 20:59, 25 Gru 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 23:18, 25 Gru 2016    Temat postu: Re: Czy dary Ducha przeminely ?

inquisitio napisał:
Semen
Cytat:
Na początku istnienia chrześcijaństwa by nadać ewangelizacji duży rozmach Pan Jezus poprzez ducha świętego dał zborowi "magię" by wyraźnie pokazać że Bóg jest teraz z chrześcijanami, a nie z judaizmem. A gdy chrystianizm nabrał już właściwego rozmachu i wiedza czyli poznanie było już zupełne te dary ducha nie były już potrzebne dlatego zostały usunięte.

W czym masz podstawe zeby tak uwazać ?

Ja ma to sie do slow naszego Pana z Ew Mk :

15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».


Czy te slowa tyczyly sie wszystkich ktorzy uwierza czy byly tylko dla tych z I w ?


Zaskakuje mnie ten temat i to ujęcie.

Przede wszystkim ani JAHWE, ani jego umiłowany Boski Syn Jezus, nigdy nie działali ani nie działają za pomocą magii. Ten, który wszystko może, właściwie nie może działać magicznie, bo dla Niego wszystko jest oczywiste, a nie "tajemno - tajne i z niewiadomego źródła, zapewne szatańsko demonicznego".

Świadkowie Jehowy błądzą i nie znają prawdziwego Boga, albo nie chcą Go znać. Dlatego wymyślają takie konteksty i stawiają takie zagadnienia by szokować nie przygotowanych na to ludzi i zagarniać ich do swoich szeregów.

Bez Boga nic się nie dzieje, co mogłoby się dziać i wszystko, co się dzieje, dzieje się za przyzwoleniem Boga. - to taka moja filozofia.
Dlatego wiem, że nie ma w działaniu Bożym żadnej magii. Nie ma też w działaniu człowieka który działa razem z Bogiem - żadnej magii. Jest trzymanie za rękę Jezusa - który powiedział kiedyś na jeziorze do Piotra: chodź ! - i wyciągnął do niego rękę.
I Piotr poszedł, a fale jeziora nie zatopiły go.

Od tysięcy lat, ludzie którzy działają wspólnie z Bogiem dokonują rzeczy na ludzki sposób postrzegania - niezwykłych. Kościół nazywa je cudami. Cudów jest tyle ile jest wiary w ludziach. Moim zdaniem ni mniej ni więcej. Bo to wiara czyni cuda, a nie magia. Powiedział to wyraźnie Pan Jezus. Nigdy w niczym nie była ograniczona możliwość czynienia takich "cudów" przez człowieka. Zdarzały się one dawniej, zdarzają się i teraz. I nigdy nie mają nic wspólnego z magią.
Powrót do góry
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:15, 27 Gru 2016    Temat postu:

Witam! Dwie sytuacje z mojego życia: mam 3 dzieci najmłodszy w styczniu kończy 2 lata. Jakieś 8 miesięcy temu miał dwie takie sytuacje.:
1) zatruł się czadem miał 3-krotną dopuszczalna normę tego gazu we krwi.modliłem sie gdy trzymałem go na rekach nieprzytomnego" W imię Jezusa Chrystusa nakazuję tej chorobie aby odeszła" Karetka przyjechała nadzwyczaj szybko. na drugi dzień nie trzeba było robić żadnego badania mózgu bo nic mu nie było
2) wylał na siebie dopiero co zalaną wrzątkiem herbatę. Poparzył sobie brzuch i klatkę piersiową. Oparzenie II stopnia.lekarka mówiła, że bardzo prawdopodobne że będą blizny. Modliłem się "W imię Jezusa Chrystusa nakazuję aby to oparzenie zniknęło" Po tygodniu po zdjęciu opatrunku pokazała się różowa skóra a za tydzień nie było żadnej blizny. Teraz ma tylko lekkie przebarwienie na skórze nie ma żadnej blizny.

Te dwa przypadki pokazują jak pięknie Bóg działa w uzdrowieniu przez ludzi. Mamy tendencję do traktowania charyzmatów jako coś magicznego. A to co Semen napisał o tym że zbór dostał "magię" przez Ducha Świętego to już jakieś totalne poplątanie z pomieszaniem. Magia to zestaw czynności, w których to ty stajesz się bogiem natomiast charyzmaty to dary, w których otwierasz się na działanie Ducha Świętego. Stajesz się narzędziem w Jego rękach i to on faktycznie działa.
Kolejna rzecz :charyzmaty są dostępne dla każdego ktoprzyjął chrzest i uwierzył.
Warto posłuchać np. Witka Wilka https://www.youtube.com/watch?v=Pr5Jj6YaKKs
albo Marcina Zielińskiego https://www.youtube.com/watch?v=vgEuABw0RsI

Pozdrawiam


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:34, 28 Gru 2016    Temat postu: Re: Czy dary Ducha przeminely ?

maly_kwiatek napisał:
inquisitio napisał:
Semen
Cytat:
Na początku istnienia chrześcijaństwa by nadać ewangelizacji duży rozmach Pan Jezus poprzez ducha świętego dał zborowi "magię" by wyraźnie pokazać że Bóg jest teraz z chrześcijanami, a nie z judaizmem. A gdy chrystianizm nabrał już właściwego rozmachu i wiedza czyli poznanie było już zupełne te dary ducha nie były już potrzebne dlatego zostały usunięte.

W czym masz podstawe zeby tak uwazać ?

Ja ma to sie do slow naszego Pana z Ew Mk :

15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».


Czy te slowa tyczyly sie wszystkich ktorzy uwierza czy byly tylko dla tych z I w ?


Zaskakuje mnie ten temat i to ujęcie.

Przede wszystkim ani JAHWE, ani jego umiłowany Boski Syn Jezus, nigdy nie działali ani nie działają za pomocą magii. Ten, który wszystko może, właściwie nie może działać magicznie, bo dla Niego wszystko jest oczywiste, a nie "tajemno - tajne i z niewiadomego źródła, zapewne szatańsko demonicznego".

Świadkowie Jehowy błądzą i nie znają prawdziwego Boga, albo nie chcą Go znać. Dlatego wymyślają takie konteksty i stawiają takie zagadnienia by szokować nie przygotowanych na to ludzi i zagarniać ich do swoich szeregów.

Bez Boga nic się nie dzieje, co mogłoby się dziać i wszystko, co się dzieje, dzieje się za przyzwoleniem Boga. - to taka moja filozofia.
Dlatego wiem, że nie ma w działaniu Bożym żadnej magii. Nie ma też w działaniu człowieka który działa razem z Bogiem - żadnej magii. Jest trzymanie za rękę Jezusa - który powiedział kiedyś na jeziorze do Piotra: chodź ! - i wyciągnął do niego rękę.
I Piotr poszedł, a fale jeziora nie zatopiły go.

Od tysięcy lat, ludzie którzy działają wspólnie z Bogiem dokonują rzeczy na ludzki sposób postrzegania - niezwykłych. Kościół nazywa je cudami. Cudów jest tyle ile jest wiary w ludziach. Moim zdaniem ni mniej ni więcej. Bo to wiara czyni cuda, a nie magia. Powiedział to wyraźnie Pan Jezus. Nigdy w niczym nie była ograniczona możliwość czynienia takich "cudów" przez człowieka. Zdarzały się one dawniej, zdarzają się i teraz. I nigdy nie mają nic wspólnego z magią.


kolego! czytaj uwzględniając znaki interpunkcyjne. słowo "Magia" w moim tekście jest w cudzysłowie
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 1:14, 28 Gru 2016    Temat postu:

MacMierz napisał:
i


Cytat:
Witam! Dwie sytuacje z mojego życia: mam 3 dzieci najmłodszy w styczniu kończy 2 lata. Jakieś 8 miesięcy temu miał dwie takie sytuacje.:
1) zatruł się czadem miał 3-krotną dopuszczalna normę tego gazu we krwi.modliłem sie gdy trzymałem go na rekach nieprzytomnego" W imię Jezusa Chrystusa nakazuję tej chorobie aby odeszła" Karetka przyjechała nadzwyczaj szybko. na drugi dzień nie trzeba było robić żadnego badania mózgu bo nic mu nie było
2) wylał na siebie dopiero co zalaną wrzątkiem herbatę. Poparzył sobie brzuch i klatkę piersiową. Oparzenie II stopnia.lekarka mówiła, że bardzo prawdopodobne że będą blizny. Modliłem się "W imię Jezusa Chrystusa nakazuję aby to oparzenie zniknęło" Po tygodniu po zdjęciu opatrunku pokazała się różowa skóra a za tydzień nie było żadnej blizny. Teraz ma tylko lekkie przebarwienie na skórze nie ma żadnej blizny.



Piękny przykład. Dla równowagi wspomnę że są tysiąc takich samym przypadków które kończą się tragicznie. Pytanie dlaczego? Dlaczego Bóg ciebie wysłuchał, a innych Katolików nie. Katolicy zawsze mnie przekonują że Bóg kocha wszystkich czy ktoś jest dobry czy jest zły bo Bóg jest cierpliwy i miłosierny. Przykład z sąsiedztwa. Kobieta gorliwa katoliczka, cudem wiąże koniec z końcem, mąż niebieski ptaszek, sama wychowuje piątkę dzieci. Zdarzyło się że wiał silny wiatr od strony wschodniej i przez kratkę wentylacyjną zdmuchnął płomień w piecyku gazowym. Wszyscy zatruli się dwutlenkiem węgla. Dwoje dzieci nie przeżyło, a kobieta tak się gorliwie modliła. Dlaczego Bóg jej nie wysłuchał? I tylko nie mów że Bóg potrzebował dwóch aniołków w niebie dlatego zabrał tej kobiecie jej dzieci. Myślę że biorąc pod uwagę historię tej kobiety twoja historia wydaje się chełpliwa. Osobiście radzę ci uważać z takim manifestowaniem Bożego uznania bo bardzo często można tym obudzić demony

Cytat:
Te dwa przypadki pokazują jak pięknie Bóg działa w uzdrowieniu przez ludzi. Mamy tendencję do traktowania charyzmatów jako coś magicznego. A to co Semen napisał o tym że zbór dostał "magię" przez Ducha Świętego to już jakieś totalne poplątanie z pomieszaniem. Magia to zestaw czynności, w których to ty stajesz się bogiem natomiast charyzmaty to dary, w których otwierasz się na działanie Ducha Świętego. Stajesz się narzędziem w Jego rękach i to on faktycznie działa.

:) " magia" prze tak zapisane słowo należy rozumieć zdarzenia niewytłumaczalne z punktu widzenia rozumu i nauki człowieka. Ale zupełnie wytłumaczalne z punktu widzenia ducha świętego i Boga.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 4:14, 28 Gru 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
Piękny przykład. Dla równowagi wspomnę że są tysiąc takich samym przypadków które kończą się tragicznie. Pytanie dlaczego? Dlaczego Bóg ciebie wysłuchał, a innych Katolików nie. Katolicy zawsze mnie przekonują że Bóg kocha wszystkich czy ktoś jest dobry czy jest zły bo Bóg jest cierpliwy i miłosierny. Przykład z sąsiedztwa. Kobieta gorliwa katoliczka, cudem wiąże koniec z końcem, mąż niebieski ptaszek, sama wychowuje piątkę dzieci. Zdarzyło się że wiał silny wiatr od strony wschodniej i przez kratkę wentylacyjną zdmuchnął płomień w piecyku gazowym. Wszyscy zatruli się dwutlenkiem węgla. Dwoje dzieci nie przeżyło, a kobieta tak się gorliwie modliła. Dlaczego Bóg jej nie wysłuchał? I tylko nie mów że Bóg potrzebował dwóch aniołków w niebie dlatego zabrał tej kobiecie jej dzieci. Myślę że biorąc pod uwagę historię tej kobiety twoja historia wydaje się chełpliwa. Osobiście radzę ci uważać z takim manifestowaniem Bożego uznania bo bardzo często można tym obudzić demony


Bóg działa cuda także w obecnych czasach i takie rzeczy jakie opisał MacMierz mogą się zdarzać. Wiele zależy od wiary i modlitwy a także od samego Boga.

Wiara wierze nierówna i modlitwa modlitwie nierówna. Jeden wierzy w moc modlitwy a inny nie lub jego wiara jest słaba. Jeden wierzy głęboko a drugi wierzy słabiej, ma wątpliwości. Różnie z tym jest. Jeden modli się z obowiązku, inny modli się dopiero wtedy, gdy przychodzi jakaś tragedia, cierpienie a jeszcze inny modli się żarliwie.
Bóg nie zawsze i każdemu będzie pokazywał cuda, uzdrawiał, dawał to czy tamto. Wobec każdego człowieka ma swoje plany, każdego ocenia inaczej, ale każdego kocha jednakowo. Nawet w Biblii Bóg jednym błogosławił, obdarowywał ich różnymi dobrami, przywilejami a innych mocno doświadczał (Abraham, Hiob)

Dlatego taki przykład jest bardzo motywujący do głębszej wiary w modlitwę, w moc Boga. Warto jednak pamiętać, że Bóg nie zawsze będzie takie rzeczy czynił i nie mieć przez to jakiegoś żalu do Boga, że jednego wysłuchał a mnie nie.
Wiele zależy od naszej wiary - ona jest tym czynnikiem, który wpływa na różne wydarzenia, na działanie Boga. Im jest ona głębsza tym większe wydarzenia mogą mieć miejsce w naszym życiu z udziałem Boga.

W tym miejscu warto chyba wspomnieć postawę apostoła Tomasza, który nie mógł uwierzyć swoim przyjaciołom, w to co mówili o Jezusie po Jego zmartwychwstaniu. Dopiero jak Jezus pokazał mu rany to uwierzył. Co Jezus mu odpowiedział?

Cytat:
27 Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» 28 Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» 29 Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»12.


Może jednak warto próbować modlitwy w trudnych sytuacjach i sprawdzić jak to jest z tym działaniem Boga - czy rzeczywiście Bóg nas wysłuchuje zawsze czy tylko czasami. Jeśli jednak coś takiego się dzieje to trzeba o tym mówić, aby innych podnosić, aby umacniać w innych wiarę, aby pokazywać, że Bóg działa i modlitwa ma bardzo dużą moc, że słowa Jezusa realizują się także w obecnych czasach - że o to co będziemy prosić w imię Jego to otrzymamy.

Semen Bedryszko napisał:
" magia" prze tak zapisane słowo należy rozumieć zdarzenia niewytłumaczalne z punktu widzenia rozumu i nauki człowieka. Ale zupełnie wytłumaczalne z punktu widzenia ducha świętego i Boga.


Magię raczej należy uważać za działanie zła a nie Boga. Bóg raczej czyni cuda posługując się swoją bożą mocą. Używanie słowa MAGIA w odniesieniu do działania Boga jest niewłaściwe i może to wprowadzać pewien fałszywy tok rozumowania działania Boga sprowadzając to także do działania zła. Można przez to wielu ludziom, szczególnie o słabej wierze mocno namącić w głowie i odwieść ich od wiary w Boga.

Bóg działa cuda, czyni różne rzeczy ponadnaturalne, które można by porównać do działań magicznych, ale z magią one nie maja nic wspólnego. Magia jest całkowitym zaprzeczeniem działania Boga, jest przeciwieństwem tego, dlatego należy używał właściwych pojęć w odniesieniu do działania Boga i złego.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Śro 14:21, 28 Gru 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
Piękny przykład. Dla równowagi wspomnę że są tysiąc takich samym przypadków które kończą się tragicznie. Pytanie dlaczego? Dlaczego Bóg ciebie wysłuchał, a innych Katolików nie. Katolicy zawsze mnie przekonują że Bóg kocha wszystkich czy ktoś jest dobry czy jest zły bo Bóg jest cierpliwy i miłosierny. Przykład z sąsiedztwa. Kobieta gorliwa katoliczka, cudem wiąże koniec z końcem, mąż niebieski ptaszek, sama wychowuje piątkę dzieci. Zdarzyło się że wiał silny wiatr od strony wschodniej i przez kratkę wentylacyjną zdmuchnął płomień w piecyku gazowym. Wszyscy zatruli się dwutlenkiem węgla. Dwoje dzieci nie przeżyło, a kobieta tak się gorliwie modliła. Dlaczego Bóg jej nie wysłuchał? I tylko nie mów że Bóg potrzebował dwóch aniołków w niebie dlatego zabrał tej kobiecie jej dzieci. Myślę że biorąc pod uwagę historię tej kobiety twoja historia wydaje się chełpliwa. Osobiście radzę ci uważać z takim manifestowaniem Bożego uznania bo bardzo często można tym obudzić demony

Cytat:
Te dwa przypadki pokazują jak pięknie Bóg działa w uzdrowieniu przez ludzi. Mamy tendencję do traktowania charyzmatów jako coś magicznego. A to co Semen napisał o tym że zbór dostał "magię" przez Ducha Świętego to już jakieś totalne poplątanie z pomieszaniem. Magia to zestaw czynności, w których to ty stajesz się bogiem natomiast charyzmaty to dary, w których otwierasz się na działanie Ducha Świętego. Stajesz się narzędziem w Jego rękach i to on faktycznie działa.

:) " magia" prze tak zapisane słowo należy rozumieć zdarzenia niewytłumaczalne z punktu widzenia rozumu i nauki człowieka. Ale zupełnie wytłumaczalne z punktu widzenia ducha świętego i Boga.


Gdyby na każde skinienie ręki człowieka działy się "cuda", to przestałyby być cudami.
Bóg wysłuchuje modlitw błagalnych, gdy są zanoszone z czystą intencją i gdy uwzględnienie prośby modlącego się, nie przeszkadza w realizacji Boskiego Planu dla świata. A ten plan to objęcie dobrem wszystkich istot, szczególnie ludzi.
Módlmy się i prośmy o cud, prośmy także o złagodzenie nieszczęścia, jeśli Bóg cudu dokonać nie chce. I w pokorze szeptajmy: Panie, niech Twoja, a nie moja wola się stanie.
Faustyna uczy nas, że prośbom zanoszonym w pokorze Jezus najzwyczajniej w świecie, często "nie potrafi" odmówić, jest związany niejako tym ludzkim oddaniem i zaufaniem: Panie proszę o to, jednak nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie.
Nic dziwnego, tak modlił się Jezus a przed Nim Hiob. Tak uczyła ludzi Maryja: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.
I wtedy dzieją się naprawdę cuda.

Co do magii.
Od tysięcy lat z pojęciem magii są związane moce nie pochodzące od Boga, lecz od tajemniczego, nie rozpoznanego źródła.
Tylko dla tych, którzy nie znają Boga, "cuda" za sprawą Ducha Świętego, dary charyzmatyczne pochodzące od Niego, to skutek magii. Bóg nie potrzebuje magii, ma swoją odwieczną moc, znaną Jemu i tej mocy używa.
Ja bardzo nie lubię pojęcia cudu - bo ono prowadzi ludzi czasem do grzechu bałwochwalstwa, otoczenia kultem charyzmatu i charyzmatyka, a nie Boga. Sami charyzmatycy ulegają nieraz swej słabości i popadają w pychę że "bez nich by się to nie stało, co się stało".
To co się dzieje za sprawą Boga i z Jego woli, wolę uważać i traktować za naturalne. I wyraźnie oddzielać te sprawy od spraw magii. Magik rzadko będzie tłumaczył, że jego działanie pochodzi od Boga. Raczej będzie tajemniczo się uśmiechał i nic nie mówił.
Cały problem okultyzmu powstał nie tyle z powodu, że rozwijała się nauka: wiedza i doświadczanie, spraw duchowości, duchów, energii duchowych itp., tylko dlatego, że okultyści nie szukali Boga i nie prosili Boga o weryfikację swoich odkryć i dokonań. Dlaczego tak było i jest nadal? Nie mnie tu wyrokować.

Nie szukajmy tego co tajemnicze, szukajmy Boga.
Na moich ścieżkach ku Bogu odkryłem tak wiele interesujących i nieznanych zjawisk i zdarzeń, że starczyłoby na kilka istnień. Naprawdę nie warto szukać podniet w tajemniczej ciemności, w której kryje się szatan i jego demony.

A Bóg i magia?
Bóg wie wszystko. Bóg wie co jest prawdą, a co jest iluzją i kompletnym fałszem i kłamstwem.
Kto jeszcze woli szukać w świecie diabła i jego obietnic zachęcam do uważnej lektury baśni opartej na faktach o Panu Twardowskim.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin