Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy ludzie robiący biznes na prostytucji mogą być zbawieni?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Sob 9:08, 21 Lip 2018    Temat postu:

armando napisał:


Duśka ja w życiu codziennym nie odczuwam
nienawiści do ludzi,których opisuję tylko
uczciwie przedstawiam ich postępowanie.


Czy to nie jest czasem tak , że stale mówiąc o złych czynach innych ludzi może być to przyjemne dlatego, że jeśli zacznę się porównywać z mordercami, złodziejami itp., dochodzę do wniosku, że mimo wszystkich moich wad, jestem jednak całkiem przyzwoitym człowiekiem. W końcu nie kradnę i nie morduję, więc mogę spać spokojnie, usprawiedliwiając się, że w gruncie rzeczy nie mam nad czym pracować.
Co myślisz o tym
Question
Powrót do góry
Claire
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 29 Sie 2016
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:58, 21 Lip 2018    Temat postu:

Duśka chyba trafiłaś w 10

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 12:36, 23 Lip 2018    Temat postu:

Widzę,że nudzi Was mówienie prawdy.
Prawda w oczy kole.Ja z kobietami
z pracy mało rozmawiam na tematy moralne.
Mam świadomość tego,że wiele z nich
jest zakochana w Mariuszu Trynkiewiczu
i innych tego typu mordercach,gwałcicielach
i psychopatach.Czy jest sens rozmawiać z
kobietami z pracy na tematy moralne jeżeli są
one zakochane w Mariuszu Trynkiewiczu?
Udowodniłem to moim tekstem.Przecież tego
sam nie wymyśliłem.
Możecie sami sobie o tym przeczytać w
internecie,że mnóstwo kobiet jest
zakochanych w Mariuszu Trynkiewiczu.

„Kto wierzy w Syna Bożego, nie będzie
sądzony. Kto nie wierzy, już osądzony jest" (J
3,18).

Duśka ja wierzę w Syna Bożego i wierzę
w to,że cudzołożnicy,rozpustnicy,mordercy,
gwałciciele,złodzieje,pijacy,pedofile,psychopaci
nie odziedziczą Królestwa Niebieskiego.
Wielu ludzi w moim mieście i w moim
zakładzie pracy uważają Syna Bożego i Matkę
Bożą za oszustów i dlatego sądzą,że ludzie
będący największymi
cudzołożnikami,rozpustnikami i mordercami
mają największe szanse w dostaniu się do
nieba.Z tego powodu starają się jak najwięcej
cudzołożyć.Dlatego,że starają się jak
najwięcej cudzołożyć prowadzą i popierają
biznes prostytucji. Każdy uczciwy katolik
zgodzi się chyba ze mną,że ci
co prowadzą i popierają biznes prostytucji
popełniają ciężkie grzechy bluźnierstwa
przeciw Duchowi Świętemu,które nigdy nie
będą wybaczone więc ludzie,którzy
popełniają te grzechy mogą pójść tylko do
piekła.Nie powiecie mi chyba,żeby ludzie
celowo popełniający grzechy bluźnierstwa
przeciw Duchowi Świętemu mogli pójść do
nieba.Jeżeli nie wierzycie mi to sami sobie
przeczytajcie w internecie czy
cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy mogą
ważnie się spowiadać.Penitent,który nie chce
zrezygnować ze stosowania
antykoncepcji,stosowania środków
poronnych czy z pozamałżeńskiego
cudzołożnego kontaktu z drugą osobą
nie może ważnie się spowiadać.Czy potraficie
to sobie wyobrazić,żeby mordercy biorący
udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i potencjalni mordercy stosujący
środki antykoncepcyjne stawiający się ponad
Panem Bogiem(uważającymi się za lepszych
od Pana Boga) i będący w rękach diabła(jak
słusznie mówiła profesor Wanda Półtawska)
mogą ważnie się spowiadać?Czy ludzie
kochający tak bardzo diabła,że wchodzą
w jego ręce mogą ważnie się spowiadać?
Przyznacie mi chyba rację,że za lepszych
od Pana Boga,uważają się tylko ludzie
kochający szatana,a więc ludzie,którzy chcą
pójść do piekła.Przecież ludzie,którzy chcą
pójść do nieba nie będą wchodzić w ręce
diabła.Chyba jest to logiczne.W jakim celu
ludzie,którzy chcą pójść do nieba mają
wchodzić diabłu w ręce?
Sami przyznaliście mi rację,że ludzie
prowadzący i popierający biznes prostytucji
wchodzący diabłu w ręce,znajdują się na
równi pochyłej zmierzającej do piekła,
popełniają grzechy bluźnierstwa przeciw
Duchowi Świętemu.Nie powiecie mi,żeby
ludzie,którzy wchodzą diabłu w ręce nie
popełniali grzechów bluźnierstwa przeciw
Duchowi Świętemu?Czy Waszym zdaniem
ludzie popełniający grzechy bluźnierstwa
przeciw Duchowi mogą ważnie się
spowiadać?Jak ma Bóg przebaczyć ludziom,
którzy czynią się mądrzejszymi od Stwórcy i
nie uważają czegoś za grzech?Czy może
Bóg przebaczyć ludziom,którzy uważają się
mądrzejszymi od Stwórcy i uważają,że
cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy tzn.
ci co popełniali i popełniają grzechy przeciw
Matce Bożej jak:seks
pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział
w zabijaniu dzieci nienarodzonych i
stosowaniu środków antykoncepcyjnych nie
popełniali żadnych grzechów?Nie rozumiem
jak można być cudzołożnikiem,rozpustnikiem
i mordercą i twierdzić,że się nie grzeszy.
Nawet dyrektorzy i kierownicy z mojego
zakładu,ludzie z wyższym wykształceniem
twierdzą,że cudzołożnicy,rozpustnicy i
mordercy nie popełniają żadnych grzechów.
Nie wszyscy kierownicy,ale dużo z nich.
Twierdzę to na podstawie tego co mówią.
Sam słyszałem jak mówili o mnie,że jestem
głupi z tego powodu,bo uważam
cudzołożników,rozpustników i morderców
za grzeszników.Jeżeli uważają mnie za
głupiego to logicznie rozumując są oni
cudzołożnikami,rozpustnikami i
mordercami.Dyrektorzy i kierownicy z
mojego zakładu uważają,że ludzie,którzy są
największymi cudzołożnikami i rozpustnikami
mają największe szanse w dostaniu się do
nieba.Inaczej tego nie można wytłumaczyć,bo
inaczej nie uważaliby mnie za
głupiego.Widocznie dyrektorzy i kierownicy
zakładu w którym pracuję i bardzo dużo ludzi
w moim mieście i zakładzie pracy określają
swój poziom inteligencji na podstawie ilości
partnerów seksualnych.Jeżeli tak uważają to
starają się być jak największymi
cudzołożnikami i rozpustnikami,żeby
powiększyć swój iloraz inteligencji.Czy Wy
też staracie się być jak największymi
cudzołożnikami i rozpustnikami,jak dużo
ludzi w moim mieście i w moim zakładzie
pracy,żeby powiększyć swój iloraz
inteligencji i żeby osiągnąć jak największe
szanse w dostaniu się do nieba?Sami sobie
zdajecie z tego sprawę z tego,że
cudzołożnicy i rozpustnicy automatycznie
muszą być mordercami,bo biorą oni udział w
zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu
środków poronnych i
antykoncepcyjnych.Dużo kobiet w moim
zakładzie pracy lubi sobie
w ten sposób powiększać iloraz
inteligencji.Dlatego bardzo chciałyby,żeby
na moje miejsce zatrudniono takich ludzi
jak:Jeremy Meeks,Jeffrey Dahme,Anders
Breivik,Richard Ramirez,Ted Bundy,Charles
Manson,James Holmes,Mariusz Trynkiewicz
itp.,aby poprawić swój iloraz inteligencji. Czy
ktoś, kto nie zna Dziesięciu Przykazań lub
Przykazań Kościelnych może według nich
żyć?Zakładem moim zarządzają ludzie,którzy
nie znają Przykazań Bożych i określają iloraz
inteligencji ludzi na podstawie tego kto jest
największym cudzołożnikiem i rozpustnikiem.
Duśka twierdzisz,że nawet grzech
morderstwa może być wybaczony.
Duśka powiedz mi jak można wybaczyć
Trynkiewiczowi,jeżeli on zamordował
czterech chłopców,wcale tego nie żałuje
i jeszcze twierdzi,że jak wyjdzie z więzienia
to nadal będzie zabijał.Trynkiewicz śmieje się
z tego wszystkiego...
Nikogo nie przeprosił, ani nie okazał skruchy.
Powiedział wprost, że nadal będzie
mordował.Duśka powiedz mi uczciwie jak
można przebaczyć takiemu człowiekowi?
Ja nie rozumiem jak dużo kobiet z mojego
zakładu pracy jest w nim zakochanych.
Bardzo się zdenerwowały na mnie,że
ośmieliłem się zaatakować ich wymarzonego
kochanka i uważają,że z tego powodu należy
mnie skrzywdzić i zabić.Uważają,że należy
mnie zwolnić z pracy,a na moje miejsce
zatrudnić Trynkiewicza.Poskarżyły się nawet
swojemu kierownikowi,że ośmieliłem się
zaatakować ich ulubieńca Trynkiewicza.
Ich kierownik też był bardzo oburzony
tym co napisałem o Trynkiewiczu.Słyszałem
jak powiedział,że należy mnie
wykończyć.Jeżeli stanął on w obronie
Trynkiewicza z tego powodu co o nim
napisałem i uznał,że dlatego należy mnie
wykończyć tzn.że jest on takim samym
degeneratem jak Trynkiewicz.Trynkiewicz
wyznał, ze mordowanie go podniecało. Czuł
się wtedy panem życia i śmierci.Kierownika
działu na którym pracują kobiety też chyba
mordowanie podnieca.Czuje się wtedy panem
życia i śmierci.Inaczej tego
przecież nie można wytłumaczyć.Satanista
staje w obronie satanisty.Przecież gdyby
nie był satanistą to nie oburzyłby,że ja zaatakowałem Trynkiewicza.Ja nie jestem
satanistą dlatego nigdy nie stanę w obronie
satanisty Trynkiewicza tak jak dużo kobiet z
mojego zakładu pracy i kierownik działu na
którym pracują kobiety.
Nie wiem jak taki degenerat,uważający,że
należy wykańczać ludzi z tego powodu,że
mówią prawdę o Trynkiewiczu może być
kierownikiem?Moim zdaniem taki degenerat
i satanista powinien siedzieć w kryminale,
a nie być kierownikiem.Z tego co wiem to
jest on człowiekiem powszechnie nielubianym
i jakby poszedł do więzienia to by się chyba
wszyscy ucieszyli.Po co ma być
kierownikiem człowiek o którym się mówi,że
na niczym się nie zna i nic nie robi?Jak taki
człowiek co nic nie robi może się po chamsku
czepiać innych ludzi,że nie pracują?Trzeba
mieć trochę kultury i przyzwoitości.Nie może
być kierownikiem osoba,która uważa się za
boga,czuje się panem życia i śmierci,cieszy się z tego powodu,że kobiety
mdleją ze strachu przed nim.Nie może być
kierownikiem człowiek na widok,którego
kobiety płaczą.Nie może być kierownikiem
człowiek,którego mordowanie tak jak
Trynkiewicza podnieca,bo wtedy czuje panem
życia i śmierci.Myślę,że pobyt w więzieniu
temu kierownikowi bardzo dobrze zrobi,
jeżeli uważa tak samo jak Trynkiewicz,że należy
ludzi zabijać.Czy może być kierownikiem taki
degenerat,który uważa on,że ludzie będący największymi
cudzołożnikami i rozpustnikami mają
największe szanse w dostaniu się do nieba
i mają oni największy iloraz inteligencji?
Taki kierownik chyba nie powinien być kierownikiem
działu na którym pracują kobiety?Nie może
przecież szerzyć demoralizacji i wykorzystywać
tego faktu,że jest kierownikiem?
Najlepiej byłoby,żeby trafił do celi z
Trynkiewiczemi.Jak trafi
do celi z Trynkiewiczem to będzie miał on
bardzo duże szanse w dostaniu do nieba
i bardzo poprawi mu się iloraz inteligencji.
Jak będzie siedział w celi z Trynkiewiczem
to na pewno spodoba się wielu kobietom
i będzie dostawał od nich mnóstwo listów.

Duśka dziwię się,że Ty uważasz Trynkiewicza
za świętego człowieka.Czy Ty też uważasz,że
Trynkiewicz zabił czterech chłopców,żeby
pójść do nieba?Czy Ty też jesteś zakochana
w Trynkiewiczu tak jak dużo kobiet z mojego
miasta i z mojego zakładu pracy?Duśka czy
Ty usprawiedliwiasz morderstwa i uważasz,
że należy mordować żywych i
nienarodzonych ludzi w tym celu,żeby dostać
się do nieba twierdząc,że Pan Bóg najbardziej
kocha morderców i im te grzechy wybaczy?
Jeżeli tak uważasz to napisz to publicznie
na forum,że tylko
cudzołożnicy,rozpustnicy,kryminaliści,degeneraci,
gwałciciele,alkoholicy,złodzieje,oszuści,
pedofile i mordercy(mordercami są też ci co
biorą udział w zabijaniu dzieci nie
narodzonych,stosowaniu środków poronnych
i antykoncepcyjnych)pójdą do nieba?
Exe każdy ma jakieś grzechy.Ja nie
twierdzę,że
nie mam żadnych grzechów?Tylko
cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy,którzy
jak szatan nienawidzą Matki Bożej i popełniali
i popełniają takie grzechy przeciw Matce
Bożej jak seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych twierdzą,że
nie popełniają żadnych grzechów.Uważam,
że ludzie ci z samego tylko powodu,że tak
bardzo grzeszą i tak bardzo nienawidzą
Matki Bożej powinni pójść do piekła.
Nie można przecież być takim oszustem tak
bardzo grzeszyć i twierdzić,że się nie
popełniło żadnego grzechu.Nie można w taki
sposób oszukać Pana Boga i Matki Bożej.
Ludzie,którzy w taki sposób chcą oszukać
Pana Boga i Matkę Bożą powinni pójść do
piekła.Za próbę oszukania Pana Boga i Matki
Bożej powinni trafić do piekła.Bardzo dużo
ludzi w moim mieście i w moim zakładzie
pracy na czele z dyrektorami(tak twierdzę na
podstawie ich wypowiedzi) chce oszukać
Pana Boga i Matkę Bożą.Bardzo dużo kobiet
w moim zakładzie pracy chce oszukać Pana
Boga i Matkę Bożą twierdząc,że wcale nie
grzeszą.Z tego powodu,że ja nie chcę
oszukać Pana Boga i Matki Bożej chcą mnie
skrzywdzić i zabić.Sami przyznacie mi
rację,że te kobiety są satanistkami,które jak
szatan nienawidzą Matki Bożej.Tylko
satanistki próbują oszukać Pana Boga i Matkę
Bożą twierdząc,że wcale nie grzeszą.
Duśka nie mówię stale o złych czynach
innych ludzi,aby mi to sprawiało
przyjemność.Duśka dlaczego cały czas
twierdzisz,że tak jak dużo ludzi w moim
mieście i w moim zakładzie pracy,że
Trynkiewicz to jest przyzwoity człowiek
z tego powodu,że jest mordercą?Wiesz
o tym,że zamordował on czterech chłopców,
śmieje się z tego co zrobił,nie żałuje tego
co zrobił,twierdzi,że nadal by zabijał gdyby
wyszedł z więzienia,a Ty Duśka uważasz jego
za przyzwoitego człowieka.
Nawet matka Trynkiewicz prosi Boga, żeby
umieścili go w szpitalu, żeby nigdy nie
skrzywdził żadnego dziecka.Matka
Trynkiewicza jest wyraźnie zaniepokojona
faktem iż jej syn wyjdzie na wolność.
Obserwujący Trynkiewicza psychologowie
nie mają wątpliwości: on wciąż jest
niebezpieczny.Trynkiewicz wyznał, ze
mordowanie go podniecało. Czuł się wtedy
panem życia i śmierci.
Duśka znasz te wszystkie fakty jak ja
i cały czas twierdzisz,że Trynkiewicz jest
bardzo przyzwoitym człowiekiem.Dla mnie
Trynkiewicz tak jak dla pana Stanisława
Kaczmarka ojca zabitego chłopca przez niego
jest satanistą.Satanista dla mnie nie może
być przyzwoitym człowiekiem.
Duśka wiesz o tym,że Mariusz Trynkiewicz
dostawał w więzieniu
mnóstwo listów od kobiet.Kobiety go pragną
– powiedziała osoba z bliskiego otoczenia
Trynkiewicza.
Jeżeli Trynkiewicz dostawał w więzieniu
mnóstwo listów od kobiet tzn.,że mnóstwo
kobiet jest w nim zakochanych.Jeżeli
mnóstwo kobiet jest zakochanych w
sataniście tzn.,że one też są satanistkami.
Duśka czy według Ciebie kobiety,które chcą
pójść do nieba mogą zakochać się w
sataniście?
Duśka sama mi przyznasz rację,że kobiety,
które są zakochane w Trynkiewiczu takiego
jak ja mężczyzny chodzącego do kościoła
nie mogą lubić.Duśka przyznasz mi rację,że
nie powinienem się zadawać z kobietami,
które są zakochane w Trynkiewiczu.
Duśka ja siebie nie usprawiedliwiam.Cały
czas nad sobą pracuję.Chcę być przyzwoitym
człowiekiem.Nie zamierzam być mordercą
tak jak wielu ludzi.Nie wiem jak można być
mordercą,brać udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych i uważać
się za przyzwoitego człowieka?Nie wiem jak
ludzie stosujący antykoncepcję,uważający się
lepszymi od Pana Boga i celowo wchodzący
w ręce diabłu mogą wierzyć w to,że pójdą
do nieba?Duśka wytłumacz mi ja
ludzie,którzy celowo wchodzą diabłu w ręce
stosując antykoncepcję jak mówiła profesor
Wanda Półtawska mogą pójść do nieba?
Dla mnie to logiczne,że ludzie,którzy
wybierają antykoncepcję wybierają diabła.
Czy Waszym zdaniem ludzie,którzy wybierają
diabła mogą pójść do nieba?

Ted Bundy czasie pobytu w więzieniu
dostawał wiele listów od zakochanych fanek,
gdzie załączały swoje nagie zdjęcia, a wiele z
nich proponowało mu małżeństwo.Czy
Waszym zdanie kobiety,które są zakochane
w Trynkiewiczu i wysyłają mu mnóstwo
listów nawet z załączonymi swoimi nagimi
zdjęciami są normalne?
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 13:40, 23 Lip 2018    Temat postu:

Armando .

Nawet nie włożyłeś najmniejszego wysiłku , żeby mi odpowiedzieć na powyższe pytanie . Tymczasem czytam już od dłuższego czasu te same '' wklejki''. W ten sposób nie da się rozmawiać .

Chciałam poruszyć kwestię Przebaczenia .Jezus podaje bardzo wymowny przykład mówiący, w jaki sposób mamy przebaczać sobie nawzajem. I tak na pytanie św. Piotra: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie ? Czy aż siedem razy ? Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.

Brak Przebaczenia tylko zamyka ludz­kie serce na działanie Bożej łaski, ale też sprawia, że człowiek staje się skupiony wyłącznie na samym sobie i swoim cierpieniu, a tym samym zamyka sobie Drogę Zbawienia .
Chciałabym polecić tobie książkę o. Józef Witko OFM

''Uzdrawiająca moc przebaczenia''. Naprawdę warto z tą pozycją się zapoznać .

Powiązanie Przebaczenia Bożego jest równoznaczne z uprzednim Przebaczeniem Sobie Nawzajem a ma szczególne miejsce w modlitwie "Ojcze nasz", gdzie modlimy się:

"odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".

Aby móc z czystym sumieniem zawsze odmawiać tą piękną modlitwę, nie chowajmy w sercach urazu do nikogo, wytrwale walczmy z tym, co nas oddala do Chrystusa.


Pewnego razu do konfesjonału św. Jana Bosco, gdy spowiadał, przyszedł młody człowiek i powiedział, że rozumie i zna dobrze naukę Kościoła:

- Wiem, że trzeba przebaczać urazy i winy różnym osobom, rozumiem, że nie można nikomu życzyć źle, że nie można się gniewać, ale ja nie mogę zrozumieć swego ojca, jemu nie mogę wybaczyć w żaden sposób, bo mój ojciec to zwierz, a nie człowiek. Jest to najpodlejszy osobnik pod słońcem i ja nie mogę mu przebaczyć!

Jan Bosko mu odparł:
- Mój synu, rozumiem, że masz wielki żal do swego ojca, ale rozgrzeszenia nie możesz teraz otrzymać, lecz dopiero za rok. Przez ten czas będziesz codziennie odmawiał "Ojcze nasz", ale w nieco zmienionej formie. Zamiast słów: "...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..." bedziesz mówił: ''... nie odpuść mi moich grzechów, bo i ja nie chcę przebaczyć grzechów mojemu ojcu..."

Po trzech dniach przyszedł młodzieniec do św. księdza Bosco i powiedział:
- Ojcze, kto by mógł wytrzymać dłużej i odmawiać tak starszną modlitwę?! Jak ja mogę modlić się, żeby mi Bóg nie przebaczył moich grzechów? Nie mogę się tak modlić. Już wszystko zrozumiałem, wiem, że muszę przebaczyć i dlatego przebaczam mojemu ojcu. Ze swego serca wyrzucam wszystkie swoje żale, bo chcę, żeby i mnie Bóg przebaczył wszystkie grzechy.

armando napisał:


Duśka powiedz mi uczciwie jak
można przebaczyć takiemu człowiekowi?


Tak, można . Właśnie na tym polega Sztuka przebaczenia . Znamy przykład pierwszego Męczennika, św. Szczepana, który modlił się za tych, którzy go kamienowali.

armando napisał:
Widzę,że nudzi Was mówienie prawdy.
Prawda w oczy kole.


Najpierw trzeba zrozumieć Słowo Boże, żeby głosić Prawdę . Głosić Prawdę to w praktyce dawać Świadectwo Miłości ..
W twoim przypadku jeszcze nie możemy mówić o głoszeniu przez ciebie prawdy .


Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pon 14:26, 23 Lip 2018, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:36, 24 Lip 2018    Temat postu:

Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni? Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli. Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia.-Jan Chryzostom

Nie mogą się zbawić ci którzy nie chcą.tzn.cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy.
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Wto 13:49, 24 Lip 2018    Temat postu:

armando napisał:

Nie mogą się zbawić ci którzy nie chcą.tzn.cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy.


Wybierasz tylko to z cytatu , co chcesz wybrać a zauważ , że jest napisane też ;


'' ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. ''

Ty natomiast tylko skupiasz się '' obsesyjnie '' na 3 grupach (cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy). Nie czynisz ładnie . Zaczynasz '' bawić się '' w Boga .!

Idąc dalej , jak pieknie powiedział ks. K. Ciesielski ;


Jezus potrafi utrzeć nosa. Te słowa są jak kubeł zimnej wody wylany na tych, którzy są „w siódmym niebie” z powodu swojej rzekomej porządności… Ciekawe. Człowiek się stara, odprawia najdłuższe i najpiękniejsze modlitwy, chodzi do kościółka itp., itd. A tu masz babo placek – może usłyszeć słowa, których nigdy nie chciałby usłyszeć – „nie znam was”.  W chrześcijaństwie nie idzie o grzeczność. Jak będziesz grzeczny to pójdziesz do nieba… Coś za coś. Taki handel wymienny z Bogiem. Nie, nie tędy droga… Bóg nie lubi fałszu i zakłamania. Nie lubi dwulicowości. Mierzi Go to. Nie mogę w Kościele ładnie pobożnie się modlić, w wielkim uniesieniu, a jak wyjdę z Kościoła to obrót o 180 stopni. Jestem innym człowiekiem, nie do poznania…. Jakby wstąpił we mnie diabeł. Jeśli tak jest to wtedy zaprzeczam sam sobie i ubliżam Bogu…
Za tym moim „Panie, Panie” musi iść coś więcej. Mianowicie Miłość. Nie wystarczy „popisywanie się” kwiecistą mową – jestem katolikiem. Trzeba jeszcze „popisać” się dobrym życiem. Bo Pan nie zapyta nas na koniec, ile modlitw odprawiliśmy, ile pielgrzymek „zaliczyliśmy”, [i]ale zapyta czy w tym wszystkim, co miało być na Jego chwałę, była Miłość…

[/i]
KS. KAROL CIESIELSKI


Bóg cały czas czeka na Ciebie i  dla Boga nigdy nie jest za póżno. Zawsze można powiedzieć swojemu dotychczasowemu życiu „NIE” i zwrócić się do Pana Boga. Na to ''Nie'' , Bóg czeka , czy to jest morderca, satanista, zdzierca . Nie ważne . Miłosierdzie Boże ponad wszystkie dzieła Jego (Psalm 145 (144), 9)!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:18, 25 Lip 2018    Temat postu:

Duśka nie wybieram cytatów wygodnych
dla siebie.Piszę prawdę na podstawie tego
co wiem z Pisma Świętego,objawień z Fatimy
i wypowiedzi szatana z egzorcyzmów.
Złodziejem,pijakiem,zdziercą nie jestem.
Oszczercą uważam,że też nie jestem,bo piszę
prawdę.Gdybym pisał coś innego to byłbym
kłamcą.Nie mogę być kłamcą i twierdzić tak
jak dużo ludzi z mojego miasta i z mojego
zakładu pracy,że biznes prostytucji istnieje
w celu uzyskania zbawienia wiecznego
i uzyskania wysokiego ilorazu inteligencji.
Tak twierdzą sataniści,którzy chcą pójść do
piekła.
Chciwy nie jestem tylko nie lubię wydawać
pieniędzy na niepotrzebne i grzeszne rzeczy
tak jak inni m.in.;prostytutki,alkohol,
papierosy,narkotyki,dopalacze itp.
Duśka piszesz,że w chrześcijaństwie nie
chodzi o grzeczność tzn. że Ty popierasz
biznes prostytucji i uważasz,że prowadzi
on do uzyskania zbawienia wiecznego.
Tyle razy już to do Ciebie pisałem dlaczego
na forum tego nie chcesz napisać
jak go popierasz.Jak popierasz biznes
prostytucji to musisz to napisać.Musisz być
uczciwa.Ja piszę uczciwie,że nie popieram
biznesu prostytucji.Jeżeli Ty mnie atakujesz
tzn.,że popierasz biznes prostytucji.Musisz
to napisać.Wszyscy od Ciebie tego
oczekujemy,że napiszesz to,że popierasz
biznes prostytucji.
Duśka masz rację Bóg nie lubi fałszu i
zakłamania. Nie lubi dwulicowości. Mierzi Go
to. Nie mogę w Kościele ładnie pobożnie się
modlić, w wielkim uniesieniu, a jak wyjdę z
Kościoła to obrót o 180 stopni.Ja nie jestem
zakłamany tak jak wielu ludzi chodzących
do kościoła i nienawidzących Matkę Bożą
i popełniających takie grzechy jak seks
pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział
w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych.Dużo
ludzi w moi mieście poperających biznes
prostytucji jest tak głupich i uważają,że
prostytutki mogą ważnie się spowiadać
i przystępować do komunii świętej czy Ty
Duśka też jesteś tego samego zdania?
Na dzisiejszej katechezie w Radio Maryja
ksiądz mówił,że wielu ludzi bierze udział
w złej rywalizacji.W moim mieście i w moim
zakładzie wielu ludzi bierze udział w
rywalizacji kto ma najwięcej partnerów
seksualnych.Jeżeli biorą udział w takiej
rywalizacji tzn.,że są oni
cudzołożnikami,rozpustnikami i
mordercami.Dlatego wielu ludzi popiera
biznes prostytucji i uważa,że służy on do
uzyskania zbawienia wiecznego.Sami
zdajecie sobie sprawę,że wielu ludzi w moim
mieście to patologiczni degeneraci jeżeli tak
uważają,którzy nie zasługują na to żeby pójść
do nieba,bo w niebie zrobiliby burdel i melinę
i mordownię(ci co biorą udział w zabijaniu
dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych też są
mordercami i potencjalnymi
mordercami).Jeżeli do nieba nie mogą pójść
cudzołożnicy,rozpustnicy,mordercy,pijacy to
powiedz mi Duśka jak do nieba mogą pójść
ludzie,którzy zrobiliby w nim burdel,melinę
i mordownię?Wytłumacz mi to.
Duśka masz rację Bóg czeka,czy to jest
morderca,cudzołożnik,satanista,zdzierca.
Duśka,ale jeżeli ci ludzie nie chcą się
poprawić i popełniają celowo grzechy
bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu
to czy mogą pójść do nieba?

''Nie proś Boga o to, co otrzymujesz od
diabła''.
(Myśli św. Jana Chryzostoma)

Ludzie,którzy otrzymują od diabła seks
pozamałżeński spotkają się z swoim
przyjacielem diabłem w piekle.
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Śro 13:27, 25 Lip 2018    Temat postu:

Nie potępiam, nie popieram, nie zachęcam.

Bóg nie Potępia , to i ja nie potępiam . Bóg Wybacza , to i ja wybaczam.

Jezus dał Prawo . Prawo, w którym jest miejsce na Wybaczenie, Niepotępianie i danie człowiekowi Drugiej Szansy. „Nikt cię nie potępił?” – pyta Pan. „Nikt” (…). –'' I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz!”. .


''Każdy z nas jest Szawłem… I każdy z nas będzie mieć swój Damaszek''.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 12:34, 27 Lip 2018    Temat postu:

Duśka wytłumacz mi skoro cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy nie mogą pójść
do nieba to czy ludzie popełniający z nienawiści do Matki Bożej
takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział w zabijaniu
dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych i antykoncepcyjnych
mogą ważnie się spowiadać?Wytłumacz mi czy ludzie stosujący antykoncepcję
stawiający się ponad Pana Boga i będący w rękach diabła tak jak mówiła profesor
Wanda Półtawska mogą ważnie się spowiadać?Jak ludzie,którzy są w rękach diabła
mogą ważnie się spowiadać?Czy według Ciebie jest to logiczne?Czy nie wydaje Ci
się,że ponad Panem Bogiem stawiają się tylko ludzie,którzy tak samo jak szatan
nienawidzą Pana Boga i Matki Bożej?
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pią 17:03, 27 Lip 2018    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pią 17:06, 27 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:05, 28 Lip 2018    Temat postu:

armando napisał:
Duśka wytłumacz mi skoro cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy nie mogą pójść
do nieba to czy ludzie popełniający z nienawiści do Matki Bożej
takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział w zabijaniu
dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych i antykoncepcyjnych
mogą ważnie się spowiadać?Wytłumacz mi czy ludzie stosujący antykoncepcję
stawiający się ponad Pana Boga i będący w rękach diabła tak jak mówiła profesor
Wanda Półtawska mogą ważnie się spowiadać?Jak ludzie,którzy są w rękach diabła
mogą ważnie się spowiadać?Czy według Ciebie jest to logiczne?Czy nie wydaje Ci
się,że ponad Panem Bogiem stawiają się tylko ludzie,którzy tak samo jak szatan
nienawidzą Pana Boga i Matki Bożej?


Co prawda , nie do mnie pytanie, ale myślę, że każdy może się spowiadać , inna sprawa, czy będzie rozgrzeszenie. Może nie będzie.

Szansa na rozgrzeszenie jest, jeśli osoba zerwie z grzechem, wyzna grzech, wyrazi żal i postanowi poprawę.

Wszystko zależy od skali problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:13, 28 Lip 2018    Temat postu:

armando napisał:
Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni? Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli. Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia.-Jan Chryzostom

Nie mogą się zbawić ci którzy nie chcą.tzn.cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy.



Może nie do końca uważnie czytam. Jednak odnoszę wrażenie, że ciągle w swoich wywodach pomijasz kwestię nawrócenia . Ty skreśłasz np. cudzołożnika, ale , co z nim kiedy się nawróci, zacznie żałować, wyspowiada się ????

W Twojej ocenie , to wygląda mniej więcej tak. Jest taki i taki grzech, więc uważam, że nie zostaną zbawieni.

Zobacz, co mówi ewangelia :

Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. [1Kor]


Zauważ, że ci , których skreślasz zostali usprawiedliwieni.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:55, 28 Lip 2018    Temat postu:

dark napisał:
armando napisał:
Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni? Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli. Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia.-Jan Chryzostom

Nie mogą się zbawić ci którzy nie chcą.tzn.cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy.



Może nie do końca uważnie czytam. Jednak odnoszę wrażenie, że ciągle w swoich wywodach pomijasz kwestię nawrócenia . Ty skreśłasz np. cudzołożnika, ale , co z nim kiedy się nawróci, zacznie żałować, wyspowiada się ????

W Twojej ocenie , to wygląda mniej więcej tak. Jest taki i taki grzech, więc uważam, że nie zostaną zbawieni.

Zobacz, co mówi ewangelia :

Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. [1Kor]
Zauważ, że ci , których skreślasz zostali usprawiedliwieni.
Doskonała to mowa, Bracie.
@armando
Jesli do Ciebie nie przemówi wspomniany w cytacie fragment Ewangelii, to poważnie zastanów się nad swoją bazą wiedzy na temat istoty nauczania Jezusa. Czy nie pominąłeś czasem jej istoty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:04, 29 Lip 2018    Temat postu:

Mary Wagner – obrońca życia
nienarodzonych w Kanadzie

W Kanadzie obowiązuje szczególnie
restrykcyjne prawo dotyczące osoby ludzkiej.
Za człowieka uznaje się osobę dopiero po jej
narodzeniu. Dziecko przed narodzeniem nie
ma żadnych praw. Mary Wagner protestuje
przeciw takiemu prawu pozwalającemu
zniszczyć życie ludzkie w dowolnym
miesiącu ciąży. Jej protest polega na
wchodzeniu do klinik aborcyjnych w Toronto i
rozdawaniu w poczekalni biało-czerwonych
róż oczekującym kobietom oraz próbom
rozmowy z nimi o możliwości adopcji dziecka
aby uratować jego życie. Spotyka się to z
gwałtowną i wrogą reakcją personelu,
próbami wyrzucenia jej z obiektu oraz
wzywaniem policji. Mary zostaje wówczas
aresztowana. Szacuje się, że w Kanadzie w
wyniku ustanowienia takiego prawa nie
pozwala się urodzić ok. 100 000 dzieci
rocznie.
Mary Wagner (ur. 1974), jest kanadyjską
działaczka pro-life, była wielokrotnie
aresztowana za swoją działalność polegającą
na cichej modlitwie w klinikach aborcyjnych i
wręczaniu kobietom czekającym na zabieg
przerwania ciąży róż i informacji o tym, gdzie
mogą uzyskać pomoc, gdyby zdecydowały
się zachować swoje dziecko.
Jej winą jest to, że chce zatrzymać
współczesny holokaust, broniąc życia
nienarodzonych dzieci, modląc się za nie i za
ich matki.
Ks. Piotr Bałtarowicz z Polski z Siemysłowa
w Archidiecezji Wrocławskiej przebywając w
Toronto kilka dni rozważał X Przykazań
Bożych: „Deptane są te przykazania
wszędzie. Nie zabijaj – bo zabijają niewinne
dzieci. Nie kradnij – bo kradną życie ludzkie
dokonując aborcji. Nie mów fałszywego
świadectwa – bo wmawiają , że nienarodzone
dziecko nie jest człowiekiem. Dobrze, że są w
Kanadzie jeszcze takie osoby jak Mary
Wagner i Linda Gibbons oddane na działanie
Ducha św.”
Wielki wpływ na postawę i działalność Mary
miał nasz Ojciec Święty Jan Paweł II, który
był 3 krotnie w Kanadzie (w 1984 r. w 1987 r. i
2002 r.), czerpie też duchową siłę z postaci
świętej siostry Faustyny i błogosławionej
Matki Teresy z Kalkuty.
Mary czuje się powołana do obrony życia
bliźniego, groźba więzienia jej nie odstrasza,
dla niej najważniejsza jest obrona dziecka
poczętego w łonie matki. Zapytana, czy jest
gotowa ponieść konsekwencje za swoje
przekonania, łącznie z uwięzieniem do końca
życia, Mary stwierdza, że ufając w pomoc
Bożą jest gotowa na wszystko. Na pytanie,
czy powróciłaby do aborcyjnej kliniki, gdyby
została uwolniona, Mary potwierdza taką
ewentualność.
[link widoczny dla zalogowanych]


Skromna kobieta z białą różą w ręku – to znak
rozpoznawczy Mary Wagner. Choć ta
kanadyjska obrończyni życia działa po cichu i
w zasadzie w pojedynkę, znana jest w całym
świecie ze swej nieustępliwości w walce o
życie ludzkie, to najbardziej kruche,
zagrożone unicestwieniem w łonie matki.
Okazuje się, że aby uciszyć jednego
człowieka głoszącego prawdę o świętości
każdego życia, potrzeba całej machiny
sądowo-urzędniczej. Ale tego, że aborcja jest
okrutną zbrodnią nie da się zakryć.
Kiedy lewicowo – liberalny świat usłyszał o
Mary Wagner był w szoku. Dla
„postępowego” środowiska szokiem było to,
że ktoś może wejść do kliniki aborcyjnej w
innym celu niż zabicie dziecka. Tymczasem ta
odważna kobieta w samym centrum
aborcyjnego piekła zaczęła rozmawiać z
matkami, które były zdecydowane na zabicie
swego dziecka, próbując je przekonać do
pokochania swego potomstwa. W ręku miała
białe róże, a jej orężem była prawda i orędzie
miłości.
Obrończyni życia rozmawia, rozdaje ulotki i
róże. Pyta kobiety (zdaniem właścicieli kliniki
„nagabuje”) o to czy są pewne tego, że chcą
zabić swoje dziecko. „Dlaczego wybierasz
odebranie życia swojemu nienarodzonemu
dziecku?” „Czy zdajesz sobie sprawę, że
zabijasz swoje dziecko?” Takie to trudne
pytania.
[link widoczny dla zalogowanych]
obrony-zycia-poczetego--skad-obawa-
przed-prawda-o-aborcji-,54101,i.html


Bardzo podoba mi się to co robi Mary
Wagner.Popieram ją za to co robi.Sami
zdajecie sobie sprawę z tego sprawę,że wielu
ludziom z mojego miasta i z mojego zakładu
pracy,którzy popierają biznes prostytucji
i uważają,że służy on do uzyskania zbawienia
wiecznego osoba Mary Wagner nie może się
podobać.Nie może się podobać Mary Wagner,
ludziom którzy jak szatan nienawidzą Matkę
Bożą i popełniali takie grzechy przeciw Matce
Bożej jak seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych.Jak może
podobać obrończyni życia Mary Wagner
ludziom,którzy są mordercami i biorą udział
w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych?Sami
zdajecie sobie sprawę,że kobietom,które są
zakochane w takich ludziach jak:Jeremy
Meeks,Jeffrey Dahme,Anders
Breivik,Richard Ramirez,Ted Bundy,Charles
Manson,James Holmes,Mariusz Trynkiewicz
itp. nie może się podobać Mary Wagner.
Czy kobietom zakochanym w mordercach
i gwałcicielach może się podobać obrończyni
życia Mary Wagner?Jest to dla Was
oczywiste,że dużo kobiet z mojego miasta i z
mojego zakładu pracy rozwiązłych
seksualnie,biorących udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych z tego
powodu,że popieram to co robi Mary Wagner
mnie nie lubi?Wiadomo kobietom
morderczyniom nie może się podobać
mężczyzna,który nie jest mordercą i któremu
podoba się obrończyni życia Mary Wagner.
Czy kobiety,które chcą zniszczyć kogoś za to,że
popiera on Mary Wagner za to co ona robi
mogą pójść do nieba?

Nie można też przemilczeć odpowiedzialności
za niszczenie bardzo wczesnego istnienia
ludzkiego, co ma miejsce przy stosowaniu
wkładek domacicznych i niektórych
hormonalnych pigułek antykoncepcyjnych
(np. typu "mini-pill"). Choć środki te nazywa
się "antykoncepcyjnymi", w gruncie rzeczy
są one środkami poronnymi. Stosowanie ich
jest równoznaczne z akceptacją pewnych
praktyk wczesnoporonnych. Stosujący je
ponosi odpowiedzialność nie tyle za
zapobieganie poczęciu, ile za niszczenie już
poczętego życia.
Ludzie sięgając po środek poronny, z góry
akceptują jego poronne działanie. Tym
samym stają się winni krwi wobec Boga i
ludzi.
Po raz pierwszy w historii człowieka
medycyna zostaje w sposób nieukrywany
użyta świadomie przeciwko życiu. Do tego
faktu nawiązuje, bez stosowania pół-prawd,
Jan Paweł II:
„Aby ułatwić rozpowszechnianie stosowania
aborcji, zainwestowano i nadal inwestuje się
ogromne fundusze na produkcję środków
farmaceutycznych, pozwalających na zabicie
płodu w łonie matki w taki sposób, że nie jest
konieczna pomoc lekarza. Wydaje się, że
prawie wyłącznym celem badań naukowych
w tej dziedzinie jest uzyskiwanie produktów
coraz prostszych w użyciu i coraz skuteczniej
niszczących życie, a zarazem pozwalających
na wykonywanie przerywania ciąży bez
żadnej społecznej kontroli i
odpowiedzialności” (EV 13).
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 16:06, 29 Lip 2018    Temat postu:

Dark napisał:
Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. [1Kor]

Dark dlaczego nie przytoczyłeś dalszych wersetów Ewangelii?

Swoboda obyczajów

12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno7, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. 13 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu8. Bóg zaś unicestwi jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. 14 Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. 15 Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?9 Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! 16 Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem - jak jest powiedziane - dwoje jednym ciałem10. 17 Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. 18 Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała11; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy11. 19 Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci12. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!

Dark usprawiedliwiasz popełnianie grzechów.
Według Ciebie ludzie,którzy najbardziej
grzeszą będą uświeceni i będą najbardziej
świętymi ludźmi.Dark według Ciebie
Trynkiewicz zabił czterech chłopców,żeby
zostać świętym człowiekiem?Czy według
Ciebie prostytutki dlatego grzeszą,żeby pójść
do nieba?Jeżeli tak uważasz to napisz to
publicznie na forum,że tak uważasz,żeby
wszyscy o tym wiedzieli.
Czy według Ciebie dark grzeszenie przynosi
największą korzyść?Dark czy Ty uważasz,że
należy kraść jeżeli to przynosi korzyść?
Czy należy oddać się w niewolę
grzechu,oddać się szatanowi,żeby pójść do
nieba?Dark jest napisane: ,,Ale ciało nie jest
dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.''.
Dark dlaczego Ty uświęcasz rozpustę?Dark,
czy w ten sposób sam siebie sam chcesz
uświęcić i usprawiedliwić?Dark czy według
Ciebie członki Chrystusa można połączyć
z członkami nierządnicy?Jest napisane
,,Przenigdy!''.Kto łączy członki Chrystusa
z członkami nierządnicy łączy się z diabłem.
Jeżeli łączy się z diabłem to podpisuje
cyrograf z szatanem.Nie powiesz mi dark,że
kto podpisuje cyrograf z szatanem to pójdzie
do nieba?
,,kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko
własnemu ciału grzeszy11. 19 Czyż nie
wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha
Świętego, który w was jest, a którego macie
od Boga, i że już nie należycie do samych
siebie?''
Dark jest napisane,że kto grzeszy rozpustą
grzeszy przeciw własnemu ciału,które jest
świątynią Ducha Świętemu.Jeżeli grzeszy
przeciw świątyni Ducha Świętego to popełnia
grzech bluźnierstwa przeciw Duchowi
Świętemu.Dark nie powiesz mi chyba,żeby
ktoś kto popełnia celowo grzech bluźnierstwa
przeciw Duchowi Świętemu mógł pójść do
nieba?Dark jest napisane ,,Chwalcie więc
Boga w waszym ciele!''.Dark Ty uświęcasz i
usprawiedliwiasz wszystkie grzechy i
uważasz,że ludzie,którzy najbardziej grzeszą
mają największe szanse
w uzyskaniu zbawienia wiecznego.Wybierasz
wygodne dla siebie fragmenty z Ewangelii
i pocieszasz się tym,że Pan Bóg jest tak
bardzo miłosierny i nawet jak będziesz jak
najwięcej grzeszył to i tak pójdziesz do nieba.
Nie dziwię się w sumie Tobie,bo w moim
mieście i w moim zakładzie pracy dużo ludzi
uważa,że najwięksi cudzołożnicy,rozpustnicy
i mordercy mają największe szanse w
dostaniu się do nieba.Wielu ludzi uważa,że
biznes prostytucji służy do uzyskania
zbawienia wiecznego.Gdyby byli innego
zdania to biznes prostytucji w moim mieście
by nie istniał.Sami zdajecie chyba sprawę,że
jeżeli wielu ludzi w moim mieście i w moim
zakładzie pracy uważa,że biznes prostytucji
służy do uzyskania zbawienia wiecznego
to chyba oni nie zasługują na to,żeby pójść
do nieba?Jest przecież napisane,że przenigdy
nie można łączyć członków Chrystusa z członkami
nierządnicy.W ten sposób nie chwali się Boga
w swoim ciele tylko chwali się szatana.
Ludzie,którzy popełniali i popełniają grzechy przeciw Matce Bożej jak:
seks pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział w zabijaniu
dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych
i antykoncepcyjnych chwalą szatana w swoich ciałach.
Grzeszą przeciw świątyni Ducha Świętego.Cży według
Was ludzie,którzy w taki sposób celowo grzeszą przeciw
świątyni Ducha Świętego,a więc popełniają grzechy bluźnierstwa
przeciw Duchowi Świętemu mogą pójść do nieba?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:14, 30 Lip 2018    Temat postu:

armando napisał:

PostWysłany: Nie 17:06, 29 Lip 2018 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Dark napisał:
Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. [1Kor]

Dark dlaczego nie przytoczyłeś dalszych wersetów Ewangelii?
Dark nie uczynił tego - w mojej opinii--z bardzo prostego powodu: aby właściwie zrozumieć dalsze fragmenty, które podajesz, należy zrozumieć fragment uprzedni, który podaje dark. Jest to o tyle istotne, ponieważ fragment podawany przez niego zasadniczo tłumaczy sens tej ewangelicznej postawy, której Tobie nie staje, a o czym mówimy permanentnie i od początku. Ty zaś skupileś się na powierzchni tematu, po której ślizgasz się, odkąd tylko pojawiłeś się w sieci i pragniesz swym słowotokiem wywrzeć wrażenie, że na tej powierzchni trzeba budować rozumowanie. To, co piszesz, jest wypaczeniem nauczania Jezusa, wypaczenie Nauczania Ojców Kościoła. Wystarczy pobieżnie nawet przejrzeć św. Kasjana, aby się o tym przekonać.
No i być tu mądrym i przekonuj przekonanego Confused
Czy zdołasz wreszcie zrozumieć tą sprawę poprzez wejście w fundament, którym jest nawrócenie oraz pamięć swego grzechu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 22:21, 30 Lip 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Wto 19:12, 31 Lip 2018    Temat postu:

Zaczynam rozumieć , że odwołujesz się do fundamentalizmu żydowskiego i chcesz przywrócić starotestamentalną zasadę 

„krew za krew, oko za oko, ząb za ząb”.

Zapominasz tylko , że ;

„Oto czynię wszystko nowe” (Ap 21,5) – powiedział Zasiadający na tronie.

Jezus zaprowadził nowe prawo, które do góry nogami wywróciło ówczesny porządek społeczny. W związku z tym rodzą się następujące pytania. Bliżej mi do realizacji żydowskiego prawa odwetu czy do Chrystusowego prawa miłości nieprzyjaciół.

Nawet Żydzi w tamtych czasach tak naprawdę nie stosowali Prawa Mojżeszowego , widać to chcociażby na tym przykłazie ;


Potem uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili kobietę przyłapaną na cudzołóstwie, postawili ją pośrodku i rzekli do niego: Nauczycielu, tę oto kobietę przyłapano na jawnym cudzołóstwie. A Mojżesz w zakonie kazał nam takie kamienować. Ty zaś co mówisz? (Ew. Jana 8:3-5)
Faryzeusze i uczeni w Piśmie wskazują na to, że Mojżesz w zakonie kazał kamienować kobietę, przyłapaną na jawnym cudzołóstwie. Czy jest to zgodne z Pismem? Na początku rzecz kluczowa - jawne cudzołóstwo oznacza przyłapanie "na gorącym uczynku". Kobieta nie mogła być w tej sytuacji sama. Musiała być z jakimś mężczyzną, o którym jednak faryzeusze milczą. A co zakon mówił o cudzołożnikach, przyłapanych na jawnym cudzołóstwie? 
Mężczyzna, który cudzołoży z żoną swego bliźniego, poniesie śmierć, zarówno cudzołożnik jak i cudzołożnica. (3 Mojż. 20:10)
Jeżeli zastanie się mężczyznę złączonego z kobietą zamężną, to śmierć poniosą oboje; zarówno ten mężczyzna, złączony z kobietą zamężną, jak i ta kobieta. (5 Mojż. 22:22)


Jak wynika z powyższych fragmentów, śmierć mieli ponieść oboje, zarówno cudzołożnik, jak też cudzołożnica. W ST nie znajdziemy nic , co by nakazywało ukaranie tylko kobiety, która zgrzeszyła, bez ukarania mężczyzny, który również zgrzeszył.
Faryzeusze i uczeni w Piśmie nie powołują się zatem w tym przypadku na prawo Mojżeszowe, lecz na "prawo" w dowolny sposób przez siebie przekręcone.

Wniosek sam nam się nasuwa . Jakie naprawdę Prawo wtedy obowiązywało. ?

Jezus ich przechytrzył , oni zdali sobie sprawę z tego, że Jezus ich dokładnie przejrzał. Wyszło na jaw, że żądali oni ukarania kobiety, która jawnie zgrzeszyła, sami jednak dopuszczając się w tej sytuacji grzechu. 

 sowieso !

ZMARTWYCHWSTAŁY JEZUS DAJE PEWNOŚĆ ZBAWIENIA POMIMO MROCZNYCH STRON HISTORII.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:10, 01 Sie 2018    Temat postu:

Największą bitwą, jaką musi przejść
chrześcijanin na tym świecie to walka o
wieczne zbawienie. W tej walce natomiast jej
zasadniczą częścią jest walka o czystość, o
cnotę czystości.
Czystość to lilia cnót, gdyż
przewyższa wszystkie śnieżną bielą i miłą
wonią. To cnota anielska, gdyż tak jakby ludzi
czyni aniołami, które nie mają pożądliwości. A
jeżeli człowiek w kruchym i pożądliwym ciele
zachowuje czystość, jest to cud łaski Bożej!
Szczególnie w dzisiejszym świecie! A
dlaczego szczególnie dziś to trudne? Każdy
wie. Walcząc o cnotę czystości musimy
stoczyć wiele bitew w ciągu życia. A są to
bitwy ze źródłami pokus: pożądliwościami
ciała, które szczególnie działają przy tym
grzechu; pokusami i powabami świata; w
końcu z pokusami płynącymi od samych
złych duchów, upadłych aniołów. Św. Paweł
napisał: „Bądźcie mocni w Panu – siłą Jego
potęgi. Przyobleczcie pełną zbroję Bożą,
byście mogli się ostać wobec podstępnych
zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki
przeciw krwi i ciału, lecz przeciw
Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw
rządcom świata tych ciemności, przeciw
duchowym pierwiastkom zła na wyżynach
niebieskich” (Ef 6,10-12). Walczymy więc z
pokusami płynącymi od upadłych aniołów z
wyższych chórów, którymi są Zwierzchności
i Władze.
Walczymy też z
pożądliwością ciała i podejmujemy trud, by
popęd seksualny wykorzystać według
zamierzeń Stwórcy. A popęd seksualny to
potężna siła witalna, rzecz niezwykła i piękna,
ale wykorzystana w zły sposób może
prowadzić do grzechu i dramatów w życiu.
Dalej, czystość jest tak miła Bogu, że sam
Syn Boży żył w bezżeństwie, a na swoją
Matkę wybrał Dziewicę, a dziewiczego ucznia,
czyli św. Jana, miłował bardziej niż innych.
Czy mógł więc bardziej wyróżnić tę cnotę?
Mówi się, że Bóg szczególnie wysłuchuje
dzieci, a dzieje się tak zapewne z powodu ich
czystych serc.
Cnota czystości wydaje wiele owoców. Kiedy
grzech nieczystości nas upadla i zniża do
zwierząt, tak czystość nas wywyższa i
uszlachetnia
jak mówi Pan Jezus:
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni
Boga oglądać będą (Mt 5,8). Bóg też w
czystych sercach, jak w miłej świątyni,
zamieszkuje z radością”. Jakże wielkim więc
darem Bożym jest ta cnota! Jest więc to
jedna z największych łask Bożych, bo i walka
tu niezwykle zaciekła.
Wyróżnić możemy trzy rodzaje czystości:
czystość małżonków, czystość wdów i
panien oraz dobrowolne dziewictwo. Św. J.S.
Pelczar podkreśla wartość każdej z nich, ale
czystość małżonków porównuje do srebra,
czystość panien do perły, a dobrowolne
dziewictwo do diamentu.
Czystość przedmałżeńska
jest dziś jednak cnotą niejednokrotnie
wyśmiewaną, a ma wielką wartość i przynosi
błogosławieństwo Boże dla małżonków.
Umacnia też więź małżeńską, czyniąc
małżeństwo mocniejszym i piękniejszym.
Mamy tyle wspaniałych świadectw
zachowania czystości przedmałżeńskiej, choć
niejednokrotnie – jak sami relacjonują – bez
walki się nie obchodziło. Czyste serce w dniu
ślubu to cenny dar.
A jeżeli zwykła czystość jest tak cenna, to co
dopiero dobrowolne i dozgonne dziewictwo.
W to dziewictwo wchodzą osoby
konsekrowane poprzez śluby i kapłani
poprzez celibat. Zobowiązują się, że sercem
niepodzielnym (cor indivisum) będą kochać
Jezusa jako swego jedynego Oblubieńca!
Słowo Boże mówi nam
więc, że za tę ofiarę dobrowolnego
dziewictwa otrzymają dodatkowy wieniec
chwały. Stąd św. Izydor mówił, że dziewictwo
jest cnotą „przyniesioną z nieba, wspanialszą
niż słońce”. Inni nazywali dobrowolne
dziewictwo najpiękniejszym kwiatem w
ogrodzie Kościoła. Sam Chrystus Pan żył w
dziewictwie, Maryja złożyła śluby dziewictwa
wraz ze św. Józefem (na podst. Objawień
Marii z Agredy), dlatego tak wielu świętych
zapragnęło czystości w najwyższym pułapie
tej cnoty! Św. Agnieszka już w młodym wieku
złożyła Chrystusowi ślub nieskalanego
dziewictwa. Kiedy zamożny i szlachetny
Symfroniusz ofiarował jej bogate dary i prosił
o jej rękę, usłyszał z jej ust: „Już jestem
zaślubiona innemu Oblubieńcowi, który mnie
droższymi klejnotami i wspanialszym
pierścieniem obdarzył.
Nie każdy jednak powołany jest do
dozgonnego dziewictwa. Jest to szczególna
łaska Boża, łącząca się zazwyczaj z
powołaniem do kapłaństwa lub życia
konsekrowanego.
Grzech nieczysty bowiem jest jak profanacja
świątyni Ducha Świętego, jaką jest nasze
ciało.
[link widoczny dla zalogowanych]
konferencje/pisane/cnoty-i-grzechy-
glowne/o-cnocie-czystosci-i-walce-o-
czystosc-cz-1/2

Ludzie,którzy jak szatan nienawidzą Matki Bożej,
cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy,popełniający
takie grzechy przeciw Matce Bożej jak:seks
pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział w zabijaniu
dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych
i antykoncepcyjnych zostali pokonani przez szatana
w walkach o wieczne zbawienie.
Nie są aniołami, które nie mają pożądliwości.
Czy mogą pójść do nieba ludzie,którzy poddali się szatanowi
i stali się jego przyjaciółmi?
Czy mogą pójść do nieba,których
grzech nieczystości tak upodlił i zniżył do
zwierząt,że stali się zwierzętami,które chcą
zabijać ludzi,których grzech nieczystości nie zniżył
do poziomu zwierząt?Czy tacy ludzie,którzy stali
się zwierzętami mogą pójść do nieba?Czy zwierzęta
mogą pójść do nieba?Czy niebo jest dla ludzi czy dla
zwierząt?
Czy tacy ludzie,którzy chcieliby zabić Syna Bożego,bo
żył w bezżeństwie, a na swoją
Matkę wybrał Dziewicę i ją też chcieliby zabić mogą
według Was pójść do nieba?
Pan Jezus mówił:
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni
Boga oglądać będą (Mt 5,8).
Pan Jezus nie tego powiedział,że ludzie,których grzech
nieczystości upodlił i zniżył ich do zwierząt,do tego stopnia że
chcą krzywdzić i zabijać innych ludzi
są błogosławieni i Boga oglądać będą.
Bóg nie będzie chyba chciał mieszkać w brudnych
sercach ludzi,którzy stali się zwierzętami?
Czy czystymi małżonkami są ci co mieli i mają seks pozamałżeński,
rozwiąźli seksualnie,biorą udział
w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków
poronnych i antykoncepcyjnych?
Ci co popełniają takie grzechy nieczyste profanują
świątynię Ducha Świętego, jaką jest nasze
ciało.Taka celowa profanacja świątyni Ducha Świętego
jest grzechem bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu.
.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:15, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 1:21, 01 Sie 2018    Temat postu:

Kiedy w Kościele katolickim odmawia się
rozgrzeszenia?
O. Jarosław Głodek: Najczęstszymi
powodami odmowy są trwałe i prawne
przeszkody. Ktoś pozostaje w drugim
związku, mimo, że ślub kościelny jest nadal
ważny. Czyli współmałżonek nadal żyje, a nie
uzyskał nieważności ślubu kościelnego. To
musi być stała przeszkoda, grzech widoczny
zewnętrznie. Np. osoba żyjąca w
niesakramentalnym związku.
Często się go odmawia?
Niestety coraz częściej. Wielu ludzi po latach
ma potrzebę powrotu do Kościoła, bo czuje,
że coś było nie tak. Okazuje się, że pojawia
się jednak przeszkoda, bo np. żyją w drugim
związku. Coraz więcej młodych ludzi w
trakcie studiów mieszka razem. Myślę, że
robi tak nawet 60-70 proc. To spora
przeszkoda.
Nie mają po co iść do spowiedzi?
Jeśli para mieszka ze sobą, nie ma raczej
szansy na rozgrzeszenie. Księża czasem
wyznaczają czas na uporządkowanie tej
sytuacji, ale generalnie nie udziela się
rozgrzeszenia. Trzeba rozgraniczyć
konkubinat i kohabitację. W przypadku tego
pierwszego para mieszka i żyje ze sobą, a w
przypadku tego drugiego tylko miesza razem.
Jednak zaleca się, żeby nie udzielać
rozgrzeszenia również w tym drugim
przypadku. Chodzi o pozór zła dla innych. O
świadectwo. W otoczeniu będą uchodzić za
parę, która ze sobą żyje, bo przecież nikt nie
będzie tłumaczył się ze swoje życia
prywatnego.
Powody są zatem właściwie trzy: brak
możliwości poprawy, jak pozostawanie w
związku niesakramentalnym, brak skruchy i
przeszkody prawne, jak np. ekskomunika. Nie
mówiąc już o ludziach nieochrzczonych, bo w
takim przypadku w ogóle nie można udzielać
rozgrzeszenia.
[link widoczny dla zalogowanych]
mieszka-ze-soba-nie-ma-szansy-na-
rozgrzeszenie-kto-jeszcze


Spróbuję teraz wyliczyć sytuacje, kiedy
kapłanowi nie wolno udzielić rozgrzeszenia
lub sakrament jest nieważny:
Pierwsza sytuacja to BRAK WOLI DO
POPRAWY, NAPRAWIENIA WYRZĄDZONEGO
ZŁA I UNIKANIA OKAZJI DO GRZECHU. Np.
penitent nie chce zrezygnować ze stosowania
antykoncepcji, czy z pozamałżeńskiego
cudzołożnego kontaktu z drugą osobą, nie
chce podjąć praktyki uczestnictwa w każdej
Mszy niedzielnej, nie ma chęci zerwania z
grzechem czy nałogiem… Ponadto, jeśli jest
to możliwe, nie chce usunąć tego, co do
grzechu prowadzi. „Według Ojców Kościoła
człowiek, który może krzywdę naprawić, a
nie chce tego uczynić, nie zbawi się” (św. Jan
Vianney).
I tu mamy odpowiedź dlaczego osoby żyjące
w związku niesakramentalnym nie mogą
otrzymać rozgrzeszenia. Jezus w Ewangelii
wyraźnie taki stan nazywa cudzołóstwem.
Jeśli ten związek ma trwać dalej, nie ma tu
zerwania z grzechem, spowiedź więc jest
nieważna. Są to sytuacje wielokrotnie trudne i
złożone. Są nawet duszpasterstwa dla
związków niesakramentalnych. Kościół więc
takich osób nie potępia, ale nie może ich
dopuścić do sakramentalnej Komunii św., bo
nagiąłby Boże prawo.
Podobnie kiedy w sercu trwa NIEGASNĄCA
NIENAWIŚĆ DO KOGOŚ, BRAK CHĘCI
PRZEBACZENIA, GNIEW… Św. Jan pisze:
„Każdy, kto nienawidzi swego brata jest
zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi
w sobie życia wiecznego” (1 J 3,15).
Nienawiść jest więc murem, który odgradza
nas od Boga.
Podobnie ŚWIADOMA NEGACJA LUB
WĄTPIENIE W PRAWDĘ (DOGMAT) WIARY
KATOLICKIEJ czyni spowiedź nieważną. Na
przykład penitent nie wierzy w odkupieńczą
śmierć Jezusa, istnienie piekła, moc
spowiedzi lub nie zgadza się z etyką
katolicką. Jak ma mu Bóg przebaczyć, skoro
ktoś czyni się mądrzejszym od Stwórcy i nie
uważa czegoś za grzech? Tak podważa
Objawienie zawarte w Biblii i Tradycji, które
dał prawdomówny Bóg. Podważa autorytet
Boga! Kto podważa choć jedną prawdę, traci
całą katolicką wiarę. „Kto zaś zachowuje
Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża
jest doskonała” (1 J 2,5).
Spowiednikowi wolno również odmówić
rozgrzeszenia, kiedy penitent NIE ZNA
PODSTAWOWYCH PRAWD WIARY I
OBOWIĄZKÓW SWOJEGO STANU. Wyraźnie
o tym mówił św. Karol Boromeusz. Nie wolno
dać rozgrzeszenia zwłaszcza, jeśli ta
niewiedza wypływa z obojętności o zbawienie
duszy. Czy ktoś, kto nie zna Dziesięciu
Przykazań lub Przykazań Kościelnych może
według nich żyć? Podobnie jawi się pytanie:
Czy można dać rozgrzeszenie rodzicom,
którzy przyzwalają córce np. na mieszkanie
bez ślubu z chłopakiem?
Chciałbym jeszcze wspomnieć o grzechach
szczególnie ciężkich, które powodują
zaciągnięcie kary ekskomuniki. Klasycznym
przykładem jest tu grzech aborcji. Z tego
grzechu nie może rozgrzeszyć każdy kapłan.
[link widoczny dla zalogowanych]
konferencje/pisane/spowiedz-sw-i-
nawrocenie/przeszkody-w-rozgrzeszeniu-
spowiedz-generlna


Ludzie którzy są cudzołożnikami,rozpustnikami i mordercami,którzy
jak szatan nienawidzą Matki Bożej i bez przerwy popełniają takie grzechy
przeciw Matce Bożej jak seks pozamałżeński,rozwiązłość seksualna,udział
w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych
i antykoncepcyjnych jeżeli się spowiadają to na podstawie wyżej przedstawionych tekstów możecie sami ocenić,że spowiadają się nieważnie.Jak mogą spowiadać się ważnie cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy jeżeli nie mogą oni odziedziczyć
Królestwa Niebieskiego?Czy mogą ważnie się spowiadać ludzie żyjący
w ekskomunice,będący w rękach diabła i stawiający się ponad Panem Bogiem
(stosujący antykoncepcję tak jak o nich mówiła profesor Wanda Półtawska)?
„Według Ojców Kościoła
człowiek, który może krzywdę naprawić, a
nie chce tego uczynić, nie zbawi się” (św. Jan
Vianney).
Z tego powodu,że kocham Matkę Bożą dużo ludzi,którzy są cudzołożnikami,
rozpustnikami i mordercami mnie nie lubi i chce mnie skrzywdzić i zabić.
Z tego powodu nie uzyskają zbawienia wiecznego.Jest bowiem napisane:
Kiedy w sercu trwa NIEGASNĄCA
NIENAWIŚĆ DO KOGOŚ, BRAK CHĘCI
PRZEBACZENIA, GNIEW… Św. Jan pisze:
„Każdy, kto nienawidzi swego brata jest
zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi
w sobie życia wiecznego” (1 J 3,15).
Czy zabójcy mogą mogą uzyskać zbawienie wieczne,jeżeli
w Ewangelii pisze,że nie uzyskają?Czy ludzie czyniący się mądrzejszym od Stwórcy
i nie uważający za grzechy:Krzywdzenia i zabijania ludzi,kradzieży,seksu pozamałżeńskiego,rozwiązłości seksualnej,udziału w zabijaniu dzieci nienarodzonych,
stosowaniu środków poronnych i antykoncepcyjnych mogą pójść do nieba?
Czy nie uważacie,że mądrzejszymi od Stwórcy są przyjaciele szatana,którzy chcą
pójść do piekła.Czy,którzy chcą pójść do nieba mogą uważać,że biznes prostytucji
służy do uzyskania zbawienia wiecznego?W moim mieście i w moim zakładzie pracy
uważa tak wielu ludzi.Nawet dyrektorzy w moim zakładzie pracy i niektórzy kierownicy
uważają,że jestem głupi,bo jestem innego zdania.Czy według Was mają Oni rację?
Czy według Was ludzie,którzy podważają autorytet Boga mają rację?
Czy według Was chcą oni pójść do nieba czy do piekła jeżeli tak uważają?
„Kto zaś zachowuje
Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża
jest doskonała” (1 J 2,5).
Czy ci co nie zachowują nauki przykazań Bożych mogą kochać Boga?
Czy ktoś, kto nie zna Dziesięciu Przykazań lub Przykazań Kościelnych może
według nich żyć?Myślę,że
jeżeli będą mnie chcieli zwolnić z pracy to na moim wypowiedzeniu umieszczą tą
informację,że zwalniają mnie z pracy z tego powodu,że chcą Oni pójść do piekła
i moja osoba im w tym przeszkadza.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 1:17, 02 Sie 2018    Temat postu:

Św. Paweł wołał: „Strzeżcie się rozpusty. (…) Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” (1 Kor 6, 18-19)
Katechizm św. Piusa X mówi: „Nieczystość jest nader poważnym grzechem w oczach Boga i ludzi, gdyż zniża człowieka do poziomu nierozumnych zwierząt, pociąga do wielu innych grzechów i wad, a także przynosi najstraszniejsze kary zarówno w życiu doczesnym jak i w przyszłym”. Wiemy, że Sodoma i Gomora zostały zniszczone z powodu grzechów nieczystych, grzechów homoseksualizmu. „Krzyk Sodomy i Gomory rozmnożył się i grzech ich zbytnie ociężał” (Rdz 18,20). „Jak Sodoma i Gomora, i okoliczne miasta – (…) oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała – stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia” (Jd 7). Podobnie Pompeje, w których kwitły domy rozpusty zniszczone zostały z powodu wybuchu Wezuwiusza. Wiemy też jakie skutki przyniósł grzech cudzołóstwa, którego dopuścił się król Dawid.
W pierwszych wiekach grzech apostazji, zabójstwa i cudzołóstwa uważano za największe przestępstwa. Było za nie od 7 do 10 lat pokuty, czyli wyłączenia z Kościoła. A kiedy po otrzymaniu rozgrzeszenia ktoś ponownie go popełnił, zostawał dozgonnie wyłączony z Kościoła. Zestawienie cudzołóstwa z zaparciem się wiary i zabójstwem skazuje na wyjątkowy ciężar gatunkowy grzechu nieczystego.

Maryja powiedziała bł. Hiacyncie z Fatimy: „Najwięcej ludzi trafia do piekła przez grzechy nieczystości”. W Liście Judy czytamy: „Ci właśnie na waszych agapach są zakałami, bez obawy oddają się rozpuście… samych siebie pasą… obłoki bez wody wiatrami unoszone… drzewa jesienne nie mające owocu, po dwakroć uschłe, wykorzenione… rozhukane bałwany morskie wypluwające swoją hańbę… gwiazdy zbłąkane, dla których nieprzeniknione ciemności na wieki przeznaczone” (Jd 12-13). Gwiazdy zbłąkane to metafora do upadłych aniołów, których los potępienia podzielą rozpustnicy! „Dopiero na Sądzie Ostatecznym poznamy, ilu to ludzi wtrąciła nieczystość na wieczne potępienie. Tak, bracia moi, grzech ten jest okropnie szkaradnym i dlatego ludzie tajemnie go popełniają. Chcą go nawet ukryć w oczach własnych, bo dobrze wiedzą, jak ich upadla” – mówi św. Jan Vianney. Grzech nieczystości jest więc generalnie grzechem ciężkim. Choć oczywiście wina moralna może być w konkretnym przypadku mniejsza poprzez okoliczności łagodzące.

Apostoł Paweł poucza, że człowiek może "doprowadzić siebie do zatwardziałości i oddać się rozpuście, popełniając zachłannie wszelkiego rodzaju grzechy nieczyste" (Ef 4,19). Grzech ten pociąga bowiem za sobą szukanie coraz to mocniejszych doznań, bodźców… Doświadczenia seksualne wdrukowują się w nas i popęd seksualny niewłaściwie realizowany staje się nałogiem. Wtedy stajemy się niewolnikami własnego popędu seksualnego. Tak jakby ogon machał psem, a nie pies ogonem!
Św. Piotr napisał o popełniających nieczystość: „Za przyjemność uważając rozpustę uprawianą z dnia, jako zakały i plugawcy pławią się w tych uciechach, gdy z wami są przy stole. Oczy mając pełne kobiety cudzołożnej i niesyte grzechu, uwodzą oni dusze niestałe. (…) Wypowiadając bowiem słowa górnolotne a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpustą (…). Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia” (2 P 2,13-19). Ci wszyscy, którzy stworzyli ideologię gender są niewolnikami zepsucia i psują moralność innych. Wg tej ideologii płeć jest jedynie tworem kulturowo-społecznym. Niektórzy wyliczają 56 płci. Stąd nie istnieją żadne zasady moralne, każdy realizuje się seksualnie wg własnych potrzeb. Ta ideologia jest opracowana w podręczniki, programy nauczania i wtłaczana powoli w system edukacji! To prowadzi do zaburzeń osobowości oraz zupełnej rozwiązłości seksualnej u dzieci. Rozbije to rodzinę i zdeprawuje społeczeństwo. Grzech nieczysty prowadzi ludzi do ustanawiania praw sprzecznych nie tylko z moralnością, ale i z prawem naturalnym! Raport Światowej Organizacji Zdrowia promuje edukację seksualną typu B. Według niej dzieci do lat 4 mają wiedzieć o masturbacji, dzieci do lat 6 powinny wiedzieć czym jest miłość homoseksualna, do lat 9 umieć znać metody antykoncepcji, a do lat 12 ją stosować, do lat 15 znać rodzaje związków! Mamy więc doświadczenia z systemowym niszczeniem czystości serc nawet najmłodszych.
Nie każda myśl, która nasunie się człowiekowi jest grzechem. Świat, szatan i pożądliwość ciała będą narzucać nam różne pokusy. Kiedy pokusę odrzucamy, zdobywamy zasługę i odnosimy zwycięstwo w duchowej walce! Dopiero, kiedy dana pokusa jest przez nas podjęta i rozwinięta w myśli, możemy mówić o grzechu. Św. Jan Vianney w kazaniu o grzechu nieczystym mówi, by rozróżniać przy spowiedzi nieczyste myśli od nieczystych pragnień. Między nimi jest różnica, bo pragnienia dążą do ich realizacji. Nie wolno nam lekceważyć myśli i pragnień, bo z nich rodzą się słowa i czyny. Bóg widzi nasze myśli i najtajniejsze pragnienia.
NIESKROMNY UBIÓR

Św. Paweł naucza: „Podobnie kobiety – skromnie przyodziane, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami, nie złotem czy perłami, czy kosztownym strojem, lecz dobrymi uczynkami, co przystoi kobietom, co przyznają się do pobożności” (1 Tym 2,9-10).

Św. Bernard pisze, że osoby nieskromnie ubrane są narzędziami czarta, który posługuje się nimi, by zatracać dusze. Nie jeden gwałciciel zaczynał od spojrzenia na nieskromnie ubraną kobietę. To był początek jego zainteresowania się erotyką. Dziś w modę weszły dekolty, odsłonięte plecy, pępki, ramiona, uda… Nowa moda ukazuje nam coraz to więcej golizny! Na rekolekcjach oazowych dziewczyny mają problem, w co się ubrać, bo większość ciuchów, jakie biorą są nieskromne. O zgrozo! To wchodzi nawet do naszych świątyń! O. Pio czasem odsyłał wiele kobiet spod konfesjonału do domu, by się ubrały właściwie. W środowiskach tradycji powraca zwyczaj ubierania na głowę mantylki. Chusta ta zakrywa włosy kobiety, jest wyrazem skromności, pokory i posłuszeństwa Kościołowi. Włosy też są zmysłowe, dlatego w świątyni kobiety je zakrywają. O potrzebie zakrywania głowy u kobiety podczas zgromadzeń litrugicznych św. Paweł napisał: "Każda zaś kobieta, modląc się (...) z odkrytą głową, hańbi swoją głowę. (...) Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga?" (1 Kor 11,1-16). Podobnie na audiencji u papieża kobiety zakrywają włosy.
Ile ubiór rodzi nieczystych myśli, pragnień, spojrzeń, czynów… Jak iskra – rozpala las! Kobiety muszą zdać sobie sprawę, że mężczyzna jest wzrokowcem. Polecam film: „Naga prawda o skromności”. Ukazuje on jak ubiór działa na płeć przeciwną. Przecież kobieta może ubrać się elegancko, gustownie, ale przy tym skromnie! Nie musi ubierać się wyzywająco, by być zauważoną. Cały jednak dramat dzieje się tedy, kiedy kobieta robi to świadomie, żeby kusić. Jakże często kobiety nie rozumieją już tego problemu! Świadomie czy nie, poprzez nieodpowiedni strój stają się współwinne niejednego grzechu nieczystego!
[link widoczny dla zalogowanych]


Św. Paweł wołał: „Strzeżcie się rozpusty. (…) Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” (1 Kor 6, 18-19)
Św.Paweł wołał,że ludzie celowo popełniający rozpustę,mający seks pozamałżeński
i rozwiąźli seksualnie celowo profanują świątynię Ducha Świętego,a więc celowo
popełniają grzech bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu.Celowo popełniają
grzech bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu,żeby pójść do piekła.W pełni
świadomie mają seks pozamałżeński i są rozwiąźli seksualnie,żeby
zniżyć się do poziomu nierozumnych zwierząt.Świadomie zniżają się do poziomu nierozumnych zwierząt,żeby pójść do piekła.Mi się wydaje,że niebo jest dla ludzi,a nie
zwierząt.Ci oddali się rozpuście(mający seks pozamałżeński i rozwiąźli seksualnie) poniosą karę wiecznego ognia.Grzechy apostazji, zabójstwa i cudzołóstwa to są największe przestępstwa.Zestawienie cudzołóstwa z zaparciem się wiary i zabójstwem skazuje na wyjątkowy ciężar gatunkowy grzechu nieczystego.Cudzołożnicy,rozpustnicy
i mordercy tzn.ludzie jak szatan nienawidzący Matki Bożej i popełniający takie grzechy jak seks pozamałżeński,rozwiązłość seksualna ,udział w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu środków poronnych i antykoncepcyjnych skazują się swoimi grzechami na piekło.
Św. Bernard ma rację, że osoby nieskromnie ubrane są sługami czarta.Czy kobiety
będące sługami szatana świadomie kuszące nieskromnym ubiorem mogą pójść do nieba?


1. Grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia
Bożego.
Ten grzech popełnia ten, kto zuchwale
grzeszy i mówi sobie: „i tak muszę pójść do
spowiedzi i wtedy Bóg mi przebaczy”. „A w
sumie jak popełnię ten grzech, to
przynajmniej będę miał, co powiedzieć przy
spowiedzi” – mówią znów inni.
Mówią dziś niektórzy, że bez względu na
wyznawaną wiarę i tak pójdą do nieba, bo
przecież są dobrymi ludźmi. Tak mówią
niewierzący, cudzołożnicy, uciskający wdowy
i sieroty, źle wychowujący swoje dzieci itd.
„Bóg dobry, to i tak przebaczy” – powtarzają
jak mantrę.
U wielu na skutek długotrwałego stanu
grzechu dochodzi do takiego zaciemnienia
sumienia, że zdają się zamknięci na działanie
Ducha Świętego.
Tu charakterystyczna jest postawa człowieka,
który zarzuca Kościołowi, że nie dostosowuje
się do świata. Mówi, że Kościół za dużo
wymaga, a moralność powinna się zmienić,
żeby ludzie nie odchodzili od Kościoła. Taki
pogląd głosi, że odwieczna niezmienna
prawda Boża wyrażona w Dekalogu, powinna
być dostosowana do jego grzechu! Bóg więc
musi się dostosować do grzechu człowieka, a
nie człowiek do zasad Bożych, które
przekazuje Kościół! Tu też mamy do czynienia
z postawą serca, które trwa w grzechu
przeciw Duchowi Świętemu.
Grzech herezji, czyli odrzucenia jakiejś
prawdy wiary katolickiej lub zasady moralnej
jest podważeniem wiarygodności Chrystusa.
Skoro Jezus nauczając nie miał racji, to nie
jest Bogiem. A może się pomylił, a nawet
celowo skłamał…! Odrzucenie jakiejś prawdy
wiary jest uczynieniem Jezusa kłamcą i
oszustem.
Negacja lub usilne powątpiewanie w prawdę
wiary jest utratą całej wiary teologalnej.
Wierzymy bowiem w Objawienie przyniesione
w Chrystusie, a przekazywane przez Kościół.
Mówimy w akcie wiary: „Wierzę w Ciebie,
Boże żywy, w Trójcy jedyny, prawdziwy.
Wierzę w coś objawił, Boże. Twe słowo mylić
nie może”. Jeżeli poprawiam naukę Bożą,
naukę Kościoła, to mój rozum czynię Bogiem.
Mój rozum decyduje, co jest prawdą, a nie
Boże Objawienie. Podobnie grzech apostazji
czyli całkowitego odrzucenia wiary katolickiej
można nazwać grzechem przeciwko Duchowi
Świętemu. Kto nie wierzy w Chrystusa, nie
może być zbawiony.
I zapewne większość z nas spotkała się
kiedyś z człowiekiem, który bluźnił Bogu i
Kościołowi. Unosił się pychą, twierdząc, że
on nie ma grzechu. Z człowiekiem, który
wygaduje rzeczy niewiarygodne na temat
kapłanów, ludzi chodzących do kościoła,
uważając się za wszystkowiedzącego.
Konstatuje odpowiedź tym, że „mu religia
jest nie potrzebna, nie potrzebni mu księża,
nie potrzebny mu Kościół. Każdy niech sobie
wierzy w co chce, najważniejsze to oby żyć
dobrze i nikomu źle nie czynić. A poza tym, to
księża wymyślili spowiedź, Kościół itd.”. Taki
człowiek pogrążony jest w niezmiernej bucie i
ciemności duchowej. Jeśli więc światło, które
jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to
ciemność! – mówi Pan Jezus (Mt 6,23). I takie
jest nasze wrażenie po rozmowie z nimi!
Czujemy się poniżeni przez nich, i
zastanawiamy się, jak można mówić takie
rzeczy… Nie przemawiają do nich żadne
argumenty. Nierzadko takie bluźnierstwa i
głupoty płyną dziś z ust człowieka
ochrzczonego, który przyjął bierzmowanie i
całe swoje dzieciństwo chodził na katechezę.
I widać, że ludzie o takich poglądach nie mają
Ducha Świętego! Już nawet nie widzą
grzechu w sobie, z resztą odrzucają
moralność chrześcijańską i zazwyczaj z tego
też powodu gardzą Kościołem. Nie mają już
wyrzutów sumienia, bo ukształtowali je
według świata a nie nauczania Chrystusa.
Przestali być Jego uczniami.
Negacja Kościoła katolickiego jest grzechem
przeciwko Duchowi Świętemu. Odłączenie się
od Kościoła katolickiego poprzez schizmę
czy akt ekskomuniki również jest trwaniem w
stanie odrzucenia Boga. Jest to oddzielenie
się od łaski, bo „poza Kościołem nie ma
zbawienia” – jak mówi dogmat wiary. A gdzie
Piotr – papież, tam Kościół. Członkowie sekt,
fałszywych religii, niewierzący itd. – jeśli nie
broni ich niezawiniona i nieprzezwyciężalna
niewiedza co do prawdy – trwają w grzechu
przeciwko Duchowi Świętemu.
Wzgardzili Jego nauczaniem, słowem i nawet
nie zadadzą sobie trudu, by otworzyć Biblię i
czytać! A i mówią, że „Biblia nie wiadomo czy
jest prawdziwa… bo są różne Ewangelie,
które Kościół ukrywa… A to co w Piśmie św.,
to może być jakiś zbiór mitów, legend…”. Tak
podważają filary Objawienia zawartego w
Biblii i Tradycji Apostolskiej. Ośmieszają
naukę Chrystusa i Jego Boskość, bo przecież
Bóg nie mógł się pomylić! Bóg jest
prawdomówny, co kilkukrotnie podkreślał
Chrystus w samej Ewangelii św. Jana (por. J
3,33; 7,29; 8,26). Mówią, że „nie ma
obiektywnej prawdy, że prawda dla każdego
może być inna”! A tymczasem Jezus mówi:
Ja jestem drogą, prawdą i życiem (J14,6).
Jedyną i najwyższą prawdą jest Chrystus i
Jego słowo przekazywane przez Kościół
katolicki!
Nie możemy zaprzeczyć, że takie słowa
słyszymy zazwyczaj z ust ludzi, którzy już
dawno zaniechali religijnych praktyk i od
wielu lat trwają w grzechu bez spowiedzi św.
Grzech zaciemnia rozum! Św. Jan Maria
Vianney nauczał w kazaniach, że jak pokora
jest początkiem wszelkich cnót, tak pycha
jest początkiem wszelkiego występku. Pycha
zatwardza serce. Św. Jan Paweł II powiedział:
„Dziś człowiek żyje jakby Boga nie było, a
nawet sam siebie stawia na miejscu Boga”.
Widzimy jak współczesny człowiek buduje
według zasad świata, własną, sobie wygodną
moralność. Ta pokusa brzmiała już w
ogrodzie Eden!
„Trwanie w niepokucie jest jedyną zbrodnią,
której Bóg nie przebacza” - św. Hieronim.
„Trwanie w niepokucie obraża Boga więcej
niż grzech” – św. Jan Chryzostom.
Ktoś kiedyś powiedział, że ludzką rzeczą jest
upadać, boską postawać, a diabelską trwać w
upadku!
Jak wielu i dziś mówi, że o wieczności
pomyśli dopiero przed śmiercią, kiedy już
będą mieli czas na modlitwę.
Zakończę słowami św. Jana Pawła II,
wypowiedzianymi pod koniec jego pierwszej
pielgrzymki do Polski: „Mówię za Chrystusem
samym: Weźmijcie Ducha Świętego (J 20,22).
A mówię za Apostołem: Ducha Świętego nie
gaście! (1 Tes 5,19). I mówię za Apostołem:
Ducha Świętego nie zasmucajcie! (Ef 4,30)”.
[link widoczny dla zalogowanych]
konferencje/pisane/spowiedz-sw-i-
nawrocenie/grzechy-przeciwko-duchowi-
swietemu



Musimy też mieć świadomość walki między
mocami światłości i ciemności, pośrodku
której znajduje się właśnie ludzkie serce! Jest
ono polem walki, polem bitwy. Albo
przyjmiemy propozycję ciemności, która
niesie nieczystość, albo przyjmiemy
propozycję jasności, która niesie
nieskalaność, czystość! GRZECH JEST
NIECZYSTOŚCIĄ.
Wzorem czystości jest dla nas Serce Jezusa i
Niepokalana Dziewica Maryja! Czcimy Jej
Niepokalane Serce! Serce jest tu atrybutem
Jej czystości, bo nigdy nie przyjęło w swej
wolności propozycji świata. A wręcz
przeciwnie: przyjęło propozycję Bożego
wysłańca!
„Dwoma skrzydłami człowiek wzbija się nad
ziemię, a tymi skrzydłami są czystość i
prostota. (…) Jaki kto jest wewnątrz, tak
widzi świat zewnętrzny. Jeżeli istnieje na
świecie radość, to może być ona udziałem
jedynie człowieka o czystym sercu” – pisał
Tomasz a Kempis w książce: „O
naśladowaniu Chrystusa”.
[link widoczny dla zalogowanych]
konferencje/pisane/spowiedz-sw-i-
nawrocenie/serce-zrodlem-grzechu


Jesteśmy więc rozrywani między
bezgraniczną nienawiścią szatana, który z
rozpaczy zazdrości nam szansy zbawienia a
nieskończoną miłością Boga, miłością po
krzyż.
Szatan kusi nas nieustannie… i na wszystkie
sposoby. Jest – jak powiedział papież Paweł
VI – PERFIDNYM HIPNOTYZEREM, który
ostateczny tryumf odnosi, kiedy przekona
człowieka o swoim nieistnieniu, a w rezultacie
o nieistnieniu piekła. Grzech staje się wtedy
niegroźny. Taki miły i przyjemny.
A tymczasem grzech to jego oferta,
propozycja, towar… Jeżeli z niego
skorzystamy, jeżeli kupimy… jesteśmy jemu
dłużni, a dług należy spłacić. ZAPŁATĄ
JESTEŚMY MY SAMI! ZAPŁATĄ JEST UTRATA
ZBAWIENIA!
PRZEZ GRZECH ŚMIERTELNY SKAZUJEMY
SIĘ NA WIECZNE POTĘPIENIE, a więc na
życie w królestwie szatana, królestwie
nienawiści i ciemności! Stajemy się
niewolnikami szatana!
Niemal każdy z nas jest nieustannie
atakowany na różne sposoby poprzez pokusy
płynące od ciała, świata i szatana.
[link widoczny dla zalogowanych]
konferencje/pisane/cnoty-i-grzechy-
glowne/o-cnocie-czystosci-i-walce-o-
czystosc-cz-2/2



Czy mogą pójść do nieba ludzie,którzy grzeszą zuchwale
w nadziei miłosierdzia Bożego?
Czy mogą pójść do nieba ludzie zuchwale popełniający
grzechy bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu
i mówiący sobie: „i tak muszę pójść do
spowiedzi i wtedy Bóg mi przebaczy”?
Czy cudzołożnicy,rozpustnicy i mordercy mogą siebie
uważać za dobrych ludzi?
„Bóg dobry, to i tak przebaczy” – powtarzają
jak mantrę.Czy powtarzanie takiej mantry nie jest
bardzo ciężkim grzechem bluźnierstwa przeciw
Duchowi Świętemu?
Czy ludzie,którzy zmieniają Dekalog,żeby dostosować go
do swoich grzechów mogą pójść do nieba?
Czy można popełniać grzech herezji, czyli odrzucać
prawdy wiary katolickiej lub zasady moralne
i podważać wiarygodność Chrystusa?
Czy można twierdzić,że cudzołożnicy,rozpustnicy
i mordercy,ludzie popierający biznes prostytucji
mają największe szanse w dostaniu się do nieba?
Czy ludzie ci nie uważają,że Jezus nauczając nie miał racji,a więc nie
jest Bogiem? Czy ludzie twierdzący,że Jezus się pomylił, a nawet
celowo skłamał,czynią Jego kłamcą i oszustem mogą pójść
do nieba?Czy nie uważacie aby ludzie uważający,że biznes prostytucji służy do
uzyskania zbawienia wiecznego poprawiają naukę Bożą,
naukę Kościoła i na swój rozum czynią się Bogiem?
Czy grzech apostazji
czyli całkowite odrzucenie wiary katolickiej
nie można nazwać grzechem przeciwko Duchowi
Świętemu?Czy twierdzenie,że biznes prostytucji służy do
uzyskania zbawienia wiecznego nie jest grzechem apostazji?
Apostazja sama w sobie jest zerwaniem komunii (łączności) z Kościołem
i ekskomunika następuje automatycznie na mocy samego prawa kanonicznego. Apostazję można więc traktować jak ekskomunikę na własne życzenie.
Apostata nie może oczekiwać życia sakramentalnego, kościelnych urzędów,
godności, przywilejów itp.
Czy ludzie popierający biznes prostytucji,popełniający ekskomunikę na własne
życzenie mogą pójść do nieba?
Kto nie wierzy Chrystusowi nie może być zbawiony.Nie mogą być zbawieni
ludzie uważający,że cudzołożnicy,rozpustnicy,mordercy,pijacy,złodzieje
mają największe szanse na pójście do nieba.
Ludzie Ci bluźnią Bogu i Kościołowi. Unoszą się pychą, twierdząc, że
nie mają grzechu.Ludzie nienawidzący jak szatan Matki Bożej
i popełniający takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu
środków poronnych i antykoncepcyjnych unoszący się pychą
i twierdzący,że nie mają grzechu sami popełnili ekskomunikę na własne
życzenie.Jeżeli sami popełnili ekskomunikę na własne
życzenie to powinni pójść do piekła.Ludzie pogrążeni w niezmiernym bucie i
ciemności duchowej nie mogą pójść do nieba.
Ludzie o takich poglądach nie mają
Ducha Świętego! Już nawet nie widzą
grzechu w sobie, z resztą odrzucają
moralność chrześcijańską i zazwyczaj z tego
też powodu gardzą Kościołem. Nie mają już
wyrzutów sumienia, bo ukształtowali je
według świata a nie nauczania Chrystusa.
Przestali być Jego uczniami.
Negacja Kościoła katolickiego jest grzechem
przeciwko Duchowi Świętemu.Ludzie popełniający
takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu
środków poronnych i antykoncepcyjnych unoszący się pychą
i twierdzący,że nie mają grzechu negują Kościół katolicki i popełniają grzech
bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu,odłączają się
od Kościoła katolickiego poprzez schizmę
i akt ekskomuniki w trwały sposób odrzucając Boga.Czy można popełniać
grzechy bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu i twierdzić,że nie ma się
żadnego grzechu?Dużo ludzi w moim mieście i w moim zakładzie pracy
popełnia grzechy bluźnierstwa
przeciwko Duchowi Świętemu i twierdzą,że nie mają żadnego grzechu.
Czy ludzie,którzy twierdzą,że nie mają żadnego grzechu mogą pójść
do nieba?Ludzie,którzy prowadzą i popierają biznes prostytucji i twierdzą,
że nie mają z tego powodu żadnego grzechu nie mogą przecież pójść
do nieba.Nie można być takim kłamcą i oszustem,a uważać Pana Boga
i Matkę Bożą za kłamców i oszustów.
Ludzie ci nie mają już wyrzutów sumienia, bo ukształtowali je
według świata a nie nauczania Chrystusa.
Ci co popierają biznes prostytucji wzgardzili Jego nauczaniem, słowem i nawet
nie zadadzą sobie trudu, by otworzyć Biblię i
czytać! A i mówią, że „Biblia nie wiadomo czy
jest prawdziwa… bo są różne Ewangelie,
które Kościół ukrywa… A to co w Piśmie św.,
to może być jakiś zbiór mitów, legend…”. Tak
podważają filary Objawienia zawartego w
Biblii i Tradycji Apostolskiej. Ośmieszają
naukę Chrystusa i Jego Boskość.
Czy ludzie,którzy ośmieszają
naukę Chrystusa i Jego Boskość popierający biznes
prostytucji mogą pójść do nieba?
Czy ludzie mówiący, że „nie ma
obiektywnej prawdy, że prawda dla każdego
może być inna” mogą być zbawieni?
Ludziom uważającym,że biznes prostytucji służy do zbawienia wiecznego
grzech zaciemnił rozum. Św. Jan Maria
Vianney nauczał w kazaniach, że jak pokora
jest początkiem wszelkich cnót, tak pycha
jest początkiem wszelkiego występku.
Czy ludzie,którzy popadli w taką pychę i uważają,że cudzołożnicy,rozpustnicy,
mordercy,złodzieje,pijacy mają największe szanse w dostaniu się do nieba mogą
tam pójść?Pycha
zatwardza serce. Św. Jan Paweł II powiedział:
„Dziś człowiek żyje jakby Boga nie było, a
nawet sam siebie stawia na miejscu Boga”.
Widzimy jak współczesny człowiek buduje
według zasad świata, własną, sobie wygodną
moralność. Ta pokusa brzmiała już w
ogrodzie Eden!
Ludzie prowadzący i popierający biznes prostytucji
nie mogą ważnie się spowiadać.
Trwają więc w niepokucie co jest jedyną zbrodnią,
której Bóg nie przebacza jak powiedział św. Hieronim.
Św. Jan Chryzostom powiedział,że„Trwanie w niepokucie obraża Boga więcej
niż grzech”.Ludzką rzeczą jest
upadać, boską postawać, a diabelską trwać w
upadku! Ludzie ci muszą więc pójść do piekła.
Św. Jana Pawła II, pod koniec jego pierwszej
pielgrzymki do Polski powiedział: „Mówię za Chrystusem
samym: Weźmijcie Ducha Świętego (J 20,22).
A mówię za Apostołem: Ducha Świętego nie
gaście! (1 Tes 5,19). I mówię za Apostołem:
Ducha Świętego nie zasmucajcie! (Ef 4,30)”.
Ludzie popełniający
takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu
środków poronnych i antykoncepcyjnych unoszący się pychą
i twierdzący,że nie mają grzechu Ducha Świętego nie biorą,gaszą
i zasmucają.Jeżeli w taki sposób postępują wobec Ducha Świętego
to popełniają grzechy bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu za
które to grzechy mogą pójść tylko do piekła.
Ludzie którzy kupili takie grzechy jak:seks pozamałżeński,rozwiązłość
seksualna,udział w zabijaniu dzieci nienarodzonych,stosowaniu
środków poronnych i antykoncepcyjnych muszą spłacić dług.
ZAPŁATĄ JESTEŚMY MY SAMI! ZAPŁATĄ JEST UTRATA ZBAWIENIA!
PRZEZ GRZECH ŚMIERTELNY SKAZUJEMY
SIĘ NA WIECZNE POTĘPIENIE, a więc na
życie w królestwie szatana, królestwie
nienawiści i ciemności! Stajemy się
niewolnikami szatana!
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:15, 02 Sie 2018    Temat postu:

Zupełne niezrozumienie tematu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Czw 6:45, 02 Sie 2018    Temat postu:

Konkrety ''twarde '', proszę . Nie mam czasu na czytanie kartek zapełnionych ''twórczymi ''bazgrołami. Prosze o konkrety .

Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Czw 18:17, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Claire
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 29 Sie 2016
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:11, 02 Sie 2018    Temat postu:

Myślę,że już czas na zamknięcie tematu Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:50, 02 Sie 2018    Temat postu:

Claire napisał:
Myślę, że już czas na zamknięcie tematu Question
Przyznaję, że myślałem też o tym i nie ja jeden zresztą.
Zamykam więc.
Dziękuję Wszystkim za poświęcony czas dla armando.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 21:51, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin