Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Własna nicość - a poczucie własnej bezwartościowości.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:53, 05 Kwi 2015    Temat postu: Własna nicość - a poczucie własnej bezwartościowości.

Rozważając tematykę wartości samotności serca dla trwania w pokoju pełnym wyrzeczenia, zwanego apotaxis - a tu polecam [link widoczny dla zalogowanych], niechybnie moje myśli dążą ku temu, aby pamiętać jeszcze, jak bardzo są istotne słowa Boże :

"Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać"". (Łk 17, 10).

Z rozważania tego ewangelicznego wskazania, zapobiegającego popadania w zależność od demona próżnej chwały, atakującego naszą racjonalną część duszy, wynika naturalna dążność człowieka do kontemplacji Bożej "Wszystkości".

Niechybnie zaś, doświadczając Nieskończonego Majestatu Ojca Niebieskiego zderzamy się z nicością duszy ludzkiej.

Gdy spotykamy się z Bogiem, nie potrafimy już w żadnym z języków wyrazić tego doznania, a potrafimy tylko wołać Bóg!.

Własna nicość, a kompleksy poczucia bezwartościowości, wyrosłe na gruncie doznanych od innych osób krzywd, to coś zupełnie innego Exclamation


Spojrzenie na siebie samego w momencie odkrycia Boga, pokazuje nam jednocześnie naszą małość i zależność od Ojca. Jednak, czy my możemy powiedzieć w sensie filozoficznym, że nicość jest niczym Question Zaprawdę nie możemy uczynić takiego zrównania, skoro nasza dusza potrafi kochać Exclamation

Nasza dusza w kontemplacji rozpływa się, czy też zatraca się , jednak nie w tym - mętnym metafizycznie - buddyjskim sensie, a w tym sensie, że dusza dotyka swego ontologicznego dna - podstawy swej marności, będącej jednocześnie korzeniem ogromnej naturalnej tęsknoty ku Bogu. Dusza staje się jakby unicestwiona w "Unicestwieniu" - jest w Nim cała zanurzona, a to jej poczucie unicestwienia, którego pragnie, to po prostu owa wiedza wlana.

Toteż Moi Kochani, nasza nicość rozumiana, jak powyżej, 1.przyporządkowana jest temu, który jest we Wszystkim,
2.nasza nicość dąży ku "Wszystkości"
3.nasza nicość nie jest niczym (sensu: niebyt), ponieważ jest adekwatna do owej Wszystkości Boga Exclamation


Szczególnie tę trzecią kwestię świetnie, jak dla mnie, porusza Święty Anzelm z Canterbury w "Monologion"

To właśnie nasza nicość nastawiona naturalnie ku Bogu, świadczy o miłości Boga, który tak ja ukształtował. Nasza dusza potrzebuje dopełnienia w Bogu, zaś Bóg "potrzebuje" spotkania z nami, ponieważ istotą Bożą jest Miłość.

Tutaj wytłumaczeniem bardzo istotnym jest to, że "Bogu zależy na was" (1 P 5,7).

Sekret pokory leży więc w tym, że pokora staje się czymś w rodzaju dumy, napełniającej radością z tego, że Bóg jest Bogiem.

Ta radość bierze się stąd, że uświadamiamy sobie naszą absolutną zależność od Boga, bez jednoczesnej utraty odwagi kroczenia na przód ku Ojcu Exclamation

Ta radość popycha nas ku swoistej zażyłości z Bogiem, która jawi się sprzężeniem dodatnim, kiedy to dusza nie spodziewa się od siebie już niczego.

Istotą więc wspomnianej radości z bycia sługą nieużytecznym, jest zachwyt nad tym , że gdybym nie był nicością , Bóg nie byłby Wszystkością.

Samo zaś poczucie własnej bezwartościowości, jest objawem obrania sobie siebie za punkt odniesienia dla chęci zdobywania tego, co nam niepotrzebne. Tu, najbardziej sztandarowym przykładem jest depresja lub gniew z powodu niedoceniania przez otoczenie.

Tymczasem dusza, która pragnie Boga powinna ogołacać siebie sama ze wszystkiego, co zbędne, ponieważ tylko wówczas będzie oglądać Pełnię Boga, którego kocha.

Bóg nie pragnie naszej ofiary wybudowanej na jakimś piasku ...Bóg oczekuje tylko tego, abyśmy stali się ubogimi duchem - czystymi właśnie w swej nicości - i tak nas przyjmuje, ponieważ właśnie po to nas stworzył, aby człowiek Go miłował dopełniając się w komunii miłości.

Jak wiemy, " Człowiek jest ukryty w głębi serca" (1 P 3,4) , toteż porzucić należy przywiązanie do pragnienia rzeczy światowych, które doprowadza tylko i wyłącznie do zguby poprzez to, że nadymamy się iluzja tego świata, stając się we własnych oczach "Wszystkością". A n drodze porzucenia modlitwy, otwierającej serce, nie ma już celu, jakim jest Bóg... Jest już tylko niebyt i to ten, który opiewa buddyzm, czy wszelakie ruchy newage'owskie.

Pięknie ową drogę modlitwy ujął [link widoczny dla zalogowanych], mówiąc:

Ten, kto starannie czuwa nad swoim sercem i broni dostępu wszelkim wyobrażeniom i fantazjom, dojrzy szybko, jak jego serce z natury swojej promieniuje światłem.

Jak węgiel zapala się w ogniu, jak ogień zapala nasze serce do kontemplacji - On, który od chrztu mieszka w naszym sercu
("De temperantia et virtute")

Amen.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 20:45, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Miles Gregarius



Dołączył: 03 Mar 2015
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: poznan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 5:03, 08 Kwi 2015    Temat postu:

piekno..madrosc...wiedza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:15, 09 Kwi 2015    Temat postu:

Trzeba, byś przez wyciszenie całkowicie oczyścił umysł i dał mu stałe zajęcie duchowe. Jak oko zwraca się w stronę przedmiotów dostrzegalnych zmysłami i zachwyca się ich widokiem, tak czysty umysł kieruje się w stronę rzeczywistości dostępnej jedynie rozumowi. Pod wpływem duchowej kontemplacji wychodzi on poza siebie i z trudem powraca do stanu poprzedniego. (O abba Filemonie)



Och, Exe....za Ojców Pustyni wzięłam się ostatnio , ale dają mi "popalić":)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dorota64 dnia Czw 0:17, 09 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:36, 09 Kwi 2015    Temat postu:

Staram się też udostępniać ich dzieła w sekcji "Literatura" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 10:45, 09 Kwi 2015    Temat postu:

Poczucie własnej bezwartościowości To taki smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie,samokrytyka,zaniżona samoocena, cięzko z tego wyjść .
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:44, 09 Kwi 2015    Temat postu:

powiem wam , ze przed tym, co opisała mała czarna wiekszość ucieka, gdy czyta żywoty świętych
Bo oni piszą to językiem takim, ze jak ktoś nie wie o co chodzi , to moze sie nieźle przerazić.
Tą ''nędzą'' ludzką itp , do tego tak jakby się nią napawali :P

Fajnie , że exe podjął ten temat, bo właśnie to rozgraniczenie
jest podstawą tak jak zły i dobry cholesterol :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Czw 23:46, 09 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:30, 10 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Poczucie własnej bezwartościowości To taki smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie,samokrytyka,zaniżona samoocena, cięzko z tego wyjść .
Rzeczywiście ciężko wyjść, ponieważ, aby przerwać to błędne koło swych wzajemnie nakrecajacych się zachowań, trzeba wszystko światowe rzucić, co tylko można, pamiętając jednak o naszym stanie.

Pustelnik może więcej rzucić, ja już mniej, bo przecież nie wyrzeknę się poborów za pracę Wink To byłaby już czysta glupota, nie zaś ofiara miła Bogu.

Samo rzucanie tego, co można, jest zależne od skali utwierdzenia woli i tylko staranie się o autentycznie pobożne życie, może stworzyć warunki dla podejmowania takich decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 10:32, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Water-mix napisał:
, gdy czyta żywoty świętych
Bo oni piszą to językiem takim, ze jak ktoś nie wie o co chodzi , to moze sie nieźle przerazić.
Tą ''nędzą'' ludzką itp , do tego tak jakby się nią napawali :P


Właściwie masz rację , jednak piękne życie prowadzili , , żyjąć w harmoni z przyrodą ,poznawali Boga na drodze kontemplacji, w ciszy , nędze i ubóstwie, tylko czasami zastanawiam się ,czy takie życie było realne , czy można było tak żyć..
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:55, 21 Wrz 2015    Temat postu:

Jest to możliwe, lecz strona techniczna takiego życia musi z konieczności wyglądać inaczej. Dlatego tez i z kamedułami można się porozumieć poprzez środki łączności :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 18:51, 13 Paź 2015    Temat postu:

Dla mnie nicość to otchłań, niebyt, bezświat, bezczas- ''Opława'' mnie lękiem i strachem przed tym co moze nastapic , np lękiem przed nicością śmierci, boje sie , ze gdy umre to okaze sie , ze śmierć jest otchłanią, czarną dziurą, końcem wszystkiego , czasem mam takie mysli :?
Powrót do góry
Katarzyna91
Gość






PostWysłany: Czw 18:03, 15 Paź 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Poczucie własnej bezwartościowości To taki smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie,samokrytyka,zaniżona samoocena, cięzko z tego wyjść .


Ja często popadam w stan o którym piszesz. Czuję że moje życie nie ma wartości.. Ale wówczas powtarzam sobie, że Jezus umarł dla mnie i dlatego moje życie ma sens, ma wartość. Pomimo moich wszystkich ułomności.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:57, 15 Paź 2015    Temat postu:

Katarzyna91 napisał:
Pomimo moich wszystkich ułomności.
"Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, 9 lecz [Pan] mi powiedział: "Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali". Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. 10 Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny. 11 Oszalałem, a wyście mnie do tego zmusili! To wy powinniście wyrażać mi uznanie. W niczym przecież nie byłem mniejszy od "wielkich apostołów", chociaż jestem niczym." (2 Kor 12, 8-11)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łindołs
Miles Gregarius



Dołączył: 01 Kwi 2015
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:36, 17 Paź 2015    Temat postu:

Katarzyna91 napisał:

Ja często popadam w stan o którym piszesz. Czuję że moje życie nie ma wartości.. Ale wówczas powtarzam sobie, że Jezus umarł dla mnie i dlatego moje życie ma sens, ma wartość. Pomimo moich wszystkich ułomności.

Piękna postawa, Katarzyno!

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 17:52, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Czemu tak jest , że co jakis czas łapie sie takie doły, ze ma się ochote tylko siedzieć w domu i towarzyszy temu poczucie beznadziejności,bezsensowności egzystencji . Jest się zaprogramowanym ''robotem'' i analogicznie wykonuje się te same czynności. Życie na pewno musi mieć jakieś głębsze znaczenie. Czemu musimy robić rzeczy , któe nas nie cieszą. I nagle zdasz sobie sprawę, że wszystko, co do tej pory robiłeś nie miało jednak sensu.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:10, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Czemu tak jest , że co jakis czas łapie sie takie doły, ze ma się ochote tylko siedzieć w domu i towarzyszy temu poczucie beznadziejności,bezsensowności egzystencji . Jest się zaprogramowanym ''robotem'' i analogicznie wykonuje się te same czynności. Życie na pewno musi mieć jakieś głębsze znaczenie. Czemu musimy robić rzeczy , któe nas nie cieszą. I nagle zdasz sobie sprawę, że wszystko, co do tej pory robiłeś nie miało jednak sensu.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, co jest najwyższym priorytetem i działać tak, aby nie zdradzać własnego sumienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 19:30, 25 Kwi 2016    Temat postu:

exe napisał:
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, co jest najwyższym priorytetem i działać tak, aby nie zdradzać własnego sumienia.

Nierzadko bywa tak, że po dokonaniu jakiegoś wyboru, a nawet już w toku jego realizacji sumienie odzywa się, wzywając nas do zatrzymania się i zmiany postępowania, jednak zazwyczaj jest ono zagłuszane przez inne czynniki analizujące ,że niby na naszą korzyśc będzie lepiej jak postapimy inaczej. Takie sprzeniewierzenie się głosowi własnego sumienia. U niektórych budzi podziw , u innych nienawiść . Jak robię coś wbrew sumieniu czuję się jak Judasz , tak jak dziś naprzykład. Aż musiałam zanurzyć się trzykrotnie w wodzie i wtedy poczułam ulgę , a na jak długo to nie wiem , pewnie do następnego razu .


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pon 19:31, 25 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:51, 22 Sty 2018    Temat postu:

Katarzyna91 napisał:
mała czarna napisał:
Poczucie własnej bezwartościowości To taki smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie,samokrytyka,zaniżona samoocena, cięzko z tego wyjść .


Ja często popadam w stan o którym piszesz. Czuję że moje życie nie ma wartości.. Ale wówczas powtarzam sobie, że Jezus umarł dla mnie i dlatego moje życie ma sens, ma wartość. Pomimo moich wszystkich ułomności.
Bardzo słusznie, że Katarzyna91 powtarza sobie takie słowa, bo przecież mówiąc to wyznajemy wiarę, którą Pan potwierdzi.

"Gdy po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszano, że jest w domu." (Mk 2, 1)
Pan jest i chce przebywać w świątyni naszych serc, toteż gdy przebywamy na pustyni z dala od ludzkich spojrzeń i wykonujemy czynności, za które nikt nam nie dziękuje, bo nawet ich albo nie widzi, albo nie docenia, wówczas wspomniany na to, że każda rafa, o którą rozbijają się statki szatańskie, zbudowana jest z maleńkich pracowników, niezmordowanie wznoszących twardy szkielet Kościoła.
Ci, którzy chcą poklasku, pierwszych miejsc w świątyni i na placu targowy stoją przed poważnym ryzykiem spotkania się z Surowym Sędzią:
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę." (Mt 6, 5)
Za czym tu więc tęsknić? Za blichtrem ułudy własnej chwały? Czy to właśnie jest powodem depresji niejednej osoby?

Modląc się pracujemy, bo praca bez modlitwy to tylko robota, piekielne uciemiężenie pozbawione Chrystusowego nadziei, bez której człowiek popada w depresyjną negację swej wartości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 20:53, 22 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:59, 08 Lut 2018    Temat postu:

Katarzyna91 napisał:
mała czarna napisał:
Poczucie własnej bezwartościowości To taki smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie,samokrytyka,zaniżona samoocena, cięzko z tego wyjść .


Ja często popadam w stan o którym piszesz. Czuję że moje życie nie ma wartości.. Ale wówczas powtarzam sobie, że Jezus umarł dla mnie i dlatego moje życie ma sens, ma wartość. Pomimo moich wszystkich ułomności.

Bardzo często jest tak, że nasze ułomności zaczynają brać górę w naszej świadomości i to tak wielką, że przestajemy widzieć siebie, jako nosicieli obrazu Bożego, który przecież jest niezmiennym.
W mojej opinii z dwóch powodów pragną zaistnieć w świecie, tzn.wypromować się:

1. Jedni czynią to w odruchu obronnym, aby przed lustrem potwierdzić, że do czegoś się nadają, że mają jakieś talenty i oczekują wówczas jakiegoś aplauzu;
2. Drudzy czynią to tylko z powodu sławy, blichtru władzy i bezpieczeństwa, gdzie nadzieja pokładana jest w tzw. układach i pieniądzach.

Każdy z nas otrzymuje jakieś talenty, czy tez ten jeden jedyny talent, którym winniśmy służyć Bogu:
"Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie." (1 Kor 10, 31)

Pytanie jest więc takie: czy nie jest może tak, że owa promocja samych siebie nie jest w pewnych warunkach zabójczą ułudą, w odmętach której tracimy właśnie piękno naszych działań Question

O ile jest jasnym, że potencjał pewnych talentów warto ujawnić światu dla jego dobra, a nieraz wystarczy ku temu dobre słowo, wsparcie tą odrobiną miłości, która uskrzydla ludzi zamkniętych we własnej skorupie, siedzących w grocie na wzór Elizeusza kurczącego się ze strachu przed Izebel, o tyle potencjał innych talentów warto pozostawić w swoiście intymnych warunkach, w których ów człowiek rzeczywiście najlepiej współpracuje z Bogiem dla dobra własnego i świata całego.

Tak myślę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 21:00, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:31, 25 Lut 2023    Temat postu:

A tu bardzo intrygujący napis spray'owy w myśl tematu wątku:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:21, 26 Lut 2023    Temat postu:

Nie można linku otworzyć beż dołączenia do grupy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:08, 27 Lut 2023    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Nie można linku otworzyć beż dołączenia do grupy
Tak czasami robią. Oto zdjęcie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 20:09, 27 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin