Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boski charakter papiestwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:56, 14 Wrz 2019    Temat postu: Boski charakter papiestwa

Pamiętając o zasadzie rozwoju doktryny chrześcijańskiej, należy zauważyć, że musiał istnieć ukryty czynnik - nie pojawiający się od razu na powierzchni spraw Kościoła , a usankcjonowany przez Boga.

Nie tyle byłoby mi warto silić się na jednoznaczne przypisanie jakiegoś terminu, co raczej zauważyć na podstawie przykładów, które odnalazłem w różnych księgach, że ów ukryty czynnik jest wyznacznikiem owego rozwoju Kościoła, a w tym: rozwoju papiestwa, jako prawowiernego organu instytucjonalnego.

Punktami odniesienia w takim profilu rozważań są dla mnie ataki protestanckie oraz ateistyczne, ponieważ jest regułą, że doktryna nabiera wyrazistości i ścisłości w obliczu zagrożenia, co w dalszej mierze będę starał się potwierdzać przykładami.

Jednym z wiodących u ludzi niewierzących argumentów przeciw zasadności papiestwa jest brak wspomnień tego poziomu hierarchii u niektórych z autorytetów Ojców Kościoła przednicejskiego.
Dajmy na to: święty Ignacy Antiocheński w swoich "Listach" nic nie wspomina o autorytecie papieża.
Prawdę mówiąc, na tak postawiony zarzut łatwo można wskazać na historyczne uwarunkowania trwania wspólnot chrześcijańskich za czasów apostolskich. Ich obecność nie wymagała ani urzędu biskupa, ani tym bardziej papieża, skoro sami brali odpowiedzialność za arbitraż. W miarę rozrostu liczebnego, poszczególne gminy we własnym zakresie zdołały rozwiązywać bieżące problemy, a potem obierano biskupów.

Rzeczony święty Ignacy [/b] podał wówczas radę wszystkim gminom, jak zachować łączność gmin w obrębie Kościoła, a mianowicie [i] Sacramentum unitatis w osobie papieża.

To właśnie przywilej świętego Piotra, mający w momencie nadania status Litery, uległ realizacji z powodu trudności łącznościowych w Kosciele.

Tutaj protestanci wysuwają zarzut - wcale niebezzasadny - że miłość odbywa się bez praw, jednakże nie zauważają, iż chrześcijanie, jak wszyscy inni ludzie, nie stanowią grupy "jednego serca i jednej duszy" , lecz jedynie, co można powiedzieć o naszych braciach i siostrach w Chrystusie z tamtych czasów to to, że wystarczała im prosta świadomość obowiązku zachowywania jedności, natomiast jakoweś szczegółowe uwarunkowania z tym związane, nie musiały być póki co roztrząsane.

Dopóki lokalna tradycja była świeża i silna, chrześcijanie poddawali się jej, lecz w miarę upływu czasu oraz zderzania się z coraz to nowymi prądami intelektualnymi, spójność zarówno w obrębie samych gmin, jak i pomiędzy gminami, doznawała zagrożenia osłabienia, bądź też upadku.

Jest tedy naturalnym procesem, że potrzebna była moc zewnętrznego autorytetu, władna rozstrzygać o doktrynie. Tym zewnętrznym autorytetem były najpierw stolice założone przez apostołów, a następnie Stolica św. Piotra .

Kolejnym argumentem protestantów, ale i ateistów, przeciw zasadności istnienia i funkcjonowania papiestwa, stało się wskazywanie na brak sprecyzowania Symbolu, Kanonu, papiestwa i soboru ekumenicznej, ale i brak konsolidacji samej wiary.

Otóż i ten argument oparty jest na niedouczeniu, ponieważ czysto historyczny argument podnosi się w obronie Kościoła katolickiego. Oto było przecież tak, że w tamtych czasach nie mogła sue konsolidowac ani więź międzynarodowa, ani też wspólna władza, ponieważ trwały prześladowania.

Zauważmy tedy, że Kościół Triumfujący nie był wówczas do pomyślenia, jak to było za czasów Salomona jako proroctwo, o czym czytam:
Dom zaś przy wznoszeniu go został zbudowany z kamieni, których po wydobyciu już nie obrabiano. Dlatego nie słyszano w domu, przy jego budowie, ani młota, ani siekiery, ani żadnego narzędzia żelaznego. (1 Krl 6, 7)

Staje się oczywistym, że po upadku imperium uciskającego chrześcijan, władza Kościoła naturalnie umocni się poprzez wspomnianą konsolidację.

Póki co jednak, w Kościele wojującym było inaczej, ponieważ trzeba było walczyć o przetrwanie autorytetu, co spotkało zarówno świętego Pawła , jaki św. Tymoteusza. Jednocześnie w obliczu prześladowań, konstytuowanie scentralizowanej władzy Kościoła, stanowiłoby łatwy cel dla prześladowców, pragnących unicestwienia chrześcijaństwa.

Niejednokrotnie zwracałem też uwagę na to, że utrzymanie Sacramentum unitatis jest tak naturalnym, że żadna rosnąca w liczbę społeczność nie moze zrezygnować z takiego ośrodka jedności. Mają go więc i sami krytycy papiestwa, co powoduje, iż ich ataki mają z urzędu status błazeństwa i hipokryzji.

Spójrzmy tedy, jaką relacje można zauważyć w Piśmie :

Wołam do Ciebie z krańców ziemi, gdy słabnie moje serce: na skałę zbyt dla mnie wysoką wprowadź mnie (Ps 61, 3)

Św. Atanazy komentuje to, że jest powiedziane o Chrystusie, że jako człowiek wziął to, co jako Bóg miał zawsze, a to w tym celu, aby nawet tak wysoki dar łaski mógł stać się naszym udziałem. Słowo Boże, nie doznało straty przez przyjęcie ciała, bo w ten sposób zwróciło łaskawie rodzajowi ludzkiemu stratę, poprzez ubóstwienie ciała.

Aby to mogło zrealizować się w pełni, trzeba trwać w pełnej łączności ze Stolicą Apostolską, ponieważ sukcesja apostolska jest w pełni boska, jako że Skałą jest Bóg, a miejscem wysokim jest Kościół że swym ołtarzem :
Podnieś się, Jeruzalem! Stań na miejscu wysokim , spojrzyj na Wschód, zobacz twe dzieci, zgromadzone na słowo Świętego od wschodu słońca aż do zachodu, rozradowane, że Bóg o nich pamiętał. (Ba 5, 5)
, oraz:
Do Ciebie, Panie, wołam, Skało moja, nie bądź wobec mnie głuchy, bym wobec Twego milczenia nie stał się jak ci, którzy zstępują do grobu. (Ps 28, 1)
, takze:
Bądź mi skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, boś Ty opoką moją i twierdzą. (Ps71, 3)

Dla uwiarygodnienia boskiej proweniencji papiestwa, należy "cofnąć" się do czasów najdawniejszych, gdzie natkniemy się na proroctwo i obietnicę sukcesji apostolskiej :

1° w kontekście powołania ziemskiego namiestnika Chrystusa
Znalazłem Dawida, sługę mojego, namaściłem go świętym olejem moim (Ps 89, 21)

2° w kontekście sprawowania władzy w Kościele na ziemi przez namiestnika Chrystusa:
Nie zostanie odjęte berło od Judy, ani laska pasterska [zabrana] spośród jego kolan ,aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów! (Rdz 49, 10)

Tak więc dowód boskości ziemskiej instytucji papiestwa jest złożonym, a naświetlenie swe zyskuje w obliczu wpływu rozwoju wydarzeń oraz w wyniku interakcji poszczególnych zapowiedzi, "słabszych", czy "mocniejszych".

Przykładów konkretnych powyższej puenty jest w historii Kościoła wiele i doprawdy lepiej by było protestantom schować głowę w piasek z powodu chociażby zwykłej przyzwoitości mającej cechować uczciwego poszukiwacza prawdy o Kościele katolickim.
Wnikliwym Czytelnikom polecam tematy uzupelniające:
Dogmat o nieomylności papieża
Tradycjonalizm wKosciele katolickim

Bożym pozdrowieniem,
exe
🙏 💒


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 10:19, 15 Wrz 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:30, 15 Wrz 2019    Temat postu:

Szczęść Boże,

W obliczu polemicznej prywatnej korespondencji precuzję to ję to, co wydaje się dyskusyjnym.

1° Przez boski charakter papiestwa rozumiem jego boskie pochodzenie z nadania, nie zaś boską naturę.
Owo boskie pochodzenie jest oczywiste na mocy partycypacji w Bogu:
Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego. (Ps 82, 6)
oraz konotacji z:
Odpowiedział im Jezus: Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? (J 10, 34)

2° Skałą nie zawsze jest Bóg i właśnie o o mi chodzi w temacie, skoro i [link widoczny dla zalogowanych], co nie dziwi, skoro Piotr Apostoł, Szymon Piotr (łac. Petrus, gr. Πέτρος (Petros: „kamień”, „fragment skały”, od gr. πέτρα (petra: „skała”)) lub Κηφᾶς (Kefas) z aram. כיפא (Kefa: „skała”)

Dlatego też:
Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Opoka] i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. (Mt 16, 18 )

Jest tu ścisła konotacja NT względem wyżej przedstawionych fragmentów ST.

Poza tym chciałbym wskazać na to, że, zbyt wysoką skala jest tu dar aktu kontemplacji Boga (oglądania go "twarzą w twarz", co też trzeba by wyjaśnić):
Tak mi rzekł Pan: »Z miejsca, gdzie jestem, patrzę niezmącony, niby ciepło pogodne przy świetle słońca, niby obłok rosisty w upalne żniwo«” (Iz 18, 4).
Niezmącenie w rosistym obłoku — oto najkrótsza definicja głębokiej modlitwy Kościoła, tu:Piotra.
Jest to związane w mistyce z podanym wcześniej fragmentem - figurą Mszy świętej (2 Msze Święte) :
Podnieś się, Jeruzalem! Stań na miejscu wysokim , spojrzyj na Wschód, zobacz twe dzieci, zgromadzone na słowo Świętego od wschodu słońca aż do zachodu, rozradowane, że Bóg o nich pamiętał. (Ba 5, 5)

3° Nieomylność w sprawach tylko wiary i obyczajów... Oczywiscie, a nie piszę o o innych sprawach w kontekście papieża. Jednakowoż kwestia nieomylności jest również pojęciem teoriopoznawczym i o tym należy pamiętać.
Proszę o analizę podanych linków do tematów uzupełniających, w tym o nieomylności.


Z Bożym pozdrowieniem,
exe
🙏 💒


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 10:22, 15 Wrz 2019, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin