KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Odrowąż

Nie rozumiem katolików w tej sprawie. Homoseksualistą się rodzi. (Jest oczywiście homoseksualizm nabyty, ale to całkowicie inna bajka). Próbujecie to leczyć. Można przekonać kogoś, że płeć przeciwna mu się podoba, ale nigdy nie przestanie podobać ta sama. Zawsze będzie wracał do kontaktów homoseksualnych. Pozdrawiam.

exe

Wskazać trzeba więc dowody naukowe. Są takowe?

Odrowąż

[link widoczny dla zalogowanych]

exe

Odrowąż

Konkretne? Czyli jakie?

exe

Odrowąż

Szkoda, że nie wiesz jak się czują takie osoby. Pozdrawia homoseksualista. Zacznijcie mnie leczyć teraz. Powodzenia.

Odrowąż

[link widoczny dla zalogowanych]

MariaMagdalena

to że podoba się płec ta sama to jeszcze nie grzech zależy co z ttym podoba się/pociąga zrobisz...
wyobraż sobie ze małżonce podoba się kolega z pracy -cóż jest przystojny ma cudowny uśmiech ,poczucie humoru -to że sie jej fizycznie podoba to nic złego zależy co z tym zrobi , pójdzie w to zacznie o nim rozmyślać , zacznie to w sobie pielęgnować -to jest problem bo to nie dla niej ona ma męża! stwierdzi ok przystojniak , ale mam męża -to niema sprawy!

exe

Marek MRB · Gość

Witam Cię serdecznie Jacku.

Bóg postawił przed Tobą niezwykle trudną drogę do świętości - ale i da do tego siły. Jeśli chcesz, rozwinę to stwierdzenie, ale teraz, ponieważ spytałeś o leczenie, więc odpowiem raczej na to.
Pozwól że - swoim zwyczajem, który forumowicze już znają, odpowiem w punktach:

zacznę od tego, że "katolicy" (w sensie "Kościół Katolicki") nie mają jako tacy konkretnego poglądu na temat, czy da się wyleczyć niektórych homoseksualistów. Zwyczajnie: Kościół nie ma na ten medyczny temat kompetencji, więc się nie wypowiada.
Tak więc i moja odpowiedź będzie właśnie "moją odpowiedzią" a nie "odpowiedzią Kościoła" - bo "odpowiedzi Kościoła" zwyczajnie nie ma.
Otóż niezaprzeczalnie są osoby, które "wyleczono" z homoseksualizmu (piszę w cudzysłowie, bo nie jestem pewien czy ową terapię adekwatnie nazywa się "leczeniem"). Ludzie Ci składają na ten temat świadectwo i nie ma powodu im nie wierzyć.
Jak to się dzieje? Otóż statystyki mówią, że ok. 80% homoseksualistów (niektórzy twierdzą nawet że 100%) jest w istocie biseksualistami, u których orientacja homo dominuje (być może z powodów behawioralnych, choć nie zawsze).
Takim ludziom można pomóc odpowiednią terapią wzmacniając (istniejący u nich, lecz przytłumiony) komponent heteroseksualny.
Inną sprawą - jak słusznie zauważyłeś - jest sprawa homoseksualistów którzy zostali nimi w wyniku czynników behawioralnych (np. tzw. uwiedzenie lub gwałt homoseksualny) - tu homoseksualizm leczy się tak jak skutki każdej innej traumy
Teraz dlaczego jestem za leczeniem homoseksualistów?
Otóż korekta - nie tyle jestem za tym by "ich leczyć" co za tym by, jeżeli zechcą, mieli dostęp do takiego leczenia. Jako - całkowicie zależną od ich woli - możliwość, której nie wolno ich pozbawiać.
Przeciwko daniu takiej możliwości występują aktywiści homoseksualni, którzy odrzucają twierdzenie że homoseksualizm jest czymś niedobrym dla człowieka (podobnie jak każda dolegliwość). Proponują oni raczej utrwalenie komponentu homoseksualnego (przez powtarzanie sobie np. "jestem homoseksualistą i jestem z tego dumny") niż próbę wzmocnienia czynnika heteroseksualnego.
I nie byłoby w tym nic zdrożnego (w końcu każdy może proponować co się komu podoba) gdyby nie to, że owi aktywiści nie zatrzymują się na proponowaniu swojej opcji, lecz aktywnie zwalczają udostępnianie możliwości leczenia tym, którzy tego pragną oraz robią wszystko by (niezgodnie z prawdą) skompromitować zarówno tych, którzy terapię udostępniają jak i tych, którzy świadczą o tym, że w ich wypadku okazała się ona skuteczna.

Palma

Wiem, że łatwo powiedzieć, jeśli się nie ma takiego problemu, ale, każdy ma inne z którymi też musi walczyć bo wybrał Boga ...

PŚ, mówi, 1Kor 6, 1-11

"Szukanie sprawiedliwości przed trybunałami pogańskimi

6
1 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych1, zamiast u świętych? 2 Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata2? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? 3 Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów3? O ileż przeto więcej sprawy doczesne! 4 Wy zaś, gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, sędziami waszymi czynicie ludzi za nic uważanych w Kościele4! 5 Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? 6 A tymczasem brat oskarża brata, i to przed niewierzącymi. 7 Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody?5 8 Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom. 9 6 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego."

Po przeczytaniu tego fragmentu PŚ, każdy prawdziwy, wierzący powinien zacząć myśleć poważnie o Bogu. Jeśli nie były by ważne podane powyższe przyczyny, które mówią o dziedziczeniu Królestwa Bożego, nie byłoby słowa w PŚ na ten temat .

exe

Rzeczywiście.... Słusznie i jednoznacznie wyraża Pismo Święte zarówno sprawy samousprawiedliwiania się, jak i niegodność homoseksualnego wyboru życia.

Odrowąż

Homoseksualistą nie zostaje się z wyboru.

MariaMagdalena

preferencji sie nie wybiera ale czy się je wzmacnia, czy się za nimi podąża to już kwestia wyboru

exe

Odrowąż

Czyli chcesz mi powiedzieć, że chcę być gejem? Wcale tak nie jest.

exe

Odrowąż

Jak ktoś jest gejem, to ma żyć bez miłości przez całe życie? Albo próbować z płcią przeciwną? Przecież to się nigdy nie uda.

Odrowąż

A wyrzuty sumienia mam mieć z jakiego powodu? Takiego, że podobają mi się faceci? Przecież nie mam na to żadnego wpływu.

exe

exe

Odrowąż

Dobra, muszę się do czegoś przyznać. Jestem biseksualistą. Chodzi o to, że dyskryminujecie gejów za nic. Każdy ma prawo do szczęścia. Wkurzyłem się i napisałem to co napisałem. Kościół już coś robi w tej sprawie.

Marek MRB · Gość

exe

Odrowąż

To jak z nimi jest?

exe

Odrowąż

Przepraszam za to zamieszanie, po prostu nie zrozumiałem.

exe

Marek MRB · Gość