Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze Krzyże życia.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:45, 23 Gru 2012    Temat postu: Nasze Krzyże życia.

Wilczyca napisała na forum(w innym temacie):

"Krzyż jest darem, który dobry Bóg zsyła swoim przyjaciołom "

Św. Jan Maria Vianney

No ja też o tym słyszałam,ale nie bardzo tego rozumiem.
Czy to znaczy,że im mniej człowiek cierpi to Bóg go mniej kocha czy jak?
Bóg wiem ,że kocha wszystkich,ale im większy ktos ma krzyż,to wtedy Bóg kocha go bardziej?

Pomożcie,bo nie rozumiem.

Pozdrawiam,to ja,dzisiejsza tępota umysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:48, 23 Gru 2012    Temat postu:

Jakby nie milion moich upadków, nie miałabym szansy na dostrzeżenie Bożej woli, że mam to przeanalizować, nie robić więcej kłopotów. Upadki to szansa na nawrócenie, i dla mnie i może paru osób tu na forum, które też taką szansę dostały.

Albo możemy być przykładem, który nawróci swoje otoczenie. Np spotka mnie coś ciężkiego, smutnego, zmartwią się znajomi i rodzina, może nad tym podumają i smutni zwrócą się do Boga zamiast płakać po kątach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Nie 13:58, 23 Gru 2012    Temat postu:

Krzyżem może być ciężkość naszego codziennego życia.Dla mnie każdy dzień jest wyzwaniem.Krzyżem może być choroba,cierpienie a nawet bogactwo.Tylko od nas zależy co zrobimy na przykład z bogactwem.Niektórzy mają miliardy na co im tyle?Ile dobra by mogli zrobić?Krzyżem może być ciężka praca albo to,że nie możemy znaleźć odpowiedniej kobiety lub nasza głupota też może być krzyżem.Podobno Bóg jak ma kogoś ukarać to odbiera mu rozum.Co byśmy nie robili róbmy to na chwałę Pana.Moim krzyżem jest chyba moja własna głupota i bardzo duże przejmowanie się wszystkim.Nie wiem jak wy na to patrzycie?Macie jakieś swoje własne krzyże?Jeszcze dodam,że dla mojej mamy ja jestem jej krzyżem,ale nie opuszczę jej potrzebuje mnie.Jest już troszkę stara i chora potrzebuje pomocy.Nie opuszczę jej nawet jakbym się ożenił.Może ona jest dla mnie krzyżem i ja dla niej wzajemnie.Dzieci mogą być krzyżem i rodzice też.Cały świat nosi krzyż i nie za dobrze się dzieje.W wiadomościach prawie nigdy nie ma dobrych informacji.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:09, 23 Gru 2012    Temat postu:

Moim krzyżem jest praca i moja głupota.

Panie mój : broń mnie przede mną samym.
Amen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GrasOne
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:38, 23 Gru 2012    Temat postu:

Save Me from Myself Brian "Head" Welch

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:45, 23 Gru 2012    Temat postu:

exe :D :D :D "Panie Boże ,broń mnie przed mym samym"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bombolinka dnia Nie 16:46, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:10, 23 Gru 2012    Temat postu:

Bombolinka napisał:
exe :D :D :D "Panie Boże ,broń mnie przed mym samym"

Ja przez to rozumiem: broń mnie przed moją głupotą, przywiązaniem do grzechów, przyzwyczajeniami i moimi wadami, nad którymi jeszcze nie pracuję.
Dla mnie jako osoby dawniej autodestrukcyjnej to ważne. Co jakiś czas robię rachunek postępu zmian: odstawienie alkoholu w ogóle, zmiana trybu życia na zdrowszy, higiena psychiczna. Zaniedbywanie tego to też autodestrukcja. Nieszanowanie w sobie tego, co jest dziełem Bożym, nieszanowanie w sobie człowieka z godnością i sumieniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 23 Gru 2012    Temat postu:

Wilczyca wiem co masz na mysli i się z Tobą zgodzę.Temat nałogów jest mi dobrze znany,ale na razie nie chce o tym pisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:59, 23 Gru 2012    Temat postu:

Są nawyki, które nie były nałogowe. Upadlanie się na własne życzenie nie zawsze musi być nałogiem, to siedzenie w schemacie bez pomysłu i wiary, że Bóg nas kocha i nie chce tego dla nas. To po części krzyż a po części konsekwencja tego, że mamy wolny wybór. Jeśli przekonamy się na sobie, co jest złe, istnieje szansa na wyjście z tego i naukę. I to jest dar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 15:40, 24 Gru 2012    Temat postu:

Wilczyca napisał:
to siedzenie w schemacie bez pomysłu i wiary, że Bóg nas kocha i nie chce tego dla nas.


Bogu chyba ciężko kochać 7 miliardów ludzi.To tak jakby było wielkie mrowisko i kochał każdą mrówkę.To ludzie się odwracają od Boga nie Bóg od nich.Są czasem wybrańcy jak Mojżesz czy Abraham albo naród wybrany Żydzi.Czy to znaczy,że jesteśmy drugiej kategorii za Żydami?Mówi się,że Bóg każdego kocha jednakowo to dlaczego wybrańców kocha szczególnie?Nie mogę tego zrozumieć.Czy Bóg może nie kochać bo przecież wysyła niektórych do piekła a także diabły same nie opuściły nieba tylko Bóg je wygonił.Czy nie mogli się wtedy jakoś pogodzić tylko tak od razu wyganiać?
Powrót do góry
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:31, 24 Gru 2012    Temat postu:

Hejal ja Ci pózniej coś napisze,zrobie oddzielny temat,ale wymaga to dluższego czasu,bo to będzie dłuższy post dotyczący wygnania Luycyfera,abyś miał obraz jak i dlaczego tak się stało.Bóg nas stworzył na swoje podobieństwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:33, 24 Gru 2012    Temat postu:

Hejal napisał:
Wilczyca napisał:
to siedzenie w schemacie bez pomysłu i wiary, że Bóg nas kocha i nie chce tego dla nas.


Bogu chyba ciężko kochać 7 miliardów ludzi.To tak jakby było wielkie mrowisko i kochał każdą mrówkę.

Ale to Bóg i potrafi :D Miłosierdzie Boże to też bezinteresowność tej miłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 16:34, 24 Gru 2012    Temat postu:

Bombolinka nie pali się.Ważne,że kiedyś odpiszesz w tym temacie.Ja chyba mam za małą wiedzę.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:36, 24 Gru 2012    Temat postu:

Wilczyca napisał:
Hejal napisał:
Wilczyca napisał:
to siedzenie w schemacie bez pomysłu i wiary, że Bóg nas kocha i nie chce tego dla nas.


Bogu chyba ciężko kochać 7 miliardów ludzi.To tak jakby było wielkie mrowisko i kochał każdą mrówkę.

Ale to Bóg i potrafi :D Miłosierdzie Boże to też bezinteresowność tej miłości.


Bóg kocha owe 7 miliardów ludzi razem i każdego z owej liczby z osobna, ponieważ Bóg nie jest w określonym miejscu , lecz miejsca są określone w Nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 22:26, 24 Gru 2012    Temat postu:

Nie do pojęcia.No to już kochanie tylu ludzi nie do pojęcia.Ja teraz się zastanawiam czemu On jest mistrzem kamuflażu.Przecież mógł by przyjść powiedzieć jestem i postraszyć a wtedy każdy by uwierzył.Czego On się tak chowa?Musi mieć jakiś Boski plan.No bo jak inaczej?Musi mieć plan albo strategię jak Napoleon.
Powrót do góry
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:33, 24 Gru 2012    Temat postu:

Hejal napisał:
Nie do pojęcia.No to już kochanie tylu ludzi nie do pojęcia.Ja teraz się zastanawiam czemu On jest mistrzem kamuflażu.Przecież mógł by przyjść powiedzieć jestem i postraszyć a wtedy każdy by uwierzył.Czego On się tak chowa?Musi mieć jakiś Boski plan.No bo jak inaczej?Musi mieć plan albo strategię jak Napoleon.


Boże, choć Cię nie pojmuję,
Jednak nad wszystko miłuję.
Nad wszystko, co jest stworzone,
Boś Ty dobro nieskończone.
A jako samego siebie,
Wszystkich miłuję dla Ciebie.


- nie musimy tego ogarniać
- Bóg jest nieskończonością
- w imię Boga mamy kochać innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 22:48, 24 Gru 2012    Temat postu:

Wiecie co ja zrobię kiedyś taki eksperyment.Wyruszę do środka Syberii z niczym.Będę się modlił będę samotny czy Bóg mi da zapolować jakąś rybę?Albo coś ?Ja chcę zrobić taki eksperyment.Albo nie wystarczy wyruszyć do pobliskiego lasu.Będę tam miesiąc albo dwa Bóg mi pomoże?Będę robił tylko to na co mam możliwości fizyczne i psychiczne.Jak kiedyś zrobię taki eksperyment to wam napiszę.To ciężkie wyzwanie.
Powrót do góry
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:49, 24 Gru 2012    Temat postu:

Ale Pan Bóg dał Ci rozum, taterników, sprzęt, polary, terenówki i mapy!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 23:02, 24 Gru 2012    Temat postu:

Ja chcę się znaleźć bez tych wszystkich wynalazków w środku puszczy.Chcę być jak Adam i Ewa i wtedy sprawdzić czy sobie poradzę a nie ze sprzętami z supermarketów.
Powrót do góry
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 23:10, 24 Gru 2012    Temat postu:

Jeśli ktoś chętny na taką wyprawę to zapraszam samemu smutno.To by była dla mnir pilegrzymka wytrzymać 2 miesiące czy nawet miesiąc.Jeden warunek na taką wyprawę nie zabieramy nic.

Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Pon 23:14, 24 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:16, 24 Gru 2012    Temat postu:

Hejal napisał:
Wiecie co ja zrobię kiedyś taki eksperyment.Wyruszę do środka Syberii z niczym.Będę się modlił będę samotny czy Bóg mi da zapolować jakąś rybę?Albo coś ?Ja chcę zrobić taki eksperyment.Albo nie wystarczy wyruszyć do pobliskiego lasu.Będę tam miesiąc albo dwa Bóg mi pomoże?Będę robił tylko to na co mam możliwości fizyczne i psychiczne.Jak kiedyś zrobię taki eksperyment to wam napiszę.To ciężkie wyzwanie.


Wydaje się, że to ciężkie wyzwanie jest troszkę nie tą metodyką, o którą w życiu chodzi Bogu.
Bóg pozwoli Tobie na śmierć w tajdze, jeśli się po ludzku nie zabezpieczysz.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że z miłości do nas Bóg nie pozwala na naciąganie rzeczywistości materialnej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 23:22, 24 Gru 2012    Temat postu:

Jak bardzo się mylisz Exe?A ja słyszałem,że w takich sytuacjach Bóg przysyłał anioła i biedakowi przysyłał pół bochenka chleba na dzień i nie pozwolił mu umrzeć.Dlaczego na pielgrzymki chodzicie gdzie każdy coś daje a takiego eksperymentu nie chcecie zrobić?Czy Bóg nas by zostawił?Ja mam wiarę może słabą ale myślę że bym przeżył a dla was to takie trudne?Umówmy się kiedyś na taki eksperyment czy nie to za trudne?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:42, 24 Gru 2012    Temat postu:

Co innego Bracie Hejal jest umówić się i świadomie stanąć na własne życzenie twarzą w twarz ze śmiercią, a co innego otrzymać Bożą łaskę nadnaturalnej opieki Boga z cudem ratunku od śmierci włącznie w sytuacji, kiedy nie prowokowałeś Bożej interwencji dla potwierdzenia siły własnej wiary.


tak ja to widzę Bracie , a Czy się mylę ... Tego stwierdzić nie mogę, gdyż logika ogranicza takie wnioskowanie o samym sobie. :wink:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 23:44, 24 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 23:47, 24 Gru 2012    Temat postu:

Co innego to a co innego tamto po prostu się wymigujesz!!! Myślisz,że nie damy sobie rady?To będzie lepsze od pielgrzymki a jak śmierć spotka namw oczy i to by oznaczało,że Bóg nam nie pomógł to blisko do miasta.No ale boicie się?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:55, 24 Gru 2012    Temat postu:

Przestawiłem swoje zdanie w tej materii Bracie.

Twoje zdanie na mój temat odzwierciedla Twoje pojmowanie rzeczywistości i takowe extrapolacje Twojego pojmowania , których wynikiem mają być wnioski na temat mojego pojmowania , nie są obiektywne i adekwatne.
To nie jest reprezentatywna metoda dyskursu.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Wto 0:04, 25 Gru 2012    Temat postu:

Exe Twoje expercjonalne tendrsjonalne rzeczenie rzeczywistości jest erokcjonalne do materiowści w sprzecznej do erekcyjności i krzywej światłości w ciemności ilozjonuzjości materializmości tendencyjnej do piekielności i urodzajności.
Prosto mówiąc ja chcę Boga poczuć dosłownie chce Go czuć dziś nawet gdybym miał zdychać w jakiejś puszczy.Czy to dla was za trudne?Wierzę wam,że nie pójdziecie do lasu kiedyś bo to dla was za trudne po prostu!!!Wolicie się wyspać w swoich ciepłych łóżeczkach a ja pomimo tego,że jestem bardzo słaby poszedł bym z wami nawet sziś.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:32, 25 Gru 2012    Temat postu:

Tak Hejal , jesteś wielki , my zaś : Mięczaki :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:04, 25 Gru 2012    Temat postu:

Hejal taki Twój eksperyment gdybyś nie zabrał do tego lasu zadnych ratujących przedmiotów np.mapy jest grzechem,jest NADWYRĘZANIEM MIŁOSCI PANA BOGA.Nie możesz tak robić.To nie jest odpowiednie.Zgodze się z exe i Wilczycą,że"po to Bóg dał Ci mapy itd.",aby z nich korzystać.
Mój mąż miał kiedys ścigacza i wkurzało mnie okropnie w nim mnie jego podejście i lekceważenie pewnych spraw.Przez jazdą motorem zawsze mój mąż sie przeżegnał,ale robił to w ten sposób"o,Bóg mnie kocha to na pewno mnie obroni przed wypadkiem,więc mogę jechać bardzo szybko,a Bóg i tak mnie obroni"i rzeczywiście jezdził bardzo ryzykancko i bardzo często tak ryzykował,że myślałam ,że cos mu się stanie.Na szczęscie jest cały zdrowy i nic mu się nie stało.
I tu ZAZNACZAM-tak nie jest.Bóg NIE ZAWSZE INGERUJE w nasze życia.My sami jako ludzie powinniśmy szanować własne życie,a Ty wybierając się na tak ryzykowną wyprawę,łamiesz jedno z 10 przykazań"Nie zabijaj".Ryzykujesz z własnym życiem,że możesz je stracić.Nie wszystko zależy od woli Pana Boga,czasem jest tak,że Pan Bóg w ogóle nie zaingeruje i co wtedy?Zginiesz w tej puszczy?Musisz sobie zdać sprawę,że POSIADASZ WŁASNĄ WOLĘ i często jest tak,że to Ty sam powinieneś zadbać o swoje zdrowie,swój los,swoje zdrowie,a nie wszystko podkręcać pod to,że Pan Bóg na pewno zaingeruje.
Jadąc z mężem ścigaczem jak wariaci,bo bardzo bardzo szybko-wcale mi się podejście mojego męża nie podobało-bo on również zwalał wszystko na to,że Bóg na pewno zaingeruje żebyśmy nie mieli wypadku.Ojciec zakonnik franciszkanin u którego kiedyś byłam z mężem powiedział,że my sami powinniśmy szanować i dbac o własne zdrowie i życie i żebysmy taką szybką jazdą nie ryzykowali,bo wtedy jest to grzechem i łamaniem przykazania "nie zabijaj"oraz przede wszystkim nadwyrężaniem miłości i cierpliwości Pana Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:32, 25 Gru 2012    Temat postu:

Bóg ingeruje, jak my go wpuszczamy :) a czasami wpuszczamy niekoniecznie Boga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:45, 25 Gru 2012    Temat postu:

Wiedza rodzi się w rozmowie , mądrość zaś w modlitwie, toteż dobrze czynimy, spotykając się tutaj chociażby , Czy w innych miejscach i wymieniając poglądy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin