Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spowiedź
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:03, 30 Gru 2014    Temat postu: Spowiedź

Czy ma ktoś pomysł jak się spowiadac mając fobie społeczną, kiedy powiedzenie czegokolwiek jest prawie niemożliwe a zwłaszcza mówienie o sobie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:20, 30 Gru 2014    Temat postu: Re: Spowiedź

Trisha napisał:
Czy ma ktoś pomysł jak się spowiadac mając fobie społeczną, kiedy powiedzenie czegokolwiek jest prawie niemożliwe a zwłaszcza mówienie o sobie?
Szczęść Boże!
Piszesz o niemożności powiedzenia o sobie. Rozumiem pojęcie "fobia społeczna", acz myślę, że fobia fobii nierówna, jak i człowiek stanowi indywiduum, tedy muszę zapytać, kiedy następuje u Ciebie blok i na jakim poziomie występuje: na poziomie niechęci do pojęciowania, kiedy to wola buntuje się przed nazwaniem zdarzenia po imieniu, czy też na poziomie niechęci do wyjawienia prawdy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:04, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:29, 30 Gru 2014    Temat postu: Re: Spowiedź

Trisha napisał:
Czy ma ktoś pomysł jak się spowiadac mając fobie społeczną, kiedy powiedzenie czegokolwiek jest prawie niemożliwe a zwłaszcza mówienie o sobie?
A może by ci pomogło zapisanie na kartce i przeczytanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:01, 30 Gru 2014    Temat postu:

Raczej to pierwsze, chciałabym się normalnie spowiadac ale nie umiem. Od 4 lat moja spowiedź wygląda tak że chodzę około co miesiąc do jednego księdza który zadaje mi pytania wg 10 przykazań na które jestem w stanie odpowiedzieć tylko tak lub nie (i to nie zawsze) i właściwie wychodzi na to że się z niczego nie spowiadam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:23, 30 Gru 2014    Temat postu:

Wydaje się, że warto podzielić w Twoim przypadku podzielić włos na czworo, aby uzyskać głębszy wgląd w problem.

Trisha napisał:
Raczej to pierwsze
Rozumiem. Mówmy więc o chęci nazywania rzeczy po imieniu.

Pewnym tropem ku wgłębieniu się w ową niechęć, jest uświadomienie sobie stanu emocjonalnego, który towarzyszy próbie radykalnego pojęciowania (Dobro/Zło). Czy odczuwasz strach, może wstyd, a może złość na myśl o tym, że moment zderzenia się z samą sobą jest "nie do ogarnięcia" Question

Nie znając Ciebie, zaryzykuję więc na potrzeby naszej rozmowy, aby "złapać trop" i postawię tezę: występuje u Ciebie nieuświadomiony problem lękowy, związany z niepewnością wyniku wglądu w sumienie. Jak wiemy, sumienie jest nieprzekupne i doskonale oskarża. Wiemy też, że nie ma przed nim ucieczki.

Nie wydaje się na pierwszy rzut oka, aby Twe sumienie było szczególnie błędnym, a na pewno jesteś wyrobioną we wrażliwości. Mówię więc o tym, że znasz wynik oskarżenia, nie chcąc dokonać refleksji uświadamiającej, w wyniku której człowiek dokonuje jednoznacznej kategoryzacji swego czynu. Innymi słowy: Nie chcesz znać prawdy o sobie.

Aby chcieć nazywać zło złem, a dobro dobrem, należy poświęcić czas (nie tyle ilościowo, co jakościowo) na adorację Jezusa Chrystusa, żarliwie prosząc o pomoc w rozwinięciu cnoty pokory, która to utemperuje nasze ego w jego mniej lub bardziej nieświadomych zrywach pychy, jaką niewątpliwie jest nie dokonanie upojęciowania czynu, co w zasadzie można nazwać swego rodzajem buntem woli. Wolę trzeba naginać, siostro, trzeba ją usprawniać, podobnie jak i poznanie należy wzbogacać.

Osobiście postawiłbym na wspomniana wcześniej adorację Pana Jezusa oraz szczególne modlitwy błagalne o pomoc w radykalizacji postawy refleksyjnej wobec samej siebie.

Jak wygląda technicznie Twój rachunek sumienia Question

Wierzę, że o to chodziło Question Jeśli nie, pogłębmy temat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:32, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Wto 18:03, 30 Gru 2014    Temat postu:

Musisz przełamać tę bariere strachu przed spowiedzią , w końcu nie obraziłaś księdza tylko Boga , a spowiednik ma jedynie wysłuchać szczerego wyznania, a może boisz się reakcji , obawy jak ksiądz w konfesjonale zareaguje, co powie, co sobie pomyśli. Natomiast co do odpuszczenia grzechów to każdy , nawet najgorszy grzech Pan Bóg nam przebaczy jeśli żałujemy i mamy dobrą wolę, aby go więcej nie popełniać. Może warto przed spowiedzią wziąć Biblię do ręki i poczytać i się zastanowić nad wybranymi fragmentami Ewangelii np. o synu marnotrawnym: Łk 15, 11-32 lub o nawróconej grzesznicy: Łk 7, 36-50).
Powrót do góry
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 30 Gru 2014    Temat postu:

Rachunek sumienia z książeczki z pytaniami. Mam tak że na co dzień w danej chwili wiem bo jest dobre a co nie i co powinnam zrobić a przy rachunku sumienia nie umie tego powiedzieć nawet sama przed sobą.
Na Adoracji jestem codziennie od 7lat, ostatnio przez kilka miesięcy "żarliwie prosiłam"w tej sprawie. Na mnie jakoś nic nie działa.

Samej spowiedzi się nie boję, wiem że jest potrzebna. Tylko nawet jak spotykam księdza poza konfesjonalem i o coś pyta to nie umiem mu odpowiedzieć chociaż chciałabym żeby wiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 30 Gru 2014    Temat postu:

Moja rada jest taka, wyznaj codziennie przed snem swoje grzechy Bogu i przeproś za nie, łatwiej będzie Ci powiedzieć je księdzu na następnej spowiedzi ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:50, 30 Gru 2014    Temat postu:

Trisha napisał:
Rachunek sumienia z książeczki z pytaniami. Mam tak że na co dzień w danej chwili wiem bo jest dobre a co nie i co powinnam zrobić a przy rachunku sumienia nie umie tego powiedzieć nawet sama przed sobą.
Na Adoracji jestem codziennie od 7lat, ostatnio przez kilka miesięcy "żarliwie prosiłam"w tej sprawie. Na mnie jakoś nic nie działa.

Samej spowiedzi się nie boję, wiem że jest potrzebna. Tylko nawet jak spotykam księdza poza konfesjonalem i o coś pyta to nie umiem mu odpowiedzieć chociaż chciałabym żeby wiedział.
A więc jednak" to drugie", nie zaś "to pierwsze" ;)

Sugeruję skorzystać z rad poprzedniczek moich. Są słuszne i praktyczne.

Trisha napisał:
Tylko nawet jak spotykam księdza poza konfesjonalem i o coś pyta to nie umiem mu odpowiedzieć chociaż chciałabym żeby wiedział.
Kwestia nieśmiałości wobec kapłana? To myślę inna kwestia jednak niż duchowa - raczej zaburzenia relacji w kontakcie. Warto więc spróbować może przez telefon porozmawiać o swym problemie z kapłanem i wprost powiedzieć mu, jak sprawy się mają ? Może zmieni podejście ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:24, 31 Gru 2014    Temat postu:

To chyba jedno i drugie. Rady może i słuszne ale dla mnie nie do zastosowania, jak np napisać na kartce jak nie wiem co.
Ta fobia właśnie polega na problemie w kontaktach z ludźmi. Rozmowa nawet przez telefon nie jest możliwa. Dałam kiedyś księdzu napisane na kartce o co chodzi ale to i tak nic nie zmieniło.
Nie wyobrażam sobie żebym miala przestać przystępować do Komunii ale bo jakiś czas wraca mi myśl że może nie powinnam przystępować jak tak wygląda moja spowiedź (jakby jej wogóle nie było).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:47, 31 Gru 2014    Temat postu:

W danej chwili wiesz -to super jeśli ci w danej chwili coś wyrzuca sumienie to to zapisz na kartce...serio-ja mam problem z skrupułami , doszukuje się wszędzie grzechu 2 non stop boje się ze o jakimś zapomniałam- zapisuje-jak mi sę coś przypadkiem przypomni -rachunek sumienia z pytaniami ... skoro nie umiesz nazwać to taki szczegółowy i jeśli odp brzmi tak to przepisz pytania tylko ?zamień na.
Ćwicz się w tym... jeśli spowiedź wygląda tak przez twoje "ograniczenia" w tych kwestiach, ale nad tym pracujesz żeby było lepiej to moim skromnym zdaniem jest ok , gorzej jeśli nad tym nie pracujesz jesli nie walczysz o poprawę. A tak w ogóle to moze jakaś terapia? psycholog psychiatra by pomógł...?
Jeśli to utrudnia twoje życie duchowe to tym bardziej powinnaś z tym walczyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:56, 31 Gru 2014    Temat postu:

Trisha napisał:
Rady może i słuszne ale dla mnie nie do zastosowania, jak np napisać na kartce jak nie wiem co.
Zwrócić trzeba uwagę na Twoje stwierdzenie powyżej cytowane.

Nie bardzo teraz rozumiem Twój problem w kontekście Twojej wypowiedzi, ponieważ problemy w kontaktach z ludźmi, nie korespondują z problemem "niewiedzy o tym, co napisać na kartce".

Aby napisać na kartce swe grzechy, trzeba mieć przed sobą dekalog i zastanowić się nad znaczeniem słów w nim zawartych. Jest bardzo dobra książka o. Jacka Salija "Dekalog", gdzie szeroko omawia znaczenie przykazań w kontekście naszej współczesności.

Twój problem fobii dotyczy siły woli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:20, 31 Gru 2014    Temat postu:

Trisha, pisanie tutaj nie robi Ci problemu jak widać, więc chyba Exe ma rację :
Cytat:
Twój problem fobii dotyczy siły woli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:40, 31 Gru 2014    Temat postu:

Bo jak widać mam nie tylko jeden problem.
Moja wizyta u psychologa skończyła się na stwierdzeniu p.psycholog że jak się dowiem jak ma mi pomoc to żebym zadzwoniła.
Robi mi problem z trudnością tu pisze a jak bym wiedziała że kogoś z was spotkam to pewnie bym nie pisała.
A co znaczy że problem fobii dotyczy siły woli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:47, 31 Gru 2014    Temat postu:

Nie denerwuj się, chodzi tylko o to by znaleźć przyczynę ... :)
Napisz jeszcze, czy kiedyś zażywałaś leki homeopatyczne ?
Resztę, wytłumaczy Ci, Exe, jest bardziej obeznany w fobiach :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Śro 11:52, 31 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:08, 31 Gru 2014    Temat postu:

palma napisał:
Resztę, wytłumaczy Ci, Exe, jest bardziej obeznany w fobiach
Hm... Może nie tyle obeznany, że wiem, ile sam mam fobie, które jednak traktuję jak śmieci. ;)

Bardzo słusznie Palma pyta o homeopatię. Odpowiedz proszę, Trisha.


Trisha napisał:
Bo jak widać mam nie tylko jeden problem.
Bądź dzielną, ponieważ każdy z nas ma niejeden problem.
Trisha napisał:
Moja wizyta u psychologa skończyła się na stwierdzeniu p.psycholog że jak się dowiem jak ma mi pomoc to żebym zadzwoniła.
dziwny więc ten psycholog, ponieważ jego odpowiedź powinna zabrzmieć niejako w odwrotnej perspektywie, tzn. pani psycholog rzec powinna:

"Jak przemyślę, Twój przypadek, to zadzwonię do Ciebie i się umówimy na rozmowę" Wydaje się więc, że nieuczciwie psycholog podszedł do własnej ignorancji.

Trisha napisał:
Robi mi problem z trudnością tu pisze a jak bym wiedziała że kogoś z was spotkam to pewnie bym nie pisała
Wydaje się więc, że problem leży w przeniesieniu rozumienia istoty spowiedzi, ze sfery:

mówię człowiekowi na mówię Bogu.

Wstydzisz się, a może i lękasz się tych, których widzisz, zaś Boga się nie lękasz, bo Go nie widzisz - dlatego nie masz problemu do Niego mówić. Tu więc, moim zdaniem leży istota pracy nad własnym problemem.

Trisha napisał:
A co znaczy że problem fobii dotyczy siły woli?
Wola, jako jedna z władz duszy, może być usprawniana in plus oraz in minus. Gdy pogłębiasz siłę swej woli, znaczy to ni mniej, ni więcej, że pogłębiasz pragnienie bycia wolną, a więc pragnienia dokonania decyzji, zaś Twoja decyzja idzie za poznaniem. Jak widzimy, Twoje poznanie wydaje się dobre, więc i wola idzie ku dobru, jednak aby iść, należy bardzo chcieć. Twoje chcieć musi osiągnąć taki poziom nasilenia, aby przełamać fobię, ponieważ fobia jest swoistą odmianą egoizmu, gdy stawiamy lęk przed kontaktem z człowiekiem[/i] ponad pragnienie kontaktu z Bogiem.

Codziennie budź się z myślą: Chcę zjednoczyć się z Tobą Boże w konfesjonale, nie zatrzymuj się n myśli Mam fobię - nie dam rady. Fobię należy każdego dnia traktować z narastającym gniewem racjonalnym i traktować, jak śmieci Exclamation :

Bardzo pomocnym okazać się może, jak mniemam, rozważanie codzienne [link widoczny dla zalogowanych].

Trzeba by sobie to dogłębnie uświadomić, co jest tam zawarte, a o czym zapewne wiesz, choć może nie zastanawiasz się nad tym co dzień, skupiając się na fobii.

Z Panem Bogiem,
exe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 12:11, 31 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:42, 31 Gru 2014    Temat postu:

Chyba oscillococcinum jak byłam mała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:39, 31 Gru 2014    Temat postu:

Jest to niby lek, homeopatyczny i może po jego zażyciu, powoli zaczęły się dziać rzeczy dziwne, ale to już sama wiesz najlepiej, kiedy coś niepokojącego zaczęło się w Tobie rodzić ...
Nie wiem czy wiesz, ale mnóstwo ludzi nie radzi sobie z lękami, po wizycie u psychiatry, jest o tyle lepiej, że otrzymują receptę na bardzo znany dziś lek, który się nazywa "Mozarin" i on pozwala pokonać, większość przeszkód.
Jeśli nic nie zażywasz to może porozmawiaj o swoich problemach z tym lekarzem, ale nie mów, że nie możesz się wyspowiadać, ponieważ różni są lekarze i mogą źle zinterpretować Twój problem.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Śro 13:41, 31 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:20, 31 Gru 2014    Temat postu:

może napisz sobie na kartce słowo w słowo co chcesz powiedzieć i na spowiedzi poprostu to pzreczytaj.
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:19, 01 Sty 2015    Temat postu:

z homeopatii ię wyspowiadaj -nawet jeśli nieświadomie ...zdarzają się zniewolenia po homeopatii;( niestety! a co do fobii to trzeba z niż walczyć a nie się nią zasłaniać!
wez porządny rachunek sumienia z pytaniami , kartkę i długopis czytasz pytanie myślisz nad odp jeśli grzech to zapisujesz w najkrótszy ALE JASNY możliwy sposób, np z homeopatią pytanie w rachunku sumienia-czy stosowałaś kiedyś homeopatię ? -pieszesz na kartce-"stosowałam homeopatię"i określasz"świadomie"/"nie świadomie" i tak wszystkie pytania ,jak masz prolem z cała spowiedzią zapisz sobie po kolei co mówisz regułki tak zwane potem grzechy i czytaj poprostu na spowiedzi -przeczytaj w domu 10 raazy przed krzyżem -po czasie zapierania się siebie zobaczysz owoce, siebie- charakter , wolę ,trzeba trenować.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 01 Sty 2015    Temat postu:

MariaMagdalena napisał:
z homeopatii ię wyspowiadaj -nawet jeśli nieświadomie ...zdarzają się zniewolenia po homeopatii;( niestety! a co do fobii to trzeba z niż walczyć a nie się nią zasłaniać!

Mario, lekarze niektórzy przepisują jako lek homeopatię i to nie jest grzech, jeśli ktoś nieświadomy złych efektów leczenia je zażywał bo jest mnóstwo ludzi, którzy nie wiedzą co się z nimi dzieje i z jakiego powodu ... Dopiero teraz zaczyna się coś dziać w sprawie homeopatii na korzyść pacjentów.
Nie ma jeszcze oficjalnego zakazu przyjmowania tego niby leku, to co dzieje się z Trishą, może być dodatkowym objawem jej problemu po zażyciu właśnie homeopatii. Bardzo trudno jest wyjść z typu dolegliwości jakie ma, może być tu pomocny egzorcyzm, ponieważ leki tego stanu nie wyleczą , jedynie ułatwią kontakt z ludźmi ...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:10, 01 Sty 2015    Temat postu:

Wydaje się, że Palma wprowadziła cenne uwagi na temat rozróżnienia działania leków, a egzorcyzmu w kwestii zaburzeń relacji na tle homeopatii.

Tak, Trisha, Twój problem - rzekomo nierozwiązywalny - może mieć źródło właśnie w mroku dziejów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 21:11, 01 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:39, 01 Sty 2015    Temat postu:

Nie rozumiem. Wielokrotnie powtarzaliście, że grzech ciężki to uczynek świadomy. A teraz radzicie spowiadać się z czegoś nieświadomego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:46, 01 Sty 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Wielokrotnie powtarzaliście, że grzech ciężki to uczynek świadomy. A teraz radzicie spowiadać się z czegoś nieświadomego.

a własnie mam pytanie o to. JAk widzicie, że ktoś grzeszy, bo porzucił małżeństwo i ożenił się z nową osobą i on nie wie, ze to grzech, bo jest ateistą to czy trzeba go o tym poinformować mimo ze wiemy ze on i tak to zleje czy lepiej nie informowac bo wtedy nie bedzie mial grzechu ciezkiego, bo bedzie nieswiadomy ?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 01 Sty 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Nie rozumiem. Wielokrotnie powtarzaliście, że grzech ciężki to uczynek świadomy. A teraz radzicie spowiadać się z czegoś nieświadomego.

Rzecz pierwsza: nie radzę w żadnym wypadku spowiadać się z czegoś nieświadomego, lecz zgadzam się z Palmą, że nieświadomość udziału w czymś, nie chroni przed otwarciem furtki dla złego i o to chodzi w mojej wypowiedzi względem wizyty u egzorcysty, pod kątem możliwości wystąpienia zaburzeń podczas spowiedzi tytułem wplątania się z homeopatię.

Rzecz druga: świadomość/nieświadomość czynu, nie stanowi kryterium ciężaru grzechu.

Grzech ciężki to odwrócenie się od Boga, zaś grzech lekki to zejście z drogi ku Bogu, ale nie ma mowy o odwróceniu się od Niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 23:01, 01 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:40, 01 Sty 2015    Temat postu:

Laflx napisał:
Migdałek napisał:
Wielokrotnie powtarzaliście, że grzech ciężki to uczynek świadomy. A teraz radzicie spowiadać się z czegoś nieświadomego.

a własnie mam pytanie o to. JAk widzicie, że ktoś grzeszy, bo porzucił małżeństwo i ożenił się z nową osobą i on nie wie, ze to grzech, bo jest ateistą to czy trzeba go o tym poinformować mimo ze wiemy ze on i tak to zleje czy lepiej nie informowac bo wtedy nie bedzie mial grzechu ciezkiego, bo bedzie nieswiadomy ?


Nie chodzi mi o świadomość, że dany czyn jest zły, ale o nieświadomość czynu w ogóle lub brak wpływu na dany czyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:41, 01 Sty 2015    Temat postu:

Ok, exe coś załapałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:40, 02 Sty 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Ok, exe coś załapałam.
W porządku, Migdałku.
Miłego dnia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisha
Probatus



Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:52, 02 Sty 2015    Temat postu:

Moim zdaniem przyczyną fobii u mnie jest sytuacja rodzinna.
Co do samej fobii jak i do kogo zwrócić się o pomoc jak nie umiem o tym opowiedzieć. Samemu raczej trudno z tego wyjść (jeśli wogóle jest to możliwe)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:58, 02 Sty 2015    Temat postu:

Rodzina wie chyba jakie masz problemy, więc ktoś z bliskich, może pójść z Tobą np. do psychiatry?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin