Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[PRACA] Niech pieniądze pracują na ciebie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:31, 28 Mar 2015    Temat postu:

Laflx napisał:
Fajny wzór, ale bardziej chodzi mi o to np:

załóżmy, że mam 1 uncję złota - to cały mój dobytek. Jeśli oddam tę uncje złota biednemu to ile monet Niebieskich dostanę ? :D

a jak ktoś ma 10 uncji złota i odda 1uncje to ile monet Niebieskich dostanie? :D


W jednym i drugim przypadku nic nie zyskasz jeśli nie zrobisz tego z miłości. (1 Kor 13,3) Wzór to uwzględnia bo jeśli za M wstawisz "0" to wyjdzie "0" (zero). Im większa miłość, tym większa zasługa, ale G musi jednocześnie być równe zero.

Water-mix napisał:
skarbienie na życie przyszłe, ok ja to rozumiem
tylko co ma powiedzieć rodzina, ktora traci duszę na kłotnie
właśnie ... z takiego powodu ze nie starcza do pierwszego, nie starcza na dzieci itp?


Water-mix,
Nie mylmy pojęć. jasno napisałem, że pieniądze nie stanowią problemu jeśli się do nich nie przywiązujemy. Ani Jezus ani Kościół Katolicki nie karze Ci biedować. Możesz być bogaty (tzn. mieć pieniądze) ale być ubogi duchem (tzn. nie przywiązywać się do pieniędzy) i o taką postawę chodzi.

[quote="Water-mix"] Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości
Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy [wszystko] się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków .
[/guote]

Pozwól, że wytłumaczę tę przypowieść tak, jak ktoś wytłumaczył ją mnie:

Niegodziwa mamona to bogactwo zdobywane na ziemi (złoto, pieniądze itp.) a roztropne z niej korzystanie polega na "zyskiwaniu przyjaciół, aby gdy [wszystko] się skończy" przyjęto nas do nieba. Kim są owi przyjaciele? Łukasz ma piękny zwyczaj, że po przepowiedni przytacza często jej tłumaczenie. Przypowieść tę Jezus tłumaczy przywołując postać biednego Łazarza i egoistycznego bogacza. Gdyby bogacz choć trochę pomógł biednemu Łazarzowi, ten mógłby się wstawić w niebie za bogaczem. Jednak jak wiemy bogacz nic nie uczynił dla biedaka, więc Łazarz nic nie mógł powiedzieć na nic na obronę bogacza.

Jaki morał?
Pieniądzmi, które zarabiasz dziel się z potrzebującymi, a ci wstawią się za tobą gdy pójdziesz pod sąd ostateczny. Przywołuję tu jeszcze nawiązanie z tej samej Ewangelii:

"Kiedy Syn Człowieczy przyjdzie w swojej chwale wraz ze wszystkimi aniołami, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. Wówczas zgromadzą się przed nim wszystkie narody. A On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po swojej prawej stronie, a kozły po lewej. I powie Król do tych po prawej stronie: «Zbliżcie się, błogosławieni mojego Ojca. Weźcie w posiadanie królestwo przygotowane dla was od początku świata. Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a zatroszczyliście się o Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie». Wtedy zapytają Go sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Cię, albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Ciebie jako przybysza i przyjęliśmy Cię, albo że byłeś nagi i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Ciebie chorego lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?». A Król im odpowie: «Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie»" (Mt 25,31-40)


Obie przypowiednie mówią generalnie o tym, że pieniądze można wykorzystać w dobrym albo w złym celu. Pomagać innym albo chciwie zachowywać wszystko dla siebie.

Powiedzenie o wielbłądzie i uchu igielnym nie wskazuje, że bogaci pójdą do piekła ale to, że bogatym trudno jest postępować dobrze bo:
1) Jeśli miałbyś tylko 2 zł a ja potrzebowałbym na bułkę, dałbyś mi połowę z tego co masz?
2) A jeśli miałbyś 10 milionów zł, dałbyś połowę na potrzebujących?

sam widzisz, że bogactwo zwykle wpycha człowieka w pułapkę zachłanności bo "chciwość nigdy się nie nasyci".

Dlatego lepiej być jak ta wdowa co wrzuciła do skarbony świątynnej 2 grosze niż jak ci co wrzucali to co im zbywało (Mk 12,41-44)

na koniec zacytuje św. Pawła:
"Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: (...) chciwość, która jest bałwochwalstwem," (por. " Kol 3,5)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:34, 28 Mar 2015    Temat postu:

Machabeusz napisał:


W jednym i drugim przypadku nic nie zyskasz jeśli nie zrobisz tego z miłości. (1 Kor 13,3) Wzór to uwzględnia bo jeśli za M wstawisz "0" to wyjdzie "0" (zero). Im większa miłość, tym większa zasługa, ale G musi jednocześnie być równe zero.

G nie może być równe 0 , bo nie można dzielić przez 0.

Pan Jezus mówił, że jak ktoś poda kubek wody z powodu Jego imienia to nie ominie Go nagroda, więc wydaje mi się, że gdybym kupił uncję złota i ją komuś dał tylko z powodu Pana Jezusa to też za to dostałbym walutęNiebieską.


Machabeusz napisał:
[
Pieniądzmi, które zarabiasz dziel się z potrzebującymi, a ci wstawią się za tobą gdy pójdziesz pod sąd ostateczny.

ale tylko z tymi co pójdą do Nieba, bo ci co nie pójdą to się nie wstawią?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:38, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:40, 28 Mar 2015    Temat postu:

Water-mix napisał:
Lafix napisał:
przeciwdziałać czemu? niejasno napisałeś Pan


Takim patologiom jak podatki od darowizn, czy bezduszna lichwa
i jej uprawnienia, ktore są zwykłym złodziejstwem
Juz nie mowiąc juz o tym ze dzis mamy taki system
ze premie są zależne od skuteczności przez służby porządkowe,
lekarze zarabiają wiecej im wiecej oszczedzą na darmowych badaniach i tak dalej

To jest do natychmiastowej poprawy !
Takie sytuacje ktore deprawują zdrowych ludzi , ktorzy potem mowią
''nie opłaca sie być dobrym, nie opłaca sie być uczciwym"
Przez ktore rozpadają sie rodziny , bo jeden małzonek jest zbożny drugi nie bardzo
przez to właśnie niszczą sie relacje międzyludzkie
Czy mozna być obojętnym na to??


Czy z tego narzekania płynie coś pozytywnego?

Jeśli umiesz to zmienić o czym piszesz to zmieniaj a jeśli nie to lepiej przestać narzekać i zająć się czymś co przynosi pożytek.

Ja też czasem biadolę a lepiej uklęknąć i się pomodlić bo u góry jest Ten co wszystko może.

Proponuję nie oglądać wiadomości TV bo ciśnienie niebezpiecznie wzrasta a i tak nic ciekawego tam nie mówią ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Sob 22:08, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:42, 28 Mar 2015    Temat postu:

Laflx napisał:
Machabeusz napisał:


W jednym i drugim przypadku nic nie zyskasz jeśli nie zrobisz tego z miłości. (1 Kor 13,3) Wzór to uwzględnia bo jeśli za M wstawisz "0" to wyjdzie "0" (zero). Im większa miłość, tym większa zasługa, ale G musi jednocześnie być równe zero.

G nie może być równe 0 , bo nie można dzielić przez 0.


Lafix,
Znam się na matematyce ale dla Boga nie ma nic niemożliwego;)
(por. Mk 6,41-44)

Co do drugiego pytania..
Jeśli wstawisz się za kogoś, kto nie pójdzie do nieba, to wstawi się za tobą Jezus "bo cokolwiek uczyniliście jednemu z tym braci najmniejszych, mnieście uczynili".

PS. To co piszesz o kubku wody to przypomniały mi sie słowa św. Katarzyny ze Sieny, która miała objawienie i powiedziała, że każdy dobry czyn nawet jeśli nie gromadzi nam zasług w niebie (bo np. jest popełniony w grzechu cieżkim) to choć minimalnie łagodzi kary piekielne. Takie trochę marne pocieszenie ale zawsze....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Sob 21:51, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:47, 28 Mar 2015    Temat postu:

Machabeusz napisał:
Laflx napisał:
Machabeusz napisał:


W jednym i drugim przypadku nic nie zyskasz jeśli nie zrobisz tego z miłości. (1 Kor 13,3) Wzór to uwzględnia bo jeśli za M wstawisz "0" to wyjdzie "0" (zero). Im większa miłość, tym większa zasługa, ale G musi jednocześnie być równe zero.

G nie może być równe 0 , bo nie można dzielić przez 0.


Lafix,
Znam się na matematyce ale dla Boga nie ma nic niemożliwego;)
(por. Mk 6,41-44)

a może tutaj jest założenie, że cżłowiek nie może mieć grzechu=0 i zawsze tam drobina grzechu zostanie.
Powrót do góry
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:02, 28 Mar 2015    Temat postu:

Laflx napisał:

a może tutaj jest założenie, że cżłowiek nie może mieć grzechu=0 i zawsze tam drobina grzechu zostanie.


No tak, tylko że G oznacza grzech śmiertelny. Jeśli G=0 to X^G=1 więc wychodzi że dzielimy 1 przez zero. Jak masz arbuza i chcesz go podzielić na zero cześci to ile masz arbuzów? matematycznie bez sensu ale z logicznego punktu widzenia da się obronić.

Zostańmy przy tej Bożej logice: pięciu chlebach i dwóch rybach, które nasyciły 5000 mężczyzn + kobiety + dzieci i jeszcze zostało "dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:08, 28 Mar 2015    Temat postu:

We wszystkim jest tyle Boga ile jest w tym matematyki.
Dlatego nie sądzę by w tym wzorze dzieliło się kiedykolwiek rpzez zero.
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:13, 28 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
Czy z tego narzekania płynie coś pozytywnego?

Jeśli umiesz to zmienić o czym piszesz to zmieniaj a jeśli nie to zrób coś pożytecznego. Zamiast biadolić lepiej uklęknąć i się pomodlić bo u góry jest Ten co wszystko może.

Gdybym mógł zmienić, zmieniłbym od ręki.
Jakbyś nie zauwazył , ja nie narzekam na ludzkie potknięcia, nie odsądzam od czci i wiary
Uwrażliwiam ludzi , zeby chcieli zmiany systemu, bo ten co jest rodzi patologie, przed ktorymi
łatwo przejśc obojętnie w tym własnie ferworze starań i zabiegania;


Cytat:

Water-mix,
Nie mylmy pojęć. jasno napisałem, że pieniądze nie stanowią problemu jeśli się do nich nie przywiązujemy. Ani Jezus ani Kościół Katolicki nie karze Ci biedować. Możesz być bogaty (tzn. mieć pieniądze) ale być ubogi duchem (tzn. nie przywiązywać się do pieniędzy) i o taką postawę chodzi.


Jakoś nie dąże do tego zedby być bogatym finansowo , ani nawet nie poruszam tego wątku
Mowie o odbieraniu ludziom godności i deprawowaniu społeczeńśtwa
Czy nie widzisz szkodliwości tej patologii systemowej o ktorej ja piszę?
Przecież ona nie tylko siura po kieszeniach ale też wyniszcza duszę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Sob 22:14, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:29, 28 Mar 2015    Temat postu:

Water-mix napisał:

Gdybym mógł zmienić, zmieniłbym od ręki.
Jakbyś nie zauwazył , ja nie narzekam na ludzkie potknięcia, nie odsądzam od czci i wiary
Uwrażliwiam ludzi , zeby chcieli zmiany systemu, bo ten co jest rodzi patologie, przed ktorymi
łatwo przejśc obojętnie w tym własnie ferworze starań i zabiegania;


Wiem. Masz rację co do tych spraw ale nie wiele możemy zrobić sami.
Niesprawiedliwość jest na świecie i są wobec niej różne postawy:

- Święte oburzenie (postawa pozytywna)
- Narzekanie (postawa negatywna bo wywołuje smutek a skrajnie przygnębienie)
- Szemranie (postawa negatywna bo zarzuca Bogu bierność - ciężkie wykroczenie)
- Złość (postawa negatywna bo choć samo uczucie nie ma oceny moralnej to jeśli świadomie się nie tłamsi złości - staje się grzechem a ponadto "grzech popełniony ze złości, w wyniku świadomego wyboru zła, jest najcięższy" (KKK 1860))

Przepraszam za poprzednią wypowiedź bo zabrzmiało nie tak jakbym chciał (zbyt ostro). Zredagowałem ją. Teraz lepiej oddaje to co pierwotnie miałem na myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:28, 28 Mar 2015    Temat postu:

Laflx napisał:
Exe, a jaka jest Twoja misja?
A jaka moja?
Moja misja... Oddaje ją mój avatar

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:42, 28 Mar 2015    Temat postu:

Przyjmując grzech powszedni za skończoną liczbę punktów nieciągłości na drodze ku zbawieniu, mogę sobie pomyśleć, że w skończonym przedziale ludzkiego życia na ziemskim padole, skończona liczba punktów nieciągłości nie czyni funkcji w jej przedziale całkowitym - niecałkowalną. Całkowalność staje się dla człowieka cechą, która pozwala na objęcie przez Boga swą łaską.

Grzech śmiertelny, jako zbiór nieskończony punktów nieciągłości w przedziale skończonym, daje funkcję niecałkowalną, a więc zero możliwości zadziałała łaski Bożej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 23:44, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:04, 29 Mar 2015    Temat postu:

exe napisał:
Laflx napisał:
Exe, a jaka jest Twoja misja?
A jaka moja?
Moja misja... Oddaje ją mój avatar

zapuszczanie brody?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin