Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tatuaże - czy wolno ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:43, 09 Paź 2016    Temat postu:

Idź po hennę zatem Wink i się pochwal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Nie 20:53, 09 Paź 2016    Temat postu:

Ryba to symbol życia. A pierścień rybaka noszony przez papieży, na którym wygrawerowany jest cudowny połów ryb dokonany przez św. Piotra ? , opisany w Ewangelii według św. Łukasza.
Dla mnie jest jest symbolem oznaczającym objawienie Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, Zbawiciela. Nie sądzę ,żeby Jezusowi by to przeszkadzało tym bardziej że jest ważnym symbolem biblijnym. Często , w miarę mam sny z wodą (czystą), łodzia , myślę ,że to znak ,że trzeba o rybce pomyśleć . :wink:


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 20:54, 09 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 7:38, 10 Paź 2016    Temat postu:

Jezusowi nie przeszkadzają same symbole chrześcijańskie, ale należy pamiętać, że nasze ciała są świątynią Ducha Świętego i nie możemy ich niszczyć. Podkreśla to nawet Biblia. Tak jak szanujemy ciało tak szanujemy Ducha Świętego i można sobie dewagować, ale stajemy wtedy w sprzeciwie z tym co jest napisane w Biblii. Chcemy oponować z Biblią? - zadajmy sobie to pytanie wobec naszej wiary. Będziemy mieli wtedy jasną odpowiedź czy robić sobie tatuaż czy tez nie.

Cytat:
[b]12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno7, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. 13 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu8. Bóg zaś unicestwi jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. 14 Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. 15 Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?9 Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! 16 Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem - jak jest powiedziane - dwoje jednym ciałem10. 17 Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. 18 Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała11; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy11. 19 Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci12. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!

[link widoczny dla zalogowanych]

[b]


To dla wierzącego powinno być bardzo konkretnym wyjaśnieniem sprawy tatuaży.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 10:07, 10 Paź 2016    Temat postu:

Ja to wszystko rozumiem jednak rybka nie stanowi żadnego zagrożenia.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 10:43, 10 Paź 2016    Temat postu:

Tutaj Dusiu nie chodzi o jakieś zagrożenie, ale o sam fakt zrobienia tatuażu a więc celowym zrobieniu "rysy,uszkodzenia" na świątyni Ducha Świętego. Taki czyn to wystąpienie przeciwko słowu Bożemu.

Można szukać różnych tłumaczeń i uważać, że to przecież nic nie szkodliwego, tym bardziej gdy umieszczamy tatuaż w postaci znaku chrześcijańskiego. Ten znak chrześcijański umieszczajmy w duszy, niech nikt nam nie odbiera wiary, niech nasza dusza będzie taką skarbnicą dobrych uczynków. Odrzućmy te oparte na modzie pomysły.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 12:47, 10 Paź 2016    Temat postu:

Akurat to nie ma u mnie nic wspólnego z modą bo będzie w niewidocznym miejscu.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 14:39, 10 Paź 2016    Temat postu:

Zadaj sobie to pytanie: czy Jezus byłby z tego zadowolony, że niszczysz tatuażem świątynię Ducha Świętego? Czy to naprawdę konieczne robienie tego tatuażu? Nie możesz sobie odpuścić?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 14:42, 10 Paź 2016    Temat postu:

Z ładnych kolczyków nie zrezygnuję , bransoletki, pierścionka. Tatuaż właściwie nie jest niczym znaczącym i mogłabym się obejśc bez tego.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 15:11, 10 Paź 2016    Temat postu:

Nikt ci nie każe rezygnować z pierścionka, kolczyków, ale według mnie ten tatuaż jest zbędny i dla szacunku dla ciała ze względu na wiarę proponuję rezygnację. Może kiedyś w niebie - o ile tam trafię - będziesz mogła podziękować za dobrą radę. :)
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 17:10, 10 Paź 2016    Temat postu:

Wiesz tak sobie myślę, że czasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi jakich spotykasz, chodzą co niedzielę do kościoła.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:19, 10 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Wiesz tak sobie myślę, że czasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi jakich spotykasz, chodzą co niedzielę do kościoła.
Nie w tym jednak rzecz, bo spotykamy i odwrotne sytuacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 19:04, 10 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Wiesz tak sobie myślę, że czasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi jakich spotykasz, chodzą co niedzielę do kościoła.


Owszem, bywa i tak, ale to o czym piszesz to jest zupełnie inna sprawa, gdyż to dotyczy relacji między ludźmi a kwestia tatuażu to kwestia relacji człowieka z Bogiem.

Relacje między ludźmi mogą być różne i taki człowiek z tatuażem może okazać się lepszą osobą niż taka bez i chodząca do Kościoła.

Mój były pracodawca chodzi do Kościoła, niby przyjął mnie po przez proboszcza do pracy a potem mnie oszukał opisując mi kilkanaście dni urlopu, które niby wykorzystałem w czasie pracy u niego, gdy tak na prawdę wykorzystałem może ze 3 dni i w swoim oszustwie powołał się na znajomość z proboszczem.

Myślę, że w swoim otoczeniu znalazłbym kilka osób z tatuażami bardziej uczciwych niż on.Bo to nie jest kwestia chodzenia do Kościoła tylko kwestia szacunku i uczciwości względem drugiego człowieka.

Sprawa tatuażu to stosunek człowieka do Boga, do Jego darów a takim darem jest na pewno nasze ciało, nasze życie. Po co to więc niszczyć?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 13:38, 11 Paź 2016    Temat postu:

Ale tatuaż nie niszczy ciała, raczej upiększa według osób , które podają się tatuażom.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 13:47, 11 Paź 2016    Temat postu:

Niszczy świątynię Boga.
I zaburza naturę człowieka - na co już wcześniej zwracaliśmy uwagę.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 13:52, 11 Paź 2016    Temat postu:

Zbliżał się czas wesela.
Panny czekały na Oblubieńca, który się spóźniał.
Część panien stwierdziło, że jest jeszcze czas, więc pójdą się upiększyć, by ładnie wyglądać w oczach Oblubieńca.
Jedne poszły się perfumować, inne, pudrować, jeszcze inne przebrać w lepszą suknię a niektóre poszły sobie zrobić kolczyki tu i tam. Część poszła sobie tatuować napis "Kocham mego Oblubieńca" - lub inny w tym rodzaju, albo jego herb.

W tym czasie nadszedł Oblubieniec i zabrał panny, które na niego czekały. Weszli do izby weselnej i zamknęli drzwi.
"Upiększone" panny nie mogły tam już wejść, gdy wróciły.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 13:55, 11 Paź 2016    Temat postu:

Raczej chodziło o oliwę . Panny poszły więc kupić oliwę.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 13:56, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:01, 11 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
Ale tatuaż nie niszczy ciała, raczej upiększa według osób , które podają się tatuażom.


No a fizycznie? Barwniki oraz wielokrotne przekłuwanie skóry?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:05, 11 Paź 2016    Temat postu:

Philip napisał:
Cytat:
Ale tatuaż nie niszczy ciała, raczej upiększa według osób , które podają się tatuażom.


No a fizycznie? Barwniki oraz wielokrotne przekłuwanie skóry?

Patrzymy na efekty końcowe. Jak przebijałam uszy to też ropiały, trzeba było robić okłady z rumianku, gdy się wszystko wygoiło było ładne . Każda interwencja w ciało jest bolesna i wygląda brzydko na początku , tylko ,że rany z czasem się goją :wink:


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 14:06, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:06, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Raczej chodziło o oliwę . Panny poszły więc kupić oliwę.
Wszyscy wiemy, o co chodzi. W zasadzie po komentarzu malego_kwiatka, jest już pozamiatane. Po co więc iść w zaparte, że może być inaczej? ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 14:07, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:07, 11 Paź 2016    Temat postu:

Ja inaczej rozumiem z tymi pannami , tam wcale nie chodzi o upiekszanie . Tutaj raczej chodzi o trwanie w wierze i oczekiwaniu . :wink:

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 14:10, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:10, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Ja inaczej rozumiem z tymi pannami , tam wcale nie chodzi o upiekszanie .
Nikt nie twierdzi, że chodzi o krem i róż Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:18, 11 Paź 2016    Temat postu:

exe napisał:
Duśka napisał:
Ja inaczej rozumiem z tymi pannami , tam wcale nie chodzi o upiekszanie .
Nikt nie twierdzi, że chodzi o krem i róż Laughing

Ale wkońcu na to wyszło ,że chodzi o to właśnie Rolling Eyes
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 14:23, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka, ten Oblubieniec przyszedł weselić się wiecznie z duszami panien.
Przecież nie wyobrażasz sobie chyba, by z tymi wszystkimi pannami jeden Oblubieniec ... ???

Więc myśl w kategorii duszy takiej panny.
Jak ona straci Oblubieńca, który jest na wieczność, bo straciła czas i swą uwagę poświęciła nie jemu, tylko tatuowanemu na piersi herbowi Oblubieńca i jej wieczność przez to przeminie, to jaki to całe tatuowanie miałoby sens?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:29, 11 Paź 2016    Temat postu:

Może się nie narażę tym :wink: . A co jest złego w przebijaniu uszów?, a co jest złego w zrobieniu sobie malutkiej rybki w niewidocznym miejscu?. Nie widzę związku , a tym bardziej zagrożenia w tym . Okaleczanie ciała to raczej regularne cięcie się albo masochizm i tutaj możemy mówić o niszczeniu świątyni . Tak myślę. :wink:

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 14:31, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 14:43, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Okaleczanie ciała to raczej regularne cięcie się albo masochizm i tutaj możemy mówić o niszczeniu świątyni . Tak myślę. :wink:


Regularne cięcie i masochizm uprawiają ludzie, którzy są chorzy.
A Ty zdaje się jesteś zdrowa?

Więc po co?
Co chcesz sobie załatwić przez ten tatuaż?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:47, 11 Paź 2016    Temat postu:

Ten maleńki tatuaż będzie wyrazem mojej osobowości i służyć będzie jako przypomnienie tego, co wydarzyło się w dalekiej przeszłości.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 14:48, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 14:51, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Ten maleńki tatuaż będzie wyrazem mojej osobowości i służyć będzie jako przypomnienie tego, co wydarzyło się w dalekiej przeszłości.


OK, tylko nie tłumacz, że to robisz dla Jezusa. On wie wszystko i nie jest mu to potrzebne.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 14:53, 11 Paź 2016    Temat postu:

Nigdzie nie napisałam ,że robie to dla Jezusa. Jednak nie otrzymałam żadnego sprzeciwu z Jego strony :wink: .
Powrót do góry
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:01, 11 Paź 2016    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Zbliżał się czas wesela.
Panny czekały na Oblubieńca, który się spóźniał.
Część panien stwierdziło, że jest jeszcze czas, więc pójdą się upiększyć, by ładnie wyglądać w oczach Oblubieńca.
Jedne poszły się perfumować, inne, pudrować, jeszcze inne przebrać w lepszą suknię a niektóre poszły sobie zrobić kolczyki tu i tam. Część poszła sobie tatuować napis "Kocham mego Oblubieńca" - lub inny w tym rodzaju, albo jego herb.

W tym czasie nadszedł Oblubieniec i zabrał panny, które na niego czekały. Weszli do izby weselnej i zamknęli drzwi.
"Upiększone" panny nie mogły tam już wejść, gdy wróciły.


Upiększające się panny nie weszły do izby weselnej nie dlatego, że dokonały swojego upiększenia, ale dlatego, że zadbały o swoje ciało, a nie zdążyły zadbać o swoją duszę. Przypowieść ta daje nam głównie do zrozumienia, że niektórzy pragną tylko na zewnątrz wyglądać pięknie, a nie myślą o pięknie swojego piękna tego najważniejszego, tego, które mamy wewnątrz. Te piękno wyraża nasza dusza, nasza wiara. Człowiek musi dążyć również do piękna wewnętrznego, bo one jest najważniejsze i czyni nas naprawdę pięknymi i godnymi wejść do izby oblubieńca. To nie znaczy, że nie mamy dbać o piękno zewnętrzne. Człowiek w swej naturze pragnie piękna. Pragnie mieć piękną osobą z którą spędzi życie, pragnie mieć piękny dom, piękne meble, piękne dzieci itd. Sam również pragnie, by spostrzegano go jako osobę piękną. Nic w tym nie ma grzesznego, wszak Bóg też uwielbia piękno. Jak mówią w przysłowiu: wszystko jest dla ludzi, ale we wszystkim człowiek musi zachować umiar. Umiar w jedzeniu i piciu, umiar w malowaniu się, umiar nawet w zrobieniu małego tatuażu. Wszak mamy dbać o swoje ciało, ale czy zrobienie małej dziurki na kolczyki, zaszkodzi naszemu ciału? czy zrobienie tatuażu w postaci małej różyczki, zaszkodzi naszemu ciału? To w takim razie, człowiek otyły nie mógłby poddać się operacji zmniejszenia fałd tłuszczu na brzuchu, bo jego rana miała by kilka centymetrów. Wszystko, co ma umiar i rozsądek jest dla człowieka. Mówienie, że noszenie kolczyków obraża Boga jest kłamstwem. Nie żyjemy w okresie średniowiecza i zacofania, by wyciągać takie wnioski. Bóg pragnie piękna człowieka wewnętrznego i zewnętrznego. W upiększaniu zewnętrznym (rozsądnym) nie ma nic zdrożnego. To, że pragniemy być piękni, nie obraża nikogo. Robienie przesadne tatuażu, a jeszcze z wizerunkiem szatana jest obrażliwe dla Boga i dla ludzi wierzących. Człowieka w jego decyzjach upiększających musi kierować umiar , rozsądek, poczucie przyzwoitości i smaku.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 15:03, 11 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Nigdzie nie napisałam ,że robie to dla Jezusa. Jednak nie otrzymałam żadnego sprzeciwu z Jego strony :wink: .


Napisałaś.
Duśka napisał:
Tak. Kobieta chce się przypodobać mężczyznie nie tylko duchem ale i ciałem poprzez wygląd. Dlatego też się chcę przypodobać ale Jezusowi. :wink:


9 października 2016 roku.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin