Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wątpliwości ŚJ co do boskości Jezusa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 23:39, 19 Mar 2016    Temat postu:

[quote="dark"]
Semen Bedryszko napisał:

Dostrzegamy wiele fragmentów pisma, które wskazują na Jezusa jako Boga. Myślę, że fakt, że tego nie uznajecie , nie pozwala patrzeć na to szerzej.


Z takim stwierdzeniem zgodzić się nie mogę. Jest -owszem- wiele fragmentów w pismach które sugerują poprzez interpretację że Pan Jezus jest Bogiem, ale stricte takiego stwierdzenie ja nie znajduję. Chyba żeby posłużyć się przekładem Biblii tłumaczonym subiektywnie pod kontem takiej nauki. Zatem kto chce może w tekście pism Biblii poprzez interpretację znaleźć wersety przemawiające za taką nauką. I każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale uczciwie byłoby gdyby przyznać że to jest nauka "nasza" wynikająca z "naszego" rozumienia zagadnienia, a nie na siłę wymuszać uznanie że jest to nauka stricte Biblijna
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:26, 20 Mar 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
dark napisał:

Dostrzegamy wiele fragmentów pisma, które wskazują na Jezusa jako Boga. Myślę, że fakt, że tego nie uznajecie , nie pozwala patrzeć na to szerzej.


Z takim stwierdzeniem zgodzić się nie mogę. Jest -owszem- wiele fragmentów w pismach które sugerują poprzez interpretację że Pan Jezus jest Bogiem, ale stricte takiego stwierdzenie ja nie znajduję. Chyba żeby posłużyć się przekładem Biblii tłumaczonym subiektywnie pod kontem takiej nauki. Zatem kto chce może w tekście pism Biblii poprzez interpretację znaleźć wersety przemawiające za taką nauką. I każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale uczciwie byłoby gdyby przyznać że to jest nauka "nasza" wynikająca z "naszego" rozumienia zagadnienia, a nie na siłę wymuszać uznanie że jest to nauka stricte Biblijna
Odnośnie sekt i samozwańczych kościołów (w tym kanapowych) to myślę, że masz rację - taki jest mechanizm uznawania sensu treści.

Wydaje się, że w Kościele Katolickim nie jest tak, iż założenie systemowe rzuca światło interpretacyjne, ponieważ :
"w Twej światłości oglądamy światłość." (Ps 36, 10).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 0:29, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:43, 20 Mar 2016    Temat postu:

pitong napisał

Cytat:
Niestety odrzucenie filozofii przez złą interpretację Pisma oraz znaczenia jej samej ŚJ wylali dziecko z kąpielą i doprowadzili do absurdalnej sytuacji iż z jednej strony jako prawdę


Filozofią to bardzo obszerne narzędzie ludzkiego umysłu którym można wszystko wytłumaczyć i wszystkiemu zaprzeczyć. Gdy dyskutują dwaj filozofowie rację ma ten który jest bardziej wygadany i zagada drugiego. Przykładem dość popularnej dziedziny filozofii jest relatywizm gdzie np. dwie osoby mogą rozmawiać na jeden temat, przedstawiać dwa różne stanowiska wykluczające się wzajemnie, a jednak audytorium obydwu przyzna rację. Używając domorosłej filozofii i podstawowych zasad logiki może bez trudu wiarogodnie dowieść że Jezus była kobietą. Gdyby Bóg spisał swoje Słowo tak by można było je rozumieć tylko poprzez filozofię to by znaczyło że treść jego słowa jest przeznaczona dla bardzo wąskiego środowiska. Tymczasem z treści Biblii dowiadujemy się że ewangelia jest spisana dla wszystkich, a w szczególności dla prostych ludzi. W ewangeliach Pan Jezus głosił prostym ludziom. "Mędrcy" tacy jak ówcześni filozofowie - a było to na tamte czasy elita intelektualistów- przychodzili do Pana Jezus a się tylko mądrzyć i kłócić z nim.
Cytat:
prezentują coś, co gdy zna się Pismo Święte jest jawnie z nim sprzeczne, roszcząc sobie przy tym pierwszeństwo w poznaniu Prawdy (tzn. chodzi mi o to, że "przynajmniej" są jej najbliżej")

Sprzeczność ujawnia się wówczas gdy brak jest pełnej wiedzy w omawianym temacie. To znaczy że jeśli w rozumieniu ŚJ dostrzegasz sprzeczności to najprawdopodobniej nie zapoznałeś się z całością lub dopatrujesz się "słomki w oku"


Cytat:
a z drugiej strony są w stanie zmienić te same poglądy o dosłownie 180 stopni i wciąż twierdzić, że tak samo głosi się prawdę,


Pogląd o którym mówisz jest "drogą", dążenie do celu którym jest służenie Bogu. To nie jest żadne odkrycie że czasami w drodze do celu można się pogubić i zmienić kierunek nawet na przeciwny o 180 stopni. Ale nie dążenie jest celem naszego życia tylko służenie Bogu. Tak czy inaczej w końcu znajdziemy właściwą drogę by służyć Bogu w sposób który się jemu podoba.
Cytat:
najmniejszego cienia wątpliwości dowodzi, iż przynajmniej w jednym przypadku (a możliwe, że w każdym) głosili fałsz (a więc kłamstwo).


Kłamstwem z definicji jest świadome wprowadzanie kogoś w błąd. Jeśli kogokolwiek ŚJ wprowadzili w błąd - nawet samych siebie- nie zrobiliśmy tego z premedytacją, więc nie można mówić w takim wypadku o kłamstwie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 0:49, 20 Mar 2016    Temat postu:

exe napisał:
Semen Bedryszko napisał:
dark napisał:

Dostrzegamy wiele fragmentów pisma, które wskazują na Jezusa jako Boga. Myślę, że fakt, że tego nie uznajecie , nie pozwala patrzeć na to szerzej.


Z takim stwierdzeniem zgodzić się nie mogę. Jest -owszem- wiele fragmentów w pismach które sugerują poprzez interpretację że Pan Jezus jest Bogiem, ale stricte takiego stwierdzenie ja nie znajduję. Chyba żeby posłużyć się przekładem Biblii tłumaczonym subiektywnie pod kontem takiej nauki. Zatem kto chce może w tekście pism Biblii poprzez interpretację znaleźć wersety przemawiające za taką nauką. I każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale uczciwie byłoby gdyby przyznać że to jest nauka "nasza" wynikająca z "naszego" rozumienia zagadnienia, a nie na siłę wymuszać uznanie że jest to nauka stricte Biblijna
Odnośnie sekt i samozwańczych kościołów (w tym kanapowych) to myślę, że masz rację - taki jest mechanizm uznawania sensu treści.

Wydaje się, że w Kościele Katolickim nie jest tak, iż założenie systemowe rzuca światło interpretacyjne, ponieważ :
"w Twej światłości oglądamy światłość." (Ps 36, 10).



w takim razie czy możesz przedstawić stricte naukę o Jezusie Bogu i Trójcy Świętej w nauczaniu Pana Jezusa lub apostołów?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:30, 20 Mar 2016    Temat postu:

Została przedstawiona przez wielu. To wszystko. Bywaj Bracie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:42, 20 Mar 2016    Temat postu:

exe napisał:
Tu nie ma gdybania z naszej strony, lecz twarde argumenty metafizyczne i biblijne. To wszystko. Nie strzępmy języka więc, jeśli nie masz kontrargumentow w tej materii.


O jakim braku kontrargumentów tu mówić. Jeus jest Bogiem. Spłycanie tego faktu w celu wykazania , że jest stworzeniem, to jest brak kontrargumentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:17, 20 Mar 2016    Temat postu:

[quote="Semen Bedryszko"]
dark napisał:
Semen Bedryszko napisał:

Dostrzegamy wiele fragmentów pisma, które wskazują na Jezusa jako Boga. Myślę, że fakt, że tego nie uznajecie , nie pozwala patrzeć na to szerzej.


Z takim stwierdzeniem zgodzić się nie mogę. Jest -owszem- wiele fragmentów w pismach które sugerują poprzez interpretację że Pan Jezus jest Bogiem, ale stricte takiego stwierdzenie ja nie znajduję. Chyba żeby posłużyć się przekładem Biblii tłumaczonym subiektywnie pod kontem takiej nauki. Zatem kto chce może w tekście pism Biblii poprzez interpretację znaleźć wersety przemawiające za taką nauką. I każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale uczciwie byłoby gdyby przyznać że to jest nauka "nasza" wynikająca z "naszego" rozumienia zagadnienia, a nie na siłę wymuszać uznanie że jest to nauka stricte Biblijna


Wiem, że nie możesz się zgodzić, bo wtedy nie byłbyś ŚJ.
Mówicie przy tym, że Pan Jezus , to archanioł Michał, czyli anioł , stworzenie. Wyjaśnij proszę, czy od chwili narodzin w ludzkim ciele Jezus jest Jezusem, czy nadal archaniołem Michałem, tylko w ludzkim ciele? Czy archanioł Michał miał sposobność aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił siebie stając się podobnym do ludzi?Pytanie kolejne, czy po zmartwychwstaniu i wstąpieniu do nieba archanioł Michał , to nadal ta sama osoba, co JEzus?
To są kwestie, których do końca nie ogarniam.

Mówisz, każdy ma prawo do własnej interpretacji. W pewnym sensie, to prawda, jednak, jak wiemy ewangelia jest jedna i jeśli ktoś by głosił inną , to nie jest dobrze.

Uważam, że biblia jednozncznei wskazuje na boskość JEzusa dosadniej, niż na to, że jest stworzeniem.

,,On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. ''

Patrząc na powyższy cytat, czy słyszałeś o aniołach, stworzeniach, które miały możliwość bycia na równi z Bogiem???? Ja nie.

CZy księga Izajasza nazywała by JEzusa odwiecznym Ojcem, gdyby był stworzeniem???

Cytat niżej mówi jasno:
,,A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego." [Mt]
Przy tym pismo mówi, że sam Bóg swoją krwią wybawił lud. Jak wg Ciebie rozumieć poniższy fragment w w powiązaniu z tym wyżej?

,,28 Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami7, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią'' [Dz]

To , kto w końcu zbawił lud? Jezus , stworzenie [Mt], czy Bóg, krwią swoją [Dz]?????

W zasadzie nie ma , co za dużo tu pisać, bo jest tego sporo.

Semen Bedryszko napisał:


w takim razie czy możesz przedstawić stricte naukę o Jezusie Bogu i Trójcy Świętej w nauczaniu Pana Jezusa lub apostołów?


Analogicznie moga zapytać, czy jesteś w stanie przedstawić naukę Pana Jezusa lub apostołów o Jezusie będącym aniołem . Myślę, że się nie da.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Nie 10:31, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:19, 20 Mar 2016    Temat postu:

dark napisał:
O jakim braku kontrargumentów tu mówić. Jeus jest Bogiem. Spłycanie tego faktu w celu wykazania , że jest stworzeniem, to jest brak kontrargumentów.
O tym właśnie mówię. :wink:

Coś mi nie wyszło cytowanie, bo zamiast wskazanie osoby cytowanej (Semena), wskazałem na cytowanie dark - wybacz tą fatalną pomyłkę - musiałem już mieć chyba "oczy szeroko zamknięte".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 10:30, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:23, 20 Mar 2016    Temat postu:

exe napisał:
dark napisał:
Semen Bedryszko napisał:
w takim razie czy możesz przedstawić stricte naukę o Jezusie Bogu i Trójcy Świętej w nauczaniu Pana Jezusa lub apostołów?
w takim razie czy możesz przedstawić stricte naukę o Jezusie Bogu i Trójcy Świętej w nauczaniu Pana Jezusa lub apostołów?Tu nie ma gdybania z naszej strony, lecz twarde argumenty metafizyczne i biblijne. To wszystko. Nie strzępmy języka więc, jeśli nie masz kontrargumentow w tej materii.


O jakim braku kontrargumentów tu mówić. Jeus jest Bogiem. Spłycanie tego faktu w celu wykazania , że jest stworzeniem, to jest brak kontrargumentów.
O tym właśnie mówię. [/quote]

Co do strzępienia języka , masz rację. Każda strona jest mocno okopana na swoich pozycjach i wzajemna argumentacja nic tu nie zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:31, 20 Mar 2016    Temat postu:

Zedytowałem mój post, bo pomyliłem osoby cytowane :?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:57, 20 Mar 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
pitong napisał

Cytat:
Niestety odrzucenie filozofii przez złą interpretację Pisma oraz znaczenia jej samej ŚJ wylali dziecko z kąpielą i doprowadzili do absurdalnej sytuacji iż z jednej strony jako prawdę


Filozofią to bardzo obszerne narzędzie ludzkiego umysłu którym można wszystko wytłumaczyć i wszystkiemu zaprzeczyć. Gdy dyskutują dwaj filozofowie rację ma ten który jest bardziej wygadany i zagada drugiego. Przykładem dość popularnej dziedziny filozofii jest relatywizm gdzie np. dwie osoby mogą rozmawiać na jeden temat, przedstawiać dwa różne stanowiska wykluczające się wzajemnie, a jednak audytorium obydwu przyzna rację. Używając domorosłej filozofii i podstawowych zasad logiki może bez trudu wiarogodnie dowieść że Jezus była kobietą. Gdyby Bóg spisał swoje Słowo tak by można było je rozumieć tylko poprzez filozofię to by znaczyło że treść jego słowa jest przeznaczona dla bardzo wąskiego środowiska. Tymczasem z treści Biblii dowiadujemy się że ewangelia jest spisana dla wszystkich, a w szczególności dla prostych ludzi. W ewangeliach Pan Jezus głosił prostym ludziom. "Mędrcy" tacy jak ówcześni filozofowie - a było to na tamte czasy elita intelektualistów- przychodzili do Pana Jezus a się tylko mądrzyć i kłócić z nim.

Filozofia mój drogi bracie, to "umiłowanie mądrości". To, co opisujesz w żaden sposób ma się do prawdziwej, uczciwej filozofii, ponieważ jeśli masz dwa sprzeczne ze sobą argumenty, to zgodnie z logiką abo jeden jest fałszywy, albo obydwa i żadne audytorium, cokolwiek by twierdziło tego nie zmieni.
Podobnie ma się sprawa z relatywizmem - tak, jak potocznie niektórzy zwą to swoją "filozofią", tak nie ma on nią nic wspólnego, ponieważ relatywizm jest de facto poddaniem władz umysłu subiektywnym odczuciom, które nie wynikają z poznania na drodze intelektu (czyli tam, gdzie dzięki podobieństwu do Boga człowiek jest w stanie rozsądzić pomiędzy prawdą i fałszem). Stąd też relatywizm jest nie "umiłowaniem mądrości", ale jej przeciwieństwem - kapitulacją wobec własnego bądź cudzego widzimisię i odrzucenie prawdy objawionej o wyżej przytoczonym podobieństwie do Boga.

Widać więc, że ŚJ mają nikłe i zakłamane pojęcie o prawdziwej filozofii interpretując ją tak, jak jest większościowo reprezentowana przez ludzi, którzy umiłowali sobie kłamstwo, a nie tak, jak wynika z jej natury. Śmiem twierdzić, że owi mędrcy przytaczani w Piśmie Świętym byli to samozwańczy filozofowie (każdy, nawet przy obiedzie i wódeczce może sobie filozofować) fantazjujący na temat rzeczywistości, a nie ci prawdziwi jak chociażby Arystoteles, który nie znając Boga jednak za pomocą swego intelektu (i na pewno nie bez pomocy łaski Bożej) doszedł w wielu miejscach do tego, co Bóg objawiał Izraelowi oraz Nowemu Izraelowi wraz z przyjściem Chrystusa. Owszem, częściowo tylko doszedł do prawdy, jako że bez Bożego objawienia człowiek może tylko błądzić (stąd też wiele jego twierdzeń nie jest do zaakceptowania), ale pokazuje to, że prawdziwa filozofia jest tym, czego brakowało owym "mędrcom", którzy nie poznali Stwórcy patrząc na stworzenie.

Semen Bedryszko napisał:
pitong napisał
Cytat:
prezentują coś, co gdy zna się Pismo Święte jest jawnie z nim sprzeczne, roszcząc sobie przy tym pierwszeństwo w poznaniu Prawdy (tzn. chodzi mi o to, że "przynajmniej" są jej najbliżej")

Sprzeczność ujawnia się wówczas gdy brak jest pełnej wiedzy w omawianym temacie. To znaczy że jeśli w rozumieniu ŚJ dostrzegasz sprzeczności to najprawdopodobniej nie zapoznałeś się z całością lub dopatrujesz się "słomki w oku"


ŚJ obecni sami przeczą poglądom głoszonym jeszcze niedawno i miało to miejsce od samego początku istnienia TS, o czym już było nieraz na tym forum.

Semen Bedryszko napisał:
pitong napisał
Cytat:
a z drugiej strony są w stanie zmienić te same poglądy o dosłownie 180 stopni i wciąż twierdzić, że tak samo głosi się prawdę,


Pogląd o którym mówisz jest "drogą", dążenie do celu którym jest służenie Bogu. To nie jest żadne odkrycie że czasami w drodze do celu można się pogubić i zmienić kierunek nawet na przeciwny o 180 stopni. Ale nie dążenie jest celem naszego życia tylko służenie Bogu. Tak czy inaczej w końcu znajdziemy właściwą drogę by służyć Bogu w sposób który się jemu podoba.


Jest to Semenie w najlepszym przypadku myślenie życzeniowe, któremu przeczy jednak doświadczenie.
Ciekawie napisałeś, że wierzysz że w końcu "odnajdziecie właściwą drogę". Otóż ja również mam taką nadzieję i do tego wszyscy zebrani na tym forum Ciebie nawołujemy. Słowa Twoje bardzo dobrze ukazują prawdę, ponieważ implikują to, że de facto owej drogi jeszcze nie odnaleźliście. Uważaj jednak, aby nie stać się "ślepym przewodnikiem ślepych", bo ktoś zmieniający poglądy o 180 stopni wciąż twierdząc, że głosi prawdę, bez względu na to, co o sobie myśli, nie jest godzien zaufania, bo jakaż pewność, że i to, co aktualnie jest "prawdą" nie zostanie zmienione w przyszłości? Pomyśl o tym.

Semen Bedryszko napisał:
pitong napisał
Cytat:
najmniejszego cienia wątpliwości dowodzi, iż przynajmniej w jednym przypadku (a możliwe, że w każdym) głosili fałsz (a więc kłamstwo).


Kłamstwem z definicji jest świadome wprowadzanie kogoś w błąd. Jeśli kogokolwiek ŚJ wprowadzili w błąd - nawet samych siebie- nie zrobiliśmy tego z premedytacją, więc nie można mówić w takim wypadku o kłamstwie.


Dobrze, był to skrót myślowy. Chodziło mi raczej o "fałsz", który jest bezpośrednim zaprzeczeniem "prawdy" (a więc jest "nieprawdą"). I tutaj nie możesz zaprzeczyć, że może nie świadomie, ale przynajmniej tam, gdzie poglądy ŚJ się zmieniły, ŚJ w tych miejscach do momentu zmiany głosili nieprawdę, a więc po prostu "FAŁSZ". Odpowiedz więc sobie (nie nam) na pytanie - czy posłaniec Boży może głosić fałsz? Jako zdanie pomocnicze powiem ci, że naród Izraelski tak badał, czy prorok jest fałszywym prorokiem, czy posłanym od Boga właśnie po tym, czy jego proroctwa się spełniały. Ileż proroctw ŚJ się nie spełniło? Wiedz, że wystarczy tylko jedno, aby jednoznacznie dać odpowiedź na pytanie, które zadałem.


Z Bogiem i niech Duch Święty oświeci Twój umysł i uzdolni do poznania Prawdy, którą jest Chrystus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 3:54, 22 Mar 2016    Temat postu:

dark napisał
Cytat:
Czy archanioł Michał miał sposobność aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił siebie stając się podobnym do ludzi?


Skoro w twoim rozumieniu Syn Boży - jak rozumiem- o wiele większy niż archanioł mógł ogołocić siebie stając się podobnym do ludzi to archanioł tym bardziej.
Cytat:

Pytanie kolejne, czy po zmartwychwstaniu i wstąpieniu do nieba archanioł Michał , to nadal ta sama osoba, co JEzus? 



Tak. Taka jest konsekwencja logiki. Michał archanioł to zwierzchnik [przełożony] wszystkich aniołów. To znaczy że nie ma większego anioł od niego. Większy od niego jest tylko Bóg Ojciec. I tak w rzeczywistości jest z Jezusem. Nie ma nikogo większego od Jezusa poza Bogiem Ojcem Jehową. Dla jasności naszego rozumienia tego że Pan Jezus to ta sama osoba co Michał zamiast wklejać tekst podam link do naszej literatury z tym rozumieniem.
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
Uważam, że biblia jednozncznei wskazuje na boskość JEzusa dosadniej, niż na to, że jest stworzeniem. 


Po pierwsze my nie negujemy że Pan Jezus jest Boski. Jest Boski i w odniesieniu do mocy i władzy można powiedzieć - to moje prywatne zdanie- że dziś jest na równi z Bogiem Ojcem. Dlaczego tak uważam? Ponieważ czytając ewangelię nie trudno jest zauważyć że Pan Jezus do chwili śmierci był bezwzględnie podporządkowany woli swego Ojca i nic nie wykonywał z własnej woli tylko na "rozkaz" Boga Ojca. Z chwilą gdy po zmartwychwstaniu zasiadł po prawicy Boga został wyniesiony do najwyższej chwały można odnieść wrażenie że teraz podejmuje i wykonuje niektóre decyzje samodzielnie ponieważ to czego Pan Jezus dokonał utwierdziło Boga Ojca w takim zaufanie do Jezusa że pozwala mu na samodzielne decyzje.


Fil 2:. 9 Dlatego też Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i życzliwie dał mu imię, które przewyższa wszelkie inne imię, 10 żeby w imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią 11 i żeby wszelki język otwarcie uznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga, Ojca.


Patrząc na powyższy cytat, czy słyszałeś o aniołach, stworzeniach, które miały możliwość bycia na równi z Bogiem???? Ja nie. 
takiej możliwości nie ma nikt, ale jest jeden anioł który uzurpuje sobie prawo do tego by być na równi z Bogiem. To szatan. Ale z tekstu źródłowego nie wynika że Jezus miał możliwość być równym Bogu tylko że mógł wyciągnąć rękę po taką możliwość jako zdobycz. Czyli nie legalnie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Na słowa z Filipian 2:6 można różnie spojrzeć. Czytają te słowa w przekładzie BT można odnieść wrażenie że Pan Jezus miał niczym nie ograniczoną możliwość stać się równym Bogu Ojcu, ale tego nie wykorzystał. Musisz jednak mieć świadomość że to jest tylko taka gra słów tłumaczy by wywołać konkretne wyobrażenie. W PNŚ ten werset jest przedstawiony w taki sposób żeby czytelnik rozumiał iż Pan Jezus miał możliwość być na równi z Bogiem w sposób nielegalny, zaborczy w brew prawu.

Cytat:
Cytat niżej mówi jasno: 
,,A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego." [Mt] 
Przy tym pismo mówi, że sam Bóg swoją krwią wybawił lud. Jak wg Ciebie rozumieć poniższy fragment w w powiązaniu z tym wyżej? 

,,28 Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami7, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią'' [Dz] 

To , kto w końcu zbawił lud? Jezus , stworzenie [Mt], czy Bóg, krwią swoją [Dz]????? 

Ale jak ty żeś się doczytał w tym wersecie Dziejów że "On" to Bóg?




Pięknie bronisz swojej wiary w Jezusa Boga, ale jak już wielokrotnie pisałem jest to nauka wynikające z interpretacji, a nie stricte nauka Jezusa czy apostołów. Nikt z Katolików jeszcze mi nie odpowiedział - w sensowny sposób- dlaczego w ewangeliach są nauki tak prozaiczne jak to jakiej długie włosy powinien mieć chrześcijanin albo jak powinien się ubierać - i jest to stricte nauka czarno na białym- a tak fundamentalnej, największej nauki chrześcijaństwa jaką jest nauka o Jezusie Bogu nie ma ani słówka tylko trzeba sobie ją interpretować, wywnioskowywać, udowadniać ją. Podobnie jest z drugą największą - jeśli nie większą -nauką o Trójcy Świętej. Również ani słowa w nauczaniu Pana Jezusa czy apostołów tylko trzeba ją sobie udowadniać poprzez interpretacje, filozofię, wnioski, metafizykę, itp.. Na logikę interpretować można sobie proste nauki natomiast trudniejsze nauki powinny być wyłożone jak kawa na ławę żeby nie było wątpliwości.?

Cytat:
Analogicznie moga zapytać, czy jesteś w stanie przedstawić naukę Pana Jezusa lub apostołów o Jezusie będącym aniołem . Myślę, że się nie da. 


Się da;) ale nie o to chodzi czy się da czy nie. Chodzi o to czy taka nauka jest w nauczani Pana Jezusa lub apostołów. Po pierwsze z ewangelii nie wyłania się taki kwestia czy Jezus był aniołem zanim przyszedł na ziemię i ŚJ nie robimy z tego kwestii. Dla nas istotne faktem jest to, że przed przyjściem na ziemie Jezus był bytem niebiańskim, Boskim. Po drugie my podkreślamy że to jest nasze rozumienie oparte na interpretacji Biblii i nie jest to dla nas doktryną. Jest to wyrażona wątpliwość w odpowiedzi na doktrynę chrześcijaństwa wyrażoną w symbolu wiary. Nie zmuszamy kogokolwiek do uznania naszego rozumienia za niepodważalną naukę Biblijną.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:46, 22 Mar 2016    Temat postu:

Całość rozumowania Semena Bedryszko rozbija się o mur niezrozumienia wcześniejszych postów tego tematu o zrodzeniu, naturze i osobie. Dalsza dyskusja w tej materii nie ma już sensu w rozumieniu misji tego miejsca, skoro na mocy wspomnianej ignorancji obserwujemy pomieszanie dwóch różnych statusów ontycznych, gdzie bóstwo Jezusa zostaje utożsamione z naturą stworzenia anielskiego.
Temat ten jest kontynuowany przez Semena poprzez bazowanie na błędach logicznych, z których dwa wysuwają się na czoło:
1. Trwanie w uporze niezgłębiania przedstawionej do rozpatrzenia treści,
2. Bazą woli uzasadnienia szlachetności nauczania ŚJ staje się tu przekonanie o kompetencji do podjęcia krytyki Nauczania KK na mocy własnej apostazji, do czego nie dopuszczę z powodu ostrzeżenia zawartego w [link widoczny dla zalogowanych].

Temat więc zamykam, pozostawiając do rozpatrzenia w intelekcie zawartej w nim mowy przez Czytelników. exe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 6:58, 22 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin