Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy islam powinien być zdelegalizowany?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy islam powinien być zdelegalizowany?
Tak
20%
 20%  [ 2 ]
Nie
80%
 80%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 10

Autor Wiadomość
Duśka
Gość






PostWysłany: Pią 13:19, 26 Maj 2017    Temat postu:

Ja pracuje na codzien z imigrantami i musiałabym codziennie wychodząc z domu bać się czy przeżyje dzień .
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pią 13:40, 26 Maj 2017    Temat postu:

Myślę, że żyć i bać się - to alternatywa zastrzeżona na czasy wojen i stanów zmilitaryzowanych.
Nie można tak żyć normalnych warunkach, czy w warunkach udających choćby normalne.

Cieszę się Duśka, ze to napisałaś.

Myślę jeszcze, ze w temacie imigrantów, dyskutanci nie wzięli pod uwagę jeszcze jednej ważnej sprawy, że co innego decyzje państwowe i ogólnospołeczne, a co innego spotkania indywidualne z konkretnymi ludźmi. Bywa że podejścia pod tymi dwoma kątami są skrajnie różne.
Słyszałem wiele takich opowieści o czasach wojny i okupacji, gdy przedstawiciele "złego okupanta" ratowali życie i zdrowie ludzi okupowanych.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:55, 26 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
Możesz, mnie łapać za słówka przyjacielu, jednak w dalszej części tego zdania napisałem: "które uważam za logiczne a pokierowane jest ono logicznymi przeslankami" Nawet jeśli, popełniłem błąd przypisując przekonaniom wartość logiczną to zrobiłem to nie świadomie i zgodzę się, że to błąd. Jednak czytając całość zdania można wywnioskować, że przekonanie, oparte jest na przesłankach które już mają tę wartość logiczną.
Prawda jest jednak brutalna, skoro już mówimy o logice i za jej pomocą chcielibyśmy tworzyć w miarę realistyczny obraz zwierciadlany rzezcywistości (czego usilnie nie polecam). Z jednej strony wspomnienie o błędzie, z drugiej wspomnienie o tym, że jednak przesłanka ma w sobie coś logicznego. ;) Ok, nie będę ukrywał, że rozumiem, co masz na myśli w tym stwierdzeniu, acz jądro problemu wymaga ujęcia kąta spojrzenia na sposób bryłowy (coś w rodzaju "kąta 3D").

Zależnie od intencji osoby, która powołuje się na wnioskowanie, można odróżnić wnioskowanie kategoryczne i hipotetyczne. Z kategorycznym wnioskowaniem mamy do czynienia wtedy, gdy osoba wnioskująca akceptuje z pewnym stopniem przekonania wszystkie przesłanki, jako prawdziwe i traktuje je jako uzasadnienie konkluzji. totez bardzo słuszna była uwaga malego_kwiatka o tym, że sam post założycielski (Marek MRB) stanowi pomieszanie przesłanek z konkluzjami, czego nie raz odróznić nie można.
W hipotetycznym wnioskowaniu, które jest jedynie obiektywne - wartość logiczna przesłanek jest obojętna. Wedle osoby wnioskującej, przesłanki — gdyby ewentualnie okazały się prawdziwe - dostarczałyby uzasadnienia konkluzji. Idea W wypadku wnioskowania kategorycznego mamy więc do czynienia z faktycznym roszczeniem do uzasadnienia, podczas gdy w wypadku wnioskowania hipotetycznego chodzi jedynie o uzasadnienie potencjalne. Na mocy prostego stwierdzenia, że przesłanka nie zawiera implicite racji prawdy (ratio veritatis), tylko wnioskowanie hipotetyczne jest obrazem niezupelności prawdy poznania, o czym wyraźnie zapominasz, przyjmując napastliwy ton swych wypowiedzi, co rodzi ogromny ból w moim sercu (wybacz odnieisenie ad misericordiam).

Owszem - wnioskowanie kategoryczne jest pełnokrwistym wnioskowaniem, a wnioskowanie hipotetyczne raczej wzorcem ewentualnego wnioskowania, co nie zmienia stanu rzeczy, a w zasadzie podkreśla arbitralność wagi przyłożonej do rzeczonych przesłanek. Wnioskowanie może więc spełniać swoje zadanie z powodzeniem, może jednak zawodzić, ponieważ przesłanki implikują tylko założenia (są tożsame w przypadku wnioskowania kategorycznego).

Dlatego też każdy z nas przedstawił swoje poglądy na temat imigrantów, natomiast szukanie jakiegoś ostatecznego rozwiązania tej sprawy stanowi tylko przyczynek do eskalacji swoiście dumnego i pysznego narzucania sztucznego światła na jakieś przesłanki, aby jasniały nie swoim światłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:18, 26 Maj 2017    Temat postu:

Cytat:
Zależnie od intencji osoby, która powołuje się na wnioskowanie, można odróżnić wnioskowanie kategoryczne i hipotetyczne. Z kategorycznym wnioskowaniem mamy do czynienia wtedy, gdy osoba wnioskująca akceptuje z pewnym stopniem przekonania wszystkie przesłanki, jako prawdziwe i traktuje je jako uzasadnienie konkluzji. totez bardzo słuszna była uwaga malego_kwiatka o tym, że sam post założycielski (Marek MRB) stanowi pomieszanie przesłanek z konkluzjami, czego nie raz odróznić nie można.
W hipotetycznym wnioskowaniu, które jest jedynie obiektywne - wartość logiczna przesłanek jest obojętna. Wedle osoby wnioskującej, przesłanki — gdyby ewentualnie okazały się prawdziwe - dostarczałyby uzasadnienia konkluzji. Idea W wypadku wnioskowania kategorycznego mamy więc do czynienia z faktycznym roszczeniem do uzasadnienia, podczas gdy w wypadku wnioskowania hipotetycznego chodzi jedynie o uzasadnienie potencjalne. Na mocy prostego stwierdzenia, że przesłanka nie zawiera implicite racji prawdy (ratio veritatis), tylko wnioskowanie hipotetyczne jest obrazem niezupelności prawdy poznania, o czym wyraźnie zapominasz, przyjmując napastliwy ton swych wypowiedzi, co rodzi ogromny ból w moim sercu (wybacz odnieisenie ad misericordiam).

Owszem - wnioskowanie kategoryczne jest pełnokrwistym wnioskowaniem, a wnioskowanie hipotetyczne raczej wzorcem ewentualnego wnioskowania, co nie zmienia stanu rzeczy, a w zasadzie podkreśla arbitralność wagi przyłożonej do rzeczonych przesłanek. Wnioskowanie może więc spełniać swoje zadanie z powodzeniem, może jednak zawodzić, ponieważ przesłanki implikują tylko założenia (są tożsame w przypadku wnioskowania kategorycznego).


Innymi słowy powiedziałeś, że nie koniecznie muszę mieć rację, z czym mogę się zgodzić. Lecz możliwe, że mam rację. Podkreślę to

Cytat:
Wnioskowanie może więc spełniać swoje zadanie z powodzeniem, może jednak zawodzić, ponieważ przesłanki implikują tylko założenia (są tożsame w przypadku wnioskowania kategorycznego).


Nie uważam, że jestem nie omylny, lecz jestem przekonany do tego co mówię. Ty mówisz jedynie, że mogę się mylić i zgoda. Lecz co jeśli się nie mylę? Mówisz o tym, że mogę się mylić w taki sposób, jak bym już się mylił a tego przecież nie wiesz.

Cytat:
Dlatego też każdy z nas przedstawił swoje poglądy na temat imigrantów, natomiast szukanie jakiegoś ostatecznego rozwiązania tej sprawy stanowi tylko przyczynek do eskalacji swoiście dumnego i pysznego narzucania sztucznego światła na jakieś przesłanki, aby jasniały nie swoim światłem.


Zgadzam się, że każdy się, wypowiedział i ostatecznego rozwiązania nie sposób ustalić. Lecz to wcale nie oznacza, że takiego ostatecznego rozwiązania obiektywnie nie ma, ktoś z nas się myli po prostu nie możemy jednoznacznie na teraz ocenić kto.

Odniosłeś się jedynie do jednego z moich punktów wcale nie udowadniając ,że jest błędny, a jedynie, że może być błędny i zgoda. Lecz to nie dowodzi, że się mylę więc stawiamy znak równości bo przecież Ty możesz się mylić .
Resztę przemilczałeś więc jeśli, się odniesiesz, do reszty to dalej porozmawiamy inaczej nie sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Nie 2:52, 28 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
Tomaszu, w pierwszym akapicie mówisz, że nie można delegalizowac, żadnej religii nawet jeśli, spora część jest chora. A czy należy delegalizowac sekty? Przypominam, że jeśli nasza wiara jedynie jest prawdziwa i wierzysz w to, to islam nie może być prawdziwy a jedynie może być stanem umysłu tak jak nazizm.

Dalej ja nie mam nic do tych biednych ludzi naszych oszukiwanych braci. Pytam czy należy patologiczny system zdelegalizowac na terenie Europy. Jeśli u siebie chcą wierzyć w to, to niech wierzą.

Co do trzeciego akapitu odpowiem. Błąd jest błędem nawet jeśli wszyscy są w błędzie, a prawda jest prawdą nawet jeśli nikt jej nie uznaje. Masz jednak prawo do relatywizacji twoja wola. Mogę szanować człowieka ale nie jego błąd i zaklamanie w takim sensie, że trzeba nazywać to po imieniu. Nie stawiam ich wiary na równi z naszą bo nie sa równe i uważam, że się mylą.

Co do ostatniego akapitu, nie można stawiać na równi naszej religii i ich. A tu to starasz się robić, uważam to za błąd. Nie ma ludzi idealnych i nie wymagam ideałów bo sam nim nie jestem. Czy nasza wiara namawia do zabijania innych? Czy jest możliwość interpretacji nowego Testamentu w taki sposób, że Jezus każe zabijać? Mogę patrzeć z miłością na moich braci ale nie mogę uszanować ich zakłamania, bo chyba wierzysz, że to oni się mylą a nie Jezus?


Prostaczku

Nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę zwolennikiem islamu. Uważam go za chorą religię, która dzięki bandycie i szaleńcowi jakim był Mahomet poszła w złym kierunku. Nie jestem i nie będę zwolennikiem wpuszczania muzułmańskich "imigrantów" do naszego kraju. Dlaczego słowo imigrantów jest w cudzysłowie? Ponieważ trudno jest uznać tych ludzi za typowych imigrantów, gdyż według mnie imigranci to ludzie, którzy przybywają do innego kraju w celu osiedlenia się, ale dostosowują sie do panujących w kraju praw i zwyczajów. Ci ludzie przybywają w innym celu - religijnego podboju krajów, zniszczenia panujących w nich religii i wprowadzenia jednej - islamu, jako jedynej właściwej religii. Dlatego ja bardziej nazwałbym ich barbarzyńcami religijnymi i jestem całkowicie przeciwny wpuszczaniu ich do naszego kraju, aby nie było możliwości ekspansji tej religii w naszym kraju, tak jak to ma miejsce w krajach Europy.

Jednak mimo takiego nastawienia jako chrześcijanom nie wolno nam całkowicie pozbawiać wszystkich wyznawców islamu prawa do ich religii, także w naszym kraju. Jeśli żyją w naszym kraju muzułmanie i stosują się do panujących u nas praw, żyją zgodnie i przyjaźnie to nie można pozbawiać ich własnej religii. Oczywiście to nie znaczy, że mamy pozwalać na budowę nie wiadomo ilu meczetów, ale należy szanować ich i dać im możliwość wyznawania własnej wiary. Delegalizacja powodowałaby zakaz wyznawania islamu w naszym kraju co byłoby uderzeniem w tych ludzi, którzy żyją w naszym kraju i nie ma z ich strony żadnego zagrożenia.

Wszystko należy dokładnie przemyślać i postępować tak, aby nie krzywdzić tych dobrych ludzi a wiem, że nawet wśród muzułmanów jest wielu dobrych ludzi.
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:31, 29 Maj 2017    Temat postu:

Czyli jednak się w czymś zgadzamy Tomaszu. Jednak co do twojej otwartości na wolność wyznania jeśli się dobrze zachowują mam zastrzeżenia. W warunkach kiedy ci ludzie są w mniejszości rzeczywiście wydaje się to nie być problemem. Ale przecież sam przyznajesz co myślisz o islamie i o jego założycielu, a jednocześnie godzisz się by sobie byli i wierzyli. Podobno w walce ze złem nie ma kompromisu. Wszystko dziś jest relatywizowane żeby tylko nie urazić czyichś uczuć... Ja się z tym po prostu nie mogę zgodzić. Nie mam nic do tych ludzi powtarzam to ciągle. Ale zło nazywać trzeba złem i z nim walczyć. Więc to jedyna rozbieżność między nami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:34, 29 Maj 2017    Temat postu:

Można pozwolić ludzia być w błędzie jeśli to nie zagraża innym. Jednak islam zagraża innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 9:57, 29 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
islam zagraża innym.

Możesz rozwinąć tę śmiałą myśl?
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:53, 29 Maj 2017    Temat postu:

Oczywiście.

O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!

Koran 5:51

I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest odpłata niewiernym!

Koran 2:191

Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, ten nie ma nic wspólnego z Bogiem, chyba że obawiacie się z ich strony jakiegoś niebezpieczeństwa. Bóg ostrzega was przed samym Sobą i do Boga zmierza wędrowanie.

Koran 3:28


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 10:59, 29 Maj 2017    Temat postu:

To jakaś masakra.
Dlaczego więc cywilizacja chrześcijańska, zachodnia dopuściła do rozlewania się islamu w Europie?
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:02, 29 Maj 2017    Temat postu:

To nie jest pytanie do mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 11:15, 29 Maj 2017    Temat postu:

No wiem, jednak to wiele tłumaczy.
Bo to wygląda jak kara Boża za europejskie grzechy.
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:49, 29 Maj 2017    Temat postu:

To jednak nie oznacza, że nie należy teraz to zmieniać. Było jak było, teraz jest teraz. Przyszłość zaczyna się dziś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 13:51, 29 Maj 2017    Temat postu:

Może zróbmy sobie Wyprawę Krzyżówą .

Wycinek z historii ;

"Uzbrójcie się w gorliwość Bożą, rzekł Urban II, przypaszcie miecz do boku. Lepiej jest umrzeć w walce niż patrzeć na cierpienia ludu naszego i świętych. Kto chce służyć sprawie Boga, ten niech do nas się przyłączy. Zwróćcie oręż, którym dotąd grzesznie krew braci przelewaliście, przeciwko wrogom wiary i imienia chrześcijańskiego". Na co rozległ się tysiączny okrzyk, podobny do huku fal morskich: "Bóg tego chce" (Deus lo volt, Diex le veult). Kiedy się nieco uciszyło, Papież zawołał: "Wyrazy te niechaj będą waszym okrzykiem wojennym a krzyż niechaj będzie wam symbolem męstwa i pokory". Przy tym nadany był odpust uczestnikom wyprawy a rozgrzeszenie tym wszystkim, którzy na polu bitwy polegną. Wtedy wystąpił biskup Ademar z Puy, który już zwiedził był Ziemię świętą, i poprosił o krzyż czerwony i błogosławieństwo a za jego przykładem poszło wielu z duchowieństwa i ludzi świeckich; Papież, aby im wszystkim przypiąć krzyż na prawej piersi, musiał podrzeć własną szatę.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 14:41, 29 Maj 2017    Temat postu:

Taka wyprawa czy krwawa krucjata musi mieć błogosławieństwo Papieża. A nie wyobrażam sobie, by Franciszek ...

Zresztą w warunkach, gdy wielu ekstremistów islamskich to urodzeni w Europie obywatele państw europejskich, taka krucjata wiązałaby się nie tylko z walką z jakimś państwem, czy quasi państwem arabskim, lecz z walką z prawem państw europejskich.
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:44, 29 Maj 2017    Temat postu:

Zapoznaj się z tematem o krucjatach tutaj na forum. Ja nie uważam, że były one złe, i nie tylko ja tak myśle bo inni też się na ten temat wypowiedzieli. Sugerując coś takiego dowodzisz nie zrozumienia lub nie przeczytania tego o czym tutaj mówię. Krucjaty to przykład wojny sprawiedliwej, a wszystkie nadużycia uważam za błędy i grzechy. To jednak nie odbiera słuszności krucjat. Chciałbym bronić bliskich i ogólnie ludzi przed złem bo nasza wiara ma się mu sprzeciwac, jeśli to uważasz za coś złego to uzasadnij.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 14:52, 29 Maj 2017    Temat postu:

Wyraźnie napisałem, co uważam i nie potrzebuję tam nic dodawać.
Przynajmniej mi się wydawało, że wyraźnie...
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:59, 29 Maj 2017    Temat postu:

To do Duśki nie do Ciebie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Pon 15:00, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 17:56, 29 Maj 2017    Temat postu:

Duśia trzyma się 5 Przykazania .


Piąte przykazanie Dekalogu

"Nie zabijaj" 2 Mojż. 20,13

1. Grzechy przeciwko szóstemu przykazaniu.
- zabójstwo ( targnięcie się na cudze życie )
- samobójstwo ( targnięcie się na własne życie )
- eutanazja ( zabójstwo z litości )
- lekkomyślne narażanie życia ( np.: kąpiel w miejscach niedozwolonych )
- okaleczenie ( zranienie kogoś innego lub siebie )
- uderzenie (naruszenie nietykalności )
- narażanie życia i zdrowia własnego i innych przez łamanie zasad BHP
- samobójstwo na raty ( picie alkoholu, palenie papierosów, zażywanie narkotyków )
- przerywanie ciąży z innych powodów niż zagrożenie życia i zdrowia matki
- zaniedbanie troski o chorych

- gniew ( "Słyszeliście iż powiedziano przodkom : Nie będziesz zabijał , a kto by zabił
pójdzie pod sąd. A Ja wam powiadam , że każdy kto się gniewa na brata swego
pójdzie pod sąd" ) Mat. 5,22
- nienawiść ( trwała forma gniewu ) ( "każdy kto nienawidzi brata swego jest zabójcą") 1 Jana 3,15
- okaleczenie psychiczne ( zniewaga, zniesławienie, obraza )
- przymus psychiczny ( groźba, szantaż )
- psychiczne znęcanie się ( gwałcenie sumienia, wywoływanie stresów )

- wojna zaborcza ( agresja )
- ludobójstwo ( eksterminacja narodów )
- niszczenie środowiska naturalnego człowieka ( zanieczyszczanie powietrza, wody, gleby )
- niesprawiedliwość społeczna ( doprowadzanie do nędzy, zacofania, głodu )

2. Człowiek szafarzem życia.
Życie jest własnością Boga, człowiek jest tylko jego szafarzem. Dlatego zobowiązany jest
cenić życie, troszczyć się o nie i właściwie je przeżyć.

"Czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was
i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych ?
Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym." 1 Kor. 6,19,20

"Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście, i że Duch Boży mieszka w was ?
Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta
a wy nią jesteście." 1 Kor. 3,16,17

3. Wyjątki
Czy Pismo Święte dopuszcza jakieś wyjątki od zasady "Nie zabijaj !" ?
Owszem dopuszcza , ale nie przysługują one jednostce.
a) - prawo przysługujące Bogu
Bóg egzekwował to prawo w przeszłości ( np. zagłada Sodomy i Gomory )
i w pełni wyegzekwuje je w przyszłości wykonując wyrok Sądu Ostatecznego.
On i tylko On jest Panem życia i śmierci w całym tego słowa znaczeniu.
b) - prawo przysługujące władzom świeckim
Wczasach starotestamentalnych prawo karania śmiercią przysługiwało przywódcom narodów
sędziom i królom. W czasach nowotestamentalnych prawo to pozostawiono wyłącznie
władzom świeckim. Nie przysługuje ono np. władzom kościelnym. 1 Mojż. 9,6; Rzym. 13,1-5
(porównaj: ks. prof. dr hab. Zachariasz Łyko, "Moralność na co dzień", wyd.II popr., str.105-107)


Opracował: Leszek Dąbek


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pon 18:22, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:13, 29 Maj 2017    Temat postu:

No to przeczytaj dekalog. Bo to chyba 5.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Pon 18:16, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:15, 29 Maj 2017    Temat postu:

Wybacz, ale z tobą, nie mam ochoty dyskutować. Muszę unikać takich okazji by nie grzeszyć i tylko dla tego to robię. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 18:21, 29 Maj 2017    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Taka wyprawa czy krwawa krucjata musi mieć błogosławieństwo Papieża. A nie wyobrażam sobie, by Franciszek ...

.


Nie . Nie ma co liczyć na jego błogosławieństwo. Zresztą słusznie .
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 18:24, 29 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
No to przeczytaj dekalog. Bo to chyba 5.



Błąd . Przepraszam. Za to się jeszcze nie zabija . Nie grzesz pychą . Idea


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pon 18:25, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:28, 29 Maj 2017    Temat postu:

Gdzie w tym stwierdzeniu wyczytałas pyche? tego nie wiem. Jednak osadzenie mnie przyszło ci z łatwością. Pozwól jednak, że to Bóg oceni moje serce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:40, 29 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
możliwe, że mam rację. Podkreślę to
Najlepiej tego nie podkreślać, ponieważ narazisz się na zarzut przeniesienia uzasadnienia z przesłanek na konkluzj, co jest błędem.
O pozostałych aspektach nie mówię już dlatego, że spojrzenie od strony logicznej wystarcza mi, aby nie mieszać różnych aspektów tego tematu i nie generalizować, choć taka postawa została nazwana przez Ciebie relaywizmem.
Przyjąłeś to w duchu braterskim, czy też na zasadzie "Hurra, jestem mocny"? ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 19:42, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:54, 29 Maj 2017    Temat postu:

Określenie "podkreślę to " tyczy się, ponownego zacytowania twojej wypowiedzi. Czyli nie masz racji bracie.

Cytat:
O pozostałych aspektach nie mówię już dlatego, że spojrzenie od strony logicznej wystarcza mi, aby nie mieszać różnych aspektów tego tematu i nie generalizować, choć taka postawa została nazwana przez Ciebie relaywizmem.


Twoja wola, ja się z tymi słowami nie zgadzam.

Cytat:
Przyjąłeś to w duchu braterskim, czy też na zasadzie "Hurra, jestem mocny"?


Sama taka wycieczka w moim kierunku, świadczy o tym jak o mnie myślisz, trochę to przykre. Cóż myślałem, że po latach znajomości, wiesz kogo nazywasz przyjacielem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prostaczek dnia Pon 19:55, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:07, 29 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
Określenie "podkreślę to " tyczy się, ponownego zacytowania twojej wypowiedzi. Czyli nie masz racji bracie.

Cytat:
O pozostałych aspektach nie mówię już dlatego, że spojrzenie od strony logicznej wystarcza mi, aby nie mieszać różnych aspektów tego tematu i nie generalizować, choć taka postawa została nazwana przez Ciebie relaywizmem.


Twoja wola, ja się z tymi słowami nie zgadzam.

Cytat:
Przyjąłeś to w duchu braterskim, czy też na zasadzie "Hurra, jestem mocny"?


Sama taka wycieczka w moim kierunku, świadczy o tym jak o mnie myślisz, trochę to przykre. Cóż myślałem, że po latach znajomości, wiesz kogo nazywasz przyjacielem.
Też tak myślałem i myślę, iż po to jest przyjaźń, żeby sobie czasem wzajemnie wyprostować co nie co.

A że wyraźnieprzesadziłeś publicznie, to i publicznie Ci to powiedziałem. Sam siebie znasz najlepiej i wiesz, jak jest. Szkoda, że nie pomyślałeś o tym, jak przykrej tonacji używałeś wobec ludzi w swych postach. Nie skupiaj się więc teraz na sobie

Są 3 możliwości:
- nie mam racji zauważając to,
- nie zauważyłeś tego,
- świadomie zaangażowałeś się emocjonalnie, nie dbając o innych uczestników rozmowy.

Przekonanie o prawdziwości przesłanek nigdy nie stanowi o gwarancji konkluzywności wnioskowania, lecz tego nie raczyłeś zauważyć, a tylko wzmogła się tonacja napastliwości i o to w tym chodzi, jeśli chodzi o moje uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:21, 29 Maj 2017    Temat postu:

Nie wykazałeś, że nie mam racji. Czepiasz się, zdań które prostuje, bo zachodzi nieporozumienie, lecz po tym sprostowaniu z mojej strony ty i tak się do nich nie odnosisz. To wcale nie dowodzi, że masz racje i tyle. Twoje odczucie, że moje traktowanie innych jest przykre, to jedna sprawa. Osobiste wycieczki w moim kierunku uprawiasz tylko ty, a to już coś innego. Nie można powiedzieć, że sobie trzeba coś WZAJEMNIE wyprostować, bo to prostowanie jest tylko z jednej strony, z twojej. Więc ewidentnie to Tobie o coś chodzi, nie wciągaj w to mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:24, 29 Maj 2017    Temat postu:

- świadomie zaangażowałeś się emocjonalnie, nie dbając o innych uczestników rozmowy.

To ty, zaangażowałeś się emocjonalnie. Wiec też nie masz racji pisząc coś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:28, 29 Maj 2017    Temat postu:

Prostaczek napisał:
Nie wykazałeś, że nie mam racji. Czepiasz się, zdań które prostuje, bo zachodzi nieporozumienie, lecz po tym sprostowaniu z mojej strony ty i tak się do nich nie odnosisz. To wcale nie dowodzi, że masz racje i tyle. Twoje odczucie, że moje traktowanie innych jest przykre, to jedna sprawa. Osobiste wycieczki w moim kierunku uprawiasz tylko ty, a to już coś innego. Nie można powiedzieć, że sobie trzeba coś WZAJEMNIE wyprostować, bo to prostowanie jest tylko z jednej strony, z twojej. Więc ewidentnie to Tobie o coś chodzi, nie wciągaj w to mnie.
Ty nieustannie mówisz o dowodach, o tym, aby coś ci udowodnić, że się mylisz, a ja mówię stale o przesłankach i uzasadnieniach w aspekcie ich relacji i wewnętrznych ograniczeń. Nie mówię o żadnych dowodach. Ty ich ciągle ich oczekujesz. To jest to, wokół czego kręci się Twoja retoryka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 20:29, 29 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin